Rusza Speedway Grand Prix 2022! Inauguracja w Gorican na podwojenie wkładu!
Już o godzinie 19:00 rozpoczniemy zmagania w 1. rundzie tegorocznego Speedway Grand Prix na żużlu, w której będziemy mogli zobaczyć aż 4. polskich zawodników. Nasz kraj reprezentować będą Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski, Patryk Dudek oraz Paweł Przedpełski. Czy znajdą się oni na naszym kuponie? Na starcie zobaczymy 16. zawodników, których numery startowe wyłonione zostały po wcześniejszych kwalifikacjach, które odbyły się o godzinie 13:00. W cyklu nie będzie Rosjan, a to dało możliwość startów dwóm zawodnikom, którzy nie byli początkowo w stawce SGP. Jak spiszą się zawodnicy w premierowym starcie w Gorican? Sprawdźcie, co dla Was przygotowałem!
Speedway Grand Prix 2022 – Gorican: typy i kursy bukmacherskie (30.04.2022 r. – 19:00)
Chorwackie miasto Gorican będzie gościć jako pierwsze najlepszych zawodników świata na żużlu. Stała 15. uczestników cyklu to: Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski, Patryk Dudek, Paweł Przedpełski, Leon Madsen, Fredrik Lindgren, Tai Woffinden, Daniel Bewley, Jason Doyle, Max Fricke, Jack Holder, Robert Lambert, Anders Thomsen, Martin Vaculik oraz Mikkel Michelsen. To właśnie Ci zawodnicy pojawią się na każdych zawodach w tym roku, a planowanych jest 11. rund, aby wyłonić mistrza świata za rok 2022. Na ten turniej Dziką Kartę dostał Matej Zagar, który bardzo dobrze zna ten tor i może nie popsuć humor nie jednemu faworytowi w biegach z jego udziałem. W dniu dzisiejszym wróciliśmy do kwalifikacji na torze w dzień zawodów i to właśnie po nich zawodnicy wybierają numery startowe, z których będą dzisiaj się ścigać. Najlepszy o godzinie 13:00 okazał się być Bartosz Zmarzlik, który wybrał 5. pole startowe. Drugi był Daniel Bewley, a trzeci był Anders Thomsen. Czy to właśnie Ci zawodnicy będą dzisiaj tak ustawieni na podium po ostatnim biegu? W Gorican dawno się nie ścigaliśmy, jeżeli chodzi o cykl GP. Jednak organizowane są tam często zawody o wysokiej randze, a zawodnicy często także tam trenują, tak więc tor nie jest zagadką. Zdecydowanie z korzyścią trzeba będzie patrzeć na pierwsze pole, gdzie po polaniu bardzo wąsko trzeba będzie się trzymać krawężnika, a miejsca do mijania może być wtedy bardzo mało, tym bardziej bez odnalezienia optymalnej ścieżki. Czy zatem startowcy będą dzisiaj mieli przewagę?
Bartosz Zmarzlik vs Maciej Janowski
Pierwszy pojedynek, który dla Was wybrałem, to starcie dwóch najlepszych Polaków z poprzedniego sezonu Grand Prix. Były dwukrotny mistrz świata, a więc Bartek Zmarzlik jest faworytem do poprawienia zeszłorocznego drugiego miejsca w cyklu i ponownej wygranej w SGP. Oprócz falstartu w pierwszym meczu w lidze jest zawodnikiem, który przewodzi pod każdym względem w swojej drużynie. Wygrał kwalifikacje i widać, że na inauguracje sezonu o miano najlepszego zawodnika tego roku jest bardzo dobrze przygotowany. Jeżeli chodzi o Maćka Janowskiego, to także jest zawodnik, który w swojej drużynie jest liderem w zdobyczach punktowych, ale patrząc na jego występy w Grand Prix nie zawsze jest on pewny swojego sprzętu i możliwe, że presja przerasta tego zawodnika. W tym sezonie Maciek był 8. razy wygranym swoich biegów, co jest zdobyczą o 5. mniejszą od rywala, z którym go zestawiłem. Dodatkowo Janowski przegrał w kwalifikacjach o prawie 0,3 sekundy, co na trasie jest sporą różnicą. Dodatkowo Janowski nie jest zawodnikiem o wybitnych startach, a wydaje się, że właśnie ten aspekt będzie tutaj bardzo potrzebny, aby przewodzić w późniejszej jeździe. Bartek, wygrywając kwalifikacje mógł wybrać sobie korzystne dla niego pola startowe i wydaje się, że jest pewnym punktem do awansu do półfinału, a także do finału. Jeżeli chodzi o Macieja, to nie miał on przewagi w kwalifikacjach i zajął dopiero 9. miejsce, co lekko pozbawiło go możliwości w wybraniu dobrego numeru startowego. Wydaje mi się, że w bezpośredniej rywalizacji lepszy będzie zawodnik Stalo Gorzów, który wyglądał bardzo pewnie na swoim sprzęcie, czego nie jestem w stanie powiedzieć o Janowskim. Dzisiaj na w tym pojedynku na wygraną dwukrotnego Mistrza Świata!
SGP rozpoczynamy w STS! Odbierz zakład bez ryzyka do 100PLN z kodem: ZAGRANIE !
Anders Thomsen vs Paweł Przedpełski
W drugim meczu zapraszam do rywalizacji duńsko-polskiej, a także do założenia konta w STS, gdzie macie obszerną ofertę na żużel, a zarejestrować się tam możecie z naszym kodem promocyjnym! Bardzo ciekawie zapowiada się pojedynek w wykonaniu zawodników, którzy jeszcze nie do końca odnaleźli się w tym sezonie. Mowa oczywiście o rywalizacji ligowej, gdzie Anders obudził się dopiero we wczorajszym meczu Gorzowa z Grudziądzem będąc jednym z liderów przyjezdnej drużyny. Duńczyk miał chwilowe problemy do powrotu ze swoją formą ze względu na to, że w jednym z towarzyskich meczów z Wrocławiem zaliczył upadek, który wykluczył go z przygotowań na pełnym obciążeniu. Widać, że obecnie znacznie lepiej czuje się na swoim sprzęcie, a na Grand Prix z pewnością przygotował coś dodatkowego. Patrząc na niego w kwalifikacjach mogę stwierdzić, że może dzisiaj nieco namieszać ze swoją jazdą. Zajął 3. miejsce w kwali, a jego czas był zdecydowanie lepszy od zestawionego z nim przeciwnika. Anders nie ma najłatwiejszego ustawienia biegów, ale wydaje mi się, że powinien uzbierać więcej punktów niż Polak. Mowa o Pawle Przedpełskim, który zakończył kwalifikacje z 12. czasem i nie miał zbytniego komfortu wyboru pól startowych. Słabo wyglądała jego postawa na motorze, a dodatkowo weźmy pod uwagę jego słabszą obecnie formę i średnią prawie 1,5 punktów na bieg w lidze, to ciężko jest w nim widzieć zawodnika o predyspozycjach do wygrywania cyklów SGP, tym bardziej na trasie, na której mało jeździł. Paweł ma trudniejszą 2. część zawodów i jeżeli chce liczyć na większe zdobycze punktowe, to powinno to nastąpić w pierwszych 2. biegach. Ja w tym zestawieniu kieruje się w stronę wygrania Anders Thomsena!
Martin Vaculik vs Jack Holder
Ostatni pojedynek, który jestem w stanie Wam zaproponować, to rywalizacja także będącego pod formą Jacka Holdera oraz wracającego do odpowiedniej dyspozycji, Martina Vaculika. Słowak pokazał w kwalifikacjach, że będzie w stanie uzbierać dzisiaj kilka punktów, a jego wczorajszy mecz w Grudziądzu i jeszcze wcześniejszy na własnym torze potwierdził, że Martin czuje się coraz lepiej. Chyba największą poprawę widać w jego startach, gdzie bardzo dynamicznie startuje spod taśmy. W zeszłym sezonie obaj panowie znaleźli się w 10. najlepiej startujących zawodników PGE Ekstraligi. Jednak nie ma co porównywać poczynania w poprzednim sezonie Australijczyka, do tego, co prezentuje obecnie. Miał być liderem w drużynie z Torunia, a on na ten moment zupełnie sobie nie radzi. Średnia biegowa na ten sezon wynosi 1.389, co porównując do Martina Vaculika, jest prawie o 1 punkt mniejsza. Kangur często nie radzi sobie z rywalami na dystansie, a do tego dzisiaj miał ostatni czas kwalifikacji. Ze Zmarzlikiem przegrał o prawie pół sekundy, co jest bardzo dużą różnicą przy wykonywaniu jednego kółka. Z kolei od Vaculika pojechał o 0.3 sekundy wolniej, co patrząc dodatkowo do wyboru jego pól startowych, to Australijczykowi ciężko będzie uporać się z Martinem. Tak też gram. W ostatnim pojedynku stawiam na wygraną sympatycznego i przebudzonego Martina Vaculika!
Moje propozycje na rundę SGP w Gorican:
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze