Polski poniedziałek w Premier League! Gramy kupon AKO z kursem 3.73!
fot. MB Media
31. kolejkę angielskiej Premier League zakończymy dwoma spotkaniami, które odbędą się dziś wieczorem. Dla kibiców z Polski może być to okazja do obejrzenia dwóch naszych rodaków. W pierwszym, poniedziałkowym starciu Southampton Jana Bednarka postara się pokonać walczące o utrzymanie West Bromich Albion. Ostatnim meczem tej serii gier będzie natomiast ciekawie zapowiadająca się konfrontacja Brighton z Evertonem. W szeregach Mew wystąpić może zbierający pozytywne opinie Jakub Moder. Obu byłym piłkarzom poznańskiego Lecha poświęciłem pare słów. Zapraszam do lektury.
Zarejestruj się w ETOTO i odbierz bonus od depozytu 100% do 1500PLN + 500 PLN we freebetach
(specjalna oferta dla użytkowników Zagranie.com)
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
West Bromich Albion vs Southampton (12.04. godz. 19:00)
Zanim zaczniemy, serdecznie polecam skorzystać z bonusu od bukmachera Etoto! Teraz już do rzeczy. Wszystko wskazuje na to, iż po obecnym sezonie CV Sama Allardyce’a nie będzie już tak zachwycające i menadżer, mający opinię strażaka, po raz pierwszy spadnie z Premier League. West Bromich Albion pomimo sensacyjnej wygranej nad Chelsea w ostatniej serii gier, wciąż znajduje się w strefie spadkowej i do bezpiecznego miejsca traci 11 punktów. W poprzedniej kolejce, zespół The Baggies pojechał na Stamford Brigde i będąc skazanym na pożarcie, strzelił londyńskiej ekipie aż 5 bramek, wygrywając po raz pierwszy od końcówki lutego. Oczywiście, sporym ułatwieniem dla gości była gra w osłabieniu The Blues, jednak nawet najlepsze zespoły świata niekiedy mają problemy z wykorzystaniem przewagi liczebne (patrz Manchester City – Leeds United). Być może niespodziewany tryumf doda wiatru w żagle beniaminkowi, który dziś postara się o zdobycie kolejnych, jakże istotnych punktów w starciu z Southampton.
Święci w drugiej połowie sezonu w niczym nie przypominają ekipy, która jesienią przez chwilę była nawet liderem Premier League. Podopieczni Ralpha Hassenhuttla w skutek słabych występów na ligowym podwórku osunęli się w dół tabeli i na ten moment zajmują odległe, czternaste miejsce. Wydaje się, że cała uwaga ekipy z St. Mary’s Stadium skierowana została na puchar Anglii, w którym to udało się dojść aż do półfinału, w którym to rywalem okazało się być Leicester. Zdecydowanemu pogorszeniu uległa postawa defensywy Southampton – formacja ta dopuściła do straty 53 trafień w 30 spotkaniach i jest to drugi, najgorszy wynik w całej stawce. Tydzień temu, w starciu przeciwko solidnemu, ale jednak ograniczonemu piłkarsko Burnley, gospodarze również nie wystrzegli się błędów, efektem czego piłkarze Seana Dyche’a dwukrotnie pokonali Forstera.
Rzecz jasna, nie wszyscy defensorzy Świętych spisują się tragicznie. Dla nas, powodem do dumy powinna być postawa Jana Bednarka, który generalnie rzecz biorąc, rozgrywa przyzwoity sezon. Polski defensor pomimo swojego wzrostu, jest dość zwrotny i ruchliwy, a w jednej statystyce jest najlepszym piłkarzem ligi angielskiej. Mowa tu o odbiorach, w których to 24-latek nie ma sobie równych. Oficjalna strona Premier League podaje, iż obrońca Southampton w bieżącej kampanii zaliczył najwięcej przechwytów – aż 68, co daje imponującą średnią 2,2 odbiorów na 90 minut. Co więcej, były piłkarz Lecha Poznań w każdym z 8 poprzednich spotkań przechwycił futbolówkę minimum 2 razy, nawet gdy z konieczności był wystawiany na pozycji bocznego obrońcy. Jestem przekonany, że również dziś zespół West Bromu będzie miał swoje okazje, nie zamuruje się pod własną bramką przez pełne 90 minut, a Jan Bednarek będzie poprawi swoje imponujące statystyki.
Statystyki:
- West Bromich Albion zajmuje 19. miejsce w lidze, ma na koncie 21 oczek.
- The Baggies przed tygodniem wygrali z Chelsea 5:2.
- Podopieczni Sama Allardyce’a zdobyli 11 punktów w 15 domowych meczach.
- Southampton z dorobkiem 36 oczek plasuje się na 14. pozycji w Premier League.
- Święci zgarnęli 16 punktów w 15 starciach wyjazdowych.
- Jan Bednarek zalicza średnio 2,2 odbiory na spotkanie.
- Polski stoper w 8 ostatnich meczach zanotował przynajmniej 2 przejęcia piłki.
- W 21/30 ligowych zawodach Bednarek zaliczył minimum 2 odbiory.
Podsumowanie:
Widzę spore value w zakładzie na odbiory Jana Bednarka. Polski defensor pod tym względem jest zdecydowanie najlepszym zawodnikiem w Premier League, a minimum 2 przejęcia piłki zanotował w 70% spotkań ligowych, w których miał okazję wystąpić. Sądzę więc, że również dziś istnieje spora szansa na pokrycie linii 2 odbiorów przez byłego piłkarza Lecha Poznań. W mojej opinii kurs jest zdecydowanie warty zagrania. Typ ten znaleźć możecie na Etoto, o którym to bukmacherze dowiedziecie się więcej, klikając tutaj.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Brighton vs Everton (12.04. godz. 21:15)
Przenosimy się na Amex Stadium, aby przyjrzeć się rywalizacji, w której najpewniej zobaczymy innego Polaka. Jakub Moder w ostatnich tygodniach imponował formą, zarówno występując w koszulce z orzełkiem na piersi, jak i w niebieskim trykocie Brighton. Polak najprawdopodobniej rozegra swoje 3. spotkanie w Premier League od pierwszej minuty, a jego zespół postara się zdobyć kolejne punkty i oddalić się od strefy spadkowej. Po dwóch ligowych zwycięstwach nad Southampton i Newcastle, piłkarze prowadzeni przez Grahama Pottera udali się na Old Trafford i po raz kolejny zagrali bardzo przyzwoite zawody przeciwko wielkiemu Manchesterowi United. Goście prowadzili od 13. minuty, jednak w drugiej połowie Czerwone Diabły przycisnęły i ostatecznie komplet punktów pozostał w Teatrze Marzeń. Drużyna Brighton znów zagrała dość ofensywnie, do czego już zdążyliśmy się przyzwyczaić. Mewy nie pękają przed nikim i zawsze starają się prezentować ciekawą, otwartą piłkę.
Jestem niezmiernie ciekaw, jak w takich warunkach poradzi sobie Everton, który nie po raz pierwszy zaliczył zjazd formy i nie wygrał od 4 spotkań. Podopieczni Ancelottiego stawiani byli w roli faworytów do zwycięstwa w poprzedniej kolejce, kiedy to mierzyli się u siebie z Crystal Palace. Orły w końcówce zdołały wyrównać, a The Toffies zaliczyli kolejną wpadkę na swoim terenie. Gra na Goodison Park zdecydowanie nie wychodzi najlepiej Liverpoolczykom. James i spółka zdołali wygrać zaledwie 5 spotkań na swoim obiekcie i pod tym względem zajmują dopiero 14. miejsce w lidze. Sytuacja wygląda zgoła inaczej, kiedy przychodzi im rywalizować w delegacji. Nie wiedzieć dlaczego, piłkarze Evertonu zdobyli 11 oczek więcej na obcych stadionach, potrafili ograć na wyjeździe Liverpool, Leicester, czy Tottenham. Powodem do optymizmu może być powrót kilku ważnych graczy po kontuzjach. Carlo Ancelotti ma do dyspozycji niemal wszystkich podstawowych piłkarzy, nic dziwnego, że kibice The Toffies liczą na przerwanie kiepskiej passy i komplet punktów w dzisiejszym starciu.
W mojej opinii, mecz kończący 31. kolejkę może być bardzo wyrównany i trudno wskazać tu faworyta. Obie ekipy potrafią grać ofensywny futbol, lubią atakować skrzydłami i stwarzać sobie sporą ilość sytuacji podbramkowych. Doskonale pokazała to ich październikowa potyczka, kiedy to Everton pokonał Brighton 4:2, a same zawody były niezwykle ciekawe. Takie okoliczności zwykle sprzyjają dużej ilości rzutów rożnych, na które liczę także dziś. W spotkaniach z udziałem Brighton oglądamy średnio 9,9 kornerów, zaś w 8 z 9 poprzednich meczach Mew, pokrywany był over 8,5 rogów. Sytuacja wygląda podobnie, jeśli chodzi o zespół The Toffies. W ich starciach pada przeciętnie 9,83 stałych fragmentów spod chorągiewek, a w 3 z 4 ostatnich gier z udziałem Evertonu wykonanych zostało minimum 9 rożnych.
Statystyki:
- Brighton zajmuje 16. pozycję w Premier League, ma na koncie 32 oczka.
- Mewy wygrały 2 z 3 ostatnich spotkań ligowych.
- Everton z 47 zdobytymi punktami jest na 8. lokacie.
- The Toffies nie wygrali od 4 meczów – 3 porażki i 1 remis.
- W meczach z udziałem Brighton oglądamy średnio 9,9 kornerów.
- W 8/9 ostatnich występach Mew pokrywany był over 8,5 rogów.
- Spotkania z udziałem Evertonu dostarczają średnio 9,83 rożnych.
- W 3 z 4 poprzednich gier The Toffies miały miejsce minimum 9 rzuty rożne.
Podsumowanie:
Wydaje się, że bezpiecznym zakładem na omawiany mecz jest over rzutów rożnych. Obie ekipy generalnie stawiają na ofensywny futbol, często z wykorzystaniem skrzydeł. W październikowym starciu tych drużyn obejrzeliśmy 6 bramek, wykonanych zostało też 13 stałych fragmentów spod chorągiewek. Proponujemy więc zakład na minimum 9 kornerów w ostatnim, poniedziałkowym meczu Premier League. Kupon taki, jak poniżej, zagrać możecie u bukmachera Etoto, o którym warto poczytać opinie. Zieloności!
Bonus od depozytu 100% do 1500 zł – zasady:
- Minimalna wpłata uprawniająca do wykorzystania bonusu – 1zł.
- Maksymalna wpłata do wykorzystania promocji – 1500 zł.
- Bonus należy obrócić x6 – można to zrobić w zakładach SOLO (z kursem min. 2.20) lub zakładach AKO (z kursem min. dla pojedynczych selekcji 1.50).
- Obrót można wykonać w ciągu 30 dni.
- Po rozliczeniu wszystkich kuponów zaliczanych do obrotu, gracz będzie mógł bonus wypłacić.
Tylko u nas +500 zł w ETOTOMANII !
Rejestrując się w ETOTO z kodem z naszych banerów lub linków poza znakomitą ofertą bonusu 100% do 1500 PLN otrzymasz automatycznie także srebrny status w programie lojalnościowym ETOTOMANIA! Oznacza to, że możesz otrzymać minimum 16 freebetów i bonusów w miesiącu o łącznej wartości ponad 500 zł!
ETOTOMANIA to program lojalnościowy, dzięki któremu Twoja aktywność jest odpowiednio nagradzana. Stawiając zakłady zbierasz punkty, które decydują jakie nagrody odbierzesz w następnym miesiącu. A tych jest multum! Przykładowo dla poziomu srebrnego (co najmniej 350 pkt zebranych w poprzednim miesiącu) otrzymujesz freebety i bonusy o łącznej wartości ponad 500 złotych. Na poziomie złotym zgarniasz oferty codziennie przez cały miesiąc, a ich łączna wartość przekracza 1000 zł!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze