Start sezonu Ligue 1 zafunduje nam meczycho? Miks Francji i Belgii o 209 PLN
Dziś zmagania w sezonie 2025/26 rozpoczyna francuska Ligue 1. Na pierwszy ogień idzie mecz Rennes z Marsylią. Wcześniej jednak prześledzę starcie 4. kolejki belgijskiej Jupiler Pro League, w którym zagrają ekipy Leuven oraz Genku. Wczoraj udało mi się po raz drugi z rzędu ustrzelić zysk. A co przyniesie piątek? Sprawdź, co dzisiaj gram. Życzę miłej lektury.
OD DEPOZYTU: 600 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
AKCJA SPECJALNA: 207 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIEPROMO
Jeśli jesteś początkującym graczem i nie masz jeszcze konta u żadnego z bukmacherów w Polsce, skorzystaj ze specjalnej promocji dla nowych graczy dostępnej w STS. Zarejestruj się z naszym kodem ZAGRANIEPROMO, obstaw swój pierwszy kupon i odbierz zakład bez ryzyka na start. Jeśli nie uda Ci się trafić obstawionych typów, otrzymasz zwrot stawki aż do 100 PLN!
Oud-Heverlee Leuven vs KRC Genk
Zespół gospodarzy rozpoczął swój trzeci z rzędu sezon w Jupiler Pro League. W poprzednich latach był on ligowym przeciętniakiem, który kończył zmagania w środowej części stawki, bez szans na znalezienie się w europejskich pucharach. Oczekiwania wobec tego klubu, jeśli chodzi o Jupiler Pro League nigdy nie są więc duże. Potwierdza to także start kampanii 2025/26. Team ten po remisie 2-2 z Charleroi przegrał 0-5 z Royale Union Saint-Gilloise oraz 1-3 z Royalem Antwerpia, a więc w trzech pierwszych kolejkach zdobył zaledwie jeden punkt. O przełamanie passy nieudanych występów będzie mu trudno, ponieważ przyjdzie mu zmierzyć się z jedną z topowych drużyn w kraju.
Genk to drużyna, która rok w rok walczy o najwyższe cele. Mistrzostwo kraju po raz ostatni zdobyła ona w sezonie 2018/19, a ubiegłą kampanię zakończyła na trzeciej pozycji. W przeciwieństwie do Leuven kibice mają więc prawo oczekiwać od swoich pupili regularnego zwyciężania i walki o mistrzostwo. Tymczasem Genk zaliczył równie słaby start, ponieważ na dzień dobry przegrał 1-2 z Clubem Brugge, potem zanotował remis 1-1 z Royalem Antwerpia, a w poprzedni weekend uległ 1-2 Standardowi Liege. Mimo identycznego – jednopunktowego – dorobku po trzech pierwszych meczach zespół Thorstena Finka miał jednak wyraźnie trudniejszy terminarz, więc teraz przed nim szansa na zdobycie pierwszego w nowym sezonie kompletu oczek.
Statystyki
- Leuven nie wygrało żadnego z 3 rozegranych jak dotąd meczów w lidze
- Genk również nie odniósł zwycięstwa w żadnej z 3 pierwszych ligowych kolejek
- 5 z 6 ostatnich meczów OH Leuven to wyniki powyżej 2,5 gola
- 4 z 5 poprzednich starć Genku to rezultaty z bramkami z obu stron
- Żaden z 11 ostatnich meczów bezpośrednich nie zakończył się remisem
- 5 z 6 ostatnich starć pomiędzy tymi drużynami to wyniki over 2,5 gola
Co obstawiam?
W roli faworytów tego pojedynku wystąpią przyjezdni. Choć jedni i drudzy jak na razie zdobyli tyle samo punktów, to jednak na papierze Genk jest zdecydowanie mocniejszym zespołem i powinien postarać się o wygraną. Moim typem na ten mecz będzie zatem tzw. podpórka na Genk, czyli brak porażki tej drużyny oraz powyżej 1,5 gola. Sądzę, że nawet jeśli goście znów nie zdobędą kompletu punktów, to wywiozą z Leuven przynajmniej remis, a ponieważ jedni i drudzy na ogół generują wysokie wyniki, przekroczenie wspomnianej linii wydaje mi się formalnością.
Stade Rennais FC vs Olympique de Maresille
Rennes ma za sobą bardzo słaby sezon. Choć team ten od kilku lat należy do najsilniejszych w kraju, to w kampanii 2024/25 zakończył zmagania ligowe dopiero na 12. pozycji, notując spore rozczarowanie. Latem w kadrze Czerwono-Czarnych doszło do sporej ilości zmian (przyszedł m.in. wracający do Ligue 1 Przemysław Frankowski), a celem tej drużyny jest powrót do czołówki i awans do europejskich pucharów. Na początek Rennes zmierzy się u siebie z Marsylią, a więc już w pierwszej kolejce czeka tę drużynę solidny sprawdzian.
Les Olympiens w ubiegłym sezonie zdobyło wicemistrzostwo kraju, czym powetowało sobie fatalną kampanię 2023/24. Pod wodzą trenera Roberto De Zerbiego Marsylia prezentuje bardzo miły dla oka i ofensywny futbol, który ponadto daje mu bardzo dobre wyniki. Przed rokiem zespół ten nie grał jednak w Europie, więc teraz czeka go konieczność rotowania składem i łączenia gry na kilku frontach na raz. Sparingowe wygrane z Gironą oraz Aston Villą, a także remisy z Sevillą i Valencią mają prawo wlewać w serca fanów optymizm przed startem nowej kampanii, lecz o tym, czy rzeczywiście OM zdoła podtrzymać ubiegłoroczną formę, przekonamy się dopiero na jesieni. Teraz przed tą drużyną szansa na złapanie rytmu, do czego pierwszy ligowy mecz z dość trudnym rywalem może być dobrą sposobnością.
Statystyki
- Rennes wygrało 1 z 6 starć towarzyskich
- Marsylia nie przegrała żadnego z 6 starć kontrolnych
- 5 z 6 poprzednich starć Rennes to wyniki BTTS
- 4 z 6 ostatnich potyczek OM kończyło się bramkami z obu stron
- 9 z 11 poprzednich pojedynków bezpośrednich to wyniki najwyżej 2-bramkowe
Co obstawiam?
W teorii większe szanse na wygraną w tym meczu będą mieć piłkarze z Marsylii. Osobiście jednak nie zaryzykuję tutaj gry na strony, ponieważ dla obu drużyn będzie to pierwszy mecz w sezonie i nie wiadomo jeszcze, czego się po nich spodziewać. Jedni i drudzy na ogół prezentują ofensywną piłkę, dlatego obstawiam tutaj BTTS, czyli gole z obu stron. Liczę w tym meczu na ciekawe widowisko i atrakcyjne otwarcie sezonu w Ligue 1, a zarazem na trafiony zakład. Zachęcam ponadto do regularnego sprawdzania naszych typów na ligę francuską, a także inne rozgrywki. Pamiętaj też o naszej promocji z kodem promocyjnym do STS. Powodzenia!
Obrazek w tle: fot. Alamy
(0) Komentarze