Rewanże w półfinale Pucharu Węgier. Kto awansuje? Gramy o 259 PLN
Wczoraj nie poszło, Urartu nie zdobyło bramki mimo kilku dogodnych sytuacji. Z drugiej strony łatwy plus w Czechach. Kolejny dzień tygodnia i nie zatrzymujemy się. Dzisiaj poza fajną ofertą na Niemcy, Puchar Polski jest jeszcze ciekawe granie. Wznawia grę liga czeska i polecam tam zajrzeć, ale ja dzisiaj zajmę się Pucharem Węgier. Przed nami rewanżowe spotkania w półfinałach. W sobotę remisy w obu starciach i nikt nie jest bliżej finału. Kto awansuje, a kto odpadnie? Spróbujemy to przewidzieć razem z Betfan, które proponuje 100 PLN bez ryzyka. Zaczynajmy zatem.
Załóż konto w BETFAN i graj bez ryzyka do 100PLN!
Zwrot na konto depozytowe z kodem: 3100PLN
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 600 zł
FREEBET: 300 zł za kartkę w meczu Atletico - Real
MOL Fehervar – Mezokovesd
26.05.2020r. 18:00
Wicelider OTP Bank Liga może być zadowolony z remisu na terenie trudnego rywala. Strzelony gol no i wystarczy im bezbramkowy remis, by zagrać w Pucharze jeszcze jedno spotkanie. To może im dać rolę faworyta, ale nie wolno skreślać ekipy gości.
MOL Fehervar
Mate Patkai był tym, który w 12 minucie ucieszył swoich kolegów. Goście po tym golu nie dali się zdominować i toczyli wyrównany bój aż do 80 minuty, gdy padła bramka wyrównująca. Oczywiście gol wyjazdowy ma w takich rozgrywkach znaczenie, a jeśli dodatkowo taka ekipa jest solidna u siebie to może im bardzo w tej sytuacji pomóc.
Na MOL Arena Sosto w Szekesfehervar akurat ten klub wygląda świetnie. Co prawda nie mają takiego bilansu jak Ferencvaros, mają 4 porażki na koncie, ale to raczej efekt takiej jednej koszmarnej serii porażek, która jednak jest za nimi. Od tamtego czasu, a więc ostatniej porażki z Paks w 15 kolejce klub ten licząc ligę i puchar nie przegrał kolejnych 7 spotkań domowych, z których wygrał aż 5. W tym okresie spotkał się ze swoim bezpośrednim rywalem i potrafił pokonać go 2:1 potrafiąc nawet odrobić stratę, jaką mieli po pierwszych minutach.
Klub ten na swoim stadionie jest najskuteczniejszy spośród wszystkich drużyn w kraju. Licząc ligę strzelił ich 26 w 13 starciach, a dodając do tego puchar krajowy, bo tu też grali wychodzi 32 gole w 15 spotkaniach. Średnia nieco powyżej 2 goli na mecz. Jak na mecze w kraju są to liczby jak najbardziej solidne. Można uwzględnić jeszcze Ligę Europy, ale tam jak wiadomo ta przygoda zakończyła się szybko. 0:0 z FC Zeta z Czarnogóry (na wyjeździe 5:1) i 1:0 z FC Vaduz (na wyjeździe 0:2 i pożegnanie się z rozgrywkami).
Videoton bardzo gry na swoim stadionie z Mezokovesd. Ostatnie lata na tym stadionie to można powiedzieć totalna dominacja. 7 ostatnich spotkań to aż 6 wygranych gospodarzy i 1 remis. Obecnie gospodarze z serią 4 kolejnych wygranych nad tym rywalem.
Mezokovesd
Na pewno mecz domowy był dla tego klubu sporą szansą na dobry wynik przed rewanżem. Nie jest źle, ale to rywal gra u siebie i ma gola na wyjeździe. Mezokovesd niekoniecznie idzie słabiej na wyjazdach niż, ale wiele przemawia za ekipą gospodarzy. Na dodatek w głupi sposób swoją drużynę osłabił Attila Kuttor, a więc trener, który krytykował dezycje sędziego i w ten sposób nie tylko na dzisiejszy mecz, ale i ligowy w weekend goście będą musieli radzić sobie bez niego. On pewnie usiądzie na trybunach.
Ciekawe jest to, że oba te kluby naprawdę świetnie wyglądają na wyjazdach i są w tej statystyce lepsze nawet od Ferencvarosu. Fehervar jest 1 z tylko jedną porażką, ale Mezokovesd nie ustępuje tak bardzo. 12 spotkań i 23 punkty, 7 wygranych i tylko 2 porażki właśnie z dzisiejszym rywalem i Paks, które jest tuż na strefą spadkową. To wyniki niezbyt dobre, ale na początku chociażby remis z liderem z Budapesztu, więc to wynik jak najbardziej dobry.
Z czołowej trójki Mezokovesd jest tym, który strzela najmniej bramek i to zdecydowanie. Podczas, gdy lider i wicelider mają ich grubo ponad 40 to 3 w tabeli zespół strzelił ich raptem 37. Nawet Puskas Academy ma ich o 2 więcej. To na pewno problem, ale to bardziej problem, gdy grają w domu. Na wyjazdach już to wygląda naprawdę solidnie. W samej lidze Ferencvaros ma tyle samo goli, bo 22, a to jest najlepszy wynik po 12 meczach. W gościach zagrali również aż 5 meczów w tej edycji Pucharu Węgier. Strzelili w nich 13 bramek w czasie regulaminowym, ale raz musieli grać dogrywkę z Gyor i wówczas strzelili 2 gole. Pojawia się iskierka nadziei dla gości? Niewykluczone.
Jeszcze nie wspominałem o sparingach, które odbywały się na kilka dni przed pucharem. Nieźle goście wypadli, bowiem potrafili ograć Ferencvaros 1:0. Tamte mecze mimo naprawdę dużej intensywności i liczby strzałów dawały mało bramek. Wyjątek to ich remis z MTK Budapeszt 2:2. Dla porównania Fehervar ograł Zaelegerszeg 1:0 i Budafoki 2:1.
Mecze bezpośrednie
Trochę to trudne do wytłumaczenia, że drużyna, która tak dobrze radzi sobie na wyjazdach nie potrafi wygrać na wyjeździe z konkretnym rywalem od kilku lat. O tej statystyce wspominałem. W tym sezonie odbył się jeszcze 1 mecz i wówczas padł remis 0:0 w lidze. Mezokovesd u siebie dla porównania nie przegrał z tym rywalem od 4 spotkań, a więc od 3 lat.
Zdecydowanie więc lepiej mecze bezpośrednie układają się dla gospodarzy tego spotkania. Ci wyraźnie mają patent na rywala i pewnie znów będą mieli jakiś swój plan na to, by awansować. Liga raczej nie dla nich, więc może puchar i powiększenie klubowej gabloty.
Podsumowanie
Mimo faktu, że Mezokovesd jest solidny na wyjazdach i w kraju wygrał 4 ostatnie mecze jakoś mnie nie przekonują. Długo męczyli się w pierwszym meczu, by wyrównać. Wymowna jest statystyka meczów w Szekesfehervar. Długa seria bez porażki gospodarzy i w tym wiele zwycięstw. Ja stawiam tutaj awans gospodarzy, chociaż warto pomyśleć o wygranej w tym spotkaniu.
Moja propozycja: Awans: MOL Fehervar
Kurs: 1.46
Honved – MTK Budapeszt
26.05.2020r. 21:00
W drugiej parze nic nie wiadomo jeszcze bardziej. W Budapeszcie remis bezbramkowy, nikt nie ma zaliczki. Pierwszy mecz pokazał niesamowitą moc gości, którzy dominowali, mieli sporą przewagę w statystykach i wywalczyli aż 15 rzutów rożnych. Kto wyjdzie górą z tego starcia?
Honved
Tu warto wykorzystać przysłowie, że puchary krajowe rządzą się swoimi prawami i zwycięsko nie musi z niego wyjść drużyna wyżej notowana. Honved mimo faktu, że jest na 6 miejscu w lidze, a rywal gra o szczebel niżej zagrał słabe spotkanie. Honved miał niewiele z gry, bramkarz musiał mocno się wysilić, by zachować czyste konto. Ostatecznie się udało, ale o powtórkę będzie dosyć trudno.
Bardzo ciekawa postać gra w tej ekipie. Kto pamięta starcia Juventusu z Lechem to może pamiętać takiego włoskiego napastnika jak Davide Lanzafame. On wówczas wchodził z ławki rezerwowych. W tym klubie jest gwiazdą i mimo 33 lat notuje fajne liczby. W tym sezonie 15 bramek w 31 meczach.
Honved u siebie gra mocno w kratkę, wszak na 13 spotkań wygrali raptem 4, zremisowali 3 i przegrali 6. Ostatni mecz ligowy to wpadka 1:5 z sąsiadem w tabeli Kisvarda. Poza Paks i DVTK nie potrafili wygrać z nikim znacznym. Oczywiście ten ich bilans jest jednym z gorszych w lidze. Honved rok temu doszedł do finału Pucharu, gdzie przegrał z MOL Fehervar 1:2. W tym sezonie u siebie grał 2 mecze, gdzie wygrał oba. Najpierw z Haladas 1:0, a potem jeszcze raz z Paks 2:0. Honved grało również w kwalifikacjach do Ligi Europy. U siebie wygrana z Żalgirisem 3:1 (1:1 na wyjeździe) i remis 0:0 z U Craiova (0:1 na wyjeździe i pożegnanie się z rozgrywkami).
MTK Budapeszt
Bardzo dobrą formę w 2 lidze węgierskiej klub ten potrafi przenieść na Puchar Węgier. W Merkantil Bank Lidze MTK prowadzi w tabeli i jest na autostradzie do awansu. Do końca zostało 11 kolejek, a oni mają aż 12 punktów przewagi nad 3 w tabeli zespołem. 2 drużyny uzyskają awans do OTP Bank Liga.
Przede wszystkim ten klub należy wyróżnić za bardzo dobrą postawę na swoim stadionie. Tam na 14 spotkań nie zaznali smaku porażki. Wygrali aż 11 z nich. To jest oczywiście najlepszy wynik w lidze. Co do wyjazdów to mają 2 wynik, ale 4 porażki, w tym 3 w ostatnich 5 meczach. Defensywa nie jest tak szczelna, ale dalej dosyć ofensywne podejście do gry.
2 liga węgierska daje sporo więcej bramek aniżeli ekstraklasa. MTK pod względem średniej bramek na mecz jest najlepsze. Strzelają tych bramek najwięcej, bo do tej pory 60 w lidze w 27 meczach i 13 w pucharze + 1 po dogrywce w 6 meczach. W pucharach starali się grać na 0 z tylu, ale jeśli chodzi o ligę to średnia 3.4 bramek na mecz. W 20 z 27 spotkań padały przynajmniej 3 bramki. Na wyjazdach ta średnia jeszcze wyższa. 3.8 bramek na mecz i w 10 z 13 spotkań padały przynajmniej 3 bramki.
Mecze bezpośrednie
Pierwszy mecz pokazał spore możliwości MTK jeśli chodzi o grę w domu. Wyjazdy jak widać nie są już tak dobre i to może być ich problemem. Gdy grali w OTP Bank Lidze mieli problemy z tym rywalem. 4 ostatnie starcia to porażki. Wcześniej jednak MTK dominowało, bo było wyżej w tabeli, zajmowało miejsca na podium i przed tą serią aż 7 z 8 meczów padło ich łupem. Licząc dom, wyjazd i wszystkie rozgrywki Honved od 4 lat nie przegrało starcia z tym rywalem, a odbyło się 8 spotkań.
Podsumowanie
Moim zdaniem to może być inne spotkanie niż było w Budapeszcie. Przede wszystkim raczej nikt nie chce dogrywki mając za kilka dni wznowienie rozgrywek ligowych. Ja liczę tutaj na bramki. MTK ma ofensywne podejście i tych sytuacji miało sporo 3 dni temu. Honved powinno coś wykorzystać, musi też zagrać lepiej, bo zaliczki nie ma, więc trzeba ten mecz najlepiej wygrać. Kursy na wygraną niewiele mówią, w którą stronę stawiać, więc jakiś over powinien tu być na miejscu.
Moja propozycja: Powyżej 2.5 goli
Kurs: 2.02
Zakład bez ryzyka w BETFAN – zwrot na konto główne!
- Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
- Zakładasz konto z kodem: 3100PLN
- Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 10 zł
- Zakład powinien mieć kurs, który jest równy co najmniej 1.14. Z promocji wyłączone są zakłady Gry Wirtualne
- W razie przegranej w ciągu 48 godzin roboczych od rozliczenia zakładu przyznamy Ci bonus na saldo główne, który będzie równy stawce zakładu.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze