Rebels przełamie się w meczu na Kyousuke? Gramy kupon z kursem 2.12!

Już jutro rozpoczynamy turniej Blasta, w którym zobaczymy kilka topowych zespołów ponownie w akcji. Terminarz spotkań jest dość napięty, ale mimo wszystko, czeka nas kilka ciekawych spotkań. Dziś jednak mamy okazję zobaczyć zmagania drużyn w ramach ESL Challanger League.
B8 – Zero Tenacity
B8 od ponad trzech tygodni nie rozegrało żadnego spotkania, ale to dla nich naprawdę bardzo dobre informacja. Tyle czasu odpoczynku między spotkaniami to po prostu zbawienie. Fnatic nie tak dawno musiało grać nawet trzy mecze jednego dnia, co jest bardzo męczące i nie dawało specjalnie dobrych efektów. B8 miała czas by zaadaptować jeszcze lepiej swojego nowego gracza i potrenować przed ważniejszymi wyzwaniami. Ukraińcy są najrówniejszą drużyną na scenie tier 2, dzięki czemu są obecnie bardzo blisko łapania zaproszeń na turnieje tier 1. Turniej ESL Challanger League to idealna okazja, żeby przygotować się chociażby do zamkniętych kwalifikacji turnieju PGL. Patrząc po tym co pokazali w tym sezonie, na pewno będą w gronie faworytów. NPL to świetny dowodzący, a do tego gracz, który gra aktywny pozycje, co daje sporą przewagę na niższym poziomie.
Zero Tenacity nie gra w tym sezonie zbyt dobrze. Można wręcz powiedzieć, że grają sporo poniżej swoich możliwości. Ciągle pozostaje to jednak groźna ekipa, ale nie ma u nich żadnej regularności. Ostatnie spotkania to praktycznie same porażki. Grali na całkiem mocne ekipy, ale nie byli w stanie nawet powalczyć z rywalami. B8 nie będzie łatwiejszym rywalem, chociaż historycznie radzili sobie z nimi całkiem nieźle. Grali nawet przeciwko tej ekipie w tym sezonie i byli w stanie powalczyć na trzech mapach, ale ostatecznie przegrali po dogrywkach na mapie decydującej. Trzeba jednak zaznaczyć, że B8 wtedy dopiero zaczynało wchodzić w sezon. Zero Tenacity ma ciekawych graczy, ale scena poniekąd nauczyła się ich stylu, który początkowo był bardzo uciążliwy. Obecnie każdy wie, że trzeba być o wiele bardziej skupionym grając z nimi, bo lubią grać niestandardowo.
Przewidywane mapy:
Zero Tenacity ban Ancient
B8 ban Train
Zero Tenacity pick Nuke
B8 pick Mirage
Zero Tenacity ban Dust 2
B8 ban Anubis
Inferno was left over
Typ: B8 wygra mecz. Ukraińcy na ten moment są dużo lepszą ekipą od swoich rywali, ale muszą to po prostu udowodnić w meczu. Wygrana dla tej ekipy będzie bardzo ważna, bo spadek do dolnej drabinki mocno może im utrudnić życie.
Teksty na temat tego turnieju znajdziesz w zakładce typy na esport. Transmisje, analizy czy zapowiedzi meczowe z innych dyscyplin, możesz sprawdzić w zakładce typy dnia. Kupon gramy z bukmacherem Betcris, który ma bardzo ciekawe promocje dla stałych graczy. Sprawdź kod promocyjny betcris i przekonaj się sam.

Spirit Academy – Rebels
Spirit Academy nie ma najlepszych wyników w ostatnim czasie, ale mierzyli się z bardzo wymagającymi ekipami. W ostatnich dniach mogli trochę odpocząć i myślę, że się nieco zresetowali. Mają w składzie Kyousuke, który jest największym talentem na świecie i wielu widzów tylko czeka, aż wejdzie on do drużyny z tier 1. Trzeba jednak pamiętać, że w tej ekipie są też inne talenty. Alkarenn to naprawdę utalentowany snajper, co zresztą pokazał podczas swojego debiutu na lanie. Spirit Academy grało oczywiście na słabsze zespoły z Rosji, ale ostatecznie udało im się wygrać cały turnieju, a młody snajper grał na podobnym poziomie co Kyousuke. Warto zaznaczyć, że ten skład też jest po prostu bardzo młody, więc ma mnóstwo przestrzeni na progres. Tym bliżej będzie nadchodził Major, tym bardziej będzie tym zawodnikom zależeć na wynikach. Kyousuke może już wtedy zmienić zespół, a cała reszta na pewno będzie chciała się jeszcze wypromować. Nie będzie ku temu lepszej okazji, niż przy największym talencie świata.
Rebels w ostatnim czasie gra po prostu fatalnie i nic nie zapowiada, żeby to się miało zmienić. W ostatnim czasie doznali kilku bolesnych porażek na zespoły, które nie są wcale tak mocne. Przegrali chociażby na ESC, Aurorę czy Rush B, czyli zespoły, które spokojnie były w ich zasięgu. Rebels nie ma złych graczy, ale ewidentnie mogli w ostatniej przerwie, zgarnąć kogoś lepszego, abo kogoś z potencjał. Sobol na scenie jest już od dawna i nie miał specjalnie wybitnych wyników, a Tomiko wydaje się być trochę ograniczonym graczem. Ma on umiejętności, ale inne aspekty jego gry nieco odstają. Stać go na pewno na więcej, ale nie wiem czy będzie w stanie wejść na jeszcze wyższy poziom niż obecnie. Rebels nie ma w tym sezonie zbyt dobrych wyników, a jest to przecież organizacja, której właścicielem jest były gracz Manchesteru United, David de Gea. Budżet i stabilność organizacji z w takim razie jest, ale wyników po prostu brakuje. Zwłaszcza po sukcesie Apogee, ta presja może jeszcze bardziej urosnąć.
Przewidywane mapy:
Rebels ban Inferno
Spirit Academy ban Train
Rebels pick Nuke
Spirit Academy pick Ancient
Rebels ban Dust 2
Spirit Academy ban Anubis
Mirage was left over
Typ: Spirit Academy wygra mecz. Ekipa Kyousuke jest lepsza od swoich rywali, którzy mają naprawdę ciężki okres w ostatnim czasie. Rebels nie wygląda ostatnio za dobrze i będzie ciężko pokonać taką ekipę. Polacy mogą powalczyć, ale nie sądzę, że wygrają z taką dyspozycją.
Fot. Wirestock.Inc/ Alamy Stock Photo
(0) Komentarze