Sobota z dobrym boksem. Typujemy 3 pojedynki z łącznym kursem 3,26!
Dziś przyglądniemy się 2 galom boksu zawodowego. Pierwsza to gala w Kempton Park w RPA, na której wystąpi nasz rodak Przemysław Zyśk. Potem powędrujemy do Anglii i przeanalizujemy 2 bardzo ciekawe pojedynki na gali w Manchesterze. Zapraszam do analizy.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych
Roarke Knapp – Przemysław Zyśk
Pierwszą walkę, którą weźmiemy na tapet to wyjazdowy pojedynek Polaka z grupy Knockout Promotions Przemysława Zyśka. Przemek wraca na ring po rocznej przerwie i porażce na punkty z Samem Eggingtonem. Wyrusza do Afryki, żeby spotkać z ulubieńcem lokalnej publiczności Roarke Knappem. Knapp wszystkie pojedynki do tej pory stroczył u siebie w kraju, ba większość z nich właśnie w Kempton Park. Poniósł tylko jedną zawodową porażkę z rodakiem Brandonem Thysse. Aktualnie jest notowany na 14. miejscu w rankingu WBA wagi junior średniej, ale nie przywiązywałbym do tego wielkiej uwagi. Jest prowadzony bardzo bezpiecznie, jak większość bokserów z tego kraju i po zbudowaniu odpowiedniego rekordu zapewne wyjedzie za granicę “spieniężyć” swoją karierę. 11 z 16 swoich pojedynków wygrał przez KO, ale już 3 ostatnie walki to wygrane na punkty, w tym jedna nie jednogłośnie. Widać, że przy wzroście jakości przeciwników nokautowanie nie przychodzi mu już tak łatwo.
Dla Przemka Zyśka będzie to drugi zagraniczny pojedynek. We wspomnianej poprzedniej walce z Brytyjczykiem Eggingtonem, gdzie odniósł pierwszą zawodową porażke, zaprezentował się bardzo przyzwoicie, stąd pewnie kolejna zagraniczna szansa. Zyśk to pięściarz, który cechuje się bardzo dobrą odpornością na ciosy, zawsze jest dobrze przygotowany kondycyjnie. Jednak w swoim boksie jest dość mocno ograniczony. Boksuje bardzo proste, nie jest żadnym wybitnym technikiem i bazuje na wymienionych wcześniej atrybutach.
Co obstawiać?
W tym zestawieniu typuję zwycięstwo Roarke Knappa na punkty. Z kilku powodów. Po pierwsze, tak jak wspomniałem, Zyśk to bardzo twardy zawodnik, nigdy nie przegrał przez KO, nigdy nie był nawet liczony. Po drugie Polak w tej walce to tzw. strona B, czyli jest dobrany do przeciwnika i to on ma odpowiadać Knappowi a nie odwrotnie. Po trzecie: przy wyrównanym pojedynku i kiedy do głosu dojdą sędziowie punktowi nie sądzę, by dali zrobić krzywdę swojemu zawodnikowi. Ściany zawsze pomagają gospodarzowi, a RPA “słynie” z przekrętów przy werdykcie, o czym zapewne więcej mógłby powiedzieć Mateusz Masternak, który w bezczelnym sposób został okradziony ze zwycięstwa nad Johnym Mullerem, notabene też w Kempton Park. Walka ok. 20:00.
F. Clarke – D. Allen
Druga walka, jakiej się przyjrzymy to zestawienie wagi ciężkiej, a w niej dwóch Brytyjczyków: Frazer Clarke i David Allen.
Clarke to brązowy medalista ostatnich igrzysk olimpijskich w Tokio. Będzie to jego 8. pojedynek na zawodowych ringach. W tych 7 walkach miał okazję 2 razy stoczyć walkę z Polakami – Mariuszem Wachem i Kamilem Sokołowskim i co ciekawe to jedyni zawodnicy, którzy przegrali z Brytyjczykiem na punkty. Cała reszta nie dotrwała do końcowego gongu. Warto jednak zauważyć, że zarówno Wach jak i Sokołowski to ultra twardzi zawodnicy, bardzo rzadko przegrywającymi przed czasem, prawdziwi testerzy talentów w wadzie ciężkiej. Więc te wygrane na punkty w ogóle nie dziwią.
Rywalem Clarke’a będzie znany i lubiany David Allen. David, nie ma się co oszukiwać, jest już mocno past prime. Ostatnie 4 wygrana walki z typowymi boomami, ewidentnie pod to, żeby poprawić rekord i dostać jeszcze jakąś lepszą walkę. Allen to doświadczony zawodnik, ale przede wszystkim dość głośne nazwisko, które po prostu sprzeda bilety, stąd właśnie zestawienie z prospektem Clarkiem.
Co obstawiać?
F. Clarke jest murowanym faworytem i to nie podlega żadnej wątpliwości. Jego porażka byłaby gigantyczną sensacją. Zastanawia więc tylko sposób wygranej Frazera. Stawiam na wygraną przed czasem. Walka jest zakontraktowana na 10 rund, więc będzię sporo czasu, żeby rozmontować mocno już zmęczonego boksem Allena. A David z jakieś twardej szczęki na pewno nie słynie. Był nokautowany przez słabszych bądź porównywalnych w mojej ocenie bokserów, bo przez Davida Price’a i Tonego Yokę. Nie sądzę, że wytrzyma z eksplozywnym Clarkiem cały dystans. Dorzucam kurs 1,3 do tripla.
Liam Smith – Chris Eubank Jr
Na deser creme de la creme. Rewanżowa walka pomiędzy Liamem Smithem a Chrisem Eubankiem Jr. Bardzo mnie ciekawi ten pojedynek, bo przecież rewanże są zawsze bardzo elektryzujące. Szykuje się prawdziwa uczta dla fana boksu.
W pierwszym pojedynkiem dość zdecydowanym faworytem był Ch. Eubank Jr z kursem 1,3. I trudno się dziwić, większość argumentów za nim przemawiała. Niepokonany, trener legenda w narożniku (R. Jones Jr), ulubienec publiczności, niekonwencjonalny styl. Sam na niego typowałem. Jednak przebieg walki, chyba zaskoczył wszystkich. Twardy Smith ruszył na Eubanka i systematycznie go kruszył. I dość szybko, bo już w 4. rundzie sędzia przerwał pojedynek ratując Eubanka przed ciężkim nokautem.
Wydaje mi się, że największym problemem Chrisa jest to, że próbuje wzorować się na swoim idolu i trenerze, czyli R. Jonesie Jr. Problem w tym, Roy był jeden jedyny, niepowtarzalny, bazował na niesamowitym refleksie, timingu, wybornej technice. Eubank jest dobrym bokserem, nie twierdzę, że nie, ale to taka uboższa wersja Jonesa Jr.
Liam Smith to z kolei naturalny zawodnik wagi średniej (Eubank musi sporo zbijać). Dużo bardziej doświadczony, mający za sobą kilka naprawdę mocnych walk i mam wrażenie, że trochę niedoceniany na Wyspach. Wg mnie niesłusznie, bo to piekielny twardy zawodnik, zawsze idący do przodu i dający efektowne walki.
Co obstawiać?
Rewanże rzadko kiedy idą w drugą stronę. Oczywiście zdarzają się, ale nie przy tak jednostronnej pierwszej walce. Eubank Jr poznał już siłę ciosu Smitha, na pewno będzie miał nokaut w głowie. Prawdopodobnie wyciągnął wnioski, ale Smith już dobrze wie jak trzeba boksować z rywalem i swojego planu zapewne nie zmieni. Główna różnica pomiędzy nimi jest też taka, że Smith potrafi przyjąć cios, a Eubank Jr niestety nie. Typuję ponowne zwycięstwo Smitha. Jestem w stanie sobie wyobrazić powtórkę z pierwszej walki, w ogóle mnie to nie zdziwi, ale wyobrażam sobie też scenariusz kiedy Eubank Jr przyjmuje mocniejszy cios i zaczyna walczyć bardzo zachowawczo. Dlatego nie podejmę się sposobu wytypowanie zwycięstwa lecz po prostu czysty win Smitha.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze