Snax zatrzyma rozpędzone Eternal Fire? Gramy kupon z kursem 2.40!
Przed nami półfinały turniej Blast Bounty, w któych nie zobaczymy już chociażby ekipy Vitality. Przed nowym rokiem myślę, że mało kto by zakładał, że do półfinałów dojdzie chociażby Eternal Fire, ale grają po prostu wyśmienicie. Czy zaskoczą po raz kolejny?
Spirit – Navi
Navi wygrało spotkanie z Pain wynikiem 2:1, ale co tam się działo w ciągu tego meczu, jest niesamowite. Przede wszystkim trzeba powiedzieć o bardzo słabym Navi, które miało problemy dosłownie ze wszystkim. Na mapie Mirage zdobyli 15 zabójstw otwierających więcej, mieli wyższy rating o 0.38, a mimo to musieli się bronić przed punktami meczowymi i wygrali dopiero po dogrywce. Navi nie wygląda pewnie w swojej grze i to jest ich największy problem. Momentami są jak dzieci we mgle i lepszy rywal by to po prostu wykorzystał. Gracze mają bardzo nierówną formę, bo na dwóch pierwszych mapach nieobecny był JL, Aleksib zrobił ostatecznie k/d na poziomie -21, a B1t momentami wyglądał bezradnie. Navi nie jest obecnie w swojej najlepszej dyspozycji. Szczerze mówiąc trochę przypomina to ich grę, podczas Majora w Kopenhadze, bo dużo się dzieje podczas ich spotkań. IM i W0nderful pociągneli to spotkanie, ale gdyby Nqz był trochę bardziej skuteczny, to mecz mógłby się zakończyć po dwóch mapach.
Spirit to obecnie najlepsza drużyna świata i nie ma co do tego wątpliwości. Zamiast jednak zachwycać się nad ich dyspozycją, spróbuje poszukać pewnych braków w ich grze. W teorii ich słabością wydaje się być Anubis, ale tylko w przypadku, gdy po drugiej stronie jest drużyna dobrze rozeznaną w mapie, a Navi taką nie jest. Zont1x w mojej opinii nie jest jeszcze w tak dobrej dyspozycji, czego może nie widać po suchych statystykach. Mam momenty, w których przegrywa pojedynki istotne, w których miewa nawet nie najgorsze pozycje. Żeby jednak pokonać taką ekipę jak Spirit, trzeba mieć wszystkich graczy na pokładzie, a w przypadku ekipy Navi, tego obecnie brakuje. Można doszukiwać się słabości, chociażby u Magixxa, ale jego mniejszy udział w liczbie zabójstw, wyrównuje bardziej aktywny Chopper. Spirit w ciągu ostatnich dziewięciu spotkań przegrało jedynie trzy mapy. Był to Mirage, Nuke i Ancient, ale pytanie, czy ich rywale są w stanie zaskoczyć na którejś z tych map.
Przewidywane mapy:
Navi ban Train
Spirit ban Inferno
Navi pick Ancient
Spirit pick Dust 2
Navi ban Anubis
Spirit ban Mirage
Nuke was left over
Typ: Spirit wygra mecz. Nie widzę zbytnio szans dla Navi w tym spotkaniu. Nie mają obecnie nawet mapy, na której regularnie dowoziliby wyniki przeciwko topowym zespołom. Spirit jest w tym momencie bardziej powtarzalne, a do tego mają Donka, który może zmienić oblicze każdej rundy.
Kupon gramy z bukmacherem Lvbet, który ma bardzo dobrą ofertę na wydarzenia esportowe. Sprawdź kod promocyjny lvbet i przekonaj się sam.
G2 – Eternal Fire
G2 nie wygląda źle po odejściu Niko, bo awansowali do półfinału w pierwszym turnieju, bez swojej poprzedniej gwiazdy. Ekipa Snaxa nie miała jednak do tej pory żadnego większego zagrożenia na swojej drodze, bo mierzyli się z B8, BIG oraz BetBoom, które grało bez swojego lidera i snajpera. Pierwsze dwa spotkania, które odbyły się w formie online przeciwko B8 i BIG nie napawały zbytnio optymizmem. Zwłaszcza mecz na B8 był bardzo bliski i G2 mogło już wtedy odpaść z całego turnieju. Ciągle pojawią się jakieś niezrozumiałe błędy czy decyzję, ale dzięki indywidualnej grze poszczególnych graczy, wygląda to o wiele lepiej. M0nesy zaczyna odnajdywać swoją optymalną dyspozycję, ale Malbs jeszcze dostosowuje się do swoich nowych ról, przy których odpowiedzialność jest zdecydowanie większa. Taktycznie G2 nie powala, ale nigdy to nie była ich największa domena, indywidualne umiejętności przeważnie decydowały o końcowych rezultatach bardziej zaciętych spotkań. Mecz z Eternal Fire będzie pierwszym poważnym sprawdzianem dla tej formacji i będzie to naprawdę ciekawe, czy G2 taktycznie podoła w tym starciu.
Eternal Fire zaskoczyło po raz kolejny, chociaż patrząc na to jak grają, nie należy tego nazywać zbyt wielką niespodzianką. Turcy zagrali kolejny świetny mecz i wyglądają jak drużyna, która może postawić się każdemu. Wyeliminowali Vitality już na lanie i to wynikiem 2:0. Xantares wygląda obecnie po prostu niesamowicie i naprawdę bardzo ciężko będzie zatrzymać takiego gracza. Jota coraz szybciej zaczyna się adaptować do nowego zespołu, a Woxic zaczyna się powoli odradzać. Najbardziej jednak chciałbym docenić Maj3r, który jest mózgiem całej operacji i idealnie zarządza swoją drużyną. Eternal Fire doszło do momentu, w którym siła ognia nie będzie już problemem w starciach z najlepszymi ekipami, dzięki czemu Maj3r może nawet jeszcze bardziej kombinować. Bardzo ciekawie wyglądała strona atakująca na Mirage przeciwko Vitality. Wygrali tam zaledwie 4 z 12 rund, ale to nie jest drużyna, która jest znana z gry na tej mapie. Dowodzący tej formacji zdawał sobie z tego sprawę i prawie cały czas atakował Bombsite B, na którym grał Mezii oraz Ropz. O ile ten pierwszy często ratował VItality, to Ropz zagrał fatalnie. Maj3r odczytał słabości drużyny na mapie i skrzętnie je wykorzystał.
Przewidywane mapy:
Eternal Fire ban Ancient
G2 ban Train
Eternal Fire pick Dust 2
G2 pick Mirage
Eternal Fire ban Nuke
G2 ban Inferno
Anubis was left over
Typ: Eternal Fire handicap rund (4.5). Turcy mogą wygrać to spotkanie, dlatego tym bardziej wierze w ich możliwości z dodatkowym handicapem. Maj3r świetnie zarządza drużyną i myślę, że to zadecyduje o końcowym rezultacie.
Analizy z esportu znajdziesz w zakładce typy na esport. Analizy z innych dyscyplin znajdziesz w zakładce typy dnia.
Fot. Freja Borne / Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze