Starzy przyjaciele pomogą nam osiągnąć zysk? Gramy AKO 3.07
Wczoraj trafiliśmy połowę naszych predykcji, a przez złe ułożenie dwóch kuponów nic nie wygraliśmy. Dziś odbędzie się sześć spotkań w najlepszej lidze świata, a ja klasycznie wybrałem dwa najciekawsze. Przeanalizujemy pojedynki Denver Nuggets z Washington Wizards oraz Milwaukee Bucks z New Orleans Pelicans. Czy dziś nasi dobrzy koledzy pomogą nam osiągnąć profit? Warto skorzystać z bonusu w BETFAN, który oferuje pierwszy zakład bez ryzyka aż do 600 PLN. Zapraszam do analizy!
Załóż konto w BETFAN i graj najwyższy zakład na rynku bez ryzyka do 600 PLN!
(Zwrot na konto bonusowe)
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 600 zł
FREEBET: 300 zł za kartkę w meczu Atletico - Real
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Denver Nuggets (17-14) vs Washington Wizards (11-18) (piątek 03:00)
Problemy kadrowe to wciąż największe zmartwienie sztabu szkoleniowego Denver Nuggets. Po raz kolejny nie zobaczymy Paula Millsapa, P. J. Doziera, Gary’ego Harrisa czy JaMychala Greena. Mimo nałożenia się licznych urazów podopiecznych Michaela Malone, Samorodki radzą sobie całkiem nieźle. Ostatnie ich trzy spotkania to dwa zwycięstwa przeplecione porażką z Atlantą Hawks. Dwa dni temu zawodnicy z Denver wygrali z Portland Trail Blazers 111:106. Powiedzmy sobie szczerze, ale Jokić rzucający z dobrą skutecznością to praktycznie gwarancja sukcesu. Po raz kolejny przekroczył czterdzieści oczek, zdobywając 41 punktów! Do całości dołożył pięć zbiórek oraz pięć asyst. Nikola w dobrej formie potrafi zdziałać cuda, lecz nie jest samowystarczalny. Na całe szczęście Jamal Murray pomógł mu, a przy okazji sprawił sobie niezły prezent na 24. urodziny. Rozgrywający Samorodków zdobył 24 punkty, 5 zbiórek oraz 8 asyst. Warto wspomnieć o Facundo Campazzo, który zdobył zaledwie trzy oczka, lecz popisał się aż sześcioma asystami. Nie jest kluczowym zawodnikiem, lecz jego radość z gry, a przede wszystkim efektowność podań zasługuje na miłe słowa. Bym zapomniał, a w pojedynku z Portland Trail Blazers padł nowy rekord NBA! Zawodnicy Denver Nuggets zanotowali w całym meczu jedynie jedną stratę! Tylko raz udało im się pomylić przez 48 minut. Statystyka godna uwagi, a przecież czekamy jeszcze na mecz bez ani jednej straty. Czy Denver Nuggets poradzą sobie z Czarodziejami?
Co za dużo to nie zdrowo! Ileż można wygrywać, jeśli jest się Washington Wizard. Czarodzieje przegrali swoje pierwsze spotkanie, po pięciu zwycięstwach z rzędu. Nie spodziewałem się, że aż tak długo uda im się ciągnąć tę dobrą passę, tym bardziej że mierzyli się z Lakersami czy z dzisiejszymi rywalami. Ostatni ich pojedynek z Samorodkami okazał się niezwykle udany. Davis Bertans zdobył aż 35 punktów, z czego wszystko zza łuku bądź osobistych! Jego dobra dyspozycja była kluczowa, podobnie jak końcówka w wykonaniu Bradleya Beal’a. Obydwaj zapewnili zwycięstwo, które okazało się niezwykle cenne dla zespołu Scotta Brooksa. Jednak dwa dni temu nie było już tak kolorowo, a Bertans wrócił do normalności i trafił zaledwie dwie trójki i nic poza tym. Zanim przejdę do pojedynczych jednostek, warto wspomnieć o całokształcie gry Wizardsów. Szczerze, dużo się nie zmieniło. W dalszym ciągu szybko przeprowadzają akcje, by pod koniec ledwo oddychać. Nie zawsze da się ustawić spotkanie w pierwszych trzech kwartach, by móc sobie więcej odpocząć, a tego odpoczynku zawodnicy ze stolicy potrzebują bardzo dużo, a szczególnie w ostatnich dwunastu minutach. Wizard walczyli gdzieś do końca trzeciej kwarty, gdzie udało im się zbliżyć do rywali na kilka punktów. Potem nadeszła zmiana i klops. Rezerwowi Czarodzieje nie potrafią utrzymywać wyniku, a co dopiero gonić rywali. Najlepszy na parkiecie był Bradley Beal, który zdobył 28 punktów, 10 asyst oraz 4 zbiórki. Dobre spotkanie rozegrał Moritz Wagner, zdobywając 21 punktów, 7 zbiórek oraz 5 asyst. Double double popisał się Russell Westbrook i w sumie to nie jest żadna nowość. Chłop cały czas wykręca świetne cyferki, a tym razem zdobył 20 punktów, 10 asyst i „jedynie” 9 zbiórek. Czy dziś zawodnicy ze stolicy będą w stanie ponownie pokonać rywali?
Bradley Beal oraz Nikola Jokić ponownie mogą wyśrubować niezłe liczby, do których już nas przyzwyczaili. Ja jednak swój typ kieruję w stronę naszego dobrego przyjaciela, który w tym roku nas jeszcze nie zawiódł. Mowa tutaj o Ruim Hachimurze, broniącego barw stolicy. Japończyk świetnie dogaduję się z Russellem, który bardzo często korzysta z jego usług w akcjach podkoszowych. Rui nie gardzi także rzutem zza łuku, lecz dziś liczę na jego dobry występ w defensywie. Skrzydłowy zbiera średnio 6 piłek na mecz. W ostatnich trzech spotkaniach zbierał całkiem sporo, a zdarzyło mu się w starciu z Clippersami zrobić aż dziewięć zbiórek. Zawodnicy z Denver ostatnio są nieco mniej skuteczni, co może dziś pomóc w zbieraniu piłek przez naszego bohatera. Warto też dodać, że Washington zbiera całkiem pokaźną liczbę piłek w porównaniu z dzisiejszymi rywalami. Mój typ to minimum 6 zbiórek sympatycznego Japończyka. Pamiętajcie, że możecie skorzystać z kodu promocyjnego betfanu, dzięki czemu możecie zagrać ten zakład bez ryzyka aż do 600 PLN!
Mój typ na to spotkanie: Rui Hachimura minimum 6 zbiórek
Kurs: 1.87
Milwaukee Bucks (19-13) vs New Orleans Pelicans (14-17) (piątek 03:30)
Greek Freak nie zatrzymuję się i zmierza po dwudzieste zwycięstwo dla swojego zespołu. Passa trzech wygranych spotkań przyszła w odpowiednim momencie, gdy na ich liczniku było już pięć porażek z rzędu. Bucks pokonali Oklahomę City Thunder, Sacramento Kings oraz Minnesotę Timberwolves. Pojedynek z Wilkami był delikatnym treningiem przed starciem z New Orleans Pelicans. Zawodnicy z Milwaukee zaliczyli wybitną (jak na nich) skuteczność zza łuku, trafiając niemalże połowę oddanych rzutów za trzy. Giannis pokazał swoją siłę, zdobywając 37 punktów, 8 zbiórek oraz 8 asyst. Szczerze mówiąc, zawiódł mnie Khris Middleton, który trafił zaledwie 15 punktów. Co prawda dołożył siedem reboundów oraz cztery asysty, lecz spodziewałem się odrobinkę lepszej skuteczności. Zaskoczył nas (niestety) Brook Lopez, który zdobył tyle samo oczek co wyżej wspomniany kolega. Podopieczni Budenholzera w dalszym ciągu są uzależnieni od lidera, co było widać nawet w starciu z pogubionym zespołem T-Wolves. Skuteczność ogólna na poziomie 54% robi wrażenie, lecz prawda jest taka, że w dużym stopniu podreperował ją Giannis, który zakończył spotkanie z 72% celności z gry! Czy dziś Milwaukee zagrają równie dobrze, jak dwa dni temu?
Pelikany potrafią wygrywać nawet najbardziej wymagające spotkania. Takowe właśnie było starcie z Detroit Pistons. Rywale do pewnego czasu stawiali mocny opór, lecz nie udało im się powstrzymać Ziona Willimsona. Lider z Nowego Orleanu notuje ostatnimi czasy świetnie cyferki, dzięki którym załapał się do All Star Game. Zion zdobył przeciwko Tłokom 32 punkty, 6 zbiórek oraz 5 asyst. I tu na wstępie muszę przyznać, że jestem w szoku, jak zespołowo zaczął grać młody Amerykanin. Szuka kolegów, a w najważniejszych momentach bierze całą grę na swoje barki. Rośnie nam naprawdę dobry lider, proszę państwa! 27 punktów zdobył Brandon Ingram, który dołożył jeszcze 7 zbiórek oraz 8 asyst. Dobre spotkanie rozegrał Steven Adams, zdobywając double double. 14 punktów oraz 15 zbiórek wystarczyło, by być z siebie zadowolonym. Czy dziś Zion pogrąży potężnego Greka?
Przeglądając zakłady na betfanie, zauważyłem dość ciekawy typ na minimum dwie trójki Donte DiVincenzo. Kurs jest naprawdę ciekawy, a jak wiemy, Amerykanin rzuca praktycznie najwięcej trójek na jedno spotkanie. Nie może się popisać zbyt dużym procentem skuteczności, lecz dzisiejszy rywal może być świetny do potrzymania dobrego wyniku z zeszłego spotkania z T-Wolves. Donte trafił wtedy trzy trójeczki w sześciu próbach. Podejrzewam, że dziś po raz kolejny odda spokojnie z pięć prób, a jego dwa rzuty znajdą drogę do kosza. Pamiętajmy przecież, że New Orleans Pelicans traci w dalszym ciągu praktycznie najwięcej trójek z wszystkich ekip. Wszystkie znaki na niebie wskazują, że dzisiejszym typ na minimum dwa celne rzuty zza łuku DiVincenzo okaże się trafny. Powodzenia!
Mój typ na to spotkanie: Donte DiVincenzo minimum 2 celne rzuty za trzy
Kurs: 1.64
- Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
- Zakładasz konto z kodem: 1600PLN
- Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 50 zł
- Stawiasz pierwszy kupon SOLO, AKO, który zostanie objęty zakładem bez ryzyka. Z promocji wyłączone są zakłady MATCHDAY BOOST
- W razie przegranej otrzymasz zwrot w bonusie. Obrót 1 x 3.80 – minimum 3 zdarzenia.
- Po więcej informacji sprawdź opinie o BETFAN.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze