Topspiel w Bundeslidze znów pod znakiem czerwonej kartki? AKO 5.39 + single 5.00 i 5.40!
Rozpoczynamy nowy miesiąc i dzisiaj czeka nas sporo emocji w Bundeslidze. Naturalnie skupiłem się na hicie w Monachium, gdzie Bayern podejmie Bayer. Przekonamy się, czy ekipa z Leverkusen jest gotowa, aby nawiązać równą walkę z Bawarczykami. Ja w swoim stylu poszukam kartek, a nawet czerwieni. Zapraszam do lektury!
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł, 
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
PROMOCJA NA REAL M. - VALENCIA: 350 zł
LUB
PROMOCJA NA FC BARCELONA - ELCHE: 350 zł
Bayern Monachium vs Bayer Leverkusen (01.11.2025)
Na samym początku zachęcam Cię do skorzystania z kodu promocyjnego w Superbet! Bayern pokazuje w tym sezonie, że pragnie ponownie zdominować niemieckie podwórko na kilka dobrych lat. Widzimy, jak zespół ten radzi sobie w Bundeslidze oraz w DFB Pokal, a także w Lidze Mistrzów sięga regularnie po zwycięstwa. Zaowocowało to przedłużenie kontraktu dla trenera Vincenty’ego Kompany’ego i pomimo krytycznych głosów na start przygody w Monachium legenda Manchesteru City świetnie odnalazła się w bawarskich warunkach.
1. Bundesliga: Bayern Monachium vs Bayer Leverkusen
- Bayern Monachium
- Remis
- Bayer Leverkusen
Zarzucano mu, że nie korzysta z młodzieży, a tutaj proszę, na naszych oczach rodzi się kolejna perełka. 17-letni Lennart Karl otrzymuje regularnie szansę gry, czy to w pierwszym składzie, czy to z ławki rezerwowych i w pełni je wykorzystuje. Jak na razie ma 2 gole i 1 asystę we wszystkich rozgrywkach i dzisiaj zapewne nie wybiegnie na boisko od początku, ale można na niego liczyć w roli jokera.
Dodatkowym plusem są piłkarze, którzy wracają powoli po kontuzji. Mowa tutaj o Jamalie Musiali, Hiroki Ito, czy też Alphonso Daviesie. Będą to niejako darmowe transfery dla świetnie działającej maszyny lidera niemieckiej ekstraklasy. W tym wszystkim jest Harry Kane i po braku trafienia w Monchengladbach udało się ponownie znaleźć drogę do siatki, tym razem w Koln. Czy Anglik zostanie bohaterem dzisiejszego Topspiel?
Bayer po beznadziejnym początku, gdzie w jednym z meczów Werder Brema doprowadził do remisu, grając w 10, wraca powoli na swoje tory. Odejście Xabiego Alonso do Realu Madryt oraz rewolucja kadrowa dokonana w lecie spowodowała słaby start kampanii. Pożegnano się z Erikiem ten Hagiem i patrząc z perspektywy czasu, był to bardzo dobry ruch ze strony przyjezdnych. Kasper Hjulmand poukładał wszystkie klocki, jak należy i przyjemnie spogląda się na grę gości.
Były Mistrz niemieckiej ekstraklasy radzi sobie na niemieckim polu. W DFB Pokal po męczarniach z Paderborn udało się awansować do kolejnej rundy, a w Bundeslidze jest to wysoka 5. pozycja. Niestety w Lidze Mistrzów sytuacja jest gorsza, ale wydaje się, że priorytetem jest liga. Awans do kolejnej edycji LM będzie uznane na koniec za spory sukces po początkowych perturbacjach.
Na kogo zwrócić uwagę u gości? Przede wszystkim Alejandro Grimaldo przejął rolę lidera i bryluje zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Kolejne trafienie z rzutu wolnego zaliczył w Paderborn i dla niego to jest jak podejście do 11. Jarell Quansah to bardzo dobry transfer ze strony włodarzy zespołu z Leverkusen i po odejściu Jonathana Taha do dzisiejszych rywali dyryguje obroną przyjezdnych. Pomimo przemęczenia dogrywką w DFB Pokal Bayer postara się postawić Bayernowi. Czy ta sztuka się powiedzie? Po przeczytaniu tekstu zajrzyj do innych typów na Bundesligę!
Co obstawiać?
Bukmacherzy w roli faworyta stawiają naturalnie na Bayern. Jest to jak najbardziej racjonalne, wszak Bawarczycy wygrali do tej pory wszystkie spotkania zarówno na krajowym, jak i na europejskim podwórku. Dodatkowo Bayer jest po dogrywce w Paderborn i outsider może odczuwać zmęczenie w sobotnim Topspiel.
Jest jednak wiele brudnej krwi pomiędzy tymi zespołami, co pokazały poprzednie 2 sezony i mam nadzieję, że doczekamy się tutaj kartek, a nawet czerwieni. Do AKO pobieram próg 3.5, a na singla mam nadzieję, że Deniz Aytekin wyrzuci jednego z zawodników.
Arbiter w tej kampanii sięgał do kieszonki: 8, 5, 6, 10 razy i pokazał w nich łącznie 3 czerwone kartki! Szczególnie przekonał się o tym Bayer Leverkusen w rywalizacji z Eintrachtem Frankfurt, gdzie w pewnym momencie oglądaliśmy mecz 9 vs 11.
Bezpośrednie konfrontacje tych klubów to: 7, 7, 5, 7, 4, 5, kartoników, w tym 2 czerwienie. Jak widzimy, jest ostro i mam tylko nadzieję, że przyjezdni postawią trudne warunki liderowi niemieckiej ekstraklasy!
Mainz vs Werder Brema (01.11.2025)
Oj rozpisałem się na temat Topspiel, dlatego też kolejne spotkania będą nieco krótsze. W Mainz czeka nas kolejne gorące starcie. FSV podejmie Werder Brema i faworytem są gospodarze, ale patrząc na formę, to przyjezdni mają spore szanse na zwycięstwo.
Zespół prowadzony przez Bo Henriksena nie radzi sobie z grą na kilku frontach. Przypomnijmy, że drużyna ta występuje także w Lidze Konferencji i wypełniony po brzegi kalendarz negatywnie wpływa na formę Mainz na niemieckim podwórku. Odpadnięcie z DFB Pokal to jedno, a drugie to 16. pozycja w Bundeslidze. Skądś znamy ten przypadek? Tak właśnie było z Heidenheim i cudem ekipa znad rzeki Brenz zdołała się utrzymać. Czy tak będzie z FSV? Przekonamy się na wiosnę.
Po drugiej stronie barykady znajduje się Werder, który wraca powoli na swoje dobre tory. Warto wspomnieć, że przed startem rozgrywek klub ten opuścił Ole Werner i przeniósł się do RB Lipsk, gdzie wykonuje świetną pracę. Strata tego szkoleniowca jest ogromna, wszak wyciągał więcej niż maksimum z zawodników przyjezdnych. Teraz jednak Steffen Horst przejął stery i ekipa z Bremy może pochwalić się serią 3 meczów bez porażki, w tym padły 2 zwycięstwa. Należy jednak poprawić bilans wyjazdowy, bo w roli gospodarza Werder czuje się bardzo dobrze. Gorzej jest w delegacjach. Czy uda się wywieźć z trudnego terenu komplet punktów? Inne typy dnia na Ciebie czekają!
Co obstawiać?
W tym meczu zaproponuje ten sam zestaw, co w Topspiel, a więc 3.5 kartki do AKO i na singla czerwień. Jeżeli zerkniemy na poprzednią kampanię, to w obu bezpośrednich starciach, wyrzucony z boiska został defensor Werderu, a więc Marco Friedl. Łącznie padły aż 3 czerwone upomnienia i to pokazuje, że może być ostro.
Szczególnie liczę na gospodarzy, którzy prezentują się beznadziejnie i widać, że puszczają im powoli nerwy. Wiele upomnień w DFB Pokal (5) oraz w ligowych bojach (3, 4, 3) pokazują, że nie najlepiej dzieje się z psychiką zawodników Bo Henriksena. On sam regularnie jest karany przez sędziów. Spodziewam się trudnego widowiska dla arbitra.
Heidenheim vs Eintracht Frankfurt (01.11.2025)
Czas na Heidenheim i na rywalizacje klubu znad rzeki Brenz z Eintrachtem Frankfurt. Czy to będzie ten sezon, w którym gospodarze opuszczą elitę? Wiele na to wskazuje, wszak nie widać poprawy gry tej drużyny, a dodatkowo w środku tygodnia zespół ten odpadł z rozgrywek DFB Pokal. Nie jest to najlepszy czas dla zawodników Franka Schmidta i w tak rodzinnym projekcie nie należy spodziewać się zwolnienia tego menadżera. Również po spadku będzie prowadził Heidenheim, tak myślę, bo już kilkanaście lat piastuje urząd pierwszego trenera. Warto się wreszcie przełamać i outsider poszuka swoim szans z przedstawicielem niemieckiej ekstraklasy w Lidze Mistrzów.
Eintracht po rzutach karnych musiał pogodzić się z odpadnięciem z DFB Pokal. Szkoda, bo te rozgrywki SGE traktuje bardzo poważnie i pomimo wielu obowiązków w LM oraz w Bundeslidze stara się jak najdalej zachodzić w pucharze. Teraz należy skupić się na poprawie pozycji w lidze, bo rywale uciekają i miejsce w czołowej 7 jest priorytetem. Całe szczęście, że udało się pokonać w poprzedni weekend St. Pauli i uzyskać trochę spokoju po blamażu z Liverpoolem. Dzisiaj Orły są faworytami, ale należy wspomnieć, że goście mają w nogach 120 minut po spotkaniu z Borussią Dortmund i BVB pokazało wczoraj, że wpływa to na grę drużyny. Czy Eintracht sięgnie po drugi komplet punktów z rzędu?
Co obstawiać?
Tutaj mój wzrok również powędrował w stronę kartek i pobieram linię 3.5. Szczególnie liczę na gospodarzy, którzy znajdują się w sporym kryzysie i potrzebują przełamania jak tlenu. Zmęczony Eintracht również coś od siebie dołoży. Sędzią tego starcia będzie Christian Dingert i jego liczby z tego sezonu to: 4, 7, 5. Liczę, że nas nie zawiedzie.
St. Pauli vs Borussia Moenchengladbach (01.11.2025)
Na koniec czeka nas wizyta w Hamburgu, gdzie miejscowi Piraci podejmą Borussię Monchengladbach. Wreszcie jakiś sukces na koncie St. Pauli pojawił się w ostatnim czasie. W tygodniu udało się pokonać Hoffenheim w ramach DFB Pokal i niejako zrewanżować się TSG za przegraną w lidze. Po rzutach karnych awansowali gospodarze do kolejnej rundy niemieckiego pucharu. Zobaczymy, czy pozytywnie wpłynie to na kolejne starcia. Po świetnym początku sezonu nie ma już śladu i Piraci powoli osuwają się w dół tabeli 1. Bundesligi. Jest jeszcze przewaga nad strefą spadkową, ale wynosi ona już tylko 3 oczka i to odwieczny rywal HSV jest na ten moment wyżej. Czy to się wkrótce zmieni?
Borussia przeżywa spory kryzys i małym pocieszeniem jest pokonanie KSC w ramach DFB Pokal. Liczy się przede wszystkim liga i tutaj popularne Źrebaki znajdują się w strefie zagrożenia. Jest to ostatnia ekipa w stawce i do St. Pauli strata wynoszą 4 oczka. Nie wydaje się, aby Eugen Polanski pozostał na stanowisku. Być może zmieni się to po ewentualnym triumfie dzisiaj w Hamburgu. Potrzebna jest jak najszybsza poprawa sytuacji i należy spodziewać się sporej motywacji ze strony gości na północy Niemiec. Czy Borussia po pucharowym sukcesie pójdzie za ciosem?
Co obstawiać?
Ostatni omawiany mecz i ostatni raz zaproponuję kartki. Pobieram linię 3.5. Jednych i drugich wiele łączy. Awans do kolejnej rundy DFB Pokal to jedno, ale też i seria porażek w Bundeslidze. St. Pauli ma 5 przegranych z rzędu a Borussia 2. Liczę na kartoniki. Sędzia tego spotkania Robert Hartmann sięgał do kieszonki: 9, 5, 3, 5, 8, 7 razy.
fot. Peter Schatz/Alamy
