Powrót Łabędzi po 3 latach? Baraże o Premier League i kupon o 230 PLN!
Znamy już wszystkie 3 ekipy, które opuściły Premier League i w przyszłym sezonie wystąpią na zapleczu angielskiej ekstraklasy. Nie wiemy jeszcze jakie zespoły awansują w ich miejsce. Oprócz Norwich i Watfordu szansę na promocje mają jeszcze 4 zespoły. W analizie poniżej zerkniemy na rewanżowe starcia barażowe i spróbujemy wytypować 2 kluby, które przedłużą swoje szanse na awans. Wpierw zajrzymy na Liberty Stadium, gdzie Swansea postara się obronić zaliczkę z pierwszego meczu i ponownie ograć Barnsley. Następnie zawitamy w Brentford, by przyjrzeć się rywalizacji Pszczół z Bournemouth. Zachęcam do skorzystania z kodu promocyjnego bukmachera Superbet i zapraszam do lektury.
Odbierz bonus powitalny do 584 złotych u legalnego bukmachera SuperBET!
Załóż konto i odbierz bonus -> LINK
Kod promocyjny: ZAGRANIE
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Swansea vs Barnsley (22.05. godz. 19:30)
Rozpoczynamy od wieczornego starcia, które odbędzie się na Liberty Stadium. Tutejsza Swansea postara się obronić zaliczkę z pierwszego meczu, kiedy to na wyjeździe ograła Barnsley 1:0. Wówczas kibice zgromadzeni na Oakwell byli świadkami zaciętego, całkiem ciekawego spotkania. Szczególnie w drugiej odsłonie gospodarze mieli kilka wybornych szans na zdobycie gola, przy pierwszej sytuacji niemal do pustej bramki nie trafił jednak Brittain, a później ekipa Michała Helika zaprzepaściła kapitalną okazję do kontrataku, kiedy to wychodzili pięciu na dwóch. Ostatecznie jakość i błysk Jordana Ayew zapewniły Łabędziom niezwykle cenne zwycięstwo, dzięki któremu podopieczni trenera Stevena Coopera będą mogli dziś wycofać się do defensywy i zaczekać na okazje do szybkich wyjść z kontrami. Trzeba pamiętać, że Barsnley całkiem nieźle radzi sobie w meczach wyjazdowych, bowiem z na 10 poprzednich spotkań w delegacji wywieźli 7 kompletów punktów, raz zremisowali z Nottingham i 2-krotnie schodzili z murawy na tarczy.
W wieczornym starciu przyjezdni będą musieli zaryzykować i przede wszystkim wykazać się większą skutecznością pod bramką Swansea. Piłkarze Barnsley powinni narzucić swój styl gry i najzwyczajniej w świecie ruszyć do ataku, zaś Łabędzie będą czekać na kontrataki. Taki scenariusz zwiastuje nam sporo rzutów rożnych, których z resztą już w pierwszym spotkaniu nie brakowało. Wówczas obie ekipy wykonały w sumie 11 kornerów, dziś stawka meczu będzie jeszcze większa. Jeśli chodzi o drużynę Swansea, to w meczach z ich udziałem oglądamy przeciętnie 10,04 rogów na 90 minut, co jest drugim najwyższym wynikiem w Championship. Drużyna z Liberty Stadium bazuje na akcjach wyprowadzanych bokami boiska, efektem czego nabijają oni średnio 5,3 rogów na spotkanie. Sytuacja wygląda podobnie jeśli chodzi o ekipę Barnsley. Zwykle grają oni ustawieniem 3-4-3, lub 3-4-2-1, a w obu tych wariantach bardzo liczą się boki boiska. Ekipa Michała Helika wykonuje prawie 4,5 kornerów na mecz, lecz biorąc pod uwagę wynik pierwszego starcia, można być pewnym, że dziś zrobią wynik ponad średnią.
Statystyki:
- Pierwszy mecz tych ekip zakończył się wynikiem 1:0 dla Swansea.
- W pierwszym starciu zobaczyliśmy w sumie 11 rzutów rożnych.
- W spotkaniach z udziałem Łabędzi pada średnio 10,04 kornerów na 90 minut – drugi najwyższy wynik w lidze.
- Podopieczni trenera Coopera mają przeciętnie 5,3 rogów na zawody.
- W 7 ostatnich meczach Swansea pokrywany był over 8,5 kornerów.
- W starciach z udziałem Barsnley oglądamy średnio 9,04 rożnych.
- W 4 z 5 poprzednich potyczek dzisiejszych gości padał over 8,5 rogów.
Podsumowanie:
Dzisiejsze zawody powinny być dużo ciekawsze i bardziej otwarte, niż mecz sprzed tygodnia. Tym razem ekipa gości nie może już kalkulować, przyjezdni muszą zagrać o pełną pulę i ruszyć do ataku. Taki scenariusz idealnie pasuje do overu rzutów rożnych, który był pokrywany w ostatnich spotkaniach obu ekip. W przypadku Swansea jest to 7 poprzednich starć. Liczę, że w wieczornej potyczce na Liberty Stadium obie ekipy wykonają łącznie minimum 9 kornerów. Takie zdarzenie znajdziecie między innymi w ofercie Superbet, o którym to bukmacherze dowiecie się więcej klikając tutaj.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Brentford vs Bournemouth (22.05. godz. 13:30)
Przenosimy się na Brentford Community Stadium, gdzie odbędzie się pierwszy dzisiaj mecz rewanżowy. Pszczoły przed tygodniem nieco niespodziewanie uległy Wisienkom wynikiem 0:1. Biorąc jednak pod uwagę potencjał, jakim dysponują podopieczni trenera Franka, wydaje się, że losy rywalizacji są jak najbardziej do odwrócenia. Poprzednie starcie na Vitality Stadium było dla przyjezdnych nieco pechowe, bowiem szczególnie w drugiej połowie mieli oni przewagę i spokojnie mogli doprowadzić do wyrównania. W końcówce do pustej bramki nie trafił Bryan Mbeumo i to Wisienki na dzień dzisiejszy są bliżej Premier League. Pszczoły na finiszu kampanii prezentowały się kapitalnie i zmagania ligowe zakończyły z serią 12 kolejnych starć bez porażki. Brentford bardzo dobrze wyglądało w meczach domowych, w których to przegrali tylko 2 razy przez 23 kolejki. Co więcej, w starciach u siebie zapakowali rywalom 39 goli, co jest trzecim najlepszym wynikiem całej Championship.
Bournemouth, nieco na przekór swojej wcześniejszej dyspozycji, zwyciężyło pierwsze starcie z Brentford. Gospodarze wyglądali bardzo solidnie w pierwszej odsłonie spotkania i wykorzystali kontrę, która ostatecznie dała im skromne zwycięstwo. W końcówce zawodów Wisienkom brakowało już chyba pary i wynik, który ostatecznie udało się osiągnąć może ich w pełni satysfakcjonować. Przed wspomnianym spotkaniem Wisienki spisywały się bardzo kiepsko. Przegrały bowiem 3 kolejne konfrontacje ligowe, w których nie potrafiły zdobyć gola. W meczach na wyjeździe podopieczni trenera Jonathana Woodgate’a również nie prezentowali się najlepiej. Na 23 starcia w delegacji komplet punktów zainkasowali zaledwie 9 razy, a w przedostatniej kolejce sezonu zostali pokonani przed Wycombe, które ostatecznie spadło do trzeciej ligi. Nie spadł za to bonus od bukmachera Superbet, zachęcam więc do odebrania!
Statystyki:
- Pierwsze starcie tych drużyn zakończyło się wygraną Bournemouth 1:0.
- Brentford przed ostatnią porażką zaliczyło serię 12 spotkań bez przegranej.
- Pszczoły zakończyły zmagania ligowe na 3. miejscu, z dorobkiem 87 oczek.
- Na swoim terenie podopieczni Thomasa Franka przegrali 2 z 23 potyczek ligowych.
- W meczach z udziałem Brentford oglądamy średnio 2,6 gola na 90 minut.
- Bournemouth przegrało 3 z 4 ostatnich gier.
- Wisienki ostatecznie zajęły 6. pozycję w Championship, zdobyły 77 punktów.
- Piłkarze Woodgate’a wygrali 9 z 23 meczów wyjazdowych.
- W starciach z udziałem Bournemouth oglądamy średnio 2,6 bramki.
Podsumowanie:
W tym przypadku sytuacja ma się zgoła odmiennie. W przeciwieństwie do Swansea, Brentford nie może spokojnie bronić wyniku, ale musi przycisnąć gości i postarać się o trafienie. Pszczoły, jak mało kto, potrafią grać na swoim terenie, strzelają też sporo bramek właśnie przy okazji spotkań domowych. Na przestrzeni całego sezonu defensywa Bournemouth nie prezentowała się najlepiej, traciła średnio gola na 90 minut. Sądzę, że gospodarze będą w stanie strzelić bramkę, a mecz z czasem się rozkręci. Proponuję więc zakład na zwycięstwo Brentford lub remis i przynajmniej 2 trafienia. Powodzenia!
-
Dodatkowe 584 PLN bonusu w Superbet!
- Załóż konto w Superbet z linku: zagranie.com/goto/superbet
- Wypłać depozyt o wysokości minimum 50 PLN, a otrzymasz 100% tej kwoty w formie bonusu
- Obrót bonusem jest jednokrotny
- Kurs minimalny podczas obrotu bonusem wynosi 1,80, a na kuponie muszą być przynajmniej dwa zdarzenia
- Czas na obrót bonusem: 7 dni
- Dodatkowo możesz otrzymać “tydzień bez ryzyka” do 500 PLN oraz freebet w wysokości 34 PLN
fot. Russell Hart
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze