Sobotnia dawka żużla! Gramy dubla z kursem 4.17
Wczorajsza Częstochowa dała popis żużla, przez co zanotowaliśmy plus. Dziś czeka nas ogromna dawka żużla, ponieważ wkraczamy w fazy play-off. Na początku ćwierćfinał w Łodzi, następnie półfinał w Rawiczu a na zakończenie dnia widzimy się w Gustrow, gdzie będzie odbywać się 2. finał SEC. Weekend pod względem żużla zapowiada się fantastycznie i mam nadzieję, że powiększymy przy tym nasz profit. Kto będzie największym zaskoczeniem? Jak poradzą sobie faworyci w play-off? Zaczynamy o 14 a ja zapraszam do przeczytania mojej analizy!
OD DEPOZYTU: 600 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIEPROMO
Akcja specjalna: 200 zł
Kolejarz Rawicz – PSŻ Poznań: typy i kursy bukmacherskie (06.08.2022)
O godzinie 16 rozpocznie się pierwszy mecz play-off w 2. lidze żużlowej. Na własnym obiekcie dwumecz rozpocznie Kolejarz Rawicz z PSŻ-em Poznań. Oprócz tego, że jest to jeden z ostatnich meczów tych drużyn w bieżącym sezonie to jeszcze są to Derbry Wielkopolski. Spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie i uważam, że takie właśnie będzie. Patrząc na kursy bukmacherów to gospodarze są faworytem. Jak najbardziej się z tym zgadzam i sądzę, że w meczu rewanżowym to Poznaniacy będą musieli odrabiać straty. Niestety w ekipie gospodarzy nie zobaczymy dzisiaj Sama Mastersa, który doznał kontuzji w lidze angielskiej. Będzie za niego stosowane zastępstwo zawodnika. Rawiczanie mają bardzo silny skład i są moim cichym faworytem do zwycięstwa ligi. Jeśli przejdą Poznań to powinno być teoretycznie “łatwiej”. Wszystko jednak zweryfikuje tor.
Drużyna gospodarzy ma bardzo silny skład jak na 2. ligę żużlową. Jeśli spojrzymy na statystyki to zauważymy, że na własnym stadionie każdy z seniorów ma średnią powyżej 2 pkt na bieg, co nie zdarza się często. Widać to również po wynikach, jakie osiągają przy ulicy sportowej. Fakt, z Poznaniem ich mecz u siebie to była kompletna porażka, ponieważ przegrali 38:51. W ogóle pierwsza część sezonu nie wskazywała na to, że Kolejarz się tak rozbuja. W drugiej fazie rundy zasadniczej, gospodarze w końcu znaleźli optymalny skład, włożyli dużo pracy a to wszystko dało efekty. Od 22 maja rozegrali 8 ligowych spotkań, w których tylko raz przegrali. Był to wyjazd do Rzeszowa (46:44).
Poznań jest drużyną bardzo nierówną. Cały czas próbują załatać dziurę jaką jest brak Łoktajewa, czy słaba dyspozycja Kacpra Gomólskiego i Roberta Chmiela. Oprócz zawodnika z Ukrainy wypadł ze składu również Michael Palm Toft. Można powiedzieć, że “poddany próbie” był też Chris Harris, który świetnie spisuje się na torach angielskich, lecz w polskiej lidze nie idzie mu już tak dobrze. Dziś w awizowanym składzie jest Aleksandr Łoktajew, ale pewnie kolejny raz desygnowany do składu będzie Robert Chmiel. Tak naprawdę dobre wyniki Poznania trzeba przypisać w głównej mierze do Francisa Gustsa, który gra pierwsze skrzypce w tej drużynie. Mimo wszystko jest trochę dziur w składzie Poznania a to w play-offach może się zemścić.
Co obstawiać?
Uważam, że Rawicz wygra to spotkanie, ale kurs 1.50, który proponuje bukmacher mnie nie zadowala, a nie chce grać żadnych handicapów. Dziś idę w stronę wczorajszego jubilata, który skończył 45 lat. Mam tutaj oczywiście na myśli zawodnika gospodarzy Damiana Balińskiego. Linia na Bally’ego wynosi 5,5, więc oczywiście gram over. Uważam, że 6 punktów Damiana w tym meczu to must have, jeśli Rawicz chce coś osiągnąć. Polak wyleczył kontuzję jaką nabawił się w meczu z Kolejarzem Opole i nie widać już po tym śladu. Trochę dziwi mnie tak niska linia, ponieważ jego średnia na domowym torze wynosi 2,273 pkt na bieg. Jego wyniki w tym sezonie (7 pkt (3.starty), 8 pkt, 8+2 pkt (4.starty), 9+2 (4.starty), 11+3) są na stabilnym poziomie. Jak możemy zauważyć, najgorszy mecz Balińskiego to inauguracyjne spotkanie, gdzie zdobył 7 punktów w 3 startach, dlatego tak bardzo jestem zaskoczony dzisiejszą linią. Dodatkowo na 5 startów, tylko 2 razy pojechał 5 wyścigów. Dziś jestem pewien, że będzie to kolejny mecz, gdzie odjedzie 5 startów, ponieważ za Mastersa będzie ZZ. Kurs na to zdarzenie wynosi 1.88, z czego jestem zadowolony i dodaje to do mojego dubla.
2. finał SEC w Güstrow: typy i kursy bukmacherskie (06.08.2022)
O 19 będziemy świadkami 2. finału SEC. Tym razem będzie to Gustrow, które można powiedzieć, że jest już standardowym miejsce, gdzie rozgrywany jest ten turniej. Po pierwszych zawodach w Rybniku, nie za wiele jeszcze wiemy, ponieważ zostały jeszcze 3 rundy. Niemiecki tor w Gustrow może być lekkim zaskoczeniem dla zawodników, którzy jeszcze tu nie jeździli. Główną cechą tego toru jest start, który zaczyna się praktycznie na wyjściu z drugiego łuku. Jest on również krótki, ponieważ mierzy 298 metrów, ale daje to naprawdę fajne i szybkie ściganie. Według bukmacherów, największym faworytem jest Leon Madsen, który niejednokrotnie tutaj zwyciężał. Stawka zawodów jest jednak bardzo zbliżona do siebie, tak więc każdy defekt, wykluczenie czy taśma może spowodować problemy w dalszej fazie rozgrywek.
Przeglądając ofertę bukmachera, nie musiałem się długo zastanawiać na kogo dzisiaj postawię. Jak dla mnie czarnym koniem i cichym faworytem jest Bartosz Smektała. Dla wielu może być to zaskoczenie, ponieważ nie prezentuje on ostatnio wybitnej formy. Smyk jest jednak zawodnikiem typowo turniejowym, gdzie w zawodach indywidulanych zawsze radzi sobie bardzo dobrze i dochodzi nawet do finałów. Tor w Gustrow jest dla niego bardzo dobrze znany, ponieważ jeździ tu co roku. Jego wyniki są również na świetnym poziomie a co najważniejsze, są powtarzalne. W 2019 roku wystąpił tutaj dwukrotonie. W Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów zajął 4. miejsce a w SEC-u trzecie. Rok później przez COVID-19 nie mieliśmy turnieju w Niemczech, ale rok temu już się odbył. Tutaj najlepszy okazał się Piotr Pawlicki, a Bartek zajął znów 4. miejsce. Jak możemy zauważyć, za każdym razem był na tym torze w finale.
Co obstawiać?
Moim typem będzie wyżej wymieniony Bartosz Smektała, który moim zdaniem powinien być dziś wyżej od Piotra Pawlickiego. Kurs zachęca do gry, ponieważ wynosi 2.22. Sądzę, że zawodnik Włókniarza Częstochowa, kolejny raz pokaże, że jest żużlowcem typowo turniejowym a tor w Gustrow zna bardzo dobrze. Fakt, Piotr wygrał tutaj rok temu, ale w tym sezonie jego forma jest mocno przeciętna i nie widzę jego kolejnego triumfu. W Rybniku Smektała również był lepszy od Pawlickiego i mam nadzieję, że tym razem będzie podobnie. Obaj są na zbliżonym poziomie, a kurs jest naprawdę wysoki, co można wykorzystać. W dodatku dwójka panów spotka się już w pierwszym biegu. Lepsze pole startowe ma Smektała, który ruszy w kasku czerwonym, natomiast Piter będzie musiał radzić sobie z pola C. Oczywiście dziś gramy w STS, gdzie znajdziesz bonusy na start! Życzę wszystkim zielonych kuponów.
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze