Polski turniej przyniósł wczoraj 270PLN profitu, dziś walczymy o 786PLN!
Wczorajszy dzień w Kozerkach pod Grodziskiem Mazowieckim bardzo udany, więc nie zmieniamy miejsca zainteresowania i ponownie próbujemy wytypować zwycięzców dzisiejszych pojedynków. O godzinie 11:00 rozpoczną się dwa finały i to nim przyjrzymy się baczniej. W pojedynku kobiet Katarzyna Piter zmierzy się z Anastasiya Shoshyną, w pojedynku męskim Kamil Majchrzak zagra z Danielem Michalskim. Jak widzicie zwycięzców turnieju PZT Lotos Polish Tour? Zachęcam do komentowania moich przemyśleń!
Katarzyna Piter – Anastasiya Shoshyna, 28.07.2020, godz. 11:00
W pojedynku kobiecym dojdzie do ciekawie zapowiadającego się pojedynku Katarzyny Piter i Anastasiy Shoshyny. Bukmacherzy mają nie lada kłopot, aby wskazać w tym spotkaniu faworytkę. Ja oglądając większość tego turnieju nie mam takich problemów. Co typuję? – o tym przeczytacie poniżej.
Katarzyna Piter to zawodniczka 29-letnia zajmująca obecnie pozycje numer 353 na światowych listach WTA Tour. Kasia lata swojej świetności, o ile można tak napisać przeżywała w 2013 i 2014 roku kiedy to zajmowała miejsce w drugiej setce zestawienia, odpowiednio 119 i 163 lokatę. Nie ma na swoim koncie żadnego tytułu singlowego, w deblu natomiast zanotowała dwa triumfy, w 2013 roku w Palermo oraz w obecnym sezonie w turnieju ITF w Kairze. Moim skromnym zdaniem Kasia już dawno powinna przerzucić się na grę podwójną, w której czuje się lepiej. W grze pojedynczej od dłuższego czasu balansuje pomiędzy trzecią, a czwartą setką rankingu, a nadziei na poprawę sytuacji nie widać. Oglądałem dwa spotkania Kasi w tym turnieju, niemiłosiernie męczy się ze swoją grą. Zameldowanie się w finale może zawdzięczać jedynie swoim rywalkom, które popełniały masę niewymuszonych błędów. Gra Kasi to gra pod górę, ciągłe przebijanie piłki na druga stronę na pół kortu, co wykorzystują zawodniczki przysposobione ofensywnie, a taką jest jej dzisiejsza rywalka. Kasia wystąpiła w niedawno rozeganych Mistrzostwach Polski w Bytomiu, gdzie dotarła do półfinału, w którym okazała się słabsza od Katarzyny Kawy 6:7(4) 0:6. Po drodzę pokonała Aleksandrę Wierzbowską 6:2 6:0, Paulinę Czarnik 6:1 6:3 oraz Joannę Zawadzką 3:6 6:4 7:5. W Kozerkach pokonała Wiktorię Rutkowską 6:2 6:2, Marcelinę Podlińską 7:5 6:2 oraz Stefanię Rogozińską-Dzik 6:2 6:3.
Anastasiya Shoshyna to zawodniczka od wielu lat trenująca w Polsce, najpierw w akademi Andżeliki Kerber w Puszczykowie, następnie w Warszawie, w której szlifuje formę do dziś. To zawodniczka plasująca się obecnie na pozycji 430, z potencjałem w moim odczuciu na dużo więcej. 22-latka była 428 na koniec 2019 roku. Systematycznie, mozolnie wspina się w zestawieniu WTA Tour. Na pewno oczekiwałaby szybszych skoków, jednak idzie to w dobrym kierunku. To wielokrotna Mistrzyni Polski w singlu i deblu. W pierwszym turnieju Lotos PZT Polish Tour zatrzymała ją w półfinale Magdalena Fręch 3:6 0:6. Po drodze ogrywała jednak Aleksandrę Wierzbowską 6:1 i krecz, Marcelinę Podlińską 6:2 6:0 oraz Aleksandrę Jeleń 6:1 6:0. W Mistrzostwach Polski rozgrywanych w Bytomiu zatrzymała się na tym samym etapie i ponownie uległa Magdalenie Fręch – 3:6 2:6. Po drodze ponownie pokonała Aleksandrę Jeleń 6:0 6:1, Rozalię Gruszczyńską 6:1 6:1 oraz Maję Chwalińską 6:2 1:6 6:3. Podczas turnieju rozgrywanego w Kozerkach rozbiła Aleksandrę Wierzbowską 6:1 6:1 ,pokonała rewalację ostatnich tygodni Martynę Kubkę 6:3 7:5 oraz Annę Hertel 6:0 7:6(4). Prowadziła już w tym spotkaniu 6:0 5:2, jednak wtedy Hertel włączyła piąty bieg, Shoshyna w tym czasie cały czas utrzymywała dobrą grę, to rywalka zagrała fenomalnie, doprowadziła do tiebreaka, w którym musiała jednak uznać wyższość zawodniczki pochodzącej z Ukrainy. Shoshyna wydaje się być w bardzo dobrej dyspozycji.
Mecze bezpośrednie
Dla obu pań będzie to pierwsze starcie między sobą.
Co typuję?
Oglądałem dwa spotkania zarówno Katarzyny Piter, jak i Anastasiy Shoshyny w tym turnieju, o wiele lepsze wrażenie pozostawiła na mnie ta druga. Shoshyna gra bardzo ofensywnie, bardzo dobrze serwuje, popełnia mało błędów. Jeśli tylko obie utrzymają dyspozycje z ostatnich dni, to Shoshyna nie powinna mieć większych problemów z odniesieniem zwycięstwa.
Typ: Anastasiya Shoshyna wygra/Anastasiya Shoshyna wygra 2:0
Kurs: 1,85/3,00
Kamil Majchrzak – Daniel Michalski, 28.07.2020, godz. 11:00
Przejdźmy teraz do pojedynku panów, który będzie rozgrywany równocześnie. Szkoda, że organizatorzy wraz z sędzia naczelnym postanowili, aby dwa najważniejsze spotkania rozgrywane były jednocześnie, pewnie mieli ku temu jednak swoje powody. W finale męskim dojdzie do kolejnego pojedynku na przestrzeni ostatnich tygodni Kamila Majchrzaka i Daniela Michalskiego. Bilans jest wyrównany, kto tym razem okaże się lepszy?
Zacznijmy od młodszego Daniela Michalskiego, który obecnie plasuje się na pozycji 428 w rankingu ATP Tour, a więc aż o 320 pozycji dalej niż jego dzisiejszy rywal. Dla 20-latka to obecnie najwyższy ranking, w żadnym ze skońvzonych sezonów nie plasował się wyżej. Ma na swoim koncie jeden singlowy tytuł zdobyty na kortach w tureckiej Antalyi podczas tamtejszego turnieju ITF Futures. Daniel to zawodnik, który ma szansę przebić się wyżej, jednak czy zbliży się do pozycji zajmowanych aktualnie przez Kamila? Nie wróżę mu tego. To zawodnik, który średnio serwuje, nie ma takich atutów, aby być bardzo wysoko. Najlepiej czuje się na korcie ziemnym, na kortach twardych grywa bardzo rzadko. Miejmy nadzieję, że nie powiedział ostatniego słowa i poprawi swój tenis, lecz na obecną chwilę wygląda to właśnie tak. W turnieju PZT Polish Tour był już w finale, gdzie odprawił z kwitkiem go jego dzisiejszy rywal 2:6 2:6, po drodze jednak udało mu się zwyciężyć Macieja Ziombera 6:4 6:3, Kamila Gajewskiego 6:4 6:4, Pawła Ciasia 6:4 6:7(2) 6:2. Występował również w Mistrzostwach Polski w Bytomie, gdzie udało mu się zrewanżować Kamilowi 7:5 7:6(5), w tamtym spotkaniu Majchrzak nie był jednak sobą, w finale tego turnieju uległ Kacprowi Żukowi 6:7(5) 6:7(3). Po drodze zanotował triumfy nad Olafem Pieczkowskim 6:2 6:3, Karolem Krawczyńskim 6:4 6:4, oraz Janem Zielińskim 6:2 6:1. W Kozerkach był lepszy od Filipa Kolasińskiego 2:6 6:4 6:1, Piotra Gryńkowskiego 6:4 6:3 oraz Jaszy Szajrycha 6:4 6:2.
Kamil Majchrzak, druga rakieta Polski, to obecnie zawodnik numer 108 światowych list, mający za sobą kilka występów wielkoszlemowych. Kamil plasował się już w pierwszej setce zestawienia, nieznaczny spadek rankingowy był spodowodowany głównie odniesioną niedawno kontuzją, po której nie ma już jednak śladu. Turniej PZT Polish Tour padł już jego łupem, gdzie kolejno ogrywal rodaków – Jaszę Szajrycha 6:1 6:0, Aleksandra Orlikowskiego 6:1 6:2, Wojciecha Marka 6:1 6:1, Macieja Rajskiego, pogromcę Michała Dembka z tamtego turnieju, 7:5 6:2 oraz w finale rozbił Daniela Michalskiego 6:2 6:2. Na Mistrzostwach Polski rozgrywanych w Bytomiu było nieco gorzej, odpadł po pojedynku półfinałowym z Danielem Michalskim 5:7 6:7(5), wcześniej ogrywał Aleksandra Orlikowskiego 6:1 6:0, Mateusza Terczyńskiego 6:1 6:1 oraz Wojciecha Marka 6:1 6:3. Kamil to zawodnik poukladany, mający nieco problemów ze swoimi nerwami. Trzeba jednak przyznać, że doświadczeniem bije swojego dzisiejszego rywala na głowę. Wydaje się być również zawodnikiem zdecydowanie bardziej wszechstronnym, co na korcie ziemnym stanowi dodatkowy atut.
Mecze bezpośrednie
10.07.2020, PZT Lotos Polish Tour (korty ziemne) finał, Kamil Majchrzak – Daniel Michalski 6:2 6:2;
18.07.2020, Mistrzostwa Polski Bytom (korty ziemne) półfinał, Kamil Majchrzak – Daniel Michalski 5:7 6:7(5).
Co typuję?
Na pewno dziś Kamil Majchrzak ma coś do udowodnienia swojemu rywalowi. Przydarzyła mu się wpadka w Bytomiu, która nie powinna się wydarzyć, będzie chciał zmazać plamę. Na pewno będzie podwójnie zmotywowany na ten pojedynek. Lepiej wygląda podczas tego turnieju od swojego dzisiejszego rywala. Myślę, że nie powinien mieć dziś większych problemów z odniesieniem zwycięstwa. Jest zawodnikiem o wiele bardziej wszechstronnym, Daniel natomiast wydaje mi się być odrobinę podmęczony ostatnimi intensywnymi tygodniami. Sądzę, że może mieć to dziś spore znaczenie dla przebiegu tego pojedynku finałowego. Bardziej doświadczony Majchrzak powinien to wykorzystać.
Typ: Kamil Majchrzak wygra/Kamil Majchrzak wygra 2:0
Kurs: 1,40/2,05
Zakład bez ryzyka w STS do 30 złotych z kodem: 1299PLN
- Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 30 PLN zwrotu (minus podatek).
- Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: 1299PLN
- Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: 1299PLN
- Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
- Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
- Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
- Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze