Snax poproawdzi G2 do finału? Gramy kupon SOLO z kursem 1.75!

06:32, 20 lipca 2024

Esport World Cup 2024 wchodzi w decydującą fazę, w której pozostały już tylko cztery drużyny. G2 zmierzy się z Virtus Pro, czyli dotychczasową niespodzianką tego turnieju. Czy Snax doprowadzi G2 do finału już podczas debiutanckiego turnieju?

G2 – Virtus Pro

G2 zaprezentowało się bardzo dobrze w dwóch pierwszych meczach, ale zwłaszcza w starciu przeciwko Spirit. To jak zagrała ekipia G2, przeciwko Spirit jest po prostu niesamowite. Skazywani na porażkę, wygrali spotkanie wynikiem 2:1, a co najlepsze mogli ten mecz zamknąć wynikiem 2:0. Wszyscy zawodnicy Spirit zagrali poniżej oczekiwań, może z wyjątkiem Choppera, który zdobył rating 1.07. Pytanie jednak, czy warto rozliczać dowodzącego z dobrego wyniku indywidualnego i słabego drużynowego. Trzeba jednak przyznać, że największe problemy Spirit miało po stronie broniącej, gdzie Chopper nie ma aż tak wiele wpływu, bo jednak gracze mają od początku pewne role, z których powinni się wywiązywać. W G2 chyba najbardziej trzeba wyróżnić samego Snaxa, bo drużyna wyglądała naprawdę dobrze po stronie atakującej na każdej z map, potrafił dorzucać istotne granaty błyskowe, a do tego zagrał naprawdę dobrze pod względem indywidualnym. To, co jest ogromną wartością w ekipie G2 to umiejętności indywidualne wszystkich graczy w drużynie. M0nesy jako najlepszy snajper świata, Niko jako jeden z najlepszych riflerów, Malbs przypominający grą Donka, Hunter w coraz to lepszej formie i Snax, który gra naprawdę dobrze jak na dowodzącego. W meczu ze Spirit M0nesy zagrał naprawdę bardzo słaby mecz, a mimo to G2 poradziło sobie wręcz zbyt za łatwo. Kiedy Hooxi był dowdzącym to bez wybitnego meczu M0nesy, G2 nie miało za bardzo szans na wygrywanie z lepszymi rywalami. Historycznie Virtus Pro jest dla G2 bardzo wygodnym rywalem, bo udało im się z nimi wygrać wszystkie cztery spotkania od 2023, w tym dwukrotnie w CS 2.
Virtus Pro bardzo zaskoczyło, pokonując Vitality wynikiem 2:1. Bardzo dobrze oglądało się ich grę na wszystkich mapach tego spotkania i widać, że nie ma w ich grze przypadku. Trzeba jednak spojrzeć na spotkanie przeciwko Vitality z kilku stron i zadać sobie odpowiednie pytania. Virtusi w tym spotkaniu wygrali wszystkie rundy pistoletowe, co naprawdę nie zdarza się cześto. Mapa Mirage była naprawdę ciekawa i zasadniczo mogła pójść w obie strony. Dobry start Virtus Pro, przebudzenie Vitality, następnie Virtusi praktycznie mieli już całkowitą kontrolę w tym spotkaniu, a przynajmniej tak się wydawało. Apex wygrał sytuację jeden na czterech i zepsuł ekonomię Virtusów. Vitality udało się dzięki temu wrócić do spotkania i wygrać po dogrywkach. Mapa Inferno w pierwszej połowie całkowicie pod dyktando Vitality. To, co uratowało połówkę Virtusom to wygrana runda pistoletowa i konwersja na początku mapy. Jednakże to się działo z VItality od drugiej połówki Inferno, do końca meczu jest niewytłumaczalne. Vitality zagrało 8 rund w drugiej połowie na Inferno po stronie broniącej. Zywoo zdobył 11 eliminacji, a cała reszta zespołu 7 ŁĄCZNIE. Co najciekawsze, Vitality na tej mapie dobyło aż 6 zabójstw otwierających więcej od rywali, głownie za sprawą Zywoo, który sam zdobył 7. Ostatnia mapa tego spotkania, czyli Dust 2 to raczej pokaz niemocy Vitality. Virtusi byli bardzo dobrze przygotowani i potrafili wykorzystać tę mapę w najlepszy możliwy sposób na swoją korzyść. W pierwszy połówce żaden z zawodników Vitality nie zdobył nawet 10 zabójstw, a Mezzi zaliczył tylko 3. Strona atakująca to kolejny pokaz niemocy, bo podczas sześciu rozegranych rund, Vitality zdobyło zaledwie 11 zabójstw.
Przewidywane mapy:
Virtus Pro ban Nuke
G2 ban Vertigo
Virtus Pro pick Dust 2
G2 pick Ancient
Virtus Pro ban Mirage
G2 ban Anubis
Inferno was left over

Typ: G2 wygra mecz. Uważam, że Virtusi zdecydowanie poprawili swoją grę, ale nie są tak mocni pod względem indywidualnym jak G2. W Vitality zawodnicy po prostu nie dojechali, bo jedynie Zywoo zdobył rating powyżej 1.00. Kluczowa według mnie będzie dynamika graczy G2, którzy mogą tym zaskoczyć rywali. G2, jeżeli będzie chciało może grać jako jabardziej agresywna drużyna świata z zawodnikami, którymi ma, i wydaje mi się, że to będzie największy problem do rozwiązania w ekipie Virtus Pro.

Analizy z esportu znajdziesz w zakładce typy na esport. Wróciła Ekstraklasa, więc jeżeli interesują cie typy czy przewidywania naszych ekspertów, to sprawdź zakładkę typy dnia. Kupon gramy z bukmacherem STS, który ma bardzo szeroką ofertę na zakłady z kategorii esport. Sprawdź kod promocyjny sts i przekonaj się sam.