Powrót zawodników znających realia ligi przyniesie nam zysk? Gramy PHL o 216 PLN!
W Polskiej Hokej Lidze czas na zmagania w 31. kolejce. Do skutku dojdą dzisiaj dwa spotkania. GKS Tychy zagra z Comarch Cracovią, a pół godziny później rozpocznie się stracie pomiędzy GKS-em Katowice i JKH Jastrzębiem. Początkowo zaplanowane było jeszcze jedno spotkanie w Toruniu, gdzie KH Energa miała podejmować Zagłębie Sosnowiec, ale ze względu na zakażenia ten mecz został ostatecznie przeniesiony na nowy rok. Ponownie los nie zostawił nam sporego wyboru dlatego w analizie skupimy się na meczach w Tychach i Katowicach. Serdecznie zapraszam do zapoznania się z treścią analizy i końcowymi predykcjami.
Przed przejściem do głównej części tekstu sprawdź, jakie korzyści niesie ze sobą kod promocyjny do Fuksiarza!
GKS Tychy – Comarch Cracovia: typy i kursy bukmacherskie (22.12.2021)
Przyszedł czas na ostatnie w tym roku zmagania obu ekip w PHL. Hokeiści z piwnego miasta odpoczywali od rozgrywania spotkań aż 10 dni. Ostatni raz mierzyli się z JKH Jastrzębiem w meczu, który wysoko i zasłużenie przegrali. Cracovia wróciła do grania dwa dni wcześniej, ponieważ rozgrywała spotkanie awansem z KH Energą Toruń. “Stalowe Pierniki” miały znacznie więcej do powiedzenia w tamtym starciu i poza ostatnią tercją, w której pozwolili krakowianom na kontakt to torunianie dyktowali warunki gry. “Pasy” mają duży problem z odpowiednim wejściem w spotkanie. Dziewięć meczów z rzędu tyle wynosi niemoc ekipy spod Wawelu w pierwszych dwudziestu minutach. Ostatni raz jako wygrani po pierwszej tercji zjeżdżali na początku listopada, zwyciężając z Zagłębiem Sosnowiec.
Koniec października i początek listopada był udany dla Cracovii, która nie tylko ograła sosnowiczan w pierwszej części meczu, ale też JKH Jastrzębie, STS Ciarko Sanok i Podhale Nowy Targ. Krakowianie są znani z dość twardej gry na pograniczu przewinienia. Taki styl jednak często przekłada się na wykluczenia i zespół musi radzić sobie w osłabieniach. Do składu po ponad miesięcznej przerwie wrócił Damian Kapica, ale po powrocie nie udało mu się zaliczyć asysty ani zdobyć gola w meczu z KH Energą Toruń. Obie ekipy mierzyły się ze sobą w tym sezonie trzykrotnie. Dwa razy lepsi okazali się krakowianie, a raz tyszanie. Podczas przerwy reprezentacyjnej w Tychach zdecydowano się na nowego golkipera, który ma rywalizować z Kamilem Lewartowskim. Mowa tutaj o Tomasu Fuciku, który w przeszłości występował w naszej lidze. W barwach Lotosu PKH Gdańsk został nawet najlepszym bramkarzem w całej lidze ze skutecznością obron na poziomie 93%. Bardzo prawdopodobne, że właśnie dziś zadebiutuje w nowych barwach.
Co obstawić?
W tym starciu chce wykorzystać słabość Comarch Cracovii, która w ostatnim czasie ma problem z odpowiednim wejściem w mecz. Rozkojarzenie na początku spotkania i spora ilość łapanych kar może przyczynić się do tego, że GKS Tychy wykorzysta to w pierwszych dwudziestu minutach i na pierwszą przerwę będą zjeżdżać z prowadzeniem. W najgorszym wypadku może dojść do remisu dlatego proponuję tutaj wygraną gospodarzy w pierwszej tercji, a w razie remisu zwrot.
GKS Katowice – JKH Jastrzębie: typy i kursy bukmacherskie (22.12.2021)
Przed jastrzębianami ostatni mecz w tym roku. Natomiast katowiczanie będą mierzyć się jeszcze z Podhalem Nowy Targ w zaległym meczu, żeby odrobić, to co stracili przez zakażenia w drużynie. GieKSa po niespodziewanej, wymuszonej przerwie od razu po powrocie została wrzucona na głęboką wodę, ponieważ mierzyli się oni z Unią Oświęcim. Tamto spotkanie przyniosło wiele emocji, bo stawką było pierwsze miejsce w lidze. Ostatecznie lepsi okazali się oświęcimianie, którzy wygrali 2:1, ale w ostatnich sekundach bardzo blisko wyrównania byli katowiczanie. W Jastrzębiu ostatnio widać zdecydowany progres w grze. Najlepszym tego przykładem jest ostatni mecz z GKS-em Tychy, który pewnie wygrali 6:2. Dobrą wiadomością dla całego zespołu jest powrót do treningów czołowego obrońcy Siarhieja Bahalejsza i bardzo możliwe, że zobaczymy go w tym starciu.
Jeszcze lepszą wiadomością jest powrót Dominika Pasia, którego klub wycofał się z rozgrywek, a najszybciej zareagował zarząd z Jastrzębie i ściągnął go do siebie. Paś ze swoim macierzystym klubem sięgał już po mistrzostwo Polski oraz trzy Puchary Polski. Zawodnik, który zna realia klubu na pewno od początku dobrze wkomponuje się w zespół. Obie ekipy mają tendencję do “zanudzania” kibiców swoimi meczami. Doskonałym tego przykładem był, chociaż bezbramkowy remis JKH Jastrzębia z STS-em Ciarko Sanok i tam o wszystkim musiały decydować rzuty karne. Spowodowane jest to dobrą grą w defensywie, a taką prezentują zarówno jedni jak i drudzy. GKS Katowice jest najlepszą defensywą w lidze, a JKH Jastrzębie zajmuję miejsce na ostatnim stopniu podium za Unią Oświęcim. Na pochwałę również zasługują bramkarze, którzy prezentują w tym sezonie wysoki poziom. Poprzedni trzy mecze padły trzy razy łupem katowiczan i w tych spotkaniach nie było mowy o nudzie. W pierwszym spotkaniu byliśmy świadkami 5 bramek, w drugim 7, a w trzecim aż 11. Teraz może to wyglądać inaczej. Jastrzębianie odpoczywali od gry 10 dni, natomiast katowiczanie musieli odrabiać zaległości i widać było, że celowniki nie są do końca dobrze nastawione.
Co obstawić?
W Katowicach trudno było skupić się na jakimś ważnym aspekcie w ostatnich tygodniach. Najpierw dopadła ich przymusowa przerwa, a teraz mieli dzień przerwy, który musieli wykorzystać na regenerację, bo po dość długiej przerwie organizm inaczej reaguję na obciążenia. Jastrzębianie odpoczywali też długo od rozgrywania meczów, ale to było spowodowane przerwą reprezentacyjną. Uważam, że zarówno jedni jak i drudzy będą mieli problemy ze skutecznością przynajmniej w początkowej części spotkania. Za brakiem skuteczności powinien iść wyrównany mecz, w którym nie zobaczymy wielu bramek. Dlatego proponuję tutaj poniżej sześciu trafień w całym meczu, biorąc pod uwagę dogrywkę.
Foto. PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze