Puchar Świata w Wiśle – typy i zapowiedź | 14.01.2024
Puchar Świata w Wiśle: typy na skoki. Po bardzo interesującym i dość zaciętym konkursie duetów, czas na pierwszy indywidualny konkurs w ramach PolsKiego Turnieju. Bez wątpienia w niedzielne popołudnie ujrzymy zaciętą rywalizację, w której pierwsze skrzypce powinni grać słoweńscy i austriaccy skoczkowie. A jak spiszą się polscy zawodnicy? Analizę i typy na Puchar Świata w Wiśle znajdziesz w poniższym artykule. Serdecznie zapraszam!
Anze Lanisek vs Lovro Kos
W pierwszej parze zestawiłem ze sobą dwóch Słoweńców, którzy w ostatnich tygodniach mocno wystrzelili z formą. Na początku sezonu nie było ich zbytnio widać, a mniej więcej od Turnieju Czterech SKoczni radzą sobie wyśmienicie. Wczoraj Anze Lanisek i Lovro Kos zdominowali konkurs duetów. A jak spiszą się w bezpośrednim, niedzielnym starciu?
Lanisek w poprzednim sezonie stanął na najniższym stopniu podium, wyprzedzając pod koniec PŚ 2022/2023 Dawida Kubackiego. W ten rok Słoweniec wszedł bardzo spokojnie, kończąc większość początkowych konkursów w drugiej „10”. Jego forma zaczęła iść w górę od zawodów w Klingenthal, gdzie zajął 6. pozycję, a swój najlepszy występ zanotował w Ga-Pa, gdzie wygrał po raz pierwszy w tym sezonie. Następnie dołożył jeszcze podium w Bischofshofen (3. miejsce), a podczas sobotnich zawodów duetów w Wiśle także nie dał szans rywalom, skacząc najlepiej i wygrywając zawody wraz z kolegą z reprezentacji.
Kos to stosunkowo młody zawodnik, którego dopiero od kilku sezonów możemy oglądać w kadrze A i Pucharze Świata. W poprzednim roku solidnie punktował, najczęściej trzymając się w drugiej „10” konkursów, co dało mu na koniec 309 oczek w generalce. W sezonie 2023/2024 pojawił się w reprezentacji Słowenii dopiero na zawodach w Klingenthal, opuszczając pierwsze 4 konkursy. Od tego momentu skacze mocno w kratkę, bowiem świetne konkursy przeplata dużo gorszymi – chociażby podczas TCS zajmował kolejno 4, 15, 4 i 25 miejsce. W sobotę podczas konkursu duetów spisał się natomiast bardzo dobrze. A jak pójdzie mu w indywidualnym konkursie?
Co obstawiać?
Zatem który z zawodników – Lanisek czy Kos – ma większe szanse na zajęcie lepszej lokaty w niedzielnym konkursie? Kursy bukmacherskie jasno wskazują, że faworytem jest bardziej doświadczony z zawodników. Mianowicie Lanisek skacze dużo równiej i po prostu – dalej. Widać to zarówno po ostatnich występach, w którcyh obaj wybili z formą, ale też po tych gorszych konkursach z początku sezonu, kiedy to w większości z nich wyżej kończył Lanisek. Tak samo było chociażby w sobotnim konkursie duetów, gdzie indywidualnie Anze wygrał z Lovro o nieco ponad 2 punkty. I dlatego mój typ to wygrana w tej parze Laniska. A po więcej typów na skoki zapraszam oczywiście na stronę Zagranie. Gdybyś natomiast chciał obstawić nadchodzące zawody w Wiśle, ale nie masz jeszcze konta u bukmachera, to warto rozważyć STS. Po założeniu konta z kodem promocyjnym STS otrzymasz chociażby dostęp do zakładu bez ryzyka o wartości nawet 100 PLN. Wystarczy przejść przez rejestrację, którą znajdziesz pod adresem https://zagranie.com/goto/sts/.
Piotr Żyła vs Aleksander Zniszczoł
W drugiej parze zestawiłem ze sobą naszych reprezentantów, którzy podczas treningów spisywali się najlepiej na skoczni w Wiśle. Mianowicie chodzi o weterana polskich skoków – Piotra Żyłę i solidnego Aleksandra Zniszczoła. Który z nich ma większe szanse na lepszą pozycję w niedzielnym konkursie?
Piotr Żyła od połowy poprzedniego sezonu ma spore problemy z dobrą formą i zajmowaniem miejsc w czołówce. Pamiętamy, że początek PŚ 2022/2023 miał wyśmienity – nie schodził praktycznie z podium. Od zawodów w Lake Placid zaczął jednak mocno spadać, kończąc konkursy nawet w trzecich „10” konkursów. I tak też jest w trwającym właśnie sezonie. Najwyższe miejsce Piotra w tym sezonie to 11. lokata podczas konkursu w Klingenthal. Do tej pory zgromadził on jedynie 97 punktów, co tylko podkreśla problemy z formą naszego skoczka. Podczas wczorajszych zawodów duetów spisał się całkiem nieźle – indywidualnie byłby 13. A jak spisze się w niedzielnym konkursie?
Zniszczoł przez wiele lat był uznawany za spory talent w naszym kraju i miał skakać na takim poziomie jak chociażby Żyła, Stoch czy Kubacki. Tak się jednak nie stało, jednak mimo to Aleksander Zniszczoł cały czas jest blisko kadry A, w której występuje na co dzień. W poprzednim sezonie zgromadził 181 punktów, punktując przede wszystkim w drugiej części sezonu. W ten rok – z resztą tak jak cała nasza reprezentacja – skacze dużo poniżej oczekiwań. Wystąpił do tej pory w 8 konkursach trwającego sezonu, a punktował jedynie w 3. Najwyżej sklasyfikowany był na 16. miejscu i łącznie uzbierał w tym roku 37 punktów. Czy to wystarczy, aby powalczyć o dobrą lokatę w Wiśle?
Co obstawiać?
Zatem na którego z zawodników – Piotra Żyłę czy Aleksandra Zniszczoła – warto obstawić w nadchodzącym konkursie? Kursy bukmacherów na tę parę są takie same, co jasno pokazuje, że trudno wskazać w tej parze faworyta. Myślę jednak, że wyżej powinien być bardziej doświadczony z naszych reprezentantów. W końcu skacze dużo dalej od swojego młodszego kolegi, a we wczorajszym konkursie – szczególnie jego pierwszy skok – zasługiwał na podziw. Wydaje się, że Żyła powinien oddać dwa równe skoki, czego nie można stwierdzić o skokach Olka Zniszczoła, bowiem właśnie z tym miał ostatnio spore problemy. Dlatego też mój typ to wygrana w tej parze Piotra Żyły.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze