Sebastian Przybysz obroni pas powstrzymując aspiracje Marcello Morelliego? Gramy o 231 PLN

Sebastian=przybysz-ksw-xtb-107-zdjecie-pressfocus-gala

Największa polska organizacja MMA po raz jedenasty zawita dziś do Ergo Areny. Tym razem w trakcie trwania eventu dojdzie do 9 konfrontacji, z których 2 będą mistrzowskimi pojedynkami. W pierwszym starciu o tytuł championa dojdzie do rywalizacji między Sebastianem Przybyszem a Marcello Morellim. Później o to trofeum zmierzy się niepokonany od 7 lat Phil de Fries z Arkadiuszem Wrzoskiem. Przy czym inne starcia, jak np. Szymański – Formela zapowiadają się równie ciekawie.

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

100 zł w zakładzie bez ryzyka
40 zł we freebetach
5 zł za udostępnienie kuponu
200 zł 6 dni bonusów
300 zł promocja na XTB KSW 107

345 zł + 300 zł na start w Fortunie!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
DISCORD: 10 zł
6 DNI BONUSÓW: 200 zł
300 zł promocja na XTB KSW 107

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Roman Szymański – Kacper Formela: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (14.06.2025 r.)

Jest to jedna z bardziej medialnych konfrontacji z najbliższego fight cardu organizacji KSW. Jest tak, ponieważ oto zmierzą się tu dwaj wytrawni i efektownie walczący fighterzy. Obaj zyskali sympatię fanów MMA tym, jak prowadzą swoje pojedynki. Obydwaj uwielbiają atakować. Ponadto, podejmują się tego tym chętniej, im bardziej zostają zmuszeni do obrony. Można nawet rzec, że dla nich konfrontacja de facto rozpoczyna się dopiero wtedy, kiedy zostaną trafieni.

Dla stawiających typ dnia na ten pojedynek znacznie ma też to, jak ci fighterzy prowadzili swoje ostatnie walki. U obu można znaleźć rzeczy do poprawy. Nie bez znaczenia jest, że obydwaj zostali znokautowani w ostatnim czasie. Tym samym zarówno Robert Ruchała jak i Leo Brichta pokazali, że można skończyć Kacpra i Romana przed czasem. Zwłaszcza, kiedy ci się zapomną i pójdą w tzw. bitkę ze zbyt mocno opuszczonymi rękoma. Czy tak też będzie tym razem? Sądzę, że ani Szymański, ani Formela już sobie na to nie pozwolą. W końcu oto będą musieli spróbować się odbudować po ostatnich wyczynach. W gorszej sytuacji jest pierwszy z nich. Jeśli przegra, będzie miał już na koncie 4 porażki z rzędu…

Co prawda jego rywal nie znajduje się w aż tak kryzysowej sytuacji. Natomiast trzeba przyznać, że Robert Ruchała wyraźnie obnażył braki Kacpra. Dlatego też, jak to w licznych wywiadach powtarza Roman: „Wszystko będzie zależeć od tego, kto kogo prędzej zaciągnie na głęboką wodę i kogo podtopi”. Patrząc, jak wiele mają do stracenia, nie spodziewam się szaleńczej szarży od pierwszej sekundy. Tym bardziej, że i jeden, i drugi dysponują zbliżonymi umiejętnościami. Bukmacherzy sądzą, że da się wskazać faworyta tego pojedynku, choć innego zdania są środowiskowi eksperci. Dla należących do drugiej grupy jest to konfrontacja, która może pójść w każdą ze stron.

Stawiający typ MMA na tę walkę, przed dokonaniem wyboru typu, powinni wziąć pod uwagę także to, jaką wydolnością, wytrzymałością i odpornością na ciosy dysponuje Szymański i Formela. Jest to istotne, ponieważ w stójce i w grze parterowej dysponują ci fighterzy identycznymi możliwościami. Dlatego tak duże znaczenie zaczynają odgrywać inne rzeczy. Kiedy podda się je analizie, zauważy się, że w ostatnim czasie częściej „podłączany” był Roman.

Statystyki:

  • Roman Szymański zdążył stoczyć już 26 pojedynków. Okazywał się lepszym od oponentów w sumie 17 razy.
  • Kacper Formela ma za sobą 23 walki. W tym czasie odniósł w sumie 18 zwycięstw, z czego 10 przed czasem.
  • Roman Szymański najczęściej (9-krotnie) triumfował decyzjami sędziów i po 4 razy przez nokauty i poddania.
  • Kacper „Polish Machida” Formela ulegał 5-krotnie, przy czym po 2 razy zostając znokautowanym i wypunktowanym.
  • Roman Szymański poniósł dotychczas 9 porażek, przy czym po 4 razy ulegał werdyktami arbitrów i przez K.O/T.K.O.
  • Kacper Formela powraca do klatki KSW po tym, jak na XTB KSW 100 został znokautowany w 3. rundzie.
  • Roman Szymański będzie dążyć dziś do zakończenia serii 3 porażek z rzędu, z których 2 odniósł po pełnym dystansie.
  • Do ostatniej przegranej Formela znajdował się na fali 9 kolejnych wygranych, z których 5 odniósł decyzjami, a 4 nokautami.
  • Roman Szymański z wynikiem 3:12:58 zajmuje 8. miejsce w rankingu KSW dotyczącym czasu spędzonego w ich klatce.
  • Kacper Formela plasuje się na 4. lokacie w zestawieniu zawodników mających najwięcej starć przed najbliższym występem.
  • Roman Szymański jest drugim – za Philem de Friesem – fighterem z karty XTB KSW 107 z największą liczbą walk na koncie.

Co obstawiać?

Bukmacherzy są przekonani, że stosunkowo łatwo wytypować z tej pary faworyta do zwycięstwa. Uważają, że z kolejnego triumfu będzie się cieszyć… Roman Szymański. Kurs na jego wygraną w Fortunie wynosi 1.63. Z kolei – i u tego samego operatora – mnożnik na ewentualną wiktorię Formeli wynosi 2.28. Różnica nie jest za duża, lecz wyraźnie wyznaczająca granicę. Jej zasadność można argumentować tym, że pierwszy z tych zawodników stoczył więcej walk z teoretycznie bardziej wymagającymi oponentami.

Walka Szymański - Formela zakończy się na punkty lub przez techniczną decyzję - TAK
Kurs: 1.75
Graj!

Tyle tylko, że Formela nie bez powodu zyskał pseudonim „Polish Machida”. Reasumując, patrząc na ich możliwości i obecną sytuację, to spodziewam się pojedynku opartego na czystej kalkulacji. Uważam, że chętniej będą dociskali rywala do siatki, by umęczyć go zapasami niż by iść za wszelką cenę po efektowny nokaut. W końcu tym razem dla obu ważniejsza będzie efektywność. Dlatego też, co do tej konfrontacji, to obstawiam, że zakończy się ona na punkty lub przez techniczną decyzję.

Sebastian Przybysz – Marcello Morelli: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (14.06.2025 r.)

W przypadku pierwszej z tu wymienionych rywalizacji obie strony mają wiele do stracenia i zyskania. Inaczej sytuacja ma się do pierwszej mistrzowskiej konfrontacji. Do niej przystąpi broniący tytułu championa „Sebić” i debiutujący wenezuelski „El Diablo”. Tym samym z jednej strony klatki znajdzie się weteran KSW, a z drugiej fighter, który raptem około miesiąca temu na gali Uniqa otrzymał kontrakt od Martina Lewandowskiego.

To starcie staje się jeszcze bardziej niezwykłe, kiedy zwróci się uwagę na okoliczności, które do niego doprowadziły. Otóż obaj ci zawodnicy pierwotnie mieli się mierzyć z innymi przeciwnikami. Jednak ani pierwszy z pretendentów do pasa, czyli Oleksii Polishchuk, ani Islam Djabrailov nie wypełnili limitów ichniejszej kategorii wagowej. Tym samym zarządzający organizacją KSW zdecydowali się dokonać znaczących roszad. Za ich sprawą Wenezuelczyk staje przed gigantyczną szansą! Tylko, czy będzie w stanie mentalnie znieść ciężar występu w Ergo Arenie?

Można mieć, co do tego wątpliwości. W przeciwieństwie do odporności mistrza. Przybysz już przed laty, tj. na KSW 44, bił się w rodzinnych stronach. Event ten miał miejsce w 2018 roku, a „Sebić” okazał się lepszym od Dawida Gralki. Teraz przyjdzie mu bronić tytułu, który zdobył w styczniu tego roku w Radomiu. Wówczas na XTB KSW 102 swobodnie wypunktował na pełnym dystansie Brazylijczyka – Bruno Azevedo. W tamtym starciu udowodnił, jak wysokim fighterskim IQ dysponuje. Po ich dotychczasowych występach, wydaje się, że „El Diablo” nie jest aż takim strategiem w trakcie mierzenia się.

Z kolei to, co ich łączy, to nieustępliwość i odporność na ciosy. W poprzednich walkach nie raz byli „podłączani”, lecz ani razu nie odpuścili, kiedy znaleźli się w takich okolicznościach. Do tego nie tracą wówczas tzw. chłodnej głowy. Dzięki temu są w stanie konsekwentnie realizować przyjęte założenia. Apropos nich, to również nie stanowi dla nich problemu zmienianie game planu w trakcie pojedynkowania się, kiedy wymaga tego sytuacja.

Statystyki:

  • Sebastian „Sebić” Przybysz dotychczas stoczył 18 walk, z których 13 wygrywał, a jedno skończyło się „No-contest”.
  • Marcello „El Diablo” Morelli pojedynkował się w sumie 9 razy. Lepszym okazywał się w sumie 2-krotnie.
  • Sebastian Przybysz triumfował najczęściej (5-krotnie) za sprawą nokautowania oponentów, a po 4 razy przez poddania i decyzje.
  • Marcello „El Diablo” Morelli najwięcej (3) razy okazywał się lepszym dzięki nokautowaniu przeciwników, a 4 przed czasem.
  • Sebastian Przybysz poniósł, jak na razie, 4 porażki. Przy czym ulegał aż 3-krotnie werdyktami arbitrów.
  • Marcello „El Diablo” Morelli pozostaje niepokonanym od 5 starć. Ostatni raz uległ na jesieni 2023 roku na Strife 4.
  • Sebastian „Sebić” Przybysz przystąpi do obrony pasa po tym, jak wypunktował Bruno Azevedo na XTB KSW 102.
  • Łącznie w aż 6, z czego też w 2 poprzednich występach, Marcello Morelliego rozpoczynała się 3. runda.
  • Wszystkie z ostatnich 11 konfrontacji Sebastiana „Sebicia” Przybysza trwały dłużej niż premierową rundę.

Co obstawiać?

Stawiający typ z kodem promocyjnym Fortuny na to starcie po zajrzeniu do oferty tego operatora przekonają się, jak klarowne zdanie na temat tej walki mają bukmacherzy. Po wystawionych kursach można wnioskować, że uważają oni, jakoby wenezuelski „El Diablo” był dosłownie rzucony na pożarcie. W tym miejscu dość powiedzieć, że wycena triumfu obecnego championa wynosi raptem 1.11. Dla odmiany ewentualna wiktoria Morelliego u tego operatora otrzymała mnożnik 6.50.

Na tak znaczącą różnicę wpływ ma przede wszystkim: doświadczenie obydwu fighterów, sytuacja w jakiej dowiedzieli się o tym starciu oraz to, kto i jak jest znany polskim kibicom MMA. Patrząc na możliwości „El Diablo”, to przyznam, że może sprawić równie dużą niespodziankę, co… Roberto Soldić, kiedy wychodził do starcia z Borysem Mańkowskim. Jest tak, ponieważ Wenezuelczyk jest jednym z większych młodych talentów, którego zakontraktowania fani KSW wręcz wymagali od zarządzających tą organizacją. Tym bardziej, kiedy około miesiąc temu „El Diablo” potwierdził swoje możliwości na gali Uniqa.

Walka Przybysz - Morelli potrwa mniej niż 4.5 rundy - TAK
Kurs: 1.50
Graj!

Podsumowując, sądzę, że dojdzie do zdarzenia dwóch fighterów, którzy wprost nienawidzą cofać się nawet o krok. Do tego takich, którzy nie mają żadnych problemów z utrzymaniem tempa przez całą długość zakontraktowanego pojedynku. Znaczącą różnicą jest, że „Sebić” miał już okazję wielokrotnie rywalizować na 5-rundowym dystansie, a Morelli nie. Do tego Sebastian miał czas, by spokojnie kilka miesięcy przygotować się do najbliższego starcia. Z kolei Marcello stoczy następną walkę w dosłownie ekspresowym tempie. Dlatego też sądzę, że będzie próbował „skończyć” Przybysza przed mistrzowskimi rundami. Tym bardziej, że „Sebić” właśnie rozkręca się z odsłony na odsłonę.

Z tym, że kiedy „El Diablo” ruszy z szarżą, to się odkryje, a to powinien raz dwa wykorzystać Sebastian. Zwłaszcza, że polski champion już nie raz pokazywał, że jeśli nadarzy się okazja, to skrzętnie wykorzysta szansę skończenia walki nawet przed początkiem 4. rundy. Reasumując, odnośnie do pojedynku Przybysz – Morelli na XTB KSW 107 obstawiam z kodem promocyjnym Fortuny, że ich konfrontacja nie potrwa dłużej niż 4.5 rundy.

Propozycja kuponu:

fot. Tomasz Kudala/PressFocus

(0) Komentarze