Polska – Finlandia: kursy i typy. Nowa nadzieja w obozie „Biało-Czerwonych”?

Polska – Finlandia to niezwykle istotne spotkanie w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Świata 2026. W niedzielny wieczór w grupie G zmierzą się wicelider i trzecia drużyna w tabeli. Polska i Finlandia mają po siedem punktów, spotykając się już kilka miesięcy wcześniej w Helsinkach. Czy „Biało-Czerwoni” po cennej zdobyczy z Holandią zdołają podtrzymać wznoszącą dyspozycję i zrewanżują się Finom za porażkę z czerwca?
Polska – Finlandia: analiza typu
Kwartał w świecie piłki to niezwykle długi czas. Dokładnie trzy miesiące temu Polacy przegrali z Finlandią a atmosfera wokół reprezentacji była wysoce negatywna. Choć do sielanki wciąż daleko, to zmiana na stanowisku selekcjonera i cenny punkt w starciu z Holandią wyraźnie poprawiły nastroje w kadrze. Jan Urban zadebiutował na trudnym terenie, zdobywając skalp, który pozwolił reprezentacji Polski awansować na drugie miejsce w tabeli.
Dotychczas Polacy w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata 2026 prezentowali się słabo, wygrywając jednak dwa spotkania z Maltą i Litwą. Styl pozostawiał jednak wiele do życzenia, co przyniosło wyraźne efekty w wyjazdowej potyczce z Finlandią. Po czterech spotkaniach „Biało-Czerwoni” mają zatem na koncie siedem punktów, pięć zdobytych bramek i wszystkie rozstrzygnięcia we własnych rękach. Potencjalna wygrana z Finami pozwoli reprezentacji Jana Urbana myśleć nie tylko o drugim miejscu.
Finowi również nie notują jednak idealnych kwalifikacji. Niedzielni rywale Polaków przegrali z Holendrami, tracąc także punkty w bardzo frustrującym spotkaniu z Litwą. Finlandia wygrywała już 2:0, wypuszczając z rąk prowadzenie i dwa punkty. Nieszczególnie imponująca była również symboliczna wygrana 1:0 z Maltą, która była pierwszą potyczką Finów w grupie G.
Nastroje wokół reprezentacji Finlandii wyraźnie poprawiły się rzecz jasna po pokonaniu Polski. Finowie zasłużenie wygrali 2:1, skutecznie broniąc dostępu do własnej bramki i kreując dogodniejsze sytuacje bramkowe. W dotychczasowych czterech spotkaniach Finlandia traciła i strzelała pięć bramek, nie przegrywając jeszcze w delegacji.
Reklama. Tylko dla osób pełnoletnich (18+). Hazard wiąże się z ryzykiem uzależnienia.
Mój typ na spotkanie Polska – Finlandia to wygrana gospodarzy, która okraszona będzie co najmniej dwoma zdobytymi bramkami. „Biało-Czerwoni” pozytywnie zaprezentowali się podczas czwartkowej konfrontacji z Holandią, przede wszystkim imponując w formacji defensywnej. Remis z pewnością zbudował jednak kadrę, która w ostatnich tygodniach ponosiła głównie rozczarowujące rezultaty. Finowie w poprzednich 10 meczach przegrywali aż siedmiokrotnie, aż sześciokrotnie tracąc w spotkaniu co najmniej dwa gole.
Reklama. Tylko dla osób pełnoletnich (18+). Hazard wiąże się z ryzykiem uzależnienia.
Statystyki dla obu zespołów – dlaczego tak typujemy?
Istotnym aspektem analizy przed oddaniem typu jest zapoznanie się z ważnymi statystykami dla obu zespołów. Pod uwagę warto wziąć formę drużyn w ostatnich tygodniach, bilans bramek zdobytych i straconych, a także dyspozycję w starciach domowych i wyjazdowych. Wartościową wiedzą są również detale dotyczące otrzymywanych napomnień sędziowskich i wykonywanych stałych fragmentów gry. Poniżej kilka wartościowych informacji dla spotkania Polska – Finlandia:
- w pięciu poprzednich domowych spotkaniach Polska wygrywała trzykrotnie, w trzech przypadkach zdobywając co najmniej dwie bramki,
- Finlandia przegrała aż siedem z 10 ostatnich meczów, sześciokrotnie tracąc co najmniej dwa gole,
- Polacy wygrali z Finami trzy z pięciu poprzednich bezpośrednich pojedynków,
- „Biało-Czerwoni” strzelali przynajmniej jednego gola w dziewięciu kolejnych meczach.
Polska – Finlandia: historia bezpośrednich starć
Wartościowe z perspektywy analizy przed oddaniem typu jest również zapoznanie się z bezpośrednimi starciami pomiędzy oboma reprezentacjami. Jeśli do potyczek dochodziło względnie regularnie, warto dokonać podziału na starcia domowe i wyjazdowe oraz wziąć pod uwagę wagę rozgrywanych meczów. Polska i Finlandia mierzyły się w ostatnich latach stosunkowo rzadko. Częściej jednak z opisywanych pojedynków z kompletem punktów wychodzili „Biało-Czerwoni”! Waszej uwadze polecam również pozostałe typy na Mistrzostwa Świata 2026!
Kwalifikacje do Mistrzostw Świata | Finlandia 2:1 Polska | 10.06.2025 |
Mecz towarzyski | Polska 5:1 Finlandia | 7.10.2020 |
Mecz towarzyski | Polska 5:0 Finlandia | 26.03.2016 |
Mecz towarzyski | Polska 0:0 Finlandia | 29.05.010 |
Mecz towarzyski | Finlandia 0:1 Polska | 2.02.2008 |
Przewidywane składy na Polska – Finlandia
Polska: Skorupski, Kiwior, Bednarek, Wiśniewski, Zalewski, Cash, Slisz, Szymański, Zieliński, Lewandowski, Kamiński.
Finlandia: Hradecky, Peltola, Hoskonen, Uronen, Lod, Kairinen, Kamars, Tenho, Antman, Jensen, Pohjanpalo.
Prawdopodobieństwo oddania udanego typu wzrasta wraz z zapoznaniem się z przewidywanymi składami, na które najprawdopodobniej zdecydują się obaj szkoleniowcy. W przypadku starcia w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata 2026 nie ma mowy o oszczędzaniu zawodników. Trenerzy z pewnością wybiorą zatem najsilniejsze możliwe jedenastki. Zestawienia powinny być zbliżone do składów, które oglądaliśmy podczas ostatnich pojedynków o stawkę.
Kontuzje oraz zawieszenia
Szansa na oddanie trafnego typu wzrasta również po zapoznaniu się z listą zawodników, którzy w danym spotkaniu z pewnością nie wystąpią. Jest to najczęściej efekt problemów z kontuzjami lub kar dyscyplinarnych. Część zawodników może mieć również problemy fizyczne, wynikające z niewielkiej liczby rozegranych minut w ich klubach.
Selekcjonerzy obu reprezentacji nie mogą jednak narzekać na poważniejsze braki. W obu zespołach nie doszło do urazów podczas pierwszych starć wrześniowego zgrupowania.
Polska – Finlandia: kursy bukmacherskie
Według bukmacherów wyżej notowanym zespołem podczas niedzielnej rywalizacji są Polacy. Fortuna za wygraną „Biało-Czerwonych” oferuje kurs w wysokości 1.59. Za remis Fortuna proponuje kurs 3.85, zaś za zwycięstwo gości aż 5.90. Przytoczone cyfry nie mogą dziwić, bowiem Finowie przegrali aż siedem z 10 poprzednich spotkań. Choć Polska również ma za sobą trudny czas, to zmiana na stanowisku selekcjonera oraz cenny remis z Holandią pozwalają wierzyć, że „Biało-Czerwoni” zaprezentują się znacznie lepiej aniżeli w czerwcu. Za Polakami przemawia również całkiem niezły bilans w ostatnich potyczkach bezpośrednich. Finowie przegrywali trzy z pięciu poprzednich meczów z Polską, dwukrotnie tracąc aż po pięć bramek.
To właśnie kolejnej wygranej oraz goli „Biało-Czerwonych” powinniśmy spodziewać się w niedzielny wieczór. Finlandia w aż sześciu z 10 ostatnich meczów traciła co najmniej dwie bramki. Polacy zaś pokonywali bramkarza rywali minimum dwa razy w trzech z pięciu poprzednich domowych starć. Jeśli jeszcze nie korzystasz z oferty Fortuna, warto skorzystać z naszego powitalnego kodu Fortuna. Dzięki niemu możesz zyskać wartościowe bonusy bukmacherskie.
Fot. Alamy.com
(0) Komentarze