Torres powtórzy swój strzelecki popis przeciwko Valencii? Gramy o 211 PLN!
W najbliższym meczu La Ligi FC Barcelona podejmie Valencię, a starcie zapowiada się niezwykle emocjonująco ze względu na ofensywną moc gospodarzy i stopniowe odbudowywanie formy gości. Barcelona będzie chciała odbudować przewagę w tabeli po ostatnim podziale punktów, natomiast Valencia liczy na utrzymanie rosnącej skuteczności w ataku.
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
PROMOCJA NA WALKĘ J. SZEREMETY: 400 zł
LUB
PROMOCJA NA MECZ BARCELONA - VALENCIA: 300 zł
FC Barcelona vs Valencia
Skorzystaj z oferty powitalnej Superbet, dostępnej z naszym kodem promocyjnym! FC Barcelona w sezonie 2025/2026 stawia na młodych, dynamicznych zawodników, kontynuując proces przebudowy drużyny pod wodzą trenera Hansi Flicka. Po letnich transferach, takich jak Marcus Rashford z Manchesteru United (wypożyczenie) oraz Roony Bardghji z FC Kopenhaga, klub stara się zbalansować skład doświadczonymi graczami i młodymi talentami. Problemy z rejestracją nowych zawodników, w tym Bardghji, oraz kontuzje kluczowych graczy, takich jak Frenkie de Jong i Lamine Yamal, mogą wpłynąć na początek sezonu. Mimo tych trudności Barcelona rozpoczęła sezon od dwóch zwycięstw, strzelając w obu meczach po trzy gole w swoim charakterystycznym stylu. Jednak już spotkanie z Levante dało pierwsze ostrzeżenie – Beniaminek wykorzystał luki w defensywie mistrzów, strzelając dwa łatwe gole i zmuszając Barcelonę do odrabiania strat przed przerwą. Ostatni mecz z Rayo Vallecano zakończył się tylko remisem 1:1, po golu Fran Pereza w 67. minucie z rzutu rożnego, który wyrównał wynik spotkania. Gospodarze nadal naciskali, a de Frutos i Sergio Camello mieli swoje szanse, lecz bramkarz García był nie do pokonania. W tym spotkaniu ofensywa Barcelony zawiodła – Lamine Yamal nie mógł wnieść swojego zwyczajowego wpływu na grę, a Raphinha podejmował złe decyzje i nie wykorzystał kilku klarownych okazji. Rezultat był tym bardziej rozczarowujący, bo Rayo Vallecano w ostatnich dziewięciu meczach u siebie wygrało tylko raz, co oznacza, że Barcelona powinna była zgarnąć komplet punktów. Mimo tych problemów drużyna Flicka pozostaje ambitna i wciąż aspiruje do rywalizacji na najwyższym poziomie zarówno w La Lidze, jak i w europejskich pucharach.
Valencia stoi przed kolejnym okresem przebudowy i adaptacji, a ostatnie letnie okienko transferowe jeszcze bardziej uwydatniło zmiany w zespole. Klub po raz kolejny osłabił się kadrowo w defensywie – z drużyny odeszli m.in. Yarek Gasiorowski, który trafił do PSV Eindhoven, oraz Cristhian Mosquera, który przeniósł się do Arsenalu. Ich odejście oznacza konieczność gruntownej przebudowy środka obrony, który stanie się kluczowym elementem pracy trenera Valencii w pierwszych miesiącach sezonu. Klub musiał zareagować także w ofensywie i pomocy, co skutkowało kilkoma ciekawymi ruchami transferowymi. Największym transferem było pozyskanie Arnauta Danjuma na zasadzie wolnego transferu. Holender po nieudanym poprzednim sezonie szybko stara się odbudować swoją reputację, a już w pierwszych spotkaniach zaliczył trafienie, co daje nadzieję kibicom Valencii na większą skuteczność w ofensywie. Dodatkowo w ostatnim dniu okienka klub zdecydował się na wypożyczenie Lucasa Beltrana z Fiorentiny – ruch ten ma wzmocnić kreatywność w środku pola i dać świeżość w ataku. Początek sezonu dla Valencii był mieszany. W pierwszych trzech kolejkach zespół zanotował remis, porażkę i zwycięstwo, co pokazuje, że drużyna wciąż szuka stabilizacji i rytmu meczowego. Jednak ostatnie spotkanie z Getafe zakończyło się imponującym zwycięstwem 3:0, w którym Valencia nie miała większych problemów z rywalem. Choć miejscami piłkarze byli zbyt rozluźnieni, ostatecznie zdołali kontrolować przebieg gry i przypieczętowali zwycięstwo w doliczonym czasie. Ten wynik jest nie tylko ważnym punktem w tabeli, ale również buduje pewność siebie młodego zespołu, który stopniowo zdobywa doświadczenie w La Lidze. Valencia patrzy w przyszłość z dużą nadzieją. Klub od kilku sezonów zmaga się z problemami finansowymi i sportowymi, a wyniki nie zawsze odpowiadały oczekiwaniom kibiców. Teraz jednak młody i ambitny skład, wzmocniony odpowiednimi transferami, daje powody do optymizmu. Każdy rozegrany mecz, niezależnie od wyniku, jest cennym doświadczeniem, które pomaga w budowaniu spójnej drużyny. Trener Valencii musi teraz połączyć doświadczenie starszych zawodników z energią i dynamiką młodszych graczy, aby uzyskać stabilną formę w lidze i osiągnąć przyzwoite wyniki na krajowej. Cały projekt Valencii w sezonie 2025/2026 można określić jako etap odbudowy i adaptacji – młody skład zdobywa doświadczenie, drużyna staje się coraz bardziej zgrana, a ambitne cele nadal są w zasięgu klubu. Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!
Co typuję w tym spotkaniu?
Zaczynam od typu, który postanowiłem postawić – typuję, że FC Barcelona wygra, a Ferran Torres strzeli gola. Do tego dołożyłem, że w meczu padnie powyżej 2,5 bramki. W trzech dotychczasowych meczach Barcelony padło łącznie 10 goli, co pokazuje, że drużyna Flicka wciąż potrafi być bardzo skuteczna w ofensywie. Valencia natomiast zdaje się powoli rozkręcać, szczególnie w ataku po letnich wzmocnieniach, ale defensywa nadal bywa podatna na błędy, co może ułatwić zadanie mistrzom Hiszpanii. Mecze bezpośrednie od momentu objęcia Barcelony przez Flicka zawsze były piłkarską ucztą – padały wysokie wyniki, takie jak 5:0, 7:1 czy 2:1. Tym razem Barcelona będzie chciała wygrać, bo w ostatnim spotkaniu straciła punkty, a Real Madryt wczoraj znów wygrał, więc przewaga lidera może się powiększyć. Ferran Torres w tym sezonie prezentuje bardzo dobrą formę strzelecką – w dwóch z trzech ligowych meczów trafił do siatki, a przerwa reprezentacyjna także zakończył golem. Mecze przeciwko Valencii należą do jego „ulubionych” – w poprzednich starciach strzelił hat-tricka, a wcześniej gola, co pokazuje, że potrafi być kluczowy w starciach z tym rywalem. Zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych propozycji na Zagranie!
FOT: AP Photo/Manu Fernandez
(0) Komentarze