Stal Ostrów wróci na zwycięski szlak? Połączenie PLK z Euroligą w walce o podwojenie wkładu!
Jak co tydzień, już w czwartek startują zmagania w ramach kolejnej serii gier w Energa Basket Lidze, jednak to nie wszystkie emocje, na które możemy dziś liczyć. Przed nami również rywalizacja w Eurolidze, gdzie także zobaczymy ciekawe pojedynki. Ja do swojego kuponu pobieram po jednym zdarzeniu pochodzącym z rozgrywek krajowych i międzynarodowych, a będą to starcia Stali Ostrów Wielkopolski ze Spójnią Stargard oraz Maccabi tel Aviv z Milano. W obu przypadkach to gospodarze są faworytami pojedynków i tu pojawia się pytanie, czy należycie wypełnią swoje obowiązki, odnosząc zwycięstwa? Zapraszam do zapoznania się z moją analizą i życzę powodzenia!
OD DEPOZYTU: 100% do 500 zł + 50% do 600 zł + 30% do 900 zł FREEBET: 3x20 zł GRA BEZ PODATKU: 33 dni
Stal Ostrów Wielkopolski vs PGE Spójnia Stargard: typy, kursy i zakłady bukmacherskie (30.03.2023 17:30)
Bilans Stal Ostrów Wielkopolski: 16-7
Dzisiejsi gospodarze nieco oddalili się od zajęcia pierwszej pozycji na koniec rundy zasadniczej, bowiem przegrali swoje dwa ostatnie pojedynki w Energa Basket Lidze. Mecz z Treflem niewątpliwie nie należał do łatwych, Sopocianie to obecnie jedna z najsilniejszych drużyn w PLK i ich zwycięstwo na trudnym terenie w Ostrowie nie było specjalną niespodzianką, tym bardzo, że Ostrów zalicza ostatnio mały spadek formy. Stal może mówić o straconej szansie, bowiem jeszcze na początku 4 kwarty prowadzili różnicą 11 punktów! W kluczowych momentach zawiodła jednak skuteczność z dystansu (2/11 za trzy w 4 kwarcie) i tym samym Trefl zwyciężył 84:79. Prawdziwą sensacją był jednak wynik wcześniejszego pojedynku z GTK Gliwice, który ku zaskoczeniu wielu zakończył się zwycięstwem ekipy ze Śląska! Gliwiczanie trafiali w tym dniu niemal wszystko, co pozwoliło im cieszyć się z wygranej 97:82. Mimo słabszego ostatnio okresu Ostrowinie w dalszym ciągu są jednym z najsilniejszych zespołów w kraju, tym bardziej u siebie, gdzie wygrali 9 z 11 spotkań. Tuż przed zamknięciem okienka transferowego Stal wzmocniła się jeszcze dwoma klasowymi zawodnikami, a jednym z nich jest dobrze znany z gry w reprezentacji Michał Michalak. Rotacja dzisiejszych gospodarzy nieco się więc rozszerzy i inni zawodnicy będą mogli złapać oddech, co bez dwóch zdań sprzyja ciągłym wywieraniu presji na piłce podczas gdy rywal jest w jej posiadaniu. Ostatnio mecze może i nie były najlepsze w wykonaniu Stali, jednak każda drużyna musi liczyć się z małym kryzysem w trakcie trwania sezonu i dobrze, że przyszedł on teraz, a nie w play-off. Jestem zdania, że Ostrowianie mają argumenty, aby pokonać przyjezdnych i zdołają je dziś wykorzystać.
Bilans PGE Spójnia Stargard: 14-10
Spójnia po rewelacyjnej serii rozpoczętej na początku roku nieco spuściła z tonu i obecnie ich zwycięstwa nie przychodzą już z taką regularnością. Jednym słowem Stargardzianie grają w kratkę, zwyciężają a trudnych spotkaniach, gdzie nie są faworytami, a przegrywają w pojedynkach, w których zdawać by się mogło powinni odnieść zwycięstwo bez większych problemów. Po przerwie pucharowej pierwszym rywalem na ich drodze był Trefl Sopot, niewątpliwym atutem Spójni w tym starciu był przewaga własnego boiska, który zresztą świetnie wykorzystali i zwyciężyli 77:66. Kolejny mecz nie był już jednak tak udany, na ich drodze stanął Szczeciński King i był to dla przyjezdnych udany rewanż za porażkę odniesioną kilka tygodni wcześniej w pucharze. King tylko w pierwszej połowie pozwolił rywalowi dojść do głosu, jednak po zmianie stron w pełni zdominował to co działo się na boisku i ostatecznie zwyciężył 88:81. Następny mecz to starcie na wyjeździe z Arką Gdynia i tu Spójnia może mówić o ogromnym szczęściu. Choć Arka przed tym meczem z góry była skazywana na porażkę, to postawiła rywalom bardzo trudne warunki i ostatecznie przegrała dopiero w końcówce 76:77. Bohaterem spotkania, już po raz drugi w tym sezonie został Jordan Mathews, który niemal równo z syreną trafił rzut za 3 punkty, ustalając tym samym wynik meczu. Ostatni mecz z udziałem Spójni pokazał, jak każda drużyna powinna z nimi grać i zaprezentowali nam to Czarni Słupsk. Mecz nie był przyjemny dla oka kibica, co widać już po wyniku- 68:51 dla Czarnych. Spójnia po wyłączeniu z gry przez Czarnych ich lidera- Fortsona, nie mogła znaleźć sposobu na dostanie się pod kosz rywala, co może mieć fatalne skutki w przyszłości jeśli inne zespoły także zastosują podobny styl gry defensywnej na Amerykaninie. Dzisiejszy mecz, to chyba ten najtrudniejszy z pozostałych do rozegrania przez Stargardzian spotkań, później zmierzą się już tylko z drużynami z dolnej części tabeli (poza Zastalem) i wydaje się, że każde z tych starć mogą rozstrzygnąć na swoją korzyść. Obecnie plasują się na 7 lokacie z identycznym bilansem co Zastal. Daną pozycję oczywiście mogą utrzymać i nie sądzę, aby mogli wypaść poza pierwszą ósemkę, jednak w dalszym ciągu muszą zachować koncentrację, bo nikt przed nimi się nie położy.
Statystyki
- Stal przegrała 2 ostatnie mecze w PLK
- Spójnia zaliczyła po 2 zwycięstwa i 2 porażki w minionych 4 pojedynkach.
- Stal wygrała 3 ostatnie mecze ze Spójnią.
- W każdym z minionych 5 spotkań tych zespołów padło powyżej 160 punktów.
- Pierwszy mecz tych drużyn zakończył się zwycięstwem Stali 91:89.
Co typować?
Nieznacznym faworytem tego meczu są gospodarze i chyba zgodzę się tu z bukmacherami. Stal mimo słabszego okresu na własnym boisku jest niemal nieomylna i wydaje mi się, że nawet w przypadku starcia z silnym przeciwnikiem, jakim jest Spójnia, pokaże się z dobrej strony. Spójnia z kolei gra w kratkę i także jest daleka od stabilizacji formy, ich ostatni pojedynek z Czarnymi uwidocznił wszystkie ich braki. Odcięcie ich lidera spowodowało, że inni gracze nie potrafili znaleźć sobie pozycji do rzutu, co też widać po zdobytych przez nich ledwie 51 punktach. Gospodarze po wzmocnieniach tuż przed końcem okienka wyglądają naprawdę na mocny zespół i myślę, że już dziś nowi gracze udowodnią włodarzom zespołu, że dobrze wybrali. Moim typem na ten mecz jest więc zwycięstwo gospodarzy z małym handicapem w postaci -3,5 pkt. Przypominam o bonusie LVBet!
Maccabi Tel Aviv vs Milano: typy, kursy i zakłady bukmacherskie (30.03.2023 20:05)
Bilans Maccabi Tel Aviv: 18-13
Swoim ostatnim występem koszykarze Maccabi tylko utwierdzili nas w fakcie, jak silną drużyną potrafią być na własnym parkiecie i rozgromili Virtus Bolngę aż 111:80. Tym zwycięstwem dzisiejsi gospodarze przedłużyli swoją serię zwycięstw do 9 z rzędu! W Eurolidze ostatnim zespołem, który zdołał ich pokonać było Monako, a mecz ten miał miejsce jeszcze na początku Marca i od tego czasu Izraelczycy odnotowali zwycięstwa we wszystkich swoich 5 starciach na arenie międzynarodowej. Szczególnie w oczy rzuca się ich świetna ofensywa, bowiem we wspomnianych 5 starciach notowali średnio 90,6 pkt. Warto dodać, że defensywa także stoi na wysokim poziomie, bowiem w tym czasie tracili tylko 72,8 pkt na spotkanie, co też pokazuje jak wysoko Maccabi wygrywało swoje mecze. Dzisiejszym zwycięstwem Maccabi już właściwie może sobie zagwarantować udział w play-off i wszystko wskazuje na to, że jak najbardziej są w stanie to zrobić. Na własnym parkiecie są niesłychanie mocni, czego potwierdzeniem jest bilans 13 zwycięstw i ledwie 2 porażek. Gospodarze są zdecydowanym faworytem tego pojedynku i będą zaskoczony jeśli nie dopiszą dziś do swojego dorobku 2 punktów.
Bilans Milano: 14-17
Włoska drużyna nieco rozbudziła apetyty swoich kibiców dwoma zwycięstwa w ubiegłym tygodniu, jednak ten rozpoczęli od bolesnej przegranej. Milano rywalizowało z Anadolu Efes, a więc zespołem, z którym mogli bić się jeszcze o play-off, bowiem przed tym meczem mieli taki sam bilans. Niestety we wtorkowy wieczór nie mieli kompletnie nic do powiedzenia na parkiecie i to rywal cieszył się z wygranej 89:69. Nic nie zwiastowało tego, że Milano może odnieść aż tak wysoką porażkę, ponieważ w 2 poprzednich starciach wygrali 99:74 z Bayernem i 82:75 z Fenerbahce. Widać jednak, że drużyna jest daleka od stabilizacji formy i lepszy moment nie zwiastuje dobrej gry w kolejnych spotkaniach. W tym momencie Mediolańczycy tracą już 2 zwycięstwa do będącej na 8 pozycji Baskonii i zdaje się, że nie zdołają już odrobić strat, aby awansować do play-off. Poza dzisiejszym spotakniem przed nimi jeszcze starcia z Virtusem i Barceloną więc jedna wygrana w 3 meczach jest chyba najrealniejszym scenariuszem. Sądzę, że ten sezon jest już dla Milano stracony i dzisiejszy mecz także nie będzie dla nich udany.
Statystyki
- Maccabi wygrało ostatnie 9 meczów.
- Milano odniosło 2 zwycięstwa w 5 minionych pojedynkach.
- W 5 ostatnich spotkaniach w Eurolidze Maccabi wygrywało różnicą 17,8 pkt.
- Pierwszy mecz tych drużyn zakończył się zwycięstwem Maccabi 77:71.
Co typować?
Zdecydowanym faworytem tego pojedynku są gospodarze i będę zaskoczony jeśli mecz zakończy się innym wynikiem. Maccabi jest ostatnio w świetnej formie i pewnie kroczy ku górze tabeli. Milano z kolei, tak naprawde gra już o nic, bowiem poza własnymi wygranymi musieliby liczyć na ogrom szczęścia jeśli marzą o awansie do play-off. Moim zdaniem jedynym realnym scenariuszem w tym starciu jest pewne zwycięstwo gospodarzy, dlatego moim typem na ten mecz jest handicap odejmujący od ich dorobku 4,5 pkt! Jeśli grasz z nami skorzystaj z kodu promocyjnego LVBet!
Fot. Pressfocus
2000 zł od depozytu + 3x20 zł freebet + 33 dni BEZ podatku!
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: