Reprezentantki Polski odniosą kolejne zwycięstwo za 3 oczka w LN? Gramy o 208 PLN
We środę dojdzie do premierowych spotkań w ramach drugiego tygodnia zmagań w siatkarskiej Lidze Narodów siatkarek. Zarazem będzie to dzień, kiedy już po raz piąty w edycji tych rozgrywek wystąpią biało – czerwone. Tym razem przyjdzie im się zmierzyć z reprezentantkami Holandii. Bukmacherzy są przekonani, że podopieczne Stefano Lavariniego nie będą miały problemów z pokonaniem najbliższych rywalek. Podobnie jak Turczynki, które zmierzą się z kadrą Dominikany.
OD DEPOZYTU: 600 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
AKCJA SPECJALNA: 199 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIEPROMO
Holandia – Polska: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (18.06.2025 r.)
Ich spotkanie będzie siódmym dziś rozgrywanym w ramach drugiego turnieju tegorocznej Ligi Narodów siatkarek. Przy czym nie jest uznawane za aż tak hitowe, jak inne. Bukmacherzy są przekonani, że podopieczne Stefano Lavariniego zmagania w Belgradzie rozpoczną z przytupem. Twierdzą tak, ponieważ tym razem nasz selekcjoner oddelegował do gry znacznie silniejszy skład niż wcześniej i od tego, jakim dysponuje trener „Pomarańczowych”.
Tylko, czy nasze zawodniczki będą w stanie wygrać do zera? Może do tego dojść, ale nie musi. Decyduje o tym to, że taki skład personalny, jak w chwili obecnej, zagra ze sobą w tym sezonie reprezentacyjnym po raz pierwszy. Oznacza to ni mniej ni więcej, niż to, że potrzebują czasu, by się na nowo ze sobą zgrać. W podobnej sytuacji znajdują się Holenderki. Z tym, że one – w odróżnieniu od naszego teamu – poszukują ustabilizowania sytuacji. Jak na razie „Pomarańczowe” triumfowały dokładnie tyle razy, co przegrywały. Ponadto, nie jest to reprezentacyjny hit nad hity, więc nikt nie zagra na maksimum możliwości.
Jeszcze kilka lat temu zdarzały się sytuacje, kiedy Holenderki okazywały się lepszymi od biało – czerwonych. Z tym, że ostatnim razem do takiej sytuacji doszło w meczu towarzyskim w maju 2024 roku. Wówczas „Pomarańczowe” sięgnęły po wiktorie po 5-setowej batalii, a była to ich przedostatnia batalia. Przy czym raptem 8 dni później biało – czerwone udanie zrewanżowały się najbliższym rywalkom. Ponadto, wtedy nie straciły nawet seta! Tak naprawdę tylko raz podopieczne Stefano Lavariniego były w tamtym czasie bliskie stracenia seta. Było tak, gdyż drugą partię wygrały dopiero po grze na przewagi (26:24), a pozostałe odpowiednio do: 20 i 18.
Podsumowując, w ostatnich latach te nacje mierzą się ze sobą najczęściej w grach o niewielkim ciężarze gatunkowym. Jest tak, gdyż są to albo gry kontrolne, albo rywalizacje w początkowych fazach Ligi Narodów. Teraz nie będzie inaczej, ale patrząc na wszystkie okoliczności, to jednak triumf Holenderek byłby uznany za niespodziankę. Nasze siatkarki stały się zbyt dojrzale grającym zespołem, by ot tak nagle zacząć grać tak, jak przeciwnik pozwala. Zwłaszcza, kiedy ten przeciwnik sam walczy ze swoimi demonami.
Statystyki:
- Siatkarki reprezentujące Holandię w 1. tygodniu rywalizacji odniosły 2 zwycięstwa i 2 porażki oraz zdobyły 7 oczek.
- Biało – czerwone w pierwszych 4 spotkaniach w tegorocznej Lidze Narodów przegrały raz i wywalczyły 10 punktów.
- We wspomnianych 4 grach „Pomarańczowe” zdobyły 8 setów i straciły 7 odsłon, a bilans Polek równa się 11:4.
- Obydwie drużyny sięgnęły po wiktorie w ostatnich starciach nie gubiąc ani seta. Polki ograły Belgijki, a Holenderki Bułgarki.
- Reprezentantki „Pomarańczowych” w ostatnich 5 spotkaniach na zmianę ulegały (2 razy) i zwyciężały (3-krotnie).
- W poprzednich 5 pojedynkach mecze „Pomarańczowych” po 2 razy kończyły się po zagraniu 3 i 5 odsłon.
- W ostatnich 5 konfrontacjach podopiecznych Stefano Lavariniego po 2 razy kończyły się one po 3 i 4 setach.
- W poprzednich 5 rywalizacjach między tymi zespołami częściej (3-krotnie) lepszymi okazywały się Holenderki.
- W sumie 2 z ich ostatnich 5 starć było 5-setowymi bataliami, a pozostałe kończyły się triumfami do zera.
Co obstawiać?
Bukmacherzy zwycięstwo Polek uważają za coś, do czego wręcz musi dojść. Ich stanowisko doskonale widać po wystawionych kursach. Choćby w STS-ie wycena dzisiejszego triumfu biało – czerwonych zyskała wysokość 1.23, a ewentualna wiktoria „gospodarzy” – u tego samego operatora – otrzymała mnożnik 4.20!
Na tę różnicę wpływ ma jeszcze to, że selekcjoner „Pomarańczowych” nie może skorzystać z usług kilku najbardziej doświadczonych zawodniczek. Ponadto, zarazem w odróżnieniu od naszej kadry, u Holenderek nie ma aż tak zdolnych siatkarek z tzw. młodego pokolenia. Za największe osłabienie uznaje się nieobecność środkowej Indy Baijens. Dlatego też sądzę, że Polki będą w stanie zwyciężyć. Tylko, czy dokonają tej sztuki nie gubiąc ani seta?
Sądzę, że mogą zgubić jedną odsłonę. W końcu nie wiadomo do końca w jakiej dyspozycji jest zespół w tym ustawieniu i przystępujący do gry po znacznej przerwie. Dlatego też obstawiam jako typ dnia wraz z kodem promocyjnym STS-u, że biało – czerwone wygrają z przewagą minimum 2 partii.
Dominikana – Turcja: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (18.06.2025 r.)
Wiele wskazuje, że będzie to jeszcze mniej wyrównane – względem pojedynku Polek z Holenderkami – spotkanie. Oto u siebie, tj. w Stambule prezentująca się z bardzo dobrej strony reprezentacja gospodarzy zmierzy się z teamem nękanym problemami. Dość powiedzieć, że Turczynki pierwszy turniej tegorocznej edycji Ligi Narodów przeszły jak burza.
Wygrały wszystkie 4 spotkania, czyli dokonały sztuki, która udała się jeszcze jedynie Japonkom i Włoszkom. Z kolei Dominikanki wygrały tylko 2 razy. Za sprawą tego, jak się pokazały w poprzednich zawodach, zajmują z dorobkiem 4 oczek dopiero 11. miejsce. Przy czym należy nadmienić, że uległy raz niespodziewanie. Za takową uznaje się ich porażkę w rywalizacji z Bułgarkami. Prawdą jest, że nie sposób już dziś opowiedzieć na co w pełni stać te ekipy.
Jednak można się spodziewać, że – obecnie gorzej sobie radzący team – będzie tłem dla silniejszej i będącej w wyższej formie drużyny. Zwłaszcza, kiedy weźmie się pod uwagę to, gdzie zostanie rozegrany ich najbliższy mecz. Ponadto, dla stawiających siatkarski typ na to starcie znaczenie ma też to, że Turczynki wygrywały 4 kolejne spotkania z rzędu nad Dominikankami. Do tego w poprzednich 3 grach dokonywały tej sztuki gubiąc po raptem jednej odsłonie!
Podsumowując, jeśli drużyna gospodarzy miałaby dziś przegrać, to wyłącznie za sprawą zlekceważenia przeciwniczek. Z tym, że trudno oczekiwać, by do tego doszło, bowiem Turczynki są zbyt doświadczonym teamem, by ot tak nagle uznać, że mecz wygrał się sam jeszcze przed pierwszym gwizdkiem; a swoje nastawienie zdążyły już zaprezentować kilkukrotnie w tym roku kalendarzowym.
Statystyki:
- Reprezentantki Dominikany w ostatnich 5 występach na zmianę wygrywały (2-krotnie) i przegrywały (3 razy).
- Turecka drużyna w 2025 roku zmierzyła się 5-krotnie i okazała się gorszą tylko raz (2:3), kiedy uległy Włoszkom.
- U Dominikanek w ostatnich 5 meczach 2-krotnie dochodziło do rozstrzygnięć po zagraniu 3 i 5 setów.
- W poprzednich 2 rywalizacjach Turczynki sięgały po wiktorie (nad Polkami i Chinkami) dopiero po rozegraniu tie – breaków.
- Dominikanki w tym roku kalendarzowym zagrały 4 razy. Pokonały Serbki i Holenderki, a uległy Bułgarkom i Japonkom.
- W każdym z ich ostatnich 4 spotkań zawsze lepszymi okazywały się Turczynki, przy czym ani razu nie wygrały do zera.
- Każde z ich poprzednich 3 zmagań kończyło się wynikiem 3:1, czyli tak jak w sumie 6 z ich ostatnich 7 gier.
- Turczynki są jednym z 3 zespołów (obok kadry Japonii i Włoch), które w pierwszych 4 grach w LN nie straciły ani partii!
- Reprezentacja Dominikany w poprzednim tygodniu zmagań wywalczyły 7 odsłon i straciły ich 10.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są zdania, że triumf Turczynek jest więcej niż wymagany. Decydują o tym okoliczności, czyli forma zawodniczek z tych drużyn oraz to, gdzie zostanie rozegrane to starcie. Ponadto, ważne jest to, jak kończyły się ich ostatnie gry. Dlatego też np. w STS-ie kurs na wygraną faworytów wynosi raptem 1.06. Dla odmiany ewentualne zwycięstwo Dominikanek – u tego samego operatora – otrzymało mnożnik aż 8.00!
Ta różnica dobitnie, ale zasadnie pokazuje, z jakim spotkaniem najpewniej będą mieli do czynienia wszyscy je oglądający. Także jakiego starcia się spodziewam? Takiego, gdzie od początku Turczynki narzucą swój styl gry. Takiego, gdzie nie pozostawią złudzeń obecnie słabszemu teamowi. Na tyle niewyrównanego, że Turczynki powinny zdobyć o przynajmniej 15 punktów więcej od najbliższych przeciwniczek.
Propozycja kuponu:
fot. Luo Yuan/PressFocus
(0) Komentarze