Śląsk potwierdzi swoje aspiracje? Rywalem Start. 2 single z kursami 1.8 i 2.03
fot. Wojciech Szubartowski
Wczorajszy dzień dla Energa Basket Ligi był bardzo ważny. Oczywiście to głównie ze względu na rekord Filipa Dylewicza pod względem jego rekordu występów w ekstraklasie. Meczem z Legią Warszawa wystąpił on po raz 673 w Energa Basket Lidze i pobił tym samym Dariusza Parzeńskiego w tej statystyce. Arka niestety przegrała po raz 8 z rzędu, a Legia umocniła się na 2 miejscu. Wygrała Dąbrowa i awansowała właśnie do TOP8. Rywalem był Anwil, który pogłębia się w kryzysie i tylko cud uratuje im występ w play off. Dzisiaj nie mniejsze emocje, zwłaszcza hit w Hali Orbita, którą dzisiaj odwiedzimy. Do Wrocławia przyjeżdża Start Lublin. Ciekawie również w Szczecinie. King podejmie Polpharmę. Zapraszam do analizy.
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
WKS Śląsk Wrocław – Start Lublin
24.01.2020r. 17:35
Niewątpliwie jest to hitowe spotkanie w ramach 23 serii gier Energa Basket Ligi, bowiem w hali we Wrocławiu dojdzie do starcia obecnie 4 i 6 ekipy w tabeli, które mają spory potencjał i ambicje względem tego sezonu. Patrząc na formę to oczywiście faworytem są gospodarze, którzy mają niesamowity okres, na pewno najlepszy, ale nie wolno skreślać drużyny Davida Dedka, bo wzmocnili się 2 nowymi graczami i pełni nadziei jadą na teren rywala tym bardziej, że to właśnie Start wygrał pierwszy mecz tych ekip 79:76. Start okazał się lepszy również w 2 ostatnich meczach w Hali Orbita.
WKS Śląsk Wrocław
Od pewnego czasu na drużynę Olivera Vidina nie ma mocnych. Wygrali 5 kolejnych spotkań, ale warto zaznaczyć, że w bardzo efektownym stylu. Wręcz nie dali cienia szans swoim rywalom. Kwintesencją tego było ostatnie spotkanie, czyli 99 Święta Wojna z Anwilem Włocławek. Wrocławianie byli lepsi o 30 punktów i wychodziło im niemal wszystko. Swoje zrobił na pewno transfer Bena McAuleya, który z miejsca stał się bardzo ważną postacią w tej układance. 22 punkty na bardzo dobrej skuteczności. Lider drużyny zmienił się na przestrzeni tego okresu. Był niesamowity Strahinja Jovanović, jest niesamowity Elijah Stewart, który odpalił zwłaszcza w 2 ostatnich meczach notując łącznie aż 54 punkty. Można powiedzieć, że rywale bardzo mu pasowali, bo mógł grać to, co potrafi najlepiej, czyli wymuszać faule, stawać na linii rzutów osobistych, a także trafiać z dystansu z czystych pozycji. W tych aspektach 25 letni Amerykanin czuje się dosyć mocny, bo gra na 85% za 1, a do tego 43% za 3. Oczywiście ten sezon był różny, były gorsze, lepsze mecze. 2 ostatnie, gdzie zdecydowanie błyszczał to aż 10 celnych trójek i 10 trafionych rzutów osobistych. Wpływ jego na grę drużyny jest bardzo duży i wydaje się, że pozostanie najlepszym strzelcem na następne mecze, bo Śląsk ma trudny terminarz i potrzebuje takiego strzelca na końcówkę sezonu (następni rywale to Trefl, Stal i Hydro Truck, ale za to wszystko grają u siebie, oczywiście to terminarz do momentu Pucharu Polski). W hali Orbita Śląsk czuje się jak w twierdzy. Wygrał 8 z 9 spotkań, 8 pod rząd. W 2 ostatnich notował co najmniej 90 punktów, ogółem w lidze ma już serię 3 spotkań z co najmniej setką po stronie zdobyczy. Ta agresywniejsza obrona, szybszy atak zdecydowanie się opłacił, bo i liczby są lepsze, jest sporo więcej luzu i dzięki temu więcej wpada do kosza, a o to przecież w tej dyscyplinie chodzi. To statystyki Stewarta z ostatniego okresu Śląska. Błyszczy WKS, błyszczy także i on.
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Start Lublin
Goście zakończyli fazę grupową Ligi Mistrzów porażką w Saragossie. Była to niestety 6 porażka w 6 meczu tej ekipy. Oczywiście zakończyli zmagania bez awansu i na ostatnim miejscu w grupie. W tych rozgrywkach Start jest nową ekipą, tak więc nie trzeba było się spodziewać czegoś wielkiego, nabierają oni dopiero doświadczenia i jeżeli uda im się dostać tutaj w następnych latach można spodziewać się progresu. Co do ligi to można zauważyć dwa oblicza Startu. Ostatnio wygrane z drużynami z dołu tabeli, ale jednak spory poziom na niekorzyść w meczach z ekipami z topu, jaką na przykład była Stal (62:82). Związane to było oczywiście głównie z tym, że nie było wartościowego centra. Na tej pozycji musiał występować Roman Szymański, ale mówiąc o klasowym graczu mam tu na myśli gracza z zagranicy. Ten się pojawił, zadebiutował w Saragossie i nie powiem, że wypadł najlepiej. Miał spore problemy ze skutecznością. Devin Searcy trafił 2 z 9 rzutów, ogółem miał 4 punkty i bardzo mały wpływ na grę swojej nowej ekipy. Na ten moment o jakości ataku decyduje 2 graczy, jest to dwóch strzelców, czyli Martins Laksa i Yannick Franke, którzy w Hiszpanii razem dostarczyli prawie 60% całej zdobyczy dla swojej ekipy (48 z 82). Gra pod koszem może mieć duży wpływ na postawę Startu w następnych meczach, jeśli nowy center nie zacznie grać na miarę oczekiwań, bo przecież tu ma być gwiazdą. Lublinianie grają dosyć podobnie do swoich rywali, czyli stosują mocną obronę i rzucają z dystansu, ale w tym aspekcie ostatnio mają spore problemy. Jeśli rywal dobrze broni, jak Stal nie potrafią się wstrzelić (wówczas tylko 2×3). Lepiej to wygląda przeciwko słabszym, mającym problem z powrotem do defensywy i obroną na zewnątrz, ale nie wydaje się, by Śląsk można było zaliczać akurat do tej drugiej grupy. Wyjazdy nie są najmocniejszą stroną tej ekipy. Wygrane z Polpharmą i Anwilem nie budzą wielkiego respektu, bo większość ligi z łatwością daje im radę. Przegrali wysoko z Zastalem, także ograło ich GTK. Ja nie spodziewam się niespodzianki ze strony tej drużyny. Ich forma nie powala na kolana i raczej szykuje się kolejna porażka aniżeli niespodzianka, jaką byłaby wygrana we Wrocławiu. Oczywiście to są przewidywania. Wszystko zweryfikuje parkiet.
Co typować?
Nie ma wątpliwości, że lepiej wygląda Śląsk. Przyspieszenie w ataku dało dużo dobrego, pojawiły się kolejne setki i chęć kontynuowania tak dobrej formy jest duża. Start w ostatnich meczach jest rozstrzeliwana z dystansu, nie radzą sobie z obroną na zewnątrz, z czego rywale korzystają. Śląsk tutaj czuje się mocny, zwłaszcza wspominany Stewart, który gra na bardzo wysokiej skuteczności (2 ostatnie mecze to 10/13). Uważam, że Śląsk to spotkanie wygra, może nie rzuci kolejnej setki, ale i tak dorobek będzie spory, a sam Stewart po raz kolejny będzie tym, który dostarczy Wrocławianom sporo oczek.
Moja propozycja: WKS Śląsk Wrocław powyżej 82.5 punktów (z dogrywką)
Kurs: 2.03
Moja propozycja: Elijah Stewart powyżej 17.5 punktów
Kurs: 1.8
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem.
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze