Śląsk Wrocław w drodze na szczyt? Singiel na PLK z kursem 2.95!
Po pucharowej przerwie wracają rozgrywki Energa Basket Ligi! Już wczoraj rozpoczęła się 21 kolejka zmagań a meczem otwierającym, był pojedynek pomiędzy sensacją pucharu, czyli Startem Lublin a Legią Warszawa. Po pełnym emocji meczu to legioniści okazali się być lepsi i zwyciężyli 107:97. W czwartek będziemy mogli obejrzeć aż 3 spotkania, a pierwszym z nich będzie mecz Arki Gdynia z Hydrotruckiem Radom, mecz niezwykle istotny dla obu drużyn, bo zarówno jedni jak i drudzy do samego końca nie mogą być pewni utrzymania, choć w zdecydowanie lepszej sytuacji jest obecnie Arka. Niespełna pół godziny po rozpoczęciu tego pojedynku na parkiet wybiegną gracze w Bydgoszczy, gdzie tamtejsza Astoria podejmować będzie Śląsk Wrocław i to właśnie ten mecz postaram się dziś poprawnie wytypować. Równo o 20 rozpocznie się także mecz w Gliwicach, do których uda się Zastal Zielona Góra, będący zdecydowanym faworytem tego starcia. Zapraszam do lektury!
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz vs WKS Śląsk Wrocław: typy i kursy bukmacherskie (3.03.2022 18:00)
Nieznacznym faworytem tego pojedynku wydaje się być Wrocławska drużyna. Są obecnie o 4 lokaty wyżej od swoich dzisiejszych rywali i to zwycięstwo znacznie ułatwiłoby im drogę do najlepszej czwórki przed play-offami. Z drugiej strony mamy jednak zespół z Bydgoszczy, który będąc aktualnie na 9 lokacie, potrzebuje każdego punktu, jeśli nie chce kończyć sezonu po rundzie zasadniczej.
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz
Bydgoszczanie nie brali udziału w Suzuki Pucharze Polski, dlatego też swój ostatni mecz rozegrali 13.02. Mierzyli się wtedy z Treflem Sopot, który okazał się być łatwym rywalem, bo zwyciężyli aż 105:90. Nieco wcześniej, bo 7.02 musieli sprawdzić swoje siły w pojedynku z MKS-em Dąbrową Górniczą i także on okazał się być dla nich zwycięski, bo po 40 minutach walki na tablicy wyników widniał rezultat 94:80. W obu przypadkach można odnaleźć pewną analogię, bowiem koszykarze Astorii, grali na równi z rywalem przez pierwsze 25 minut gry, jednak po tym czasie skutecznie powiększali swoją przewagę i nie dawali się już dogonić. Te wygrane są zasługą dobrej gry na atakowanej części parkietu, bowiem strata kolejno 80 i 90 punktów, nie jest wynikiem godnym pochwały, lecz jeśli skuteczność w ofensywie na to pozwalała, to defensywa schodziła na dalszy plan. W momencie kiedy jednak atak nie idzie tak, jak powinien, pojawiają się już kłopoty. Potwierdzeniem tego jest choćby mecz z Kingiem Szczecin czy Czarnymi Słupsk. Oba były dla nich przegrane, a powodu można upatrywać właśnie w słabej grze obronnej, ponieważ stracili w nich odpowiednio 102 i 99 punktów, zdobywając przy tym zaledwie 71 i 78 oczek.
Astoria w dalszym ciągu jest jednak groźną drużyną. Kiedy wszystko funkcjonuje tak, jak należy, są w stanie wygrać z każdym rywalem. Ich niewątpliwym atutem jest oczywiście wspomniana już wcześniej mocna ofensywa, która, mimo że bywa zawodna, to i tak pozwala im, na zdobywanie średnio 84,6 pkt co jak na warunki PLK jest solidnym wynikiem. Astoria charakteryzuje się także dobrą selekcją rzutów, bowiem jest jedną z najskuteczniejszych drużyn zarówno w rzutach 2 jak i 3 punktowych. Jest to jednak efektem dobrej gry zespołowej, a liczba asyst jaką rozdają (20,4) tylko to potwierdza. Problemem dzisiejszego wieczoru może być jedynie wygranie walki o zbiórki, bowiem Astoria nie zachwyca w tym elemencie, a przy silnej rotacji podkoszowych Śląska, dominacja w tym aspekcie może okazać się trudna, lecz niezwykle istotna dla losów spotkania.
Liderem Bydgoskiej drużyny są Roderick Camphor oraz niezwykle wszechstronny Jakub Nizioł. Ważna będzie dziś także gra Łotewskiego centra Klavsa Cavarsa, który będzie miał dziś niezwykle trudne zadanie, jakim jest zbieranie piłek Wrocławskim zawodnikom. Przed graczami Astorii dziś niezwykle trudne zadanie, lecz na pewno nie oddadzą tego meczu bez walki. Jeśli tylko skuteczność będzie na odpowiednim poziomie, są w stanie wyszarpać zwycięstwo w tym jakże ważnym dla nich meczu.
WKS Śląsk Wrocław
Wrocławianie zapewne liczyli na pierwszy w tym sezonie tytuł, który mogli zdobyć w nieco ponad tydzień temu w Lublinie. Droga do pucharu Polski nie była jednak łatwa, bo już w pierwszym meczu turnieju naprzeciw nim stanęli koszykarze ze Słupska. Z tego meczu udało im się wyjść zwycięsko i dość pewnie pokonali Czarnych 88:77. Tyle szczęścia nie mieli już w kolejnym pojedynku, a i rywal był jeszcze bardziej wymagający. W półfinale mierzyli się ze Stalą Ostrów i na tym etapie ich udział w turnieju się zakończył, bo przegrali ten mecz 94:87. Ostrów okazał się być późniejszym zwycięzcą całego turnieju i koszykarze z Wrocławia mają czego żałować, bo zapewne zdają sobie sprawę, że to oni mogli być na ich miejscu. W Energa Basket Lidze Wojskowi radzą sobie bardzo dobrze, pewnie wygrywają kolejne starcia i pną się w górę tabeli, a jak wiadomo, we Wrocławiu zawsze są medalowe aspiracje. Ich ostatnim pogromcą na parkietach PLK był Anwil w meczu rozgrywanym we Włocławskiej Hali mistrzów, który odbył się już ponad miesiąc temu, bo 22.01. Od tego czasu nie przytrafiały im się wpadki i dzisiaj, zapewne liczą na przedłużenie zwycięskiej serii.
Statystycznie Wrocławianie wypadają bardzo dobrze. Zdobywają tylko o 0.3 pkt na mecz mniej niż ich dzisiejsi rywale, co pokazuje, że także oni mają niezwykle silną formację ofensywną, z taką różnicą, że charakteryzują się lepszą defensywą, bo tracą o 5,5 pkt mniej niż koszykarze z Bydgoszczy. Gra Śląska jest doskonale zorganizowana, a całością zarządza gwiazda ligi- Travis Trice. Z 20,5 asyst, które notuje WKS, sam Amerykański rozgrywający zbiera ich 7,8 na mecz, a jeśli dodamy do tego, że zdobywa 16 pkt na mecz, to możemy śmiało powiedzieć, że jest najważniejszym graczem drużyny. WKS to także team, który jest jedną z najlepiej zbierających ekip w lidze i nie ma się czemu dziwić, bo mają w swoich szeregach, zawodników takich jak Dziewa, Kanter, Ramljak, Meiers, czy dostający coraz więcej minut Tomczak.
Do zakończenia rundy zasadniczej pozostało jeszcze sporo spotkań, jednak to Śląsk ma teoretycznie najłatwiejszy terminarz i jeśli tylko wszystko pójdzie po ich myśli, to mogą wygrać wszystkie z pozostałych 8 meczów. Droga na szczyt tabeli rozpoczyna się już dzisiaj i jeśli chcą realnie myśleć o tytule, ten mecz muszą wygrać.
Co typować?
Uważam, że zwycięzcą tego meczu będzie Śląsk i zrobią to w dobrym stylu. Mimo ostatniej przegranej w meczu ze Stalą Ostrów przez poprzednie tygodnie udowadniali, że są drużyną aspirującą do najwyższych celów. Astoria nie jest zespołem, który wcale im się nie postawi i także powinni pokazać nam dziś kawał dobrego basketu, lecz sądzę, że nie mają wystarczająco dużo atutów, aby pokonać rozpędzonych graczy trójkolorowych. W pierwszym meczu między tymi zespołami, górą okazali się być właśnie Wrocławianie i wygrali 90:81, mimo tego, że nie byli wtedy tak silną drużyną, jaką są w obecnej chwili. Według mnie oprócz wygranej Wrocławian można się także pokusić o wytypowanie liczby zdobytych punktów w meczu, dlatego też gram dzisiaj zakład łączony, a linia, jaką obieram 170,5 pkt i uważam, że obie drużyny są na tyle silnie ofensywnie, że będą nam w stanie dostarczyć dużą ilość punktów.
Fot. z okładki- Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze