Przed nami pierwszy indywidualny konkurs PŚ w skokach! Gramy o 234 PLN!
Fani skoków narciarskich doczekali się w końcu konkursów na śniegu. Ostatni oficjalny odbył się 24 marca w Planicy i zakończył on sezon 2023/24. Sezon, który zdominował Stefan Kraft. Austriak przed rozpoczęciem obecnej kampanii był faworytem do powtórzenia tego wyczynu. Pierwsze skoki w Lillehammer pokazały jednak, że stawka na starcie nowego sezonu będzie bardziej wyrównana. We wczorajszym konkursie mixtów do zwycięstwa poprowadził Niemców Pius Paschke. Czy będzie w stanie potwierdzić wysoką formę również dzisiaj? Zapraszam do przeczytania mojej analizy.
Pius Paschke
Pius Paschke nie jest już najmłodszym zawodnikiem. Jednak poprzedni sezon był najlepszym w jego całej karierze. 34 letni Niemiec zdobył 778 punktów w zawodach Pucharu Świata. We wcześniejszych latach miał problemy z przekroczeniem granicy 500. Udało mu się to tylko raz, nieznacznie w sezonie 2020/21, kiedy uzbierał ich 514. W zeszłym roku doskonale rozpoczął sezon. Podczas inauguracyjnego weekendu w Ruce pierwszy raz w swojej karierze stanął na podium, od razu w pierwszym konkursie sezonu. Aż do rozpoczęcia Turnieju Czterech Skoczni nie wypadł ani razu z TOP 10. Od tamtego czasu najczęściej widywaliśmy go już w drugiej albo trzeciej dziesiątce. Sporadycznie udało mu się wskakiwać do czołówki. We wczorajszym konkursie mixtów indywidualnie był najlepszym ze skoczków, a treningi kończył na czwartym i drugim miejscu. Niewątpliwie będzie w gronie faworytów dzisiejszego konkursu, co możemy zobaczyć w przewidywaniach bukmacherów.
Daniel Tschofenig
Daniel Tschofenig jest jednym z młodych obiecujących austriackich skoczków. W 2022 roku został indywidualnym mistrzem świata juniorów. Podczas mistrzowskiej imprezy w Polsce zdobył nawet 3 złote medale. Razem ze swoimi kolegami triumfował również w konkursie drużynowym oraz drużyn mieszanych. Od tamtego czasu jego kariera nabrała rozpędu. Już w sezonie 2022/23 stanął trzykrotnie na podium konkursów Pucharu Świata. Wydarzyło się to nawet w Lillehammer, więc na pewno ma dobre wspomnienia z tej skoczni. Dowodem na to było powtórzenie dobrego wyniku przed rokiem. Znów stanął na podium w Norwegii, na najniższym jego stopniu. Miało to miejsce na skoczni normalnej. Na obiekcie, na którym będzie skakał dzisiaj, zajął 11 miejsce. Ten weekend również rozpoczął się dla niego dobrze. W treningach zajmował piąte i czwarte miejsce, za każdym razem za Niemcem, z którym go dzisiaj porównuje. Obaj skakali też w konkursie mixtów. Austriak zdobył aż 21 punktów mniej od swojego rywala.
Manuel Fettner
W przypadku Manuela Fettnera możemy zauważyć podobną historię, jak opisywanego wcześniej Paschke. Jest zawodnikiem jeszcze o 5 lat starszym niż Niemiec, a również 2 poprzednie sezony były najlepszymi w jego karierze. Jeszcze nigdy nie wygrał konkursu Pucharu Świata. Pięciokrotnie stawał na podium, z czego aż 3 na najniższym jego stopniu. Przed rokiem udało mu się to również w Lillehammer. Największym sukcesem w jego indywidualnej karierze jest srebrny medal olimpijski. Zdobył go na normalnej skoczni w Pekinie, w 2022 roku. Była to dla niego bardzo udana impreza, bo kilka dni później zdobył też złoty krążek w konkursie drużynowym. W pierwszym wczorajszym treningu pokazał, że w tym sezonie również może bardzo dobrze skakać. Zajął w nim 9 miejsce. W drugim jednak jego próba była bardzo nieudana. Mimo dobrych warunków skoczył tylko 112,5 metra, co dało mu dopiero 40 miejsce.
Sprawdź nasze typy dnia i dołącz do grupy na Facebooku!
Markus Eisenbichler
Markus Eisenbichler po rocznej przerwie wraca do rywalizacji w Pucharze Świata. Nie mieścił się w kadrze niemieckich skoczków i występował w Pucharze Kontynentalnym. Nawet tam z początkiem sezonu miał ogromne problemy. Nie potrafił wskoczyć do czołowej dziesiątki. W konkursach w Garmisch-Partenkirchen nie udało mu się nawet awansować do drugiej serii. Po tym weekendzie postanowił zrobić sobie przerwę i skupić na treningach. Wrócił w Iron Mountain i od razu dwukrotnie stanął na podium, raz nawet wygrał cały konkurs. Później jeszcze trzykrotnie znalazł się w najlepszej trójce i z pewnością nabrał dużej pewności siebie i nadziei na przyszłość. Latem skakał w letnim Grand Prix, ale również w letnim Pucharze Kontynentalnym, gdzie szło mu znacznie lepiej. Powodowało to wątpliwości co do jego występów w Pucharze Świata. Został jednak powołany na wyjazd do Lillehammer i już w pierwszym treningu zajął drugie miejsce, dzięki skokowi na odległość 136 metrów. Z całej czołówki miał też najmniej odjętych punktów za wiatr. W drugim treningu skoczył tylko 125 metrów i dało mu to 27 miejsce, ale i tak był lepszy od Fettnera. Moje dzisiejszy typy na skoki narciarskie oprę właśnie na tym, że będzie lepszy od Austriaka w dzisiejszym konkursie.
Co obstawiać?
Mój dzisiejszy kupon zagram w STS, sprawdź kod promocyjny i odbierz najlepszy bonus na start! Początki sezonu w skokach narciarskich to zawsze dużo niepewności odnośnie formy poszczególnych zawodników. Przykładem może być, chociażby Ryoyu Kobayashi, którego na skoczni zobaczymy dopiero dzisiaj. Na szczęście wczorajsze treningi i konkurs mixtów rozjaśniły trochę sytuacje. Pozwoliło mi to wytypować, że Pius Paschke będzie dziś lepszy od Daniela Tschofeniga. W drugiej parze również zestawiłem Niemca z Austriakiem. Znów według mnie lepszy okaże się nasz zachodni sąsiad Markus Eisenbichler, a pokona on Manuela Fettnera.
Fot. Alamy
.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze