Sezon do zapomnienia i ostatni mecz Mourinho w Fenerbahçe? Gramy o 220 PLN!

Przed nami ostatnia kolejka tureckiej Süper Lig, w której emocji nie zabraknie, mimo że główne rozstrzygnięcia już zapadły. W meczu Fenerbahçe kontra Konyaspor gospodarze chcą godnie zakończyć sezon, choć wciąż ciąży na nich rozczarowanie związane z brakiem mistrzostwa. Rizespor podejmie natomiast Hatayspor, dla którego ten mecz będzie już tylko formalnością po spadku z ligi.
Fenerbahce vs Konyaspor
Skorzystaj z oferty powitalnej Betfan, dostępnej z naszym kodem promocyjnym! Fenerbahçe zakończyło sezon 2024/2025 na drugim miejscu w tabeli Süper Lig, gromadząc 81 punktów. Mimo dobrego bilansu, drużyna nie zdołała dogonić rozpędzonego Galatasaray, który konsekwentnie punktował do końca rozgrywek i sięgnął po mistrzostwo. Tym samym marzenia Fenerbahçe o tytule znów zostały odłożone w czasie. Dla wielu kibiców sezon okazał się rozczarowaniem, zwłaszcza że oczekiwania były ogromne, również z uwagi na zatrudnienie José Mourinho.
Portugalski trener miał być gwarantem sukcesu, ale nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Już na starcie sezonu drużyna odpadła z eliminacji Ligi Mistrzów, co było pierwszym poważnym ciosem. W Lidze Europy Fenerbahçe dotarło tylko do 1/8 finału, a w krajowym Pucharze Turcji zakończyło udział na etapie ćwierćfinału. Brak trofeów i porażki w kluczowych momentach sprawiły, że atmosfera wokół klubu mocno się pogorszyła. Niepewna pozostaje przyszłość Mourinho. Choć jego kontrakt wciąż obowiązuje, coraz częściej mówi się o możliwym rozstaniu. Kibice są podzieleni – jedni chcieliby dać mu jeszcze jedną szansę, inni oczekują natychmiastowych zmian. Fenerbahçe musi teraz przemyśleć swoją strategię, bo kolejny sezon bez sukcesów może być dla klubu i jego fanów nie do zaakceptowania.
Konyaspor kończy sezon na dziesiątym miejscu w tabeli Süper Lig, bez szans na grę w europejskich pucharach. Choć nie jest to wynik spektakularny, należy go traktować jako krok naprzód, szczególnie w kontekście poprzedniego sezonu. Wówczas drużyna do ostatniej kolejki walczyła o utrzymanie, zajmując 16. miejsce i ratując ligowy byt zaledwie jednym punktem przewagi nad strefą spadkową.
Obecna kampania była dla Konyasporu znacznie bardziej stabilna, choć nadal brakowało regularności. Ich mecze układały się w kratkę – zwycięstwo przeplatało się z porażką, co nie pozwoliło drużynie zbudować dłuższej serii i realnie powalczyć o wyższe cele. Mimo to zespół potrafił pokazać charakter, szczególnie w meczach z silniejszymi rywalami. W Pucharze Turcji Konyaspor był blisko sprawienia niespodzianki – dotarł aż do półfinału, gdzie ostatecznie musiał uznać wyższość rywala. W fazie grupowej tych rozgrywek zaprezentował się z dobrej strony, remisując między innymi z Galatasaray, który przez cały sezon był w doskonałej formie. Te pojedyncze sukcesy pokazują, że drużyna ma potencjał, ale potrzebuje większej stabilności, lepszej organizacji i wzmocnień, jeśli w przyszłym sezonie chce wrócić do walki o czołowe lokaty.
Co typuję w tym spotkaniu?
W oczach bukmacherów oczywistym faworytem są rzecz jasna gospodarze, jednak patrząc na ostatnie wpadki Fenerbahçe, uważam, że kurs na ich zwycięstwo jest zdecydowanie zbyt niski. Z tego powodu postanowiłem poszukać alternatywnego typu – moim zdaniem świetną opcją jest zakład na to, że Youssef En Nesyri strzeli gola. Marokańczyk ma na swoim koncie już 19 bramek w tym sezonie Süper Lig i znajduje się w znakomitej formie strzeleckiej. W ostatnich meczach regularnie wpisywał się na listę strzelców, co czyni go jednym z najpewniejszych punktów ofensywy. Biorąc pod uwagę, że walka o drugie miejsce w klasyfikacji strzelców wciąż trwa, napastnik z pewnością będzie zmotywowany, by dorzucić kolejne trafienie do swojego dorobku.
Rizerspor vs Hatayspor
Rizespor finalizuje sezon jako solidny ligowy średniak, zajmując pewne miejsce w środku tabeli Süper Lig. To zespół, który może nie walczy o najwyższe cele, ale jednocześnie nie musi spoglądać nerwowo za siebie. Co ważne, Rizespor potrafi urwać punkty nawet silniejszym rywalom, co w połączeniu z całkiem efektownym stylem gry sprawia, że ich mecze ogląda się z przyjemnością.
Najmocniejszym punktem drużyny jest bez wątpienia wypożyczony z rosyjskiego FK Rostów napastnik Ali Sowe. Gambijczyk imponuje skutecznością – zdobył 17 bramek i dołożył do tego 2 asysty, będąc kluczową postacią ofensywy zespołu. Jego fizyczność i wykończenie akcji czynią z niego jednego z najbardziej wartościowych graczy w lidze na swojej pozycji. Rizespor prezentuje się jako dobrze poukładany zespół, który – mimo ograniczonego budżetu – potrafi wykorzystać swoje atuty. Jeśli uda się zatrzymać Sowe lub znaleźć równie skutecznego następcę, mogą w przyszłym sezonie postawić sobie nieco wyższe cele.
Hatayspor nie zdołał powtórzyć sztuki z poprzednich lat i tym razem nie udało się „prześlizgnąć” nad strefą spadkową. Zespół zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i jest realnie najsłabszą drużyną ligi, jeśli pominąć Adanę Demirspor, której sytuacja sportowa została zdeterminowana przez poważny kryzys finansowy. Adana kończy sezon z zaledwie jednym punktem, przegrywając aż 28 z 35 rozegranych spotkań, grając niemal wyłącznie juniorami oraz zawodnikami wypożyczonymi z innych klubów.
Do bezpiecznego miejsca, które zajmuje Alanyasporu, tracą aż 16 punktów, co przy jednej kolejce do końca oznacza definitywny spadek. W całym sezonie Hatayspor prezentował się bardzo słabo – brakowało jakości w ofensywie, stabilności w defensywie i przede wszystkim punktów. Ich pojedyncze przebłyski, takie jak niedawne sensacyjne zwycięstwo nad Fenerbahçe, okazały się zbyt późne i zbyt rzadkie, by uratować sezon. Dla klubu będzie to bolesna, ale potrzebna lekcja przed powrotem na poziom, na którym kiedyś potrafił sprawiać niespodzianki. Zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych propozycji na Zagranie!
Co typuję w tym spotkaniu?
Obie drużyny prezentują w ostatnich tygodniach bardzo ofensywny styl gry. W meczach gospodarzy padało ostatnio odpowiednio 3, 9 i 3 bramki, co mówi samo za siebie – nie brakuje tam emocji i sytuacji podbramkowych. Goście z kolei jeszcze bardziej szaleją pod względem goli – ich ostatnie wyniki to 6, 5, 2, 6, 6 i 4 trafienia w spotkaniach. Taki bilans jednoznacznie sugeruje, że możemy spodziewać się kolejnego widowiska z dużą liczbą okazji. Spodziewam się zaciętej rywalizacji z obu stron, pełnej tempa i otwartej gry. Dlatego typuję, że obie drużyny zdobędą bramkę, a całkowita liczba goli w meczu przekroczy 2.5. To wydaje się bardzo realne, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że poprzednie starcie tych ekip w tym sezonie zakończyło się wynikiem 2:1.
FOT: Sipa US / Alamy Stock Photo
(0) Komentarze