TCS: Bischofshofen – typy i zapowiedź | 06.01.2024
Turniej Czterech Skoczni w Bischofshofen: typy na skoki. Przed nami ostatni konkurs z cyklu TCS. W walce o zwycięstwo pozostało tak naprawdę dwóch skoczków – Ryoyu Kobayashi i Andreas Wellinger, których dzieli nieco ponad 5 punktów w generalce turnieju. Który z nich okaże się lepszy, ale też czego można spodziewać się po naszych reprezentantach? Odpowiedzi na te pytania, ale nie tylko znajdziesz w poniższym tekście. Zapraszam na analizę i typy na TCS w Bischofshofen!
OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE
Stefan Kraft vs Clemens Aigner
Pierwszą parą, której przyjrzałem się bliżej to starcie pomiędzy dwoma Austriakami. Pierwszy z nich, czuli Stefan Kraft był murowanym faworytem do zwycięstwa trwającego turnieju, jednak po raz kolejny, kiedy przychodzą ważniejsze zawody, to nie idzie mu tak dobrze, jak mogłoby się wydawać. Jego “rywalem” będzie Clemens Aigner, który nadspodziewanie dobrze radzi sobie w tegorocznym TCS. Który z nich zajmie zatem wyższą lokatę podczas sobotniego konkursu?
Kraft w ten sezon wszedł wyśmienicie. Od początku sezonu w Ruce nie schodził praktycznie z podium, wygrywając 5 z 8 pierwszych konkursów. Oczywiście dalej jest on liderem klasyfikacji generalnej, bowiem na jego koncie widnieje już 809 punktów, mając tym samym dużą przewagę nad resztą stawki – drugi Wellinger traci do niego ponad 150 punktów. W Turnieju Czterech Skoczni Austriak miał więc radzić sobie wyśmienicie, ale trwające zawody mocno go zweryfikowały. W Oberstdorfie co prawda stanął jeszcze na podium, zajmując 3. miejsce, jednak w Ga-Pa i przede wszystkim u siebie, w Innsbrucku był dopiero 6. Tym samym plasuje się na 4. lokacie w klasyfikacji TCS 2024 i traci ponad 30 punktów do Kobayashiego, co wydaje się nie do odrobienia.
Aigner to jeden z tych skoczków, który potrafi skoczyć dobrze, ale nie jest wiodącą postacią skoków narciarskich. W całym poprzednim sezonie zdobył 227 punktów, startując tak naprawdę w kadrze A od połowy sezonu, a konkretniej – od zawodów właśnie w Bischofshofen. W tegoroczne skakanie 2023/2024 także nie wszedł najlepiej, bowiem po słabych występach w fińskiej Ruce (19. i 32. miejsca) stracił miejsce w pierwszym zespole Austrii. Wrócił jednak na TCS, gdzie udało mu się zająć kolejno 19, 12 i 9. miejsce, co daje mu aktualnie 10. lokatę w klasyfikacji generalnej TCS. Czy to jednak wystarczy, aby wyprzedzić w konkursie kolegę z reprezentacji?
Co obstawiać?
Zatem co obstawiać w parze Kraft – Aigner? Faworytem bukmacherów w zestawieniu H2H jest oczywiście wyżej notowany z Austriaków. Co prawda podczas kwalifikacji do konkursu głównego Aigner poleciał na odległość 134.5 m, kończąc je na najniższym stopniu podium, jednak jeszcze wyżej znalazł się Kraft, który co prawda skoczył 0.5 m bliżej, ale ostatecznie zdobył blisko 2 punkty więcej. Wydaje się, że mimo wszystko Stefan Kraft powinien zakończyć konkurs w Bischofshofen na wyższej lokacie. Przemawiają za nim praktycznie wszystkie statystyki – od formy, przez miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ i TCS, po doświadczenie. Dlatego też obstawię zwycięstwo Krafta. Po więcej typów na skoki zapraszam natomiast na naszą witrynę. A gdybyś chciał obstawić ostatni konkurs TCS 2024, ale nie masz jeszcze konta u bukmachera, to warto rozważyć STS. Po założeniu konta z kodem promocyjnym STS znajdziesz tam chociażby cashback o wartości nawet 100 PLN. Wystarczy przejść przez rejestrację, którą znajdziesz pod adresem https://zagranie.com/goto/sts/.
Kamil Stoch vs Piotr Żyła
W drugiej parze zestawiłem ze sobą dwóch doświadczonych Polaków – Kamila Stocha i Piotra Żyłę. Tak naprawdę cała nasza reprezentacja ma spore problemy w sezonie 2023/2024, jednak w ostatnich zawodach widać drobną zmianę i przebłysk kilku z naszych skoczków. A który z nich ma większe szanse na zajęcie lepszej pozycji z Bischofshofen?
Stoch choć już w poprzednim sezonie miał spore problemy z dyspozycją, to udało mu się uzbierać ponad 600 punktów w generalce, kończąc większość zawodów w drugiej dziesiątce. W tegoroczny Puchar Świata wszedł jednak dużo gorzej i kompletnie bez formy. W Ruce nie zakwalifikował się do 2. serii zawodów, potem drobne zdobycze punktowe w Lillehammer (28. i 37. miejsce). Widać jednak “światełko w tunelu”, bowiem z każdym kolejnym konkursem skacze on pewniej, dalej i przede wszystkim – równiej. Podczas TCS zajął kolejno 17, 25 i 11. miejsce, co daje mu aktualnie 15. pozycję w generalce tego niemiecko-austriackiego cyklu.
Żyła ma za sobą wyśmienity sezon 2022/2023, w którym zgromadził na swoim koncie blisko 1000 punktów. Wydawało się więc, że tegoroczny Puchar Świata wejdzie równo mocno, jednak tak się nie stało. Co prawda niemalże w każdym konkursie tego sezonu punktował, ale nie były to miejsca w czołówce, do których Żyła nas przyzwyczaił, a raczej lokaty w trzeciej dziesiątce. Tym samym zdobył do tej pory jedynie 95 punktów, co daje mu 23. miejsce w generalce. Jeśli chodzi o jego występy w TCS, to zajął kolejno 28, 24 i 14. pozycję, co daje mu 18. miejsce w zestawieniu. A jak spisze się w ostatnich zawodach?
Co obstawiać?
Zatem czego spodziewać się po parze Stoch – Żyła? Kursy bukmacherskie wskazują, że w roli faworyta w tej parze jest Kamil Stoch. I tak naprawdę nie powinno to dziwić, bowiem najbardziej utytułowany polski skoczek wraca do dobrego skakania. W kwalifikacjach do zawodów w Bischofshofen Kamil odleciał na 130 metr, co dało mu 10. pozycję. Piotr Żyła był natomiast 20., po skoku na 128.5 m. Biorąc więc pod uwagę ostatnie konkursy, a także podane kwalifikacje i aktualną formę z ostatnich konkursów, to wydaje się, że właśnie Stoch powinien być lepszy w tej parze i na to też się zdecyduję!
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: