Puchar Świata w Engelbergu: typy i zapowiedź | 21.12.2024
Puchar Świata w Engelbergu: typy na skoki narciarskie. Przed nami kolejny weekend, w którym polscy zawodnicy będą mieli szanse poprawić swoje dotychczasowe wyniki. Najlepiej obecnie spisuje się Pius Paschke i Daniel Tschofenig, którzy liderują w generalce. Czy i tym razem któryś z nich wygra zawody? Analizę i typy na PŚ w Engelbergu znajdziesz w poniższym tekście. Zapraszam!
Jakub Wolny vs Kamil Stoch
Podczas analizowania szans poszczególnych zawodników i najciekawszych typów na skoki, moją uwagę zwrócił polski duet Wolny-Stoch. Jeszcze do niedawna bez zastanowienia można by iść w zwycięstwo polskiego mistrza. Obecnie jednak jego forma pozostawia wiele do życzenia i tak naprawdę w tym sezonie w głównej mierze walczy o wejście do 2. serii konkursów. Czego więc można się spodziewać po rywalizacji H2H tego duetu?
Jakub Wolny w poprzednim sezonie praktycznie w ogóle nie występował w Pucharze Świata. Nie łapał się do kadry A, występując tym samym w niższym rangą Pucharze Kontynentalnym. Tam tylko raz udało mu się stanąć na podium — zajął 3. miejsce w Lillehammer. Ostatecznie zgromadził 306 punktów, co dało mu 21. pozycję w PK. W tym roku, z racji kiepskiej formy innych polskich skoczków został przesunięty do głównej kadry Polaków i tak do tej pory zdobył już 59 punktów. Trzeba jednak przyznać, że wystąpił jedynie w 5 z 8 konkursów. Tym samym plasuje się w generalce PŚ 2024/2025 na 25. miejscu.
Kamil Stoch już w zeszłorocznym Pucharze Świata miał ogromne problemy. Często spóźniał wybicie i po prostu — brakowało metrów. Tym samym zakończył tamten sezon na odległym 26. miejscu z dorobkiem 256 punktów na koncie. W ten rok wszedł równie kiepsko. Mimo że wystąpił we wszystkich dotychczasowych konkursach, to udało mu się zgromadzić jedynie 44 oczka. Najlepiej spisał się w fińskiej Ruce, gdzie był 14. Tym samym plasuje się na 28. miejscu.
Co obstawiać?
Zatem co obstawiać w parze Jakub Wolny – Kamil Stoch? Tak jak wspomniałem, obaj nasi skoczkowie nie skaczą w tym roku wybitnie. Progres widać jednak u młodszego z zawodników, który podczas ostatniego konkursu w Titisee-Neustadt zajął wysokie, 8. miejsce. Ponadto spisał się lepiej w piątkowych kwalifikacjach na szwajcarskiej skoczni. Wolny skoczył 130.5 metrów, co dało mu 25. pozycję, natomiast Stoch skoczył 2 metry krócej i zajął 27. lokatę. Biorąc więc pod uwagę wszystkie te informacje, zdecyduję się na wyższe miejsce Jakuba Wolnego. A gdybyś chciał obstawić nadchodzący konkurs, ale nie masz jeszcze konta u buka, to warto rozważyć STS. Po założeniu konta z kodem promocyjnym STS czeka na Ciebie bogata oferta startowa, w skład której wchodzi chociażby cashback do 100 PLN. Wystarczy przejść przez proces rejestracji z linku promocyjnego STS, aby skorzystać z akcji przygotowanych przez tego operatora.
Pius Paschke vs Daniel Tschofenig
Druga para, którą wziąłem pod lupę, to skoczkowie, którzy w tym roku powinni powalczyć o najwyższe cele. Chodzi o aktualnego lidera i wicelidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a więc Piusa Paschke i Daniela Tschofeniga. Który z nich ma szansę na wyższą pozycję w Engelbergu?
Paschke już w poprzednim sezonie zasygnalizował, że chce walczyć o najwyższe cele. Zeszłoroczne zmagania zakończył na wysokim, 10. miejscu z dorobkiem 778 punktów na koncie. Udało mu się wtedy trzykrotnie stanąć na podium, z czego raz – właśnie w Engelbergu zwyciężył. W ten rok niemiecki doświadczony skoczek wszedł jeszcze lepiej. Do tej pory zgromadził już 676 oczek, a za nim dopiero początek sezonu. Być może już w Szwajcarii po rekord zdobytych przez siebie punktów w jednym sezonie. To tylko pokazuje, w jak wyśmienitej formie się teraz znajduje. W końcu wygrał 5 z 8 dotychczasowych konkursów.
Tschofenig mimo kilku już lat spędzonych w Pucharze Świata, dalej jest bardzo młodym zawodnikiem. Od Paschke jest młodszy o 12 lat, więc przed nim jeszcze wiele sezonów. W poprzednim uplasował się na 11. pozycji, a więc lokatę niżej niż jego niemiecki rywal. W PŚ 2023/2024 udało mu się zgromadzić 747 punktów. Dwukrotnie udało mu się wtedy stanąć na podium — był 3. w Lillehammer i 2. w Trondheim. W tym sezonie już przebił zeszłoroczny wynik, bowiem na podium stawał 4 razy, w tym raz w Wiśle na najwyższym stopniu, wygrywając pierwszy zawody raz w karierze. Na jego koncie uzbierało się już 456 punktów, dzięki czemu jest obecnie wiceliderem rankingu.
Co obstawiać?
A jakie typy na Paschke – Tschofenig rozważyć? Który z nich ma większe szanse zająć wyższą lokatę? Tak naprawdę wydaje się, że obecnie trudno jest zatrzymać niemieckiego zawodnika. W końcu wygrana w 5 z 8 konkursów mówi sama za siebie. Trzeba też podkreślić, że lubi tę skocznię, bowiem nawet w poprzednim sezonie, gdy był w gorszej dyspozycji, zajął tam 1. i 3. miejsce. Co prawda kwalifikacje wygrał Tschofenig, a Paschke był 5., ale skoczył jedynie 3 metry krócej. Wydaje się więc, że z racji świetnej formy i sympatii do skoczni w Engelbergu, to obecny lider powinien zakończyć zmagania wyżej. I na to też postawię!
fot. Eibner-Pressefoto/Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze