Szlagierów w Anglii ciąg dalszy, czyli United kontra Spurs! Gramy kupon o 224 PLN!

Łukasz Sobieszuk

08:55, 14 stycznia 2024

Sobotni hit pomiędzy Newcastle United, a Manchesterem City zdecydowanie nie zawiódł, a na tym emocji związanych z 21. kolejką nie koniec! Już dzisiaj Manchester United podejmie na swoim obiekcie Tottenham i również w tym starciu mamy nadzieję na wielkie emocje. Ciekawie może być także na Goodison Park, gdzie Everton zmierzy się z Aston Villą. Oba te pojedynki przeanalizuję w poniższym tekście, do sprawdzenia którego zapraszam.

Kurs 150.00 na gola Manchesteru United lub Tottenhamu

Nim sama analiza i propozycje zakładów, informacje na temat specjalnej promocji od bukmachera Superbet! Teraz nowi typerzy mogą założyć konto z naszym kodem promocyjnym Superbet i zaraz po rejestracji obstawić zaledwie jednego gola wybranej drużyny po kursie 150.00! W praktyce można zatem zgarnąć aż 300 PLN bonusu za bramkę United lub Tottenhamu! Poniżej wszystkie zasady i reguły owej promocji:

1. Rozpocznij rejestrację konta w Superbet z następującego linku -> zagranie.com/goto/superbet
2. Użyj kodu promocyjnego ZAGRANIE.
3. Zatwierdź wszystkie zgody marketingowe.
4. Dokonaj pierwszego depozytu w historii konta na kwotę minimum 50 PLN.
5. Obstaw pierwszy kupon SOLO w historii konta na zakład na gola Manchesteru United lub Tottenhamu.
6. Kwota kuponu powinna wynieść dokładnie 2 PLN.
7. Jeżeli Twój typ okaże się trafiony, otrzymasz 300 PLN w bonusie!
8. Bonus zostanie przyznany do 72h po zakończeniu promocji!

Manchester United – Tottenham

Drużyna Manchesteru United pozostaje w trudnej i skomplikowanej sytuacji, a postawa Erika ten Haga wciąż jest podważana i krytykowana. Holenderski szkoleniowiec ma ogromne kłopoty z dotarciem do swoich piłkarzy i przede wszystkim z odblokowaniem pozostającej w potwornym marazmie linii ofensywnej. Czerwone Diabły w dotychczasowych 20 spotkaniach ligowych zdobyły zaledwie 22 gole, co jest 3. najgorszym wynikiem w całej stawce! Ekipa z Old Trafford ostatnio wygrała co prawda z Wigan w stosunku 2:0, jednak gra Manchesteru w tym spotkaniu nie była perfekcyjna i ponownie można było mieć zastrzeżenia co do wykorzystywania stworzonych akcji. W Premier League Manchester zajmuje obecnie rozczarowujące 9. miejsce, a strata do miejsc dających grę w europejskich pucharach robi się powoli coraz większa. W kilku hitowych spotkaniach rozgrywanych na swoim obiekcie United zaprezentowało się w tym sezonie naprawdę przyzwoicie (patrz mecze z Chelsea i Aston Villą), jednak dyspozycja tego zespołu wciąż jest szalenie nierówna i chimeryczna. Czy pomimo kłopotów z ofensywą i kiepskiej atmosfery wokół ten Haga, gospodarze zdołają wygrać niedzielny szlagier?

Tottenham Hotspur na pewno można sklasyfikować w gronie ekip, które stracą najwięcej na Pucharze Azji i Pucharze Narodów Afryki. Do nieobecnych zawodników, z racji powołań do reprezentacji, dołączyli bowiem Son, Bissouma, jak i Sarr, a więc fundamentalni piłkarze Ange Postecoglou. Spurs wobec masy niedostępnych graczy ruszyli więc na rynek transferowy i sięgnęli po Timo Wernera, oraz Radu Dragusina. Nie wiadomo, czy debiutu nowych graczy można spodziewać się już dzisiaj, jednak niezależnie od personaliów jestem przekonany, że Tottenham postara się zagrać odważnie i ofensywnie. Na tym polega przecież filozofia i strategia szkoleniowca londyńczyków, który zawsze preferuje nastawiony na atak futbol. Spurs są w czołówce ligi jeśli idzie o oddawane strzały, kreowane sytuacje, zdobywane bramki, czy wykonywane rzuty rożne. O kornerach będzie sporo w statystykach, jednak zanim one, sprawdźcie koniecznie wszystkie typy na dzisiaj!

Statystyki:

• Manchester United zajmuje 9. miejsce w Premier League, ma w dorobku 31 punktów.
• Czerwone Diabły w 5 poprzednich kolejkach zdobyły 4 punkty (1W-1R-3P).
• Ekipa z Old Trafford średnia pozwala rywalom na wykonanie 6.10 kornerów na mecz.
• Tottenham jest na 5. pozycji w lidze, zdobył dotychczas 39 oczek.
• Spurs w 5 ostatnich kolejkach zgarnęli 12 punktów (4W-0R-1P).
• Piłkarze Postecoglou na 90 minut w lidze wykonują średnio 5.35 kornerów.
• Tottenham zanotował over 4.5 rogów w 6 z 10 ostatnich batalii.

Co gramy?

Pomimo braku wielu wartościowych graczy, Tottenham w niedzielnym hicie powinien mieć swoje momenty i na pewno będzie przystępował do ataków na zespół gospodarzy. Spurs w swoich akcjach ofensywnych korzystają ze skrzydeł i bardzo ofensywnie usposobionych wahadłowych, a więc Porro i Udogiego. Londyńczycy średnio wykonują 5.35 kornerów na mecz i uważam, że również w meczu na Old Trafford wykonają oni przynajmniej 5 rogów!

1.70

Tottenham +4.5 rzutów rożnych

Kurs: 1.70

Zagraj!

*Kursy z Kursy mogą ulec zmianie – informacje mogą być nieco przedawnione.

Everton – Aston Villa

Po bardzo udanym listopadzie i połowie grudnia, ekipa Evertonu zdecydowanie obniżyła loty i obecnie ponownie musi oglądać się za siebie. Po remisie Burnley z Luton w piątkowym meczu, The Toffees nie mają już zapasu nad strefą spadkową, a przebywają nad nią tylko za sprawą lepszego bilansu bramkowego w porównaniu do The Hatters. W maszynie Seana Dyche’a coś ewidentnie się zacięło i Liverpoolczycy nie potrafili wygrać żadnego z 5 ostatnich meczów, prezentując się w nich wyraźnie gorzej w obronie. Formacja defensywna długo była chlubą Evertonu, który mógł polegać na znakomitym Tarkowskim i Branthwhicie. Na dystansie wspomnianych 5 gier Everton stracił jednak w sumie 10 bramek i można odnieść wrażenie, że do zespołu jakby powróciły stare demony. Mecze domowe również nie są najsilniejszą stroną zespołu, bowiem w tym sezonie The Toffees wygrali ledwie 3 potyczki przed własną publiką. Czy uda się poprawić ten wynik i pokonać na własnych śmieciach Aston Villę?

Unai Emery przed kilkoma dniami mógł cieszyć się statuetką dla najlepszego menadżera miesiąca w Premier League, jednak wobec szalenie napiętego kalendarza, czasu na radość na pewno nie było za wiele. Aston Villa w grudniu rozegrała w sumie 8 meczów, a sami piłkarze tego klubu na czele z Douglasem Luizem głośno mówili o przemęczeniu sezonem. Widać było tego oznaki w ostatnim pucharowym meczu z Middlesbrough. Aston Villa długo nie mogła przełamać defensywy niżej notowanego rywala i dopiero w 86. minucie meczu gola na wagę awansu zapewnił gościom nie kto inny jak Matty Cash. The Villans po awansie do kolejnej rundy FA Cup muszą jednak skupić się na lidze i wyścigu o Ligę Mistrzów, bo to jest obecnie celem klubu. Ewentualne zwycięstwo nad Evertonem pozwoli ekipie z Birmingham awansować na pozycję wicelidera, lecz czy faktycznie zdołają oni zainkasować 3 punkty? Sprawdźcie wszystkie typy na ligę angielską, a ja przechodzę do statystyk!

Statystyki:

• Everton plasuje się na 17. miejscu w tabeli, ma na koncie 16 punktów (10 karnie odjętych).
• The Toffees w 5 poprzednich kolejkach zdobyli 6 oczek (2W-0R-3P).
• Liverpoolczycy średnio pozwalają rywalom na wykonanie 5.55 rogów na mecz.
• Aston Villa zajmuje 3. lokatę w lidze, zdobyła dotychczas 42 oczka.
• The Villans w 5 ostatnich meczach ligowych zainkasowali 10 punktów (3W-1R-1P).
• Zespół z Birmingham średnio wykonuje 6.20 rogów na zawody.
• Aston Villa pokryła over 4.5 rożnych w 9 z 10 ubiegłych starć.

Co gramy?

Podobnie jak w przypadku poprzedniego meczu, tak i tu proponuję over 4.5 rogów gości! Aston Villa pod względem wykonywanych kornerów na wyjazdach jest liderem Premier League i notuje średnio aż 7.20 kornerów w spotkaniach na obcych stadionach. The Villans pokryli linię minimum 5 rożnych przy okazji aż 9 z 10 minionych meczów. Podobnego scenariusza spodziewam się w niedzielę i do kuponu dorzucam identyczny zakład jak w przypadku meczu Manchester United – Tottenham, czyli typ na przynajmniej 5 kornerów zespołu gości!

1.50

Aston Villa +4.5 rzutów rożnych

Kurs: 1.50

Zagraj!

*Kursy z Kursy mogą ulec zmianie – informacje mogą być nieco przedawnione.

fot. Pressfocus