Przez Tampę, Nowy Jork, Edmonton po trafiony kupon? NHL PLAY-OFF AKO 3.87!

Tampa Bay Lightning - Florida Panthers 22.05.2022

Wracam do was po jednodniowej przerwie, w której przegapiliśmy niewiele, bo jedno spotkanie pomiędzy St. Louis Blues a Colorado Avalanche. Dzisiaj koneserów National Hockey League czeka naprawdę sporo emocji, ponieważ od mogą spędzić z najlepszą hokejową ligą świata mnóstwo godzin. W dzisiejszej analizie weźmiemy pod lupę wszystkie trzy starcia. Zaczniemy naturalnie od derbów Florydy, które przeniosą się Amalie Arena. Później przejdziemy do spotkania New York Rangers – Carolinia Hurricanes, a na koniec zostawimy sobie kolejną bitwę o Albertę pomiędzy Edmonton Oilers i Calgary Flames. Serdecznie zapraszam do zapoznania się z treścią analizy i końcowymi predykcjami na wybrane mecze.

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

100 zł w zakładzie bez ryzyka
+ 40 zł we freebetach
+ 30 zł na stałe w promocji 30 za 30
+ 5 zł za udostępnienie kuponu

175 zł na start w Fortunie!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Tampa Bay Lightning – Florida Panthers (stan serii 2-0): typy i kursy bukmacherskie (22.05.2022)

Za nim zaczniemy omawianie spotkań, to chce was poinformować o grze bez podatku w Fortunie, z której skorzystamy właśnie przy trzech spotkaniach na kuponie. Pamiętajcie jednak, że została wam tylko godzina od momentu publikacji do skorzystania z promocji, ponieważ trwa ona tylko do 15:00. Teraz możemy przejść do sprawdzenia co dzieje się przed trzecim starcie pomiędzy Lightning a Panthers. Zdecydowanie w lepszych nastrojach są obrońcy Pucharu Stanleya, ponieważ dwa pierwsze mecze i do tego wyjazdowe należały do nich. Szczególnie drugie spotkanie mogło bardzo mocno podciąć skrzydła gości dzisiejszego meczu. Lightning prowadzili po pierwszej tercji, a w drugiej najlepsza ekipa sezonu regularnego zdołała wyrównać i po 19 minutach trzeciej tercji wszyscy szykowali się do dogrywki, ale inne plany mieli Lightning, którzy za sprawą Coltona wyszli ponownie na prowadzenie na cztery sekundy przed końcem. Gdy patrzymy na dwukrotne zdobywcę Pucharu Stanleya w ostatnich dwóch sezonach, to możemy doszukać się analogi z innym klubem, a mianowicie z Realem Madryt, który w piłkarskiej Lidze Mistrzów jest tak samo wyrachowany i często potrafi wychodzić nawet z najgorszych opresji. W tych dwóch przypadkach chyba doświadczenie zdobyte przy wygrywaniu trofeów daje najbardziej w kość rywalom.

Ponownie możemy odwołać się do poprzedniego sezonu, w którym obie ekipy mierzyły się ze sobą w pierwszej rundzie play-off. Wtedy również Lightning po dwóch wyjazdowych starciach prowadzili w serii 2-0, ale następny mecz padł już łupem Panthers po dogrywce. Czy dzisiaj znowu scenariusz się powtórzy i goście sięgną po pierwsze zwycięstwo? Naturalnie nie można im odbierać szans, ale bez skutecznych przewag ich szanse są coraz mniejsze. Lightning w drugim meczu wyciągali pomocną dłoń do Panthers kilka razy, a nawet na trzy minuty przed końcem kiedy to łapali karę. Jaki z tego był efekt? Żaden. Goście 25 razy grali przeciwko osłabionym rywalom i ani razu nie zamienili tego na gola, co jest wręcz nie do pomyślenia w play-off. Jeżeli ich przygoda zakończy się na Lightning, to będziemy znali jeden z powodów, dlaczego się nie udało.

Co obstawić?

W drugim spotkaniu było widać po Florida Panthers, że chcą wyrównać stan serii, ale po drugiej stronie był Wasilewski, który na ostatnie 100 strzałów skapitulował zaledwie trzy razy. Mimo że teraz przyjdzie im się mierzyć w hali rywala, to pewnie od początku ruszą do ataku, a Lightning jak wytrawny bokser będzie odpierał ich ataki, kontrując. Gospodarze mogą też zlekceważyć nieudolność Panthers w przewagach i dość często lądować na ławce kar, a to przekłada się na dodatkowe strzały. Ja w tym meczu proponuje zakład na to, że goście oddadzą więcej celnych strzałów w meczu.

Panthers więcej strzałów celnych
Kurs: 1.63
Zagraj!

Grupa hokej zagranie

New York Rangers – Carolina Hurricanes (stan serii 0-2): typy i kursy bukmacherskie (22.05.2022)

W pierwszej rundzie najnudniejszą parą byli Flames i Stars. Teraz to miano przypada Rangers oraz Hurricanes, którzy wspólnie w dwóch starciach zdobyli zaledwie pięć goli. Gracze z Caroliny nie pokazywali w poprzednich meczach swojego najlepszego hokeja, a i tak to wystarczyło do tego, żeby prowadzić w serii. Dodatkowo wystarczyło to do tego, żeby być jedyną ekipą, która nie przegrała w play-off przed własną publicznością. Na pewno to miano utrzymają do następnych starć u siebie, a nie wiadomo czy będzie to w rywalizacji z New York Rangers, czy może załatwią wszystko w Nowym Jorku i przejdą do finału konferencji. Po dwóch meczach w serii Rangers i Hurricanes mogą pochwalić się 100% skutecznością w osłabieniach, ponieważ w tej rywalizacji nie wdzieliśmy żadnej bramki zdobytej po grze w przewadze. W poprzednim spotkaniu byliśmy świadkami trafienia w niedowadze liczebnej, ale to Hurricanes zdobyli gola w osłabieniu.

Co obstawić?

W tej analizie skorzystamy z oferty Fortuny. Jeśli nie posiadasz konta u tego bukmachera to warto sprawdzić i skorzystać z bonusu Fortuny, który daję wiele możliwości na start. Tutaj liczę na scenariusz z poprzednich dwóch meczów, czyli taki, w którym nie zobaczymy zbyt wielu bramek. Jednak to nie będzie główną treścią naszego zakładu. My skupimy się na gola w przewagach i proponuje tutaj, że obie ekipy wspólnymi siłami nie zdobędą dwóch bramek po grze w power playach. W pierwszym spotkaniu mieliśmy tylko dwie kary. W drugim było ich więcej, ale skuteczność szwankowała i Rangers nawet przed cztery minuty nie potrafili zdobyć gola i właśnie wtedy stracili bramkę przeciwko osłabionemu rywalowi.

Poniżej 1.5 gola w przewadze
Kurs: 1.60
Zagraj!

Edmonton Oilers – Calgary Flames (stan serii 1-1): typy i kursy bukmacherskie (23.05.2022)

Na deser zostawiliśmy sobie bitwę o Albertę, w której nie brakuje tego co wszyscy kochają w hokeju, czyli bramek. W pierwszym meczu byliśmy świadkami 15 trafień, a w drugim ośmiu, więc powodów do narzekania nie ma. Tę rywalizację możemy określić pojedynkiem między McDavidem, który na swoich plecach ciągnie grę Oilers i wychodzi mu to znakomicie, bo jest najlepiej punktującym zawodnikiem z dorobkiem 20 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej, a całą drużyną Flames, która miała duże problemy, żeby zatrzymać go w drugim meczu. Nie brakuje również sporej ilości walki, co przekłada się na sporą ilość kar, a kary przekładają się na grę w przewagach, które mogą doprowadzać do bramek. W ostatnim czasie Edmonton Oilers nie byli gościnni dla Calgary Flames, ponieważ wygrali z nimi cztery ostatnie domowe spotkania z rzędu. Jeżeli uda im się w 50% powtórzyć ten wyczyn, to do Calgary będą lecieć po to, aby wykonać ostatni krok, który da im awans do finału konferencji. Jednak nie ma co jeszcze wyrokować, bo wydaje się, że to Flames wciąż są faworytem do tego, aby awansować dalej.

Co obstawić?

Tutaj pójdziemy tropem tego, co działało w dwóch poprzednich starciach, czyli poszukamy bramek. Mianowicie chodzi o co najmniej jedno trafienie w każdej z tercji. Bukmacherzy już zmniejszyli kurs w porównaniu do przednich meczów, ale wciąż wydaje się być to idealny zakład na tę parę. Trzeba pamiętać o tym kto stoi w bramce Edmonton Oilers i co lubi w niej robić. Dlatego powinniśmy tutaj ponownie być świadkami bramek i jeszcze raz bramek.

Gol w każdej tercji - TAK
Kurs: 1.30
Zagraj!

fortuna-zaklad-bez-ryzyka-3 NHL Foto. Press Focus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze