Polska – Niemcy: typy, kursy i zapowiedź meczu ME w piłce ręcznej, 18.01.2022r.
To już ostatni dzień z pierwszą rundą Mistrzostw Europy w piłce ręcznej. Znany jest nam układ kolejnej rundy, jednak są jeszcze pewne niewiadome. Do rozegrania pozostały 4 spotkania, potrzeba wyłonić 2 zwycięzców grup. W jednej z nich wciąż rywalizują 3 drużyny. W tym gronie jest reprezentacja Polski, która zagra najważniejsze spotkanie od paru lat. Będzie to prawdziwy sprawdzian możliwości. Poza tym meczem jest jeszcze jeden bardzo ciekawy, który wybieramy do gry. Nasi niedawni rywale są kolejną z rewelacji na tym turnieju, którzy mogą wyjść dalej nawet z 1 miejsca. Zapraszam do analizy.
Polska – Niemcy: typy, kursy i zapowiedź (18.01.2022r. 18:00)
Przed analizą warto skorzystać z możliwości rejestracji z kodem bonusowym w PZBuk.
Jasne jest już, na jakich rywali trafią obie reprezentacje w kolejnej rundzie. Będą to Hiszpanie, Szwedzi, Rosjanie i Norwegowie, a więc czekają nas wielkie emocje, ale i bardzo trudne spotkania. Pytanie jednak, kto awansuje z 1 miejsca i zabierze ze sobą 2 punkty do dalszych gier, które znacznie mogą ułatwić walkę o strefę medalową? Szanse wydają się wyrównane, przynajmniej tak stwierdzają kursy u bukmacherów.
Polska
Kolejne znakomite spotkanie reprezentacji prowadzonej przez Patryka Rombla. Oczywiście znakomity plan, którym było powstrzymanie lidera Białorusi, Artioma Karalioka. Do tego trochę szczęścia, bo tuż przed meczem z gry wypadł Władysław Kulesz, inny z graczy Łomży VIVE Kielce. Fantastyczna gra w obronie i ten Mateusz Kornecki, który gra fantastyczny turniej. Jego jedna z interwencji ponownie została wybrana do TOP 5 kolejki. Po raz kolejny należy podkreślić, jak dobrym pomysłem jest przesunięcie do rozegrania Michała Daszka. Daje on sporo jakości, ale i dzięki niemu uaktywnione zostało lewe skrzydło, na którym jest Przemysław Krajewski. Zgranie z klubu robi bardzo dużo, co panowie zaprezentowali w jednej z akcji popisując się wrzutką i świetnym wykończeniem. Jest jedno ale w tej całej sytuacji. Mianowicie chodzi o poranny incydent, gdzie nasza kadra wezwana została do natychmiastowych badań. Niestawienie się miało skutkować groźbami o niedopuszczeniu do gry w spotkaniu. Przez to też odwołany został dzisiejszy trening. Wyniki miały być znane po południu, jednak na razie nic nie wiadomo.
Niemcy
Nasi zachodni rywale tak samo jak my wygrali oba spotkania i mają na koncie 4 punkty. Patrząc jednak na bilans bramek, a także styl, w jakim te zwycięstwa osiągali to nie można powiedzieć, abyśmy mieli do czynienia z tą najmocniejszą kadrą niemiecką. Wiele momentów trudnych dla nich, zwłaszcza początki spotkań, gdzie musieli gonić wynik. 2 połowy znacznie bardziej udane. Największym problemem jednak dla tej reprezentacji jest fakt, że do tego spotkania podejdą osłabieni i to dosyć wyraźnie. Po meczu z Austrią bowiem wykryto aż 5 przypadków zakażeń, w których znalazł się między innymi bramkarz Łomży VIVE Kielce Andreas Wolff. W tym gronie jest również Kai Haefner, jeden z bohaterów ostatniego meczu. Do tego należy doliczyć 2 przypadki jeszcze wcześniejsze, tak więc Alfred Gislason ma niemały ból głowy, gdyż to już można nazwać istną plagą. Wypadają mu najważniejsi gracze na najważniejsze jak do tej pory spotkanie.
Co typować?
Po tych 2 meczach słychać już głosy, jakoby Polska miała być czarnym koniem turnieju. W sumie, czemu nie, ale potwierdzeniem tych słów musi być zwycięstwo. Jeśli chcemy powrócić do czołówki, a tym samym polepszyć swoją sytuację w rankingu i następnych losowaniach, to te 2 punkty mogą nam bardzo pomóc. Graliśmy przeciwko Niemcom już na Mistrzostwach Świata i tam osiągnęliśmy remis. Teraz wydaje się, że poczyniliśmy ogromny postęp, więc w tej sytuacji nazwanie nas faworytem wcale nie jest groteskowe.
Holandia – Portugalia: typy, kursy i zapowiedź (18.01.2022r. 20:30)
Bardzo interesująca sytuacja jest w grupie B, gdzie o awans walczą 3 drużyny. Prowadzi Islandia z dorobkiem kompletu 4 punktów i jest pewna awansu dalej, aczkolwiek nie z 1 miejsca. Węgrzy pokonując ich mogą również wyjść dalej. Ochotę na to mają jednak też Holendrzy. W przypadku takiego scenariusza 3 drużyny będą mieć po 4 punkty i bezpośrednio bilans 1-1. O wszystkim decydować będzie wówczas układ małej tabeli. Istotny będzie wówczas bilans bramkowy. Czy Oranje pokonają Portugalię?
Holandia
Trudno uwierzyć w to, że jeszcze nie tak dawno ta reprezentacja dosyć łatwo przegrywała z Polską mecze towarzyskie, a dzisiaj jest na drodze do awansu do kolejnej rundy. Jak widać nie jest to ekipa przypadkowa, ale jest tu całkiem spory potencjał. Przede wszystkim w porównaniu do tych sparingów z kadrą Rombla da się zauważyć obecność Luca Steinsa, a niesamowitą formę na Węgry przywiózł Ken Smits. To on jest obecnie najlepszym strzelcem całego turnieju z dorobkiem już 24 bramek. To niemal połowa dorobku całej reprezentacji Holandii, bowiem ta zdobyła 59 trafień. W jego grze nie ma jednak nic, co mogłoby zaskoczyć. Typowy prawy rozgrywający, dla którego przygotowanych jest kilka wariantów. Głównie rzut z nabiegu. Ogromna moc rzutu. Pokazuje to trochę przewidywalność w grze, ale jak do tej pory nikt nie może tego zawodnika zatrzymać. Czy Portugalczykom się to uda?
Portugalia
Wydawało się, że wraz ze wzrostem poziomu klubowego rosnąć będzie również reprezentacja, ale wyszło inaczej. Stawiana w gronie kandydatów do dobrej lokaty na tym turnieju nacja mocno zawodzi, bo niemal na pewno odpadnie z tego turnieju. 2 porażki w 2 meczach to wynik na pewno poniżej oczekiwań, aczkolwiek te spotkania były dosyć mocno wyrównane, o wszystkim decydowały niuanse. Problemem na pewno jest tu dosyć słaba postawa bramkarzy, którzy mocno nie pomagają. Przeciwko Węgrom odbili raptem 11 rzutów, co dawało procent skuteczności w okolicach 22-23. Obydwa mecze w ich wykonaniu wyglądały inaczej, bo w pierwszym nie potrafili odrobić straty z 1 połowy, a w drugim spotkaniu przewagę wypracowaną po 30 minutach dali rywalom bardzo łatwo zniwelować. Forma to podstawowy aspekt, przez który ta reprezentacja nie może prezentować gry, do jakiej przyzwyczaiła w poprzednich turniejach. W 2020 roku zajęli przecież świetne 6 miejsce.
Co typować?
Portugalia już nic nie musi, bo przedwczoraj porażką z Węgrami oficjalnie odpadła z dalszej rywalizacji. Mogą więc pograć na luzie lub pomóc swoim rywalom. Holandia na pewno wyjdzie mocno zmotywowana, bo w zasadzie mogą być pewni dalszej gry w przypadku wygranej. W sumie patrząc na ich grę to stać ich na to. Widać, że ze Stensem i Smitsem ich gra wygląda o wiele solidniej, większość skupia się na obronie podczas, gdy mała grupka zawodników pracuje w ataku, a połowę dorobku i tak dorzuca jeden zawodnik. Kupon więc, jak i pierwszą rundę tego turnieju zamykam propozycją zwycięstwa Holendrów.
Fot. Norbert Barczyk / PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze