Puchar Świata w Willingen – typy i zapowiedź | 03.02.2024
Puchar Świata w Willingen: typy na skoki. Po długich lotach w mistrzostwach świata, przyszedł czas na konkurs w Niemczech. W Willingen również można daleko skakać, co zademonstrował nam w kwalifikacjach Norweg, J.A. Forfang odlatując na 153.5 m. Nadchodzący konkurs zapowiada się naprawdę interesująco i trudno wskazać jednoznacznego faworyta do zwycięstwa. A jeżeli chciałbyś poznać analizę i typy na PŚ w Willingen, to serdecznie zapraszam!
OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE
Stefan Kraft vs Andreas Wellinger
W pierwszej parze zestawiłem ze sobą lidera i wicelidera klasyfikacji Pucharu Świata. Oczywiście jest to dość ryzykowne, bowiem obaj są w wyśmienitej formie, ale mimo to zdecyduję się wskazać lepszego w parze Stefan Kraft – Andreas Wellinger.
Kraft od samego początku tego sezonu imponuje formą. Do tej pory zgromadził 1089 punktów w generalce i pewnie prowadzi nad resztą zawodników. Ale nic dziwnego, skoro Austriak wygrał 7 z 14 konkursów, dokładając do tego 4 kolejne miejsca na niższych stopniach podium. Najniżej zakończył zawody PŚ 2023/2024 na 9. pozycji, a miało to miejsce w Klingenthal. Ponadto Kraft wygra rozgrywane ostatnio na Kulm mistrzostwa świata w lotach i wydaje się, że jego pozycja jest zupełnie niezagrożona. Czego więc można spodziewać się po jego występie w Willingen?
Wellinger również nie może w tym sezonie narzekać. Skacze niezwykle równo, utrzymując się w ścisłej czołówce Pucharu Świata. Na jego koncie widnieje 837 punktów, więc traci do lidera nieco ponad 250 punktów. Do tej pory udało mu się 8 razy stanąć na podium, wygrywając jeden konkurs – w Oberstdorfie. Podczas mistrzostw świata w lotach zajął 2. miejsce – tuż za Stefanem Kraftem. Wydaje się więc, że również będzie walczył o zwycięstwo w nadchodzącym konkursie, ale czy będzie w stanie pokonać swojego rywala?
Co obstawiać?
Który z nich ma zatem większe szanse na wyższą lokatę w sobotnim konkursie? W kwalifikacjach z dużo lepszej strony pokazał się Stefan Kraft. Austriak odleciał na odległość 143.5 m, co dało mu ostatecznie 3. miejsce w kwalifikacjach. Wellinger skoczył natomiast 4 metry krócej i tym samym zakończył rywalizację na 8. pozycji. Biorąc więc pod uwagę fakt wspomnianych kwalifikacji, a także ostatnich konkursów czy MŚ w lotach, w których zwykle to Kraft triumfował, wydaje się, że i teraz powinien odnieść zwycięstwo nad swoim najbliższym rywalem. Dlatego też postawię na Austriaka. A po więcej typów na skoki zapraszam oczywiście na naszą witrynę. Jeżeli chiałbyś obstawić nadchodzące zawody w Willingen, ale nie masz jeszcze konta u bukmachera, to warto przyjrzeć się bliżej STS-owi. Po założeniu konta z kodem promocyjnym STS otrzymasz tam między innymi dostęp do zakładu bez ryzyka o wartości nawet 100 PLN. Wystarczy przejść przez rejestrację, którą znajdziesz pod adresem https://zagranie.com/goto/sts/.
J.A. Forfang vs Lovro Kos
W drugiej parze zestawiłem ze sobą Norwega i Słoweńca. I choć do niedawna taka para nie miałaby większego sensu, bowiem Lovro Kos skakał dużo pewniej i przede wszystkim – dalej, to w ostatnich tygodniach forma Forfanga wystrzeliła, a sam zawodnik zaczął coraz częściej bywać w czołówce. Jak to będzie w Willingen?
J.A. Forfang ten sezon ma bardzo przeciętny. Do tej pory zgromadził jedynie 228 punktów w klasyfikacji generalnej, co daje mu 17. pozycję. Najwyższą lokatę w tegorocznych zawodach zajął podczas konkursu w Engelbergu, gdzie był 6. W niedawno rozegranych MŚ w lotach zajął ostatecznie 4. miejsce i tak naprawdę od tych konkursów wskoczył do ścisłej czołówki. Wydawać by się mogło, że były to dalekie loty ze względu na fakt, że Forfang uwielbia skakać na mamutach. Jednak ostatnie kwalifikacje do konkursu w Willingen potwierdziły jego powrót do dalekiego skakania. A jak spisze się w sobotnich zawodach?
Lovro Kos – nie licząc ostatnich mistrzostw świata w lotach, wystąpił jedynie w 10 konkursach PŚ tego sezonu, a konkretniej – w 9, bo raz został zdyskwalifikowany. Najwyżej tegoroczne zawody ukończył na 4. miejscu w Wiśle, a łącznie na jego koncie znajduje się 287 punktów, co daje mu 12. miejsce w generalce. W minionych MŚ w lotach zajął wysokie, 5. miejsce ze stratą niecałego punktu do J.A. Forfanga. Czy teraz zrewanżuje mu się za te wyniki z Kulm i zajmie wyższą lokatę w sobotnim konkursie?
Co obstawiać?
Zatem który z zawodników ma większe szanse na wyższą lokatę? Warto przyjrzeć się wczorajszym kwalifikacjom, w których Norweg zaskoczył, odlatując na 153 m. Tym samym został nowym rekordzistą skoczni i oczywiście stanął na 1. miejscu. Kos skoczył prawie 12 metrów mniej, co dało mu w ostatecznym rozrachunku 9. lokatę podczas kwalifikacji. I tak naprawdę z tego względu postawiłbym na Forfanga. Norweg złapał wiatr w żagle i na fali wystrzału formy powinien powalczyć nawet o zwycięstwo w całym konkursie. Dlatego też zdecyduję się wskazać jego jako zwycięzcę tej pary.
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: