PSG w kłopotach, czy zdobędzie komplet oczek z beniaminkiem? Gramy o 245 PLN
fot. Nicolas Messyasz
Na środę przewidziano wszystkie dziesięć potyczek 15. kolejki francuskiej Ligue 1. Na tę okoliczność wybrałem dla Was trzy spotkania, z których uformowałem kupon triple. Wszystkie odbędą się o godzinie 21:00: Bordeaux – Saint-Étienne, PSG – Lorient oraz Rennes – Marsylia. Oczy większości z nas będą zwrócone na Parc Des Princes, gdzie Paryżanie przystąpią do pogoni za czołem tabeli, z którego wypadli o ostatniej porażce. Beniaminek będzie dla tej ekipy łatwym kąskiem, czy może dojdzie do niespodzianki? Postaram się odpowiedzieć na to oraz parę innych pytań. Zapraszam do analizy.
Odbierz bonus powitalny do 580 złotych u legalnego bukmachera SuperBET!
Załóż konto i odbierz bonus -> LINK
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
SPECJALNA PROMOCJA: 400 zł
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
FC Girondins de Bordeaux vs AS Saint-Étienne
Na początek przyjrzymy się starciu dwóch utytułowanych, acz znajdujących się w kryzysie ekip, czyli Bordeaux oraz Saint-Étienne. Żyrondyści po dwóch kiepskich sezonach nie są w stanie nawiązać do dobrych wyników z poprzednich lat i wygląda na to, że popadli w przeciętność. Na ten moment podopieczni Jeana-Louisa Gasseta zajmują jedenastą pozycję w tabeli, a ich strata do strefy europejskich pucharów wynosi już siedem oczek. Sporo wskazywało na to, że po trzech dobrych występach, wśród których był remis z Paris SG fani tego zespołu będą mogli liczyć na regularne punktowanie, jednakże w ubiegły weekend doznali porażki 1-2 z Lille i byli ekipą wyraźnie słabszą. Jeżeli chodzi zaś o Les Verts, to ich historia jest w zasadzie podobna. Katastrofalny ubiegły sezon odciska swoje piętno do dziś i Saint-Étienne także stało się raczej ligowym średniakiem, aniżeli ekipą bijącą się o najwyższe laury. Potwierdzają to ostatnie, fatalne wyniki: trzy remisy z kolei, seria jedenastu ligowych meczów bez zwycięstwa i dopiero piętnaste miejsce w tabeli. Jeżeli nie dojdzie w najbliższym czasie do poprawy dyspozycji tej ekipy, to na dobre uwikła się ona w walkę o utrzymanie w Ligue 1.
Co typuję?
Będzie to mecz dwóch ekip o sporym potencjale i jeszcze lepszej historii, jednakże znajdujących się w dołku. Nieznacznymi faworytami tego pojedynku będą gospodarze i patrząc na ich formę sportową, w porównaniu do Les Verts, trudno nie zgodzić się z takim osądem. FCGB wyglądało w ostatnich tygodniach nieco lepiej i pomimo porażki 1-2 z Lille można mieć nadzieję, że zacznie punktować nieco częściej. Czekający na przełamanie piłkarze Claude’a Puela dziś będą mieli trudne zadanie i moim zdaniem remis, to jedyne, na co mogą dziś liczyć. Typuję zatem podpórkę na Bordeaux, do której dokładam dość bezpieczny under 4,5 gola. Biorąc pod uwagę nieskuteczność gości, trudno mi wyobrazić sobie tutaj otworzenie się worka z bramkami.
Typ: 1X/-4,5 gola (Bordeaux nie przegra i w meczu padną maksimum cztery bramki)
Kurs: 1,46
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Paris Saint-Germain FC vs FC Lorient
Teraz zajrzymy na Parc des Princes, gdzie posiadający status hegemona ligi Paris Saint-Germain podejmie beniaminka z Lorient. Paryżanie po kilku sezonach, kiedy to wygrywali ligę w cuglach, teraz mają spore kłopoty. Trener Tuchel przekonywał, że jego podopieczni długo mogą mieć problem z powrotem do optymalnej dyspozycji po lockdownie w rozgrywkach i sporo wskazuje na to, że miał rację. W ubiegły weekend Lyon bezlitośnie wypunktował niedoskonałości Mistrzów Francji, dominując w środku pola i pozwalając im na zaledwie jeden celny strzał. Efekt? 1-0 dla OL i raptem trzecie miejsce Paryżan w tabeli. Na domiar złego, trener Tuchel nie będzie miał do dyspozycji Neymara, który pod koniec meczu z Lyonem został sfaulowany i odniósł kontuzję kostki. Dzisiejsi rywale PSG, czyli ekipa Lorient, w ostatniej kolejce przełamała passę sześciu meczów bez zwycięstwa oraz bez strzelonej bramki, wygrywając 3-0 z Nîmes. Podopieczni Christophe’a Pélissiera na początku sezonu byli wskazywani jako jedni z głównych kandydatów do spadku i faktycznie, na ten moment są ekipą, której celem jest przede wszystkim utrzymanie. Lorient aktualnie zajmuje siedemnastą pozycję w tabeli, a nad ostatnim Dijon ma tylko dwa punkty przewagi.
Co typuję?
Zarówno potencjał, jak i boiskowa dyspozycja obu ekip nie pozostawia najmniejszych wątpliwości co do tego, kto będzie tutaj faworytem. PSG jest przynajmniej o dwie klasy wyżej od swojego dzisiejszego rywala i jestem zdania, że będzie to widać na murawie Parc des Princes. Podopieczni trenera Tuchela nie mogą zlekceważyć ekipy Lorient, ponieważ muszą zdobyć trzy punkty, aby pozostać w czołówce ligi. W klubie mistrzostwo Francji traktowane jest jak oczywistość i jego brak będzie dań klęską nie do wybaczenia. Typuję zatem zwycięstwo gospodarzy w połączeniu z overem 2,5 gola. Wydaje mi się, że nieszczelna jak dotąd defensywa gości nie wytrzyma naporu lepiej wyszkolonych technicznie i zorganizowanych Paryżan, dzięki czemu będziemy świadkami sporej ilości bramek.
Typ: 1/+2,5 gola
Kurs: 1,39
Stade Rennais FC vs Olympique de Marseille
Na koniec zajmiemy się moim zdaniem najciekawszym dzisiejszym spotkaniem, czyli rywalizacją Rennes z Marsylią. Gospodarze po bardzo udanym poprzednim sezonie mają nadzieję pójść za ciosem i na stałe stać się czołowym zespołem we Francji. Widać jednak jak na dłoni, że gra w pucharach w połączeniu z rywalizacją na krajowym podwórku w tak szalonym i wyczerpującym sezonie wybitnie podopiecznym Juliena Stéphana nie służy. W tym momencie Rennes zajmuje bowiem ósmą lokatę i notowało niedawno serię ośmiu meczów bez zwycięstwa (biorąc pod uwagę LM i Ligue 1), z czego siedem było porażkami. W ubiegły weekend nastąpiło jednak przełamanie tejże passy, a to za sprawą zwycięstwa 1-0 z Niceą. Jeżeli chodzi zaś o Marsylię, to pomimo słabej gry w Champions League i odpadnięciu z pucharów (podobnie zresztą jak Rennes), w ligowych rozgrywkach prezentuje się ona naprawdę dobrze. W tym momencie ekipa prowadzona przez André Villasa-Boasa jest czwarta w ligowej tabeli, a jej strata do lidera wynosi dwa punkty. Ma jednak do rozegrania jeszcze dwa zaległe mecze (z Lens oraz Niceą), co stawia ją w dobrym położeniu w kontekście walki o czołowe lokaty. OM wygrało sześć ostatnich meczów ligowych, a w miniony weekend pokonało 2-1 Monaco decydujące ciosy wyprowadzając już w pierwszym kwadransie spotkania.
Co typuję?
Pomimo że jeżeli chodzi o ostatnią dyspozycję, ekipy te znajdują się na dwóch różnych biegunach, nie zdecyduję się wytypowania faworyta tego meczu. Rennes jest naprawdę dobrą drużyną i na pewno nie należy przedwcześnie jej skreślać. Gra Marsylii natomiast oparta jest w sporej mierze na indywidualnościach i w przypadku kontuzji któregoś z kluczowych zawodników lub niedyspozycji dnia, od razu będzie widoczny spadek jej jakości. Typując ten mecz, podążę w kierunku kartek. Goście są jedną z najczęściej napominanych ekip Ligue 1, a dzisiejsze zawody powinny wyrównane i pełne twardej gry. Dodatkowym czynnikiem pchającym mnie ku typowi na kartki jest fakt, że arbitrem tego spotkania będzie dość overowy w tym względzie Clément Turpin. Liczę na twarde, męskie widowisko, w którym sędzia nie będzie wahał się sięgać do kieszonki. Typuję więc przynajmniej cztery żółte kartki.
Typ: powyżej 3,5 żółtej kartki w meczu (kartki dla zawodników z ławki rezerwowych również są wliczane)
Kurs: 1,37
Dodatkowe 580 PLN bonusu w Superbet!
- Załóż konto w Superbet z linku zagranie.com/goto/superbet
- Wypłać depozyt o wysokości minimum 50 PLN, a otrzymasz 100% tej kwoty w formie bonusu
- Obrót bonusem jest jednokrotny
- Kurs minimalny podczas obrotu bonusem wynosi 1,80, a na kuponie muszą być przynajmniej dwa zdarzenia
- Czas na obrót bonusem: 7 dni
- Dodatkowo możesz otrzymać “tydzień bez ryzyka” do 500 PLN oraz freebet w wysokości 30 PLN
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze