Pożegnanie legendy – Hodge zakończy karierę w Zielonej Górze zwycięstwem? Gramy o 201 PLN!
Na zakończenie 14. kolejki ORLEN Basket Ligi, ORLEN Zastal Zielona Góra podejmie na własnym parkiecie PGE Spójnię Stargard. Spotkanie zapowiada się emocjonująco, szczególnie że będzie to ostatni występ Waltera Hodge’a w barwach zielonogórskiego klubu. Zapraszam do lektury!
Zakład bez ryzyka do 1200 PLN
Bonus od depozytu do 2080 PLN
Obstawianie bez podatku przez 30 dni
Zastal Zielona Góra vs Spójnia Stargard
Skorzystaj z promocji na Forbet! W ostatnim czasie ORLEN Zastal Zielona Góra zmaga się z wyzwaniami zarówno na parkiecie, jak i poza nim. W meczu 13. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki przeciwko Czarnym Słupsk drużyna poniosła dotkliwą porażkę 54:81. Spotkanie to obnażyło problemy zespołu, takie jak brak skuteczności, liczne straty (aż 22) oraz brak koncentracji. Trener Vladimir Jovanović nie ukrywał rozczarowania postawą swoich podopiecznych, przepraszając kibiców za słaby występ. Podkreślił, że brak kluczowego zawodnika, Filipa Matczaka, który zmaga się z kontuzją nogi, był odczuwalny. Dodatkowo, w trakcie meczu z boiska został usunięty Kamari Murphy, co jeszcze bardziej osłabiło zespół.
Sytuację komplikuje fakt, że Walter Hodge, jeden z liderów drużyny, wkrótce opuści zespół, by kontynuować karierę w rodzinnym Portoryko. Klub intensywnie poszukuje nowego rozgrywającego, jednak rynek transferowy nie oferuje wielu dostępnych zawodników na odpowiednim poziomie. Dotychczasowe próby zakontraktowania zastępcy dla Hodge’a nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, gdyż wytypowani gracze wybierali inne kierunki. Dzisiejszy mecz z PGE Spójnią ma dla drużyny wyjątkowe znaczenie. Będzie to ostatnie spotkanie Waltera Hodge’a w barwach zielonogórskiego klubu, co zapewne przyciągnie wielu kibiców do hali CRS. 38-latek przez lata był jednym z filarów zespołu, a jego odejście to nie tylko wyzwanie sportowe, ale i emocjonalny moment dla całego środowiska Zastalu.
Pod koniec grudnia drużyna odniosła emocjonujące zwycięstwo nad Dzikami Warszawa 77:76, co pokazało, że potrafi walczyć o wynik do samego końca. Tydzień wcześniej Zastal pokonał aktualnych mistrzów Polski, Trefl Sopot. Co więcej, jeszcze przed meczem z Lublinem udało się zatriumfować nad MKS Dąbrową Górniczą, co również było istotnym krokiem w budowaniu morale drużyny.
Warto podkreślić, że już w listopadzie 2024 roku klub zdecydował się na zmianę na stanowisku trenera. Virginijus Sirvydis został zastąpiony przez Vladimira Jovanovicia. Ta decyzja miała na celu poprawę wyników zespołu, co częściowo się udało, ale oczekiwania zarówno kibiców, jak i zarządu wciąż nie są w pełni zaspokojone. Obecny trener stara się wdrożyć nowe rozwiązania taktyczne i odnaleźć sposób na ustabilizowanie formy drużyny, ale przed Zastalem wciąż daleka droga, aby powrócić do dawnej świetności.
PGE Spójnia Stargard zajmuje obecnie 11. miejsce w tabeli OBL z bilansem 6 zwycięstw i 7 porażek. Ostatnie tygodnie przyniosły drużynie mieszane rezultaty, wpływając na jej pozycję w lidze. Pod koniec grudnia Spójnia odniosła znaczące zwycięstwo w derbowym meczu przeciwko Kingowi Szczecin, wygrywając 84:74. To spotkanie dało nadzieje na lepsze rezultaty i powrót do topowej ósemki. Jednakże, w pierwszym meczu 2025 roku drużyna doznała bolesnej porażki na własnym parkiecie z PGE Startem Lublin. Mecz zakończył się wynikiem 69:76, a trener Spójni przeprosił kibiców za słabszą postawę zespołu. Gospodarze nie zdołali znaleźć odpowiedzi na skuteczną grę rywali, którzy od początku narzucili swój styl. Spójnia miała problemy z defensywą oraz ograniczeniem liczby strat, co pozwoliło drużynie z Lublina kontrolować przebieg spotkania. Choć Spójnia starała się zmniejszyć różnicę punktową w drugiej połowie, goście utrzymali przewagę, zasłużenie wygrywając na trudnym terenie.
W odróżnieniu od wielu innych klubów w lidze, w Stargardzie panuje cisza, jeśli chodzi o ruchy transferowe. Zarząd PGE Spójni wydaje się działać spokojnie i bez pośpiechu, co może wynikać z ograniczeń budżetowych. Klub nie może pozwolić sobie na finansowe szaleństwa, choć wzmocnienia byłyby bardzo potrzebne. Aktualna kadra zespołu nie jest kompletna, a świeża krew mogłaby znacząco poprawić sytuację drużyny zarówno pod względem głębi składu, jak i jakości gry. Wydaje się jednak, że Spójnia skupia się na maksymalnym wykorzystaniu obecnych zasobów, licząc na poprawę wyników dzięki lepszemu zgraniu zespołu.
Na koniec zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych koszykarskich propozycji na Zagranie.
Co typuję w tym spotkaniu?
Zdaniem bukmacherów faworytem tego starcia jest PGE Spójnia Stargard. Ja jednak nie lekceważyłbym gospodarzy. Po pierwsze, okoliczności są wyjątkowe – pożegnanie Waltera Hodge’a, co bez wątpienia zmotywuje cały sztab i drużynę Zastalu, aby uczcić ten moment zwycięstwem. Po drugie, stawką meczu jest dla Zastalu nie tylko prestiż, ale także możliwość zrównania się punktami ze Spójnią w tabeli, co przybliżyłoby zielonogórski zespół do upragnionych play-offów. Po trzecie, Zastal świetnie radzi sobie na własnym parkiecie – w tym sezonie pokonali już u siebie takie drużyny jak Trefl Sopot, Dziki Warszawa, MKS Dąbrowa Górnicza czy GTK Gliwice. Spójnia natomiast ma problem z grą na wyjazdach – wygrali jedynie trzy spotkania w delegacji. Dodatkowo historia bezpośrednich starć jest zdecydowanie po stronie zielonogórzan. Oba zespoły zmierzyły się dotychczas osiem razy i za każdym razem triumfował Zastal. Biorąc pod uwagę te czynniki, typuję, że gospodarze wygrają ten mecz.
FOT: ZUMA Press, Inc. / Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze