Spirit poradzi sobie z Mongolz w finale Blast Bounty? Gramy esport z kursem 2.61!
Spirit zmierzy się z Mongolz w finale turnieju Blast Bounty. Ekipa Senzu pokonała Vitality wynikiem 2:0 i pokazują, że mogą być naprawdę groźni. Kolejny raz Spirit zagrało średnio w ataku, ale rywal tego nie wykorzystał. Czy Mongolz uda się w końcu zaskoczyć Spirit, które ma obecnie serię dziewięciu zwycięstw z rzędu?
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
PROMOCJA NA GOLA BARCELONY: 400 zł
Spirit – Mongolz
Spirit wygrało z Mouz wynikiem 2:0, ale kolejny raz zagrali bardzo słabą stronę atakującą na mapie Ancient. Ponownie rywal nie był w stanie wykorzystać sporej przewagi po pierwszej połowiei Spirit po prostu wyszło zwycięsko z tego starcia. Ich strona broniącą jest ich największym atutem na ten moment i właśnie dzięki temu wygrywają taką ilość spotkań. Spirit w ostatnim miesiącu wygrało 65% rund w defensywie, co jest najlepszym wynikiem, jeżeli weźmiemy pod uwagę zespoły, które regularnie grają na poziomie tier 1. Warto przy tym zaznaczyć, że przewaga jest dość spora, bo druga najlepszą drużyną jest Mouz, które ma 61%. Ich defensywa jest niezwykle imponująca, przede wszystkim ze względu na to, że nie opiera się na jednym graczu. Wszyscy gracze mają pozytywny rating w ostatnim miesiącu po stronie broniącej. Donk i Sh1ro mają rating 1.40 lub więcej, ale bardzo imponuje Zont1x, który ma 1.24 ratingu w defensywie. Tym bardziej jest to ciekawe, że akurat ten gracz ma zostać wymieniony. Jeżeli T1nr byłby w stanie osiągnąć podobne wyniki w defensywie i lepsze w ataku, gdzie Zont1x ma swoje problemy, to Spirit może mieć nawet lepszy sezon niż ten Vitality. Mimo bardzo dobrej formy z ich strony, są momenty w których rywale mogą naprawdę zaskoczyć. Perspektywa jest jednak taka, że nawet po słabszej pierwszej mapie, przychodzi asbolutna dominacja na drugiej mapie, przynajmniej podczas tego turnieju. W ostatnim miesiącu wielokrotnie grali gorzej właśnie na drugiej mapie. Przegrali drugą mapę z G2, Navi czy Mouz. W tym roku raz grali z Mongolz i udało im się wygrać wynikiem 2:0. Spirit ma jednak sporą przewagę w tym starciu, względem doświadczenia w finałach, zwłaszcza w formacie bo5. Od IEM Katowice 2024 rozegrali 9 finałów w tym formacie i wygrali 6 z nich. Jest to bardzo imponująca statytyka i Mongolz będzie ciężko sprawić niespodziankę, zwłaszcza gdy Donk będzie w dobrej dyspozycji.
Mongolz udało się pokonać Vitality wynikiem 2:0 i zagrają w finale ze Spirit. Tak jak wspominałem we wczorajszym tekście, Senzu musiał zagrać bardzo dobre spotkanie, żeby Mongolz realnie mogło zagrozić Vitality. Senzu zagrał prawdopodobnie najlepsze spotkanie od początku tego sezonu i razem z 910 byli kluczowymi postaciami w tym starciu po stronie Mongolz. Senzu miał aż 13 rund, gdzie zdobywał co najmniej 2 zabójstwa w rundzie i widać było, że ten gracz ma sporo pewności siebie w tym spotkaniu. Mimo wszystko, wydaje mi sie, że przed nimi zdecydowanie cięższe spotkanie. Vitality tak jak było widać, nie jest w tak dobrej dyspozycji jak w poprzednim sezonie i zdecydowanie da się po prostu pokonać. Mongolz musi zmierzyć się z żelazną defensywą Spirit i o to mam największe obawy. Statystyki w ataku w tym sezonie nie są specjalnie imponujące w przypadku Mongolz. Wziąłem pod uwagę spotkania z topowymi ekipami i przeciwko Aurorze wygrali 6/24, w dwóch meczach przeciwko Vitality wygrali 15/45, przeciwko Navi 5/24 i przeciwko Falcons 12/22. Stasystyki dobitnie pokazują, że ich strona atakująca po prostu zawodzi w tym sezonie i wielkrotnie mieli spotkania w których byli absolutnie dominowani przez rywali. To będzie ich największy problem w tym starciu, bo Spirit ma obecnie najlepszą defensywę na świecie, co pokazuje nawet ten turniej, bo wygrali 63% możliwych rund. Nie spodziwałem się, że statystyki Mongolz w ataku są tak słabe i będzie im naprawdę wyjątkowo ciężko rywalizować w tym starciu. Nadzieją może być to co Senzu pokazał w starciu na Vitality, ale potrzeba to odtworzyć, a może nawet polepszyć.
Przewidywane mapy:
Mongolz ban Train
Spirit ban Inferno
Mongolz wybiera Mirage
Spirit wybiera Ancient
Mongolz wybiera Nuke
Spirit wybiera Dust 2
Overpass pozostaje
Typ: Spirit handicap rund (-9.5). Słaba strona atakująca w wykonaniu Mongolz, powinna zadecydować o końcowym rezultacie na korzyść Spirit. Drużyna Donka ma doświadczenie w tych meczach i są zdecydowanie bardziej uniwersalni. Bardzo często te spotkania są jednostronne i kończą się wynikiem 3:0/3:1 i spodziewam się tu podobnego scenariusza.
Wchodząc w zakładkę typy na esport, znajdziesz teksty dotyczące spotkań esportowych z analizą poprzednich starć i przewidywaniami na kolejne. Wejdź w typy dnia i sprawdź przewidywania dotyczące spotkań Premier League czy La Liga.
Parivision – Ecstatic
Parivision jest w świetnej dyspozycji i są o krok od pierwszego turnieju lanowego w nowym składzie. Mają obecnie serię pięciu zwycięstw i pokonali bardzo ciekawe ekipy, bo zwycięzyli na Fnatic, Iberian Soul, Sashi i dwukrotnie z Ence. Nie jest łatwo znaleźć cięższych rywali na tym poziomie do gry, a Parivision sobie ze wszystkimi poradziło. Starcie z Ecstatic będzie bardzo istotne, bo zadecyduje o tym, która z tych drużyn pojedzie na turniej StarLadder, gdzie w puli jest 500 000$. Dla każdej z formacji grającej w tych kwalifikacjach jest to spora szansa na awans w rankingu. W turnieju będzie tylko osiem ekip, z czego cztery będą z kwalifikacji. Parivison mogłoby stać się drużyną tier 1, jeżeli zaprezentowali się dobrze w tym turnieju. Podczas tych kwalifikacji mają bardzo dobrą stronę broniącą i średnią stronę atakująca. Warto odntować, że mają dość niski procent wygranych sytuacji 5 na 4, bo wynosi on jedynie 70%. Parivision może być więc jeszcze lepsze w tym spotkaniu, jeżeli będą te okazje wykorzystywać. Ecstatic wygrywa podczas tych kwalifikacji 30% rund 4 na 5, co jest solidnym wynikiem, ale nie jest też aż tak imponujące.
Ecstatic potrafi naprawdę solidnie grać w csa, ale od porażki z Liquid, są raczej w gorszej dyspozycji. Ostatnio udało im się wygrać na TNL, które nie jest w najlepszej formie i na JiJihao. Ecstatic potrafi bardzo dobrze grać takie mapy jak chociażby Train czy Inferno, ale brakuje im siły ognia, żeby zdobywać jeszcze regularniej te serie zwycięstw. Mają bardzo przeciętnego snajpera i to też jest sporym problemem, bo to jest pozycja, z której można zrobić naprawdę wiele. Większość duńskich ekip, ma na tych pozycjach gwiazdy, bo jest to Device w Astralis, Lucky w Sashi, Nicodoz w OG, ale jest to bardziej międzynarodowa formacja. Kwestia jest jednak taka, że na tej pozycji po prostu trzeba mocnego zawodnika, a nie gracza przeciętnego, zwłaszcza, gdy riflerzy też nie są jacyś wybitni. Ecstatic w najlepszych momentach potrafi być sporym zagrożeniem, ale to ich gorsze momenty są kluczowe, bo nie ma czasem kto tego pociągnąć. Uważam, że TMB i tak zrobił wyniki ponad stan i potrzebuje nowych graczy, żeby pójść krok dalej.
Przewidywane mapy:
Ecstatic ban Mirage
Parivision ban Nuke
Ecstatic wybiera Train
Parivision wybiera Dust 2
Ecstatic ban Mirage
Parivison ban Overpass
Ancient pozostaje
Typ: Parivison wygra mecz. Jame jest w świetnej dyspozycji i jako snajper może tu zrobić sporą różnicę. Rywal jest solidny, ale właśnie braki na takiej pozycji jak snajper, mogą zadecydować o końcowym wyniku. Jame jest też graczem doświadczonym, więc wie jak przygotować swoją drużynę do takiego spotkania.
Gramy z Superbet, który ma w sporą liczbę różnych zakładów na esport. Sprawdź kod promocyjny superbet i przekonaj się sam.
Fot. Sipa US
(0) Komentarze