Rottweilery na tropie Dzików – Włocławek szykuje polowanie! Gramy o 299 PLN!
Dziś czekają nas trzy fascynujące pojedynki, które na pewno przyniosą wiele sportowych wrażeń! Zaczynamy od 6. kolejki PlusLigi, gdzie o 14:45 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zmierzy się ze Skrą Bełchatów – obie drużyny próbują odbudować swoją dawną potęgę. O 15:30 przenosimy się do Hali Mistrzów, gdzie w 2. kolejce Orlen Basket Ligi Anwil Włocławek zagra z Dzikami Warszawa. Dzień zakończymy ponownie na siatkarskich parkietach, gdzie o 20:30 Barkom Lwów zagra z PGE Projektem Warszawa. Gotowi na dawkę sportowych emocji? Zapraszam do lektury!
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle vs Skra Bełchatów
Skorzystaj z kodu promocyjnego w TOTALBET! W sezonie 2024/2025 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle staje przed wyzwaniami po trudnym poprzednim roku, który można określić jako prawdziwy kryzys. Drużyna nie tylko odpadła w Lidze Mistrzów na wczesnym etapie, ale także straciła szansę na walkę o mistrzostwo. Sytuację pogorszyło zwolnienie trenera Tuomasa Sammuelova oraz odejście kluczowego zawodnika, Norberta Hubera. W trakcie sezonu z zespołem pożegnali się także Aleksander Śliwka i Łukasz Kaczmarek, a latem z drużyny odeszło jeszcze pięciu zawodników, w tym Bartosz Bednorz. Na dodatek główny sponsor, Grupa Azoty, zdecydował się wycofać, co skomplikowało sytuację klubu.
Obecnie ZAKSA przechodzi generalny remont. Nowym trenerem został Andrea Giani, który z reprezentacją Francji zdobył złoty medal na tegorocznych igrzyskach. Jego zatrudnienie jest obiecującym krokiem, ponieważ Giani znany jest ze swoich doskonałych umiejętności miękkich i potrafi skutecznie zarządzać zespołem. ZAKSA wzmocniła się także na pozycji atakującego, pozyskując Bartosza Kurka, co powinno przynieść korzyści w ofensywie.
Jak na razie drużyna radzi sobie dobrze, ale bez wielkiego rozmachu. Z łatwością pokonała AZS Olsztyn oraz Trefl Gdańsk, jednak w tym tygodniu doszło do sensacji, gdy ZAKSA niespodziewanie przegrała w tiebreaku z Norwidem Częstochowa. Mimo tych zawirowań zespół wydaje się na dobrej drodze do odbudowy i powrotu do czołówki polskiej siatkówki.
Skra Bełchatów również znajduje się w fazie odbudowy, podobnie jak ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, jednak ich kryzys rozłożył się na przestrzeni dwóch sezonów. Po trudnym okresie, w którym drużyna miała problemy z utrzymaniem się w czołówce, obecny szkoleniowiec Gheorghe Cretu z powodzeniem rozpoczął nowy etap. W aktualnym sezonie Skra prezentuje znakomitą formę, wygrywając cztery z pięciu rozegranych meczów. Dzięki temu drużyna zdobyła 11 z możliwych 15 punktów.
Szczególnie wyróżnia się atakujący Amin Esmaeilnezhad, który po pięciu spotkaniach może pochwalić się imponującą średnią 20,60 punktów na mecz. Skra Bełchatów z powodzeniem odbudowuje się po trudnych latach i wydaje się, że z każdym meczem nabiera coraz większej pewności siebie, co czyni ich groźnym rywalem w PlusLidze.
Co typuję w tym spotkaniu?
Obie drużyny, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Skra Bełchatów, prezentują podobną formę oraz dążą do wspólnego celu, którym jest powrót do fazy playoffów. Gheorghe Cretu i Andrea Giani to najlepsi specjaliści w swoim fachu, co zwiastuje wyrównany i emocjonujący pojedynek. Zdecydowałem się na typ, że w nadchodzącym spotkaniu zostanie rozegrane ponad 3.5 setów. Taka sytuacja miała miejsce w czterech z pięciu ostatnich meczów pomiędzy tymi drużynami, co stwarza dodatkowe podstawy do optymizmu. Liczę, że ta statystyka zadziała na moją korzyść i przyniesie emocjonujące widowisko, które dostarczy wielu sportowych wrażeń. Zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych siatkarskich propozycji na Zagranie.
Anwil Włocławek vs Dziki Warszawa
Anwil Włocławek w tym sezonie przechodzi gruntowną rewolucję po rozczarowujących wynikach w ubiegłym roku. Klub zdecydował się na zmianę trenera, nie przedłużając umowy z Przemysławem Frasunkiewiczem, mimo że zdobył z zespołem trofea, takie jak FIBA Europe Cup, ENBL oraz brąz Mistrzostw Polski. Decyzję o zmianie wymusiły porażki, szczególnie upokarzające odpadnięcie w ćwierćfinale play-offów ze Spójnią Stargard oraz słaby występ w europejskich rozgrywkach.
Nowym szkoleniowcem został doświadczony Selcuk Ernak, który ma bogate CV, obejmujące m.in. Euroligę, Eurocup oraz ligę turecką. Zespół wzmocniono wieloma nowymi zawodnikami, w tym Brytyjczykiem Lukiem Nelsonem, który zadebiutował, zdobywając 20 punktów, 3 asysty oraz 5 zbiórek. Pozostałe transfery również prezentują się obiecująco, choć oceny są wstępne, gdyż sezon dopiero się rozpoczął.
Ambicje Anwilu pozostają wysokie – klub celuje w zdobycie mistrzostwa Polski oraz triumf w FIBA Europe Cup, co pozwoliłoby awansować do wyższego poziomu rozgrywkowego w przyszłym roku.
Dziki Warszawa to klub zupełnie inny od Anwilu Włocławek pod wieloma względami. Dysponują znacznie mniejszym budżetem, co widać po poszukiwaniach nowego głównego sponsora. Klub powstał w 2017 roku i już po sześciu latach zadebiutował w Orlen Basket Lidze. W tym sezonie, po raz pierwszy, zmierzą się również z europejskimi pucharami, wybierając rozgrywki ENBL. W debiucie Dziki przegrały 83:103 z rumuńskim Voluntari, co pokazuje, że rywalizacja na tym poziomie będzie dla nich wyzwaniem, szczególnie przy częstych meczach.
Co typuję w tym spotkaniu?
Anwil Włocławek znakomicie rozpoczął sezon, imponując zarówno na europejskich, jak i krajowych parkietach. Zespół prezentuje duży potencjał, zróżnicowane zagrywki, skuteczność rzutową oraz szerokie możliwości rotacyjne, od razu potwierdzając swoje aspiracje do walki o mistrzostwo. Dotychczasowe mecze wygrali w przekonującym stylu, 114:71 i 97:70, a dodatkowo dzisiejsze starcie będą rozgrywać na swoim terenie – Hali Mistrzów, co daje im jeszcze większą przewagę. Z kolei Dziki Warszawa mają inne cele – po debiutanckim sezonie i 10. miejscu dążą do pierwszego w historii awansu do play-offów. Typuję, że Anwil wygra z przewagą co najmniej 5 punktów.
Barkom Lwów vs Projekt Warszawa
Barkom Lwów w sezonie 2024/2025 radzi sobie wyjątkowo źle i obecnie zajmuje ostatnie miejsce w lidze, będąc jedyną drużyną, która jeszcze nie zaznała smaku zwycięstwa. Po pięciu rozegranych kolejkach można bez wahania stwierdzić, że zespół ten jest najbliżej spadku, a ich dyspozycja jest znacznie poniżej oczekiwań, które mieliśmy na podstawie ich występów w poprzednich sezonach.
Drużyna gra bardzo przewidywalnie, co czyni ich łatwym przeciwnikiem dla rywali. Problemy z przyjęciem są szczególnie widoczne, a Barkom często traci seryjnie punkty podczas setów, co tylko potęguje ich trudności na boisku. Dodatkowo w tym sezonie Nietoperze przeniosły swoje mecze domowe do nowej hali, Areny Jaskółka w Tarnowie. Niestety, nowe otoczenie nie przyniosło im poprawy formy, gdyż do tej pory przegrali wszystkie spotkania rozgrywane w tym obiekcie. Bez wątpienia Barkom Lwów stoi przed poważnymi wyzwaniami, a ich sytuacja w lidze wymaga natychmiastowych działań, aby uniknąć spadku.
Projekt Warszawa radzi sobie w tym sezonie znakomicie i udowodnił to w ostatnim meczu przeciwko Aluron CMC Warta Zawiercie, który zakończył się pewnym zwycięstwem 3:0. Zespół Piotra Grabana nie pozostawił żadnych złudzeń, że będzie liczył się w walce o mistrzostwo. Fenomenalne zawody rozegrał Kevin Tillie. Statystyki Francuza są wręcz kosmiczne: osiągnął 79% skuteczności w ataku (11/14), 71% efektywności, dwa asy serwisowe, jeden punktowy blok, 71% przyjęcia oraz dziewięć obron. Tak znakomita forma Tillie’ego była kluczowa dla sukcesu drużyny, ale warto zaznaczyć, że reszta zespołu również nie odstawała. Bartłomiej Bołądź zdobył aż 19 punktów, a Artur Szalpuk dołożył 12.
Warto również pamiętać, że na środku możemy obserwować Jakuba Kochanowskiego, co dodatkowo wzmacnia potencjał drużyny. Takie zgranie i forma z pewnością stawiają Projekt Warszawa w czołówce PlusLigi i dają nadzieję na sukcesy w nadchodzących meczach.
Co typuję w tym spotkaniu?
Zdaniem bukmacherów Projekt Warszawa jest wyraźnym faworytem w nadchodzącym starciu, z kursem na wygraną wynoszącym jedynie 1.08. Mimo to zdecydowałem się na inny kierunek, typując handicap w pierwszym secie. Zespół Piotra Grabana przyzwyczaił nas do fenomenalnych początków, w których regularnie wypracowują sobie dużą przewagę punktową. Biorąc pod uwagę ich dotychczasowe występy, typuję, że Projekt Warszawa wygra pierwszy set z minimum czteropunktową przewagą. Taki scenariusz zdarzał się wielokrotnie, a forma zespołu w ostatnich meczach tylko potwierdza moje przemyślenia.
FOT: SOPA Images Limited / Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze