Sobota z Serie A, a w niej pojedynek beniaminków. Gramy trebla z AKO 3,60!
Sobota przynosi nam trzy mecze siódmej kolejki włoskiej Serie A. Tym razem biorę pod lupę wszystkie trzy dzisiejsze spotkania. Jednym z nich będzie pojedynek beniaminków, a więc Benevento – Spezia. Wcześniej jednak przeanalizujemy mecz Cagliari – Sampdoria, a na koniec weźmiemy na warsztat starcie Parmy z Fiorentiną. Co przyniesie dzisiejszy dzień? Czy uda nam się zanotować profit? Miejmy nadzieję! Zapraszam do analizy i życzę przyjemnej lektury.
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Cagliari Calcio vs UD Sampdoria
Jako pierwszym zajmiemy się dziś pojedynkiem Cagliari z Sampdorią. Mecz ten odbędzie się o 15:00 na Sardegna Arena. Od sezonu 2017/18 ekipy te mierzyły się ze sobą siedmiokrotnie: trzy razy wygrywała Sampdoria, dwa razy Cagliari i dwukrotnie padał rezultat remisowy. Ostatnie bezpośrednie starcie tych ekip zakończyło się wynikiem 3-0 dla zespołu z Genui.
Ekipa z Sardynii nie najgorzej weszła w nowy sezon. Po sześciu pojedynkach ma bowiem siedem punktów na koncie i zajmuje dwunaste miejsce w tabeli. Podopieczni Eusebio Di Francesco grają otwarty, ofensywny futbol, dzięki czemu strzelają zazwyczaj sporo bramek. Ma to jednak swoje konsekwencje w postaci sporych strat z tyłu, bowiem w każdym z sześciu rozegranych spotkań ligowych golkiper Cagliari zmuszony był przynajmniej raz wyciągać piłkę z siatki. W ubiegły weekend zespół ten przegrał 2-3 z ekipą Bolognii po bardzo ciekawym i otwartym meczu, który był raczej pod dyktando drużyny z Bolonii.
Po fatalnym ubiegłym sezonie (a zwłaszcza jego starcie) kibice zespołu z Genui mogą mieć powody do zadowolenia. Co prawda, pierwsze dwie kolejki zakończyły się dla Sampdorii porażkami, jednak później było już tylko lepiej. Po zwycięstwie 2-1 z Fiorentiną, podopieczni Claudio Ranieriego w pokonanym polu zostawili również Lazio oraz Atalantę, wywołując niemałą sensację. W ubiegły weekend Blucerchiati zremisowali 1-1 w derbowym starciu z Genoą, a w międzyczasie pokonali 1-0 drugoligową Salernitanę w Coppa Italia. W ostatnich tygodniach Sampdoria gra naprawdę dobry futbol, zwłaszcza w obronie, czego przykładami mogą być wspomniane spotkania z dysponującymi sporym potencjałem ofensywnym Atalantą i Lazio.
Co typuję?
Bukmacherzy w roli nieznacznych faworytów tego spotkania stawiają ekipę Sampdorii. Osobiście zgadzam się z tym osądem, ponieważ Blucerchiati przeszli latem sporą metamorfozę i pod wodzą trenera Ranieriego prezentują się bardzo dobrze. Cagliari natomiast ma spore problemy z defensywą, a w ataku nie spisuje się tak, jak oczekiwałby tego trener oraz kibice. Typując, pójdę więc w kierunku podpórki na gości. Wydaje mi się, że klub z Genui jest na fali wznoszącej i zagra kolejne dobre spotkanie, z którego wywiezie do domu przynajmniej jeden punkt.
Typ: X2 (Sampdoria nie przegra meczu)
Kurs: 1,47
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Benevento Calcio vs Spezia Calcio
Przeniesiemy się teraz do Benewentu, gdzie miejscowy klub zmierzy się z drugim ligowym beniaminkiem, czyli Spezią. Spotkanie to odbędzie się na Stadio Ciro Vigorito o godzinie 18:00. Na przestrzeni ostatnich trzech sezonów ekipy te spotkały się ze sobą cztery razy, zawsze w ramach rozgrywek Serie B: bilans tych pojedynków jest remisowy. Dwa lata temu oba pojedynki wygrała Spezia, a w ubiegłym sezonie górą byli podopieczni Filippo Inzaghiego.
Benevento wróciło do Serie A po dwóch latach przerwy. Poprzednia przygoda tego klubu była kompletnie nieudana i z hukiem wrócił on do Serie B. Tym razem ma być inaczej, a trener Inzaghi obiecuje, że jego podopieczni będą zawsze grali odważnie i ofensywnie. Czego złego by o postawie beniaminka nie powiedzieć, to obietnicę otwartej gry z pewnością wypełnia. W każdym z sześciu ligowych pojedynków piłkarze tego klubu strzelali przynajmniej jednego gola. Problem jednak leży po stronie defensywy, gdyż Glik i spółka stracili do tej pory aż siedemnaście bramek, czyli najwięcej (do spółki z Crotone) spośród wszystkich ekip. Na dodatek ekipa ta przegrała każdy z czterech ostatnich meczów, między innymi pojedynek z drugoligowym Empoli w Pucharze Włoch. Jeżeli gra defensywna tego zespołu nie ulegnie poprawie, to pomimo odważnego stylu gry ponownie spadnie do Serie B.
Drużyna z La Spezii podobnie, jak jej dzisiejszy rywal jest ligowym beniaminkiem. Tożsame są również cele tego klubu na bieżący sezon, a jest nim przede wszystkim utrzymanie się w elicie. Nikt nie oczekuje od tej ekipy, aby była ona czarnym koniem rozgrywek i po sześciu meczach zespół ten raczej wpisuje się w tę charakterystykę. Spezia faktycznie nie zachwyca, ale nie gra też źle. To ekipa nastawiona raczej na grę z kontry i potrafi być w tym elemencie skuteczna. W ubiegły weekend poniosła ona porażkę 1-4 z Juventusem, a wcześniej zanotowała dwa remisy: z Parmą oraz Fiorentiną. W tym momencie podopieczni Vincenzo Italiano zajmują siedemnaste (ostatnie bezpieczne) miejsce w tabeli z jednym punktem przewagi nad znajdującym się pozycję niżej Torino.
Co typuję?
Bukmacherzy w roli faworyta widzą ekipę gospodarzy. Z jednej strony można się zgodzić z taką hipotezą, ponieważ przyjezdni cierpią na spore braki kadrowe. Do gry niedostępnych będzie aż dziewięciu piłkarzy Spezii, w tym skuteczny snajper, Andrey Galabinov. Pomimo to nie zdecyduję się typować zwycięzcy tego meczu, a pójdę raczej w kierunku bramek. Benevento jest ekipą grającą futbol na tak, a Spezia należy do drużyn skutecznych, jeżeli znajdą się już pod bramką rywala, więc moim zdaniem poskutkuje to sporą ilością trafień. Typuję zatem, że zobaczymy dziś na Ciro Vigorito przynajmniej trzy gole.
Typ: +2,5 gola (w meczu padną przynajmniej trzy bramki)
Kurs: 1,60
Parma Calcio 1913 vs ACF Fiorentina
Ostatnim analizowanym dziś meczem będzie odbywające się o 20:45 na Stadio Ennio Tardini starcie Parmy z Fiorentiną. W ostatnich dwóch sezonach zespoły te grały ze sobą cztery razy, zawsze w ramach Serie A. Dwa z tych meczów wygrała Parma, raz Viola, a raz padł remis. Ostatnie starcie zakończyło się wynikiem 2-1 dla Fiorentiny.
Zespół z Parmy po powrocie do elity po karnej degradacji o trzy ligi zdążył już wyrobić sobie miano ligowego średniaka. Początek nowego sezonu do udanych jednak nie należy, bowiem Gialloblu zajmują dopiero piętnastą pozycję w tabeli z dorobkiem pięciu oczek. Podopieczni Fabio Liveraniego wygrali jak dotąd tylko jeden mecz ligowy: 1-0 z Hellasem Verona. Niemniej jednak ich dwa poprzednie starcia w lidze to remisy: 2-2 ze Spezią oraz 2-2 z Interem. Ten ostatni pojedynek może zwiastować lepszy okres, ponieważ widzieliśmy w nim Parmę skuteczną i dobrze grającą z kontrataku tak jak w poprzednim sezonie. W międzyczasie zespół ten zwyciężył jeszcze 3-1 z występującą w Serie B Pescarą w ramach 1/32 finału Coppa Italia, a więc notuje passę trzech meczów bez porażki.
W stolicy Toskanii jest cały czas tak samo, czyli w kratkę. Fiorentina przekłada bowiem lepsze występy słabszymi i na ten moment z dorobkiem sześciu oczek po sześciu meczach zajmuje jedenaste miejsce w ligowej tabeli. Ekipa Giuseppe Iachiniego traci sporo bramek (średnio dwie na mecz), choć zwykle także jest w miarę skuteczna pod bramką rywala. W miniony weekend owej skuteczności jednak zabrakło, gdyż Viola przegrała 0-2 z Romą oddając raptem jeden celny strzał na bramkę rywala. Wcześniej natomiast wygrała 3-2 z Udinese, a w międzyczasie pokonała także trzecioligowy zespół Padovy w Pucharze Włoch. Niemniej jednak jeżeli klub ten chce myśleć o walce o najwyższe cele w Italii, musi ustabilizować swoją formę sportową.
Co typuję?
Zdaniem ekspertów delikatnymi faworytami tego pojedynku będą goście. Ja jednak z uwagi na nieprzewidywalność tego zespołu i jego nierówną grę, zaniecham jakichkolwiek prób wyłaniania zwycięzcy tego spotkania. Wydaje mi się natomiast, że typując, warto będzie uderzyć w BTTS. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że oba zespoły mają problemy defensywne i w niemal każdym meczu tracą przynajmniej jednego gola, trafiając jednak do siatki rywala. W przypadku obu ekip cztery z pięciu ich ostatnich meczów kończyło się bramkami po obu stronach, więc jestem zdania, że podobnie będzie także dziś. Kurs na takie zdarzenie wydaje mi się zachęcający, dlatego zamykam nim dzisiejszy kupon.
Typ: BTTS (obie drużyny strzelą gola)
Kurs: 1,53
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze