Rozpoczynamy turniej w Katowicach! Gramy kupon z kursem 4.65!
Rozpoczynamy turniej w Katowicach, w którym do wygrania jest miejsce w ESL Pro League. O końcowy triumf powalczy między innymi Eternal Fire, Falcons czy nasze rodzime Monte. Kto ostatecznie sięgnie po triumf w tym turnieju?
Eternal Fire – B8
Będzie to starcie, w którym tak naprawdę drużyna B8 nie ma większych argumentów. Ich największą szansą wydaje się być sam format, czyli bo1, ale chociażby to, co pokazali na Elisa Masters nie było zbyt inspirujące. Pokonali tam w formacie bo1 NIP po dogrywce i formacje Jano w formacie bo3. Poza tym ulegli Heroic i Mongolz w bardzo słabym stylu. Przegrali cztery mapy na te ekipy i zdobyli łącznie jedynie 24 rundy, co daje średnio 6 rund na mapę. Tym razem zagrają z drużyną Eternal Fire, która jest w życiowej formie ostatnimi czasy. Doszli do finałów BetBoom Dacha i ESL Pro League, które przegrali, ale pokazali, że są w stanie realnie walczyć o trofea na poważnych turniejach. Woxic wszedł na wyższy poziom i stał się bardzo mocnym elementem całej formacji. Zdecydowaną większość spotkań wygrywają i mimo słabszego turnieju IEM Rio, to dalej uważam, że są w świetnej formie. NPL, czyli teoretycznie najlepszy gracz formacji B8 i dowodzący, zagrał fatalny turniej i zdobył jedynie 0.85 ratingu na Elisa Masters. Udało mu się zaliczyć tylko jedną mapę z ratingiem powyżej 1.00, więc na pewno nie ułatwia ta zadania formacji B8 przed starciem z Eternal Fire. Najlepsze mapy B8, które też również grają najczęściej, będą prawdopodobnie zbanowane, więc Turcy nawet w aspekcie veta map wypadają bardzo dobrze.
Przewidywane mapy:
B8 ban Vertigo
Eternal Fire ban Ancient
B8 ban Dust 2
Eternal Fire ban Nuke
B8 ban Anubis
Eternal Fire ban Mirage
Inferno was left over
Typ: Eternal Fire handicap rund (-2.5). Turcy grają przede wszystkim bardzo zorganizowanego csa i naprawdę ciężko im zagrozić, jeżeli nie jest się w odpowdniej formie. Astralis to się chociażby udało, ale grali na swojej najlepszej mapie. Dla B8 prawdopodobnie nie będzie to najlepsza mapa, a do tego problemy z formą NPL mogą mocno odbić się na drużynie.
Kupon gramy z bukmacherem Betfan, który ma bardzo dobrą ofertę dla nowych graczy. Sprawdź kod promocyjny betfan i przekonaj się sam.
Imperial – NIP
Imperial po porażce na NIP odbiło się od dna i pokonali Legacy, po bardzo zaciętym spotkaniu. Trzeba jednak przyznać, że Legacy to nie jest łatwy przeciwnik, o czym przekonała się drużyna Heroic. Legacy mogło zamknąć mecz z Heroic w dwóch mapach, ale ostatecznie przegrali oni wynikiem 2:1. Imperial naprawdę musiało się namęczyć ze świetnie dysponowanym Legacy, które zdobywało zdecydowanie więcej zabójstw otwierających. Trzeba jednak przyznać ekipie Imperial, że świetnie odnajdowali się w sytuacjach 4 na 5, i dlatego dalej pozostają w turnieju. Przed rewanżem z NIP trzeba spojrzeć na parę kluczowych aspektów. Po pierwsze Imperial gra świetnie w obronie podczas tego turnieju i nie chodzi tylko o wygrane rundy, ale o formę graczy. Najgorszy zawodnik w obronie w ekipie Imperial ma rating 1.16, co pokazuje, jak mocni są. Po stronie atakującej mają już więcej problemów, ale tu z pomocą przychodzi Try ze zdecydowanie lepszą formą niż w meczu przeciwko NIP. Większość pracy wykonał oczywiście w obronie, ale mimo wszystko został najlepszym graczem w ataku w meczu z Legacy z ratingiem 1.23. Imperial ma też okazje wyciągnąć wnioski z pierwszego spotkania, a w csie tak bywa, że zespoły grające dwa mecze z tym samym rywalem w krótkim odstępie czasu, potrafią zrewanżować się w niezłym stylu
NIP po wygranej na Imperial nie wykorzystał okazji w meczu z Heroic i przegrali wynikiem 2:0. Pierwsza mapa nie mogła napawać optymizmem, bo ostatecznie przegrali 2, ale już na drugiej mapie, pokazali trochę charakteru i przegrali jedynie do 10. Rywal był oczywiście bardzo wymagający, więc nikt raczej nie oczekiwał wielkich rzeczy od NIP, ale pewnie jakiś niesmak pozostaje po porażce do dwóch. NIP podobnie jak Imperial ma problemy w ataku i w miarę dobrze radzi sobie w obronie. Kwestia jest jednak taka, że mecz z Heroic trochę wypacza porównywanie obu drużyn, ale nie aż tak bardzo, bo przecież Legacy potrafiło się Heroic postawić. Jedynie Rez i R1nkle mają ratingi powyżej 1.00 w przypadku ekipy NIP i starają się brać sporo ciężaru na plecy. W ataku natomiast rating powyżej 1.00 zanotował Rez, oraz o dziwo Jocab. Na tym turnieju widać ostatecznie jak słabo spisuje się Isak oraz Mistem indywidualnie. Mistem jest oczywiście dowodzącym, ale gracz taki jak Isak powinien wziąć więcej odpowiedzialności za grę, nawet z tymi pozycjami, które obecnie ma. W przypadku NIP sporo opiera się teraz na mapie Vertigo i jeżeli rywale znajdą sposób na ogranie tam NIP, to może czekać ich naprawdę cięzka przeprawa.
Przewidywane mapy:
NIP ban Dust 2
Imperial ban Ancient
NIP pick Vertigo
Imperial pick Nuke
NIP ban Inferno
Imperial ban Anubis
Mirage was left over
Typ: Imperial wygra mecz. Wydaje mi się, że będą w stanie wyciągnąć odpowiednie wnioski przed rewanżem z NIP. Brazylijczycy potrafią grać, tylko pytanie czy będą też w stanie zaskoczyć NIP na mapie Vertigo. Problemem była tam strona atakująca, która napewno się poprawi jeżeli Try będzie w odpowiedniej formie.
Analizy z esportu znajdziesz w zakładce typy na esport. Analizy z innych dyscyplin znajdziesz w zakładce typy dnia.
Cloud9 – Fnatic
HeavyGod to najlepszy gracz Cloud9 na tym turnieju, co dobitnie pokazują statystyki. Podczas dwóch pierwszych spotkań zdobył rating 1.42 i jest najważniejszym elementem swojej formacji. To, co jest w mojej opinii kluczowe w jego przypadku, to świetna gra po stronie atakującej. Jest najlepszym graczem podczas tego turnieju w ataku z ratingiem 1.66. Samo Fnatic wygrało jedynie 46% rund w obronie, co daje mu idealną okazję do zdominowania swoich rywali. Spotkanie z Fnatic zapowiada się na bardzo ciekawe, ale także zacięte, więc spora ilość rund, powinna pomóc temu graczowi osiągnąć bardzo wiele zabójstw. Przeciwko Mongolz zdobył 39, a przeciwko 9z aż 44. W obu przypadkach mówimy tu jedynie o dwóch mapach na mecz, większość z nich bardzo zaciętych oczywiście, ale dalej jest to imponujące. Nie jest to też gracz pasywny tak jak Blamef, HeavyGod lubi szukać przestrzeni i otwierać drogi swoim kolegą drużyny. Veto mapowe może być naprawdę ciekawe, bo obie ekipy banują mapę Nuke. Mimo to uważam, że HeavyGod powinien sobie bardzo dobrze poradzić z takim rywalem.
Przewidywane mapy:
Cloud9 ban Anubis
Fnatic ban Nuke
Cloud9 pick Mirage
Fnatic pick Ancient
Cloud9 ban Vertigo
Fnatic ban Dust 2
Inferno was left over
Typ: HeavyGod powyżej 33.5 zabójstw (1. i 2. mapa). Zdecydowany lider formacji Cloud9 podczas tego turnieju. Wydaje mi się, że w trakcie przerwy między turniejami stworzono dla niego lepsze warunki do gry. W tym miesiącu rozegrał trzy spotkania i zalicza średnio 0.85 zabójstw na rundę i w każdym z tych spotkań, jedna z pierwszych dwóch map to zdobycz co najmniej 21 zabójstw. Tak naprawdę wystarczy mu jedna tego typu mapa, żeby pokryć linię. W ostatnich trzech miesiącach, mimo różnej formy Cloud9, na 56 map, tylko 13 razy zdobył mniej niż 13 zabójstw na mapie, a pamiętajmy, że Cloud9 wygrało tylko 55% możliwych map.
Fot. Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze