Seria Oilers z Kings znów przyniesie festiwal bramkowy? NHL AKO 2.26!

Los Angeles Kings

Wczoraj do pełni szczęścia zabrakło jednego celnego strzału Lightning, choć można mieć wątpliwości co do sprawiedliwości odnotowanych celnych prób. Dziś pod lupę biorę starcie New Jersey Devils z Carolina Hurricanes oraz rywalizacje Edmonton Oilers z Los Angeles Kings. Serdecznie zapraszam!

lebull
lebull
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

900 PLN od trzech depozytów + 50 PLN we freebetach + extra 5 PLN za rejestrację z kodem ZAGRANIE

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

900 PLN od trzech depozytów

50 PLN we freebetach

extra 5 PLN za rejestrację z kodem ZAGRANIE

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

New Jersey Devils – Carolina Hurricanes (stan rywalizacji 1-2): typy i kursy bukmacherskie (27.04.2025)

Na samym początku zachęcam Cię do skorzystania z kodu promocyjnego w Lebull! Po dwóch porażkach na wyjeździe w Raleigh, Devils wreszcie znaleźli sposób na przełamanie dominacji Hurricanes, wygrywając trzecie spotkanie na własnym lodowisku. Zwycięstwo to zmniejszyło przewagę rywali w serii do stanu 2-1. Najbardziej zauważalnym aspektem tej serii jest jej niezwykle defensywny charakter. W trzech pierwszych spotkaniach padło wyjątkowo mało goli, co świadczy o dominacji systemów defensywnych obu drużyn oraz znakomitej postawie bramkarzy. Starcia te charakteryzują się ogromną dyscypliną taktyczną, skrupulatnym kryciem kluczowych zawodników oraz intensywną walką o każdy centymetr lodowiska. Niski wynik bramkowy w trzech pierwszych meczach stał się wizytówką tej serii. Trenerzy obu zespołów wydają się preferować bezpieczne, odpowiedzialne podejście do gry, stawiając na minimalizację błędów zamiast na ofensywne fajerwerki.

Dla kibiców preferujących ofensywny hokej może to być mniej atrakcyjne. Absolutnie kluczowym elementem tej serii jest fenomenalna postawa bramkarzy obu drużyn. Frederik Andersen w bramce Hurricanes oraz Jacob Markstrom broniący dostępu do bramki Devils prezentują się na miarę fazy play-off. Jednym z najbardziej niepokojących aspektów gry Devils w tej serii jest całkowita nieskuteczność w sytuacjach przewagi liczebnej. Pomimo kilku okazji w każdym z rozegranych spotkań, gospodarze tej rywalizacji nie zdołali zdobyć ani jednego gola w przewadze, co może stanowić poważny problem w kontekście dalszej rywalizacji. Niezależnie od wyniku czwartego spotkania, jedno jest pewne seria powróci do Raleigh na przynajmniej piąty mecz.

Statystyki:

  • 3/3 razy w tej serii w każdej tercji padało niżej 3,5 goli

Co obstawić?

Ostatnio granie na bramki w każdej tercji przyniosło profit i dziś pójdę w tę samą stronę. Jestem zdania, że znowu będziemy świadkami meczu, w którym padnie mało goli, bo stawka ze spotkania na spotkanie rośnie. Dlatego moja propozycja pada na to, że każda z trzech tercji zakończy się mniej niż czterema trafieniami.

Poniżej 3,5 gola w każdej tercji
Baner hokej

Edmonton Oilers – Los Angeles Kings (stan rywalizacji 1-2): typy i kursy bukmacherskie (28.04.2025)

Po początkowych dwóch porażkach w Los Angeles Oilers zdołali przełamać niekorzystną passę, wygrywając trzecie spotkanie na własnym lodzie. Jedną z najważniejszych decyzji podjętych przez sztab szkoleniowy Oilers była zmiana bramkarza. Stuart Skinner, który bronił w dwóch pierwszych spotkaniach, nie potrafił zapewnić drużynie odpowiedniego wsparcia, osiągając zaledwie 81% skuteczności interwencji. Ta statystyka jest zdecydowanie poniżej standardów wymaganych na poziomie play-offów. Calvin Pickard, który zastąpił Skinnera w bramce Oilers, pokazał nieco lepszą skuteczność na poziomie 83%. Choć ta poprawa może wydawać się niewielka, w decydujących momentach spotkania Pickard wykazał się większym spokojem i lepszym wyczuciem sytuacji, co pozwoliło zespołowi z Edmonton na odniesienie zwycięstwa. Warto jednak zauważyć, że nawet z Pickardem między słupkami, defensywa Oilers nadal pozostawia wiele do życzenia. Do nocnych zmagań tych zespołów jeszcze trochę zostało, więc przed tym może znajdziesz coś dla siebie w zakładce typy dnia.

Los Angeles Kings przez ostatnie sezony budowali swoją tożsamość wokół solidnej, nieustępliwej gry obronnej. Jednak w obecnej serii z Oilers, Kings paradoksalnie tracą dużo więcej goli, niż można było oczekiwać. Pomimo problemów defensywnych, Los Angeles Kings mogą liczyć na znakomitą formę swoich liderów ofensywnych. Adrian Kempe jest prawdziwym odkryciem tej serii, notując imponujące statystyki: 4 gole i 5 asyst. Szwedzki napastnik stał się prawdziwym koszmarem dla obrońców Oilers. Równie imponujący jest występ kapitana Kings, Anže Kopitara. Doświadczony Słoweniec, zanotował aż 6 asyst. W trzecim spotkaniu kapitan Oilers zanotował imponujący występ, zdobywając gola i dokładając dwie asysty. Jego obecność na lodzie natychmiast podnosi poziom gry całej drużyny z Edmonton. Przebudzenie McDavida jest potencjalnie kluczowym momentem dla całej serii.

Statystyki:

  • Edmonton Oilers w serii tracą średnio 5,33 gola
  • Los Angeles Kings w serii zdobywają średnio 5,33 bramki

Co obstawić?

Spodziewałem się, że Kings będą lepiej prezentować się w defensywie tak, jak miało to miejsce w fazie zasadniczej. Jest jednak inaczej i spotkania są zdecydowanie bardziej otwarte. Moja propozycja na ten mecz dotyczy tego, że zobaczymy co najmniej trzy trafienia po stronie przyjezdnych z Los Angeles. Typy NHL, które do tej pory graliśmy, są dostępne w specjalnej zakładce na naszej stronie.

Los Angeles Kings powyżej 2,5 goli

Foto. Alamy/Alex Cave

(0) Komentarze