S1mple oczaruje arenę w Austin? Gramy kupon z kursem 2.40!

Zaczynamy drugi dzień ćwierćfinałów w Austin, w których zobaczymy naprawdę ciekawe starcia. Navi postara się zatrzymać Vitality, a do areny powróci S1mple po dwóch latach. Czy Faze sprosta oczekiwaniom i poradzi sobie z Mongolz?
Vitality – Navi
Vitality po porażce na Legacy w pierwszym meczu podczas tego turnieju, pokazało że to był tylko wypadek przy pracy. Dalej są w bardzo dobrej formie, dalej potrafią dominować i ewidentnie chcą wygrać tego Majora. Drużynie Zywoo udało się wygrać wszystko podczas tego sezonu, ale ten turniej jest tym najważniejszym. Konkurencja wydaje się być także największa w tym przypadku, bo wszystkie ekipy pokazały już pazur podczas tego turnieju. Arena sprawia też, że gracze są dodatkowo zmotywowani, bo publika jest naprawdę energiczna. To może być spory minus dla Vitality, bo ze względu na Apexa, nie są zbytnio lubiani przez lokalną społeczność. To może być spory problem w momencie, kiedy rzeczywiście nie będzie im szło. Są zdecydowanym faworytem, ale rywalem nie jest drużyna przypadkowa, a Navi, które już jednego Majora w CS 2 wygrało. Vitality nie miało tez prawdziwego sprawdzianu podczas tego turnieju, a mimo to przegrali przecież jedno spotkanie. Może mieć to spore znaczenie, bo do tej pory grali na drużyny bardzo słabe. Vitality nie zmierzyło się w Austin z żadną ekipą, która awansowała do ćwierćifnałów. Pytanie czy będą gotowi na tak diametralną zmianę poziomu w ćwierćfinale. To co mają to doświadczenie na arenie z tego sezonu, co może okazać się kluczowe. We wczorajszych spotkaniach widzieliśmy, że drużyny zdecydowanie mogą zaskoczyć faworytów. Pain bez doświadczenia na scenie wytrzymało presję, ale gdyby po drugiej stronie był ktoś inny niż Furia, to mogłoby ich już na turnieju nie być.
Navi mogło dostać sporą dawkę motywacji patrząc na wczorajsze rezultaty. Zespoły tak naprawdę zredukowały różnicę poziomów między sobą z poprzedniej fazy i grali jak równy z równym. Oczywiście tutaj różnica jest zdecydowanie większa niż tam, ale Navi to bardzo mocna formacja. Nie można o tym zapominać, mają do tego świetnego trenera, który na pewno znajdzie jakieś dziury w grze Vitality. Navi podczas tego turnieju nie pokazało niczego specjalnego w moim odczuciu. Sporo męczenia się na zdecydowanie słabsze ekipy. Byli wyraźnie słabsi od Spirit i ledwo wygrali na G2, po tak naprawdę błędach rywali. Wydaje mi się, że jest to podobny przypadek co Mouz. Poprzednia faza idzie absolutnie do zapomnienia, a tutaj zobaczymy zupełnie inne Navi. Różnica jednak w starciu Mouz ze Spirit, a Navi z Vitality jest taka, że Mouz już miało sposób na ekipę Donka. Wygrali z nimi dwukrotnie w tym roku, a Navi ma w tym starciu aż za dużo problemów. Bardzo słaba forma, bardzo niewygodny rywal i ogólnie najcięższe zadanie z wszystkich ćwierćfinalistów. Nie dość, że Vitality nie pasuje im pod względem stylu gry jako rywal, to jeszcze jest to najlepsza ekipa obecnie w stawce. Navi musi przede wszystkim wykorzystać słabości Vitality i arenę. Fani będą im kibicować, a pod presją widzieliśmy sporo błędów pierwszego dnia. Jeżeli Apex się nakręci, to lubi grać bardzo ryzykownie ekonomicznie, co daje szanse dla Navi na serię rund. Wszyscy w Navi muszą stanąć na wysokości zadania, żeby jakkolwiek zatrzymać Vitality. Mirage to szansa na dobre otwarcie, ale Navi po prostu musi wejść dobrze w mecz.
Przewidywane mapy:
Navi ban Dust 2
Vitality ban Ancient
Navi wybiera Mirage
Vitality wybiera Nuke
Navi ban Anubis
Vitality ban Train
Inferno pozostaje
Typ: Ropz więcej zabójstw od IM. Spodziewam się dobrego spotkania ze strony Vitality, a Ropz jest kluczowym elementem tej układanki. Zywoo nie grał nigdy na Navi wybitnie, grał bardzo dobrze, ale nie był aż tak dominujący jak można by się tego spodziewać. Wydaje mi się, że Ropz będzie miał tu sporo do powiedzenia. IM ma dla siebie wygodne mapy, ale myślę, że Navi może zawieść jako drużyna. Zacięta mapa ich wyboru, a może nawet wygrana, ale na mapie wyboru Vitality spodziewam się dominacji ekipy Zywoo. Myślę, że Ropz odegra w tym kluczową rolę.
Teksty z fazy pucharowej w Austin możesz znaleźć w zakładce typy na esport. Wejdź w typy dnia, jeżeli interesują cię teksty z innych dyscyplin.

Faze – Mongolz
Faze jest drużyną, którą będzie wspierać prawie cała arena. Mają absolutnie wszystko, żeby kibice byli właśnie za nimi. Faze to organizacja stworzona właśnie w Ameryce, mają obecnie Elige, czyli gracza z tego regionu, a do tego w ich barwach gra obecnie S1mple. Ukrainiec sam przyciągnąłby większość areny, a w takim zestawieniu, Faze praktycznie zawsze będzie wspierane przez całą arenę. Wsparcie to jedno, ale wiąże się to też z tym, że rywale tego wsparcia mogą nie otrzymać i będą deprecjonowani. Faze ma w tym momencie wymarzoną drabinkę do finału Majora. Najpierw zmierzą się z Mongolz, których już raz pokonali na tym turnieju, a potencjalnie w następnym meczu zmierzą się z Pain. Faze to drużyna, która zyskuje bardzo dużo na arenie, dlatego też już dwukrotnie meldowali się w finałach Majora w CS 2. Faze po prostu wchodzi na innych poziom w takich momentach i możemy zobaczyć ich w jeszcze lepszej odsłonie. Spirit i Furia nie dały rady wygrać jako faworyci i widać było, że dopadły ich nerwy w kluczowych momentach, mimo posiadanego doświadczenia. W przypadku Faze takiej sytuacji nie będzie, bo oni tym po prostu żyją. W poprzedniej fazie wygrali lekko poniżej 70% sytuacji 5 na 4. Ten element może pójść w górę o kilka procent ze względu na ciągłą asymilację S1mple w drużynie. Tym więcej grają, tym lepiej będą mogli współpracować i ten element powinien zostać poprawiony. Ukrainiec na arenie może dostać niesamowitego przypływu motywacji, a wiemy, jak lubi grać Faze. S1mple może zagrać jeszcze bardziej agresywnie niż poprzednio, a cała drużyna zapewne postara się stłamsić rywala.
Mongolz to drużyna, która jest naprawdę mocna pod względem umiejętności indywidualnych. Zawodnicy są bardzo utalentowani, chociaż w ostatnim czasie stworzył się pewien problem. Techno gra coraz słabiej i wielokrotnie zawodzi swoją drużynę. Doszło już do sytuacji, gdzie Senzu publicznie bronił swojego kolegi z zespołu przed krytyką. Na pewno na takiej scenie nie będzie mu łatwo odbudować nieco swojej formy, a do tego rywal będzie wspierany przez całą arenę. Aspekt mentalny ekipy Mongolz jest bardzo ciekawy do analizy. Jedna z najmłodszych drużyn na turnieju, która jednak na arenie ma zazwyczaj ogromne problemy. Chociażby z Mouz w Szanghaju, Senzu zagrał absolutnie tragiczne spotkanie. Lider na którym w teorii mogli polegać, po prostu zawiódł na całej linii. Mongolz w poprzedniej fazie zdobyli poniżej 50% zabójstw otwierających, co też pokazuje pewną tendencję spadkową względem formy. Sporo musiało się opierać na umiejętnościach indywidualnych poszczególnych graczy, chociażby wyżej wymienionego Senzu. Mongolz w starciu na Faze wyglądało bardzo dobrze na Ancient, ale nie potrafili domknąć tej mapy i pozwolili na powrót ekipie Karrigana. Stać ich na pewno na niespodziankę w tym meczu, ale musieliby zagrać bardzo dobre spotkanie pod wieloma względami. Najważniejszy będzie ten mentalny, o którym wyżej wspomniałem. Będzie to najbardziej jednostronny mecz pod względem kibicowania, więc Mongolz musi być na to gotowe. Młodzi gracze z Mongolii umiejętności po prostu mają i zasługują by być w ćwierćfinale, ale pytanie czy mają w sobie coś więcej by o powalczyć nie tylko o półfinał, ale także o finał, bo to jest na szali.
Przewidywane mapy:
Faze ban Inferno
Mongolz ban Train
Faze wybiera Anubis
Mongolz wybiera Mirage
Faze ban Dust 2
Mongolz ban Nuke
Ancient pozostaje
Typ: Faze wygra mecz. Drużyna Karrigana ma za dużo doświadczenia by przegrać takie spotkanie. Cała arena będzie za nimi, Mongolz nie gra wybitnie podczas tego turnieju, a do tego dochodzi powrót S1mple. Faze na arenie się napędza, a Mongolz zwalnia i to myślę, zadecyduje o końcowym rezultacie.
Kupon gramy z bukmacherem Superbet, który ma bardzo dobrą ofertę na turniej Blast Austin Major. Sprawdź kod promocyjny superbet i przekonaj się sam.
Fot. Sipa US / Alamy Stock Photo
(0) Komentarze