Powrót na zwycięską ścieżkę i awans z tryumfatorem Ligi Mistrzów? Gramy FA Cup o 204 PLN!
Zespół Arsenalu przystępował do niedawnej rywalizacji z Manchesterem City z wielkimi nadziejami na sprawienie niespodzianki. Podopieczni Mikela Artety w ostatnich tygodniach prezentowali się znakomicie, wygrywali mecz za meczem i strzelali masę bramek. Niestety, to mistrzowie Anglii okazali się lepsi, a Kanonierzy zakończyli swoją serię wygranych spotkań na pięciu. Czy dziś zespół ze stolicy powróci na zwycięską ścieżkę i awansuje do kolejnej rundy pucharu Anglii kosztem utytułowanego Nottingham Forest? Zapraszam do lektury.
CASHBACK: 3 x 111 zł - 100% zwrot na konto główne
Wolves – Sheffield United
Rozpoczynamy od spotkania jednej z największych rewelacji Premier League tego sezonu z jednym z najgorszych spadkowiczów ligi angielskiej. Ekipa Wolves w bieżącej kampanii napsuła mnóstwo krwi największym, brytyjskim firmom i na obecny moment zajmuje wysokie, ósme miejsce w angielskiej elicie. Wilki długo utrudniały życie ekipom Liverpoolu i Manchesteru City, lecz finalnie przegrały obydwa mecze jedną bramką. Inaczej było przed tygodniem, kiedy to podopieczni Bruno Lage’a mierzyli się na wyjeździe z wielkim Manchesterem United. Powiedzieć, że goście z Molineux mieli przewagę na boisku to jak nie powiedzieć nic. Prócz poprzeczki Bruno Fernandesa, gospodarze nie stworzyli sobie żadnej, komfortowej sytuacji do strzelenia gola, a ówcześni goście co rusz nacierali na bramkę de Gei, zwykle powodując pod nią poważne zagrożenie. Finalnie Wolves wygrali 1:0, tym samym zachowując kolejne czyste konto w Premier League.
Przechodząc już do zespołu z Bramall Lane, ten latem dokonał kilku istotnych zmian z szatni, a tą najważniejszą wydaje się zmiana szkoleniowca na młodszego Paula Heckingbottoma. Były piłkarz dosyć kiepsko rozpoczął swoją pracę z Sheffield. Drużyna pod wodzą Anglika zajmuje dopiero trzynaste miejsce na zapleczu angielskiej ekstraklasy i na obecną chwilę nie wydaje się, by zespół The Blades miał znów zawitać w Premier League. Przyznać jednak trzeba, iż ostatnie wyniki Sheffield United mogą napawać optymizmem fanów tejże ekipy. Spadkowicz wygrał 4 poprzednie starcia ligowe i pod względem formy w 5 ostatnich kolejkach ligowych jest drugą siłą Championship. Atutem Sheffield jest przede wszystkim szalenie skuteczna linia defensywy, która zachowała 4 czyste konta we wspomnianych już 5 meczach.
Statystyki:
- Wolves zajmują 8. miejsce w Premier League, mają na koncie 28 punktów.
- Wilki zdobyły 7 punktów w 3 poprzednich meczach.
- Piłkarze Bruno Lage’a stracili w lidze 14 goli (2. najlepszy wynik).
- Każdy z 10 minionych starć Wolves kończył się underem 3,5 goli.
- Sheffield United plasuje się na 13. pozycji w Championship.
- The Blades wygrali 4 poprzednie mecze.
- W meczach z udziałem Sheffield oglądamy średnio 2,4 trafienia.
- 2 ostatnie mecze bezpośrednie to 2 wygrane Wolves (1:0 i 2:0)
Podsumowanie:
Uważam, że dość wyraźnymi faworytami omawianego starcia są piłkarze Bruno Lage’a. Wolves prezentują się znakomicie w Premier League i są drugą, najlepszą defensywą w lidze angielskiej. Sheffield wygrał kilka poprzednich meczów, lecz generalnie prezentuje dużo niższy poziom. The Blades również stawiają głównie na obronę, efektem czego nie należy oczekiwać wielu bramek w bezpośrednim starciu. Typ na wygraną gospodarzy lub remis i maksymalnie 3 bramki w tym meczu wydaje mi się sensownym rozwiązaniem.
Nottingham Forest – Arsenal
Zaglądamy do Nottingham, gdzie dojdzie do starcia dwóch, niezwykle utytułowanych ekip. Nottingham Forest sięgnęło przecież niegdyś po zwycięstwo w Lidze Mistrzów i było jednym z najpoważniejszych graczy w pierwszej dywizji. Niestety dla fanów tego klubu, piękne czasy odeszły w zapomnienie i na obecny moment drużyna pod wodzą trenera Coopera toczy boje na zapleczu Premier League. Tutaj ekipie z City Ground idzie dość przeciętnie, bowiem na tą chwilę zespół zajmuje 9. miejsce i raczej nie ma większych szans na walkę o awans do pierwszej ligi. Potwierdziły to 2 poprzednie starcia, podczas których Nottingham mierzyło się z wyżej notowanymi Middlesbrough i Huddersfield. Oba te mecze zakończyły się porażkami do zera.
Dziś przed gospodarzami jeszcze trudniejsze wyzwanie, ponieważ w gości przyjedzie ekipa Arsenalu, która ostatnimi czasy radzi sobie znakomicie. The Gunners w całym 2021 zdobyli tylko 1 punkt mniej od Liverpoolu, który przecież uważany jest za drugą siłę w angielskim futbolu. Podopieczni Mikela Artety od 11 grudnia rozegrali 6 spotkań i zwyciężyli 5 z nich. Jedyna porażka miała miejsce w ostatniej kolejce Premier League, kiedy to rywalami Arsenalu byli zawodnicy mistrza Anglii – Manchesteru City. Kanonierzy przez dość długi okres prowadzili 1:0, jednak czerwona kartka Gabriela i nieustanny napór gości zrobił swoje, efektem czego Londyńczycy zakończyli te zawody bez punktów. Wydaje się, iż starcie z drugoligowym Nottingham jest doskonałą okazją, by powrócić na zwycięską ścieżkę.
Statystyki:
- Nottingham Forest zajmuje 9. miejsce w Championship, ma w dorobku 34 punkty.
- Podopieczni trenera Coopera przegrali 2 ostatnie mecze.
- Dzisiejsi gospodarze wygrali 4 z 10 poprzednich spotkań domowych.
- Arsenal plasuje się na 4. pozycji w Premier League, ma na koncie 35 oczek.
- Kanonierzy wygrali 5 z 6 minionych starć.
- Piłkarze Artety strzelali minimum 1 gola w 9 ostatnich potyczkach.
- 4 z 5 ostatnich meczów bezpośrednich to wygrane Arsenalu.
Podsumowanie:
W tym spotkaniu nie kombinuje i najzwyczajniej w świecie stawiam na zwycięstwo Arsenalu. Kanonierzy od kilku dobrych tygodni prezentują bardzo dobrą formę, a ostatnią porażkę z Manchesterem City należy traktować jako wypadek przy pracy. Ponadto kadra Londyńczyków jest dość szeroka, efektem czego Arteta nie będzie miał problemu z wystawieniem silnej jedenastki. Sądzę, iż kurs na wygraną gości jest nieco zawyżony, toteż korzystam z okazji i wrzucam wygraną Arsenalu na mój kupon.
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze