Rozpędzona Tampa Bay znów zwycięska? Gramy o 197 PLN z NHL!
Wczorajsza analiza przyniosła nam profit i mam nadzieję, że dziś nie będzie inaczej. Wybór mieliśmy bardzo mały, gdyż tylko dwa mecze zostaną dzisiaj rozegrane w najlepszej, hokejowej lidze świata. Po dzisiejszym dniu odpoczniemy troszkę od NHL, będziemy za to, podziwiać najlepsze hokejowe Reprezentacje. Czy nasz kupon okaże się zwycięski? Miejmy nadzieję, że tak, a ja już teraz życzę wszystkim miłej lektury!
Szukasz innych typów na dziś? Wejdź i sprawdź koniecznie nasze analizy!
Washington Capitals-Utah
Gospodarze to aktualny lider konferencji wschodniej, który zgromadził 79 punktów w 54 rozegranych spotkaniach. Ich bilans bramkowy jest mocno dodatni, ale myślę, że to nikogo nie dziwi. Hokeiści tej ekipy strzelili 192 gole, a stracili zaledwie 135. Czy dzisiaj dopiszą kolejne 2 oczka do swojego dorobku? Sądzę, że tak. Wiele argumentów przemawia za Washingtonem i nie ukrywam, że mocno się zdziwię, jeśli gospodarze tego starcia nie wygrają tego meczu. Z tyłu głowy pamiętajmy o wyścigu z czasem Oviechkina, który nadal goni rekord słynnego Gretzky’ego. Wayne zdobył w NHL 894 bramki, a Alex obecnie może pochwalić się 879 trafieniami. Rekord jest naprawdę na wyciągnięcie ręki.
Z drugiej strony mamy Utah, czyli 10 drużynę konferencji zachodniej. Aktualna pozycja nie jest zła, choć patrząc na to, że do ósmego zespołu tracą już 8 punktów, to zdecydowanie zmienia to postać rzeczy. Obecnie goście tego pojedynku mocno oddalają się od fazy play-off i jeśli nie złapią jakieś serii zwycięstw, to nie mają szans dogonić popularnych Orek, a w ostatecznym rozrachunku ich przegonić.
Oba zespoły spotkały się ze sobą zaledwie raz. Washington bardzo pewnie pokonał swojego rywala. Warto dodać, że spotkanie, to zostało rozegrane na terenie Utah. Czy dziś znów zobaczymy 8 bramek w meczu?
Co zagramy w tym starciu?
Zaskoczę Was wszystkich, bowiem tym razem zagram na bramki jednego, z głównych jak nie najgłówniejszych faworytów do wywalczenia Pucharu Stanleya! Stawiam, że Washington zdobędzie powyżej 2.5 bramki w meczu. Liczę na Alexa i spółkę, bowiem w ich drużynie mocno rozkładają się zdobycze bramkowe czy punktowe wśród zawodników.
Montreal Canadiens-Tampa Bay Lightening
Oba zespoły grały wczoraj mecze i w obu obozach panują zdecydowanie różne nastroje. Z jednej strony gospodarze, którzy zanotowali klęskę na własnym lodowisku z Czerwonymi Diabłami, a z drugiej strony Błyskawice, które po świetnym widowisku pokonały na terenie rywala- Detroit. Jak będzie dziś?
Montreal fatalnie zaczął ten sezon, potem był jego rewelacją, by nagle spuścić z tonu tak, że wymarzona faza play-off mocno się od tej drużyny oddala. Gospodarze tego starcia to obecnie 13 ekipa zachodu. W 55 spotkaniach zgromadzili 55 punktów. Ich bilans bramkowy nie jest imponujący, bowiem strzelili 160 goli, a stracili 189! Czy Caufield i spółka pozbierają się po fatalnym wczorajszym meczu? Bardzo szybko nadszedł czas na rehabilitację przed własną publicznością. Problem w tym, że ich rywal jest naprawdę rozpędzony i jeśli powtórzy wczorajszy mecz, to… zanotują rywalom kolejne piekło. Dziwi mnie w tym wszystkim przesunięcie Laine do trzeciej formacji ataku. Odkąd tam gra, to Montreal spisuje się znacznie gorzej. Nie mnie jednak oceniać decyzję trenera gospodarzy…
Błyskawice aktualnie zajmują 6 lokatę w ligowej tabeli. Zgromadzili oni 64 punkty w 54 rozegranych pojedynkach. Strzelili 192 gole, a stracili 150, co powoduję fantastyczny bilans bramkowy tej ekipy. Tampa wygrała ostatnie 3 starcia, w których zainkasowała swoim rywalom, aż 15 bramek! Czy dzisiaj utrzymają tę świetną serię? Moim skromnym zdaniem tak, ale jak będzie, to przekonamy się już wkrótce.
Warto dodać, że obie ekipy lubią ze sobą grać, bowiem widowiska te zawsze przynoszą wiele goli, walki i przede wszystkim hokejowych zwrotów akcji.
Co zagramy w tym starciu:
Podobnie jak w pierwszym spotkaniu, tak i tutaj zdecydowałem się na zagranie bramek. Tym razem idę w stronę gości tego meczu, a nie jak wyżej w stronę gospodarzy. Błyskawice są w mega gazie, żałują, że właśnie teraz zaczyna się przymusowa przerwa w rozgrywkach, bowiem z taką grą mogliby zaatakować podium konferencji wschodniej.
Obrazek w tle: fot. Alamy
(0) Komentarze