Sainz prześcignie Alonso? Hamilton znów zbliży się w klasyfikacji do Pereza? Gramy o 215 PLN
Dzisiejszy wyścig odbędzie się w pięćdziesiątą rocznicę pierwszego Grand Prix Brazylii, które miało miejsce w 1973 roku. Ciekawostką odnośnie do zmagań najszybszych kierowców na świecie w tym kraju, należy zaznaczyć, że najpierw ścigali się na Interlagos, później w Rio de Janeiro, a dziś ponownie będą rywalizować ze sobą w Sao Paulo. Choć tu też będziemy mieli jubileusz, bo będzie to 40. Grand Prix Brazylii rozgrywane na Interlagos. Największe szanse na zwycięstwo w tym roku ma – a jakże by inaczej – Max Verstappen. Czy zaspokoi apetyt kolejnej wiktorii? A może to ktoś z McLarena, Ferrari, a nawet Mercedesa zszokuje i pokona starego – nowego mistrza?
Promocja na Safety Car na torze w wyścigu o GP Brazylii
- Promocja dotyczy tylko nowych graczy. Załóż konto z kodem: ZAGRANIE
- Depozyt: wpłać dokładnie 25 złotych.
- Postaw swój pierwszy kupon SOLO lub AKO za dokładnie 25 zł i umieść na nim dowolne zdarzenie na wyścig o GP Brazylii (Łączny kurs kuponu musi wynosić min. 2.0 i kupon musi zostać rozliczony do 05.11, godz. 23:59).
- Jeśli samochód bezpieczeństwa wyjedzie na tor w trakcie wyścigu, w ciągu 48 godzin od zakończenia spotkania otrzymasz freebet 200 zł.
- Freebetem możesz zagrać jak chcesz! Będzie on aktywny przez 72 godziny od momentu przyznania.
Grand Prix Brazylii – zapowiedź
Już w sobotę mieliśmy przedsmak tego, że holenderski trzykrotny champion wcale nie musi tu zwyciężyć. Lando Norris udowodnił w trakcie Sprint Shootout, że jest w stanie nie tylko zagrozić, ale i pokonać Maxa. Tylko, czy będzie w stanie wytrzymać te tempo również na dłuższym dystansie? Pytanie jest o tyle zasadne, iż kierowcy mają za sobą raptem jeden trening, a także dwie czasówki i sprint.
To oznacza, że nie mieli możliwości na spokojne sprawdzenie wszystkich ustawień. Co wiemy po minionych sesjach? Tyle, że obok Red Bulli dobrze spisują się kierowcy Ferrari, a bardzo dobrze ci wchodzący w skład Mercedesa oraz McLarena. W piątkowych kwalifikacjach zaskoczyli także kierowcy Astona Martina. W końcu to oni ruszą z drugiej linii do dzisiejszego Grand Prix Brazylii. Tylko, że odnośnie do tamtej sesji, to trzeba pamiętać, że zawodnicy przejechali zaledwie po razie w Q3. Później nie mieli już możliwości z racji tego, jak dramatycznie zmieniły się warunki pogodowe. Dziś nie powinny już stanowić zagrożenia. Dlatego też kierowcy i ich inżynierowie, stratedzy muszą zastanowić się nad tym, na ile pit – stopów się przygotować i, z których mieszanek opon skorzystać.
Formuła 1: Grand Prix Brazylii
- MAX VERSTAPPEN
- CARLOS SAINZ
- CHARLES LECLERC
- LEWIS HAMILTON
- GEORGE RUSSELL
- LANDO NORRIS
- OSCAR PIASTRI
- SERGIO PEREZ
W teorii najwolniej na tym torze zużywają się opony pośrednie, ale niektórzy zużyli ich tyle, że mogą próbować albo zacząć, albo kończyć wyścig na najtwardszej mieszance, by w trakcie zmiany opon przejść na lub z najbardziej miękkich. Jednak wybór ogumienia to jedno, strategia to drugie, a trzecim co jest kluczowe dla rywalizacji na tym torze, to… Umiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Niejednokrotnie w historii byliśmy świadkami przeróżnych rozstrzygnięć na Interlagos. A to Lewis Hamilton w ostatnim zakręcie wyprzedził Timo Glocka i tym samym odebrał tytuł Felipie Massie; a to Max Verstappen lądował na poboczu, a to rozbijały się ze sobą bolidy Ferrari, Mercedesa i tak można by wymieniać bez liku.
W końcu jest to tor, do którego doskonale pasuje określenie „dynamiczny”. Jest tak, ponieważ do licznych prostych dołożono szerokie, szybkie zakręty oraz szykany słynne na całym świecie. Z racji prędkości jakie rozwijają kierowcy na tym torze, to… Bardzo trudno sobie wyobrazić, by tym razem miało obejść się bez incydentów. Pytaniem otwartym pozostaje tylko to, kto tym razem weźmie w nich udział… Jednak zanim opowiem więcej o tym wyścigu ze statystycznego punktu widzenia, to dodam, że kupon związany z dwoma typami na niego stawiam z wykorzystaniem kodu promocyjnego BETFAN-u.
Grand Prix Brazylii – statystyki:
- W 4 z 5 ostatnich wyścigów przynajmniej raz na torze pojawiał się samochód bezpieczeństwa.
- Max Verstappen wygrał 16 z 19 wyścigów w tym sezonie. Obecnie ma na koncie 51 wiktorii w karierze.
- Red Bull Racing wygrał w tym sezonie aż 18 wyścigów. Jedyną wiktorię „zabrał” im Carlos Sainz, a tej sztuki dokonał w Singapurze.
- Zespół Red Bulla Racing w tym sezonie cieszył się już z 13 pole position, w tym aż z 11 Maxa Verstappena.
- Lando Norrisowi z McLarena brakuje jednego podium od wyrównania rekordu Nicka Heidfelda, który wynosi: 13 miejsc na podium bez żadnego triumfu.
- Max Verstappen może pobić swój rekord z 2021 r., kiedy to na pudle lądował w sumie 18 razy!
- W tym sezonie na podium stanęło 11 kierowców z 6 teamów, tj. z Red Bulla, Astona Martina, McLarena, Mercedesa, Ferrari oraz Alpine.
Grand Prix Brazylii – pierwszy typ
Jest nią wskazanie, że w trakcie tegorocznego Grand Prix Brazylii będziemy świadkami wirtualnej neutralizacji. W końcu nie tylko wyjazd samochodu bezpieczeństwa jest tu wręcz pewnikiem, ale również mój typ. Dlaczego tak sądzę? Oprócz faktu, że w trakcie ostatnich 5 wyścigów Safety Car pojawiał się na Interlagos 6-krotnie, to z równie dużą częstotliwością pojawiały się wirtualne neutralizacje. W końcu krótka nitka ukształtowana w taki a nie inny sposób powoduje, że często dochodzi do kolizji kierowców.
Do tego ciągle wielu kierowców ma o co walczyć jak np. Lewis Hamilton z Sergio Perezem, których dzieli w klasyfikacji kierowców raptem 20 punktów na 3 wyścigi przed końcem sezonu! Oczywiste jest to, że powołuje się na jedną z, a nie jedyną parę zawodników, którzy o coś walczą. Czynię to, by zobrazować, o jak zaciętej rywalizacji mówimy. A skoro na torze może dochodzić do tak wielu pojedynków na tak ukształtowanym torze… To typ dnia związany z Formułą 1 praktycznie nie może być inny jak wirtualna neutralizacja.
Grand Prix Brazylii – charakterystyka toru
Jest czwartym najkrótszym w kalendarzu Formuły 1, a także drugim, co do wysokości. Wyżej od niego położony jest wyłącznie tor w Meksyku, na którym kierowcy rywalizowali nie tak dawno temu. Podkreślam ten fakt, ponieważ takie położenie toru wpływa na pracę jednostki napędowej i aerodynamiki. Na torze mamy też kilka zróżnicowanych zakrętów oraz zmian kierunku jazdy. Odwołuję się do tych danych z racji, że pokazują one, że dziś dobrze będą radzić sobie ci, którzy mają zbalansowany samochód. Do tego trzeba mieć na uwadze, że…
… nitka toru jest bardzo pofałdowaną, a różnica poziomów potrafi miejscami przekraczać nawet 400 metrów. Z takich ciekawostek istotnych dla fana Formuły 1 należy wymienić jeszcze to, że jest tu wiele stref stworzonych do wyprzedzania. Dodatkowo kierowcy będą mogli korzystać z dwóch stref DRS. Warto także pamiętać o tym, że jedna z nich kończy się w okolicy pierwszego zakrętu, a ten jest nachylony, co stanowi dodatkowe utrudnienie. Dodatkowo nawierzchnia „stawia” średnie wymagania dla ogumienia, co oznacza, że ci, którzy będą umieli zarządzać oponami, mogą pokusić się o przejazd na tylko jeden pit – stop.
Grand Prix Brazylii – drugi typ
Odnośnie do drugiego wskazania, to tyczyć się on będzie bezpośredniej rywalizacji między kierowcami. Analizując formę z ostatnich wyścigów, czytelnym jest, że w lepszej dyspozycji w zestawieniu Sainz – Alonso jest Carlos reprezentujący Ferrari. I tak, wiem, że Alonso zajął czwarte, a Carlos dopiero ósme miejsce w kwalifikacjach. Tyle tylko, że pamiętajmy, że kierowcy przejechali po raptem jednym okrążeniu w decydującej części czasówki. Mówiąc kolokwialnie: kto trafił w jeszcze w miarę dobre warunki, ten je wykorzystał. Jednak patrząc na sam rytm startowy, to tu już w dużo lepszej formie jest Sainz. Dwukrotny mistrz świata błyszczał na początku sezonu, a dziś? Dziś stara się dojeżdżać do mety w pierwszej dziesiątce. Tym samym tak zamykam dzisiejszą „listę” typów na Formułę 1, a precyzując: na tegoroczne Grand Prix Brazylii.
Propozycja kuponu:
fot. Pro Shots Photo Agency/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze