Reprezentacja Polski wybije z głów ochotę do gry kolejnej reprezentacji z grupy C? Gramy o 272 PLN

Kamil Piłaszewicz

14:57, 1 września 2023

Zespół Holandii rozpoczął zmagania na tegorocznym czempionacie tak, jak planowali i oni, i analitycy. Pokonali drużynę Czarnogóry bez straty seta. Mało tego, tylko w jednej odsłonie stracili więcej, aniżeli 20 oczek. To pokazuje, w jak dużym stopniu zdominowali wczorajsze spotkanie. Czy ich wczorajszy solidny występ oznacza, że będą w stanie zagrozić zespołowi dowodzonemu przez Nikolę Grbicia? Środowiskowi komentatorzy są zdania, że to właśnie starcie z „Pomarańczowymi” ma być najtrudniejszym sprawdzianem dla Polaków. Aby zagrać i dziś double’a dobieram do analizy mecz Serbów z Włochami, czyli spotkanie, w którym też mamy wyraźnego faworyta do odniesienia zwycięstwa.

PROMOCJA BETFANA NA MECZ HOLANDII Z POLSKĄ NA MISTRZOSTWACH EUROPY MĘŻCZYZN 2023

1. Promocja jest skierowana tylko do nowych graczy.
2. Stawka kuponu musi wynosić dokładnie 30 PLN.
3. Postaw swój pierwszy kupon SOLO lub AKO za dokładnie 30 zł na wygranego seta Polski z Holandią ze standardowej oferty W TYM MIEJSCU (kupon musi zostać rozliczony do 01.09.2023 do godz. 23:59)
4. Jeśli Polska wygra seta z Holandią, otrzymasz bonus 200 zł!
5. Aby wygrana trafiła na SALDO GŁÓWNE, bonusem należy obrócić dwukrotnie.
6. Możesz zagrać kupon SOLO lub AKO.
7. Kurs kuponu musi wynosić min. 2.00, a kurs pojedynczego zdarzenia min. 1.30.
8. Bonus zostanie przyznany w ciągu 48 godzin i będzie aktywny przez 7 dni!

Holandia vs. Polska: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (01.09.2023 r.)

Zarówno „Pomarańczowi” jak i biało – czerwoni udowodnili wczoraj, że ciągle bez trudu radzą sobie w premierowych grach na dużych turniejach. Odrobinę lepiej poszło Holendrom, którzy pewniej pokonali swych przeciwników. Dokonali tego głównie dzięki temu, że nie zdarzały się im aż tak często przestoje w grze, jak polskim siatkarzom. Uwagę na to, jak często przydarzały się utraty koncentracji – zwłaszcza w drugim i trzecim secie w meczu z Czechami – zwrócił nawet Nikola Grbić. Szkoleniowiec reprezentacji Polski w wywiadzie, czy to po dwóch setach, czy po meczu przyznawał, że nie jest zadowolony z tego, że jego podopiecznym nie raz i nie dwa zdarzały się przestoje.

Skutkowały one tym, że Czesi mając stratę 5, czy 6 punktów potrafili zbliżyć się na dystans nawet 2/3 oczek. Natomiast Holendrzy „nie pozwolili” w ani jednym secie we wczorajszym spotkaniu przeciwnikom na przekroczenie granicy 20 zdobytych punktów. W jakim elemencie gry najwidoczniejsza była przewaga Holendrów? Ano na zagrywce. „Pomarańczowi” zaliczyli siedem asów, a Czarnogórcy raptem dwa. Z najlepszej strony w polu serwisowym pokazał się duet składający się z Fabiana Plaka i Twana Wiltenburga. Do tego swoje symboliczne „pięć groszy” dorzucił Nimir Abdel-Aziz. Niniejszy gracz zdobył czternaście punktów w meczu, co pozwoliło mu na zostanie najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania. Dziś również powinien brylować, albowiem jest to największa gwiazda holenderskiej męskiej siatkówki. I to właśnie na kąśliwe zagrywki „Pomarańczowych” trzeba najmocniej uważać w dzisiejszym meczu.

Swoje punkty i tak będzie – po prostu musiał – zdobyć Nimir Abdel-Aziz. Pytaniem otwartym pozostaje tylko, na ile pozwolą mu się rozkręci podopieczni Nikoli Grbicia. A jest to bardzo ważne, albowiem wszyscy analitycy jak i komentatorzy są przekonani, że właśnie ten mecz zadecyduje o tym, kto zajmie pierwsze miejsce w grupie. Nikogo nie trzeba zapewniać o tym, o ile lepiej byłoby przystępować do fazy finałowej z pozycji lidera. Zwłaszcza, że ciągle mamy w pamięci to, że Polki wyszły ze swojej grupy zdobywając drugie miejsce. Uległy tylko Serbkom, a już w ćwierćfinale trafiły na najprawdopodobniej najmocniejszego rywala. Czy męska kadra Polski zaprezentuje się z lepszej strony? Podejrzewam, że tak. Nawet mimo tego, że jeszcze wczoraj zdarzały im się liczne przestoje w grze. Gołym okiem w starciu z Czechami było dostrzegalne, że utrata koncentracji po polskiej stronie siatki napędzała, wręcz nakręcała Czechów do odważniejszej gry.

I o ile reprezentacja naszych południowych sąsiadów nie potrafiła tego w pełni wykorzystać; tak tego rodzaju błędy w dzisiejszej rywalizacji mogą okazać się bardzo kosztowne. A to dlatego, że Holendrzy dysponują dużo lepszą jakościowo kadrą względem wczorajszych przeciwników biało – czerwonych. Co prawda nie są tak silni, jak polski zespół. Nawet mimo faktu, że nasza kadra do rywalizacji przystąpiła bez kontuzjowanego Bieńka. Reasumując wszystkie składowe, w jakim rozmiarze nasi siatkarze będą w stanie ograć Holendrów? Ano… O typie opowiem więcej za chwilę, a na razie dodam, że wczoraj sprawdziły się moje siatkarskie typy. Więcej na ich temat dowiesz się z sekcji typów dnia.

Statystyczne porównanie Holendrów z Polakami w siatkówce mężczyzn przed spotkaniem fazy grupowej ME:

• We wczorajszym spotkaniu najwięcej punktów z Holendrów zdobył Abdel-Aziz (14), a drugim najskuteczniejszym był Fabian Plak (12).
• Zarówno biało – czerwoni jak i zespół „Pomarańczowych” wygrywał 5 razy pierwsze sety w ostatnich 6 spotkaniach.
• Holendrzy w spotkaniu z Czarnogórą zdobyli po 7 punktów za sprawą asów serwisowych i bloków, a 14 oczek ugrali dzięki udanym atakom i 21 za sprawą błędów Czarnogórców.
• „Pomarańczowi” w pierwszym spotkaniu na tegorocznych mistrzostwach Europy na zagrywce popełnili 10 błędów, a w ataku zaliczyli 5 błędów.
• Obydwie nacje rywalizowały ze sobą w czerwcu tego roku. W Lidze Narodów biało – czerwoni okazali się lepszymi dopiero po tie-breaku, a wygrali: drugiego, czwartego i piątego seta.
• Reprezentacja Polski wygrywała pierwszego seta w każdym z ostatnich 10 meczów na mistrzostwach Europy.
• Natomiast w drugiej odsłonie na europejskim czempionacie biało – czerwoni okazywali się lepszymi 7 razy w 8 ostatnich meczach.
• Biało – czerwoni w ostatnich 4 meczach aż 3-krotnie wygrywali nad Holendrami do zera. Tylko raz – w ostatnim ich starciu – zwyciężyli dopiero po tie-breaku.
• Reprezentacja Polski w 6 z 7 ostatnich konfrontacji na mistrzostwach Europy okazywali się lepszymi od przeciwników wynikiem 3:0.

Mój typ na mecz Holendrów z Polakami w siatkówce mężczyzn przed spotkaniem fazy grupowej ME

Patrząc na ich ostatnie występy trzeba zaznaczyć, że możliwym jest to, że Holendrzy zdobędą dziś seta. Możemy być dziś świadkami takie spotkania, jak chociażby w Lidze Narodów. Faworytami są biało – czerwoni i to oni powinni zwyciężyć. Jednakże Holendrzy też wiedzą, że jest to mecz decydujący o tym, kto zajmie pierwsze miejsce w grupie. To z kolei oznacza, że nie mają nic do stracenia i z pewnością postawią się naszej kadrze. Tym bardziej, że już wczoraj „Pomarańczowi” udowodnili, że kiedy tylko nadarza się okazja, to bezlitośnie punktują oponentów. Dlatego też spodziewam się zaciętego spotkania.

1.85

Łukasz Kaczmarek zdobędzie w meczu więcej niż 14.5 punktu: TAK

Kurs: 1.85

Graj!

*Kursy z Kursy mogą ulec zmianie – informacje mogą być nieco przedawnione.

Jednak równie dobrze podopieczni Nikoli Grbicia mogą, co prawda stoczyć wyrównany bój, ale przechylać szalę zwycięstwa w końcówkach poszczególnych partii. Dlatego też mój dzisiejszy typ dotyczy tego, ile punktów zdobędzie poszczególny zawodnik. Ze swej strony gram na to, że Łukasz Kaczmarek zdobędzie więcej niż 14 oczek. Wybrałem właśnie to zdarzenie, albowiem Łukasz jest jednym z liderów naszej kadry. Dodatkowo już wczoraj pokazał się z dobrej strony zdobywając dokładnie 14 punktów. Jest to pierwszy z dwóch typów na dziś, który zaznaczam z wykorzystaniem kodu promocyjnego BETFAN-a.

Serbia vs. Włochy: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (01.09.2023 r.)

Natomiast, jakimi słowy można przedstawić to, co się wydarzyło we wczorajszych starciach kadr Serbii oraz Italii? Ano pierwsi z nich pokonali Belgów na dystansie czterech setów. Tym samym zespół z Bałkanów zanotował już drugie zwycięstwo na tegorocznym europejskim czempionacie. O ile dzień wcześniej przegrali w drugim secie do 18 oczek, tak przedwczoraj zwyciężyli do zera. W każdej partii triumfowali kolejno do: 19, 16 i ponownie do 19 punktów.

Na największe słowa uznania po tych grach zasługują tacy gracze, jak Pavle Perić oraz Aleksandar Atanasijević. Pierwszy z wyróżnionych siatkarzy był nie do zatrzymania zarówno ze skrzydła, jak i z drugiej linii. Natomiast drugi z nich solidnie i niejednokrotnie go wspierał. Natomiast o całym spotkaniu należy napisać tak, że Serbowie nie byli w stanie tylko w drugim secie odpowiedzieć na serie rywali. Zespół z Bałkanów w tamtej odsłonie nie potrafiły złamać przewagi Belgów. Na nic zdawały się pojedyncze ataki.

Z kolei, jak poradzili sobie Włosi? Ano kadra Italii zdążyła już zmierzyć się z Belgami oraz Estończykami. Obydwie nacje ograli do zera, tylko raz – tj. w drugiej odsłonie drugiego spotkania – stracili więcej niż 19 punktów w poszczególnej partii. To najlepiej obrazuje, jak pewnie, jak spokojnie rozpoczęli turniej. Ponownie okazało się, że dzięki ich postawie rywale muszą ratować się pojedynczymi atakami. Zwłaszcza, że od początku narzucają presję poprzez wychodzenie na kilkupunktowe prowadzenia. Najczęściej już w pierwszej fazie seta, tj. do zdobycia ośmiu punktów zdobywają niniejszą przewagę.

W tym miejscu należy wyszczególnić drugą partię z meczu z Estonią, która wyróżnia się na tle wszystkich innych. W niej długo, bowiem aż do stanu 18:18 zespoły szły łeb w łeb. Dopiero punktowe zagrywki pozwoliły Italii odskoczyć na 2 oczka przewagi. I nawet mimo, że mieli problemy z utrzymaniem koncentracji, tak ostatecznie zwyciężyli różnicą trzech oczek. W kolejnej odsłonie udowodnili, że jeżeli skupiają się na grze, to rywale nie mają nawet nadziei ku temu, by rywalizować z Włochami.

Statystyczne porównanie Serbów z Włochami w siatkówce mężczyzn przed spotkaniem fazy grupowej ME:

• Reprezentacja Serbii we wczorajszym spotkaniu pokonali Belgów tracąc jednego seta. W drugiej odsłonie przegrali do 18 punktów.
• W sumie obydwie kadry grały ze sobą 28 razy. Zarówno Serbowie jak i Włosi zwyciężali po 14 razy. Pierwsi z nich we wszystkich spotkaniach ugrali 55 setów, a drudzy 58 odsłon.
• Serbowie za sprawą asów serwisowych jak i bloków zdobyli po 5 punktów. Do tego w ataku wywalczyli 55 oczek, a 27 zdobyli za sprawą błędów włoskiego zespołu.
• Doliczając handicap +2,5 w setach, to Serbowie zwyciężali w 13 z 14 ostatnich meczów. Do tego w 5 ostatnich triumfowali z handicapem +9,5 punktu.
• Reprezentacja Serbii w pierwszej kolejce na mistrzostwach Europy zdobyła 93 punkty. Natomiast straciła 87 oczek.
• W aż 7 z 8 ostatnich meczów reprezentacji Włoch w pierwszym secie padał wynik niższy niż 45,5 punktu.
• Serbowie w pierwszej grze na mistrzostwach Europy popełnili 27 błędów; z których aż 20 pochodziło z nieudanych zagrywek.
• Włosi zwyciężali w premierowej odsłonie w sumie 9 razy w ostatnich 10 spotkaniach rozgrywanych w ramach mistrzostw Europy.
• Reprezentacja Włoch wygrywała zarówno w każdym z ostatnich 10 meczów i drugich setach granych na ME.

Mój typ na mecz Serbów z Włochami w siatkówce mężczyzn przed spotkaniem fazy grupowej ME

Analizując wszelkie składowe podejmuję się typu, że w tym spotkaniu zostaną rozegrane więcej niż trzy sety. Za moim wskazaniem przemawia to, że w grupie A jest to najsilniejsze zestawienie, na jakie możemy liczyć. Podobnie z resztą, jak w wyżej wspomnianym starciu Polaków. W pierwszych dwóch kolejkach i Włosi, i Serbowie udowodnili, że są w formie i, że zgodnie z planem pokonują niżej notowanych rywali. Różnicą jest tylko to, że Serbowie stracili jedną partię, a Włosi uchronili się przed tym. Finalizując me myśli, będzie to mecz z rangi tych, kto zajmie pierwsze miejsce w grupie. Zdecydowanymi faworytami do zwycięstwa są Włosi. Jednak Serbowie powinni ich dziś postraszyć, albowiem oni już bez trudu są w stanie wykorzystać każdą dekoncentrację u graczy Italii.

1.67

W meczu Serbia vs. Włochy zostaną rozegrane więcej niż 3 sety: TAK

Kurs: 1.67

Graj!

*Kursy z Kursy mogą ulec zmianie – informacje mogą być nieco przedawnione.

Propozycja kuponu:

fot. Piotr Matusewicz/PressFocus