Polscy siatkarze rozprawią się z włoskimi rezerwami? Gramy o 236 PLN
Biało – czerwoni rozpoczynają trzeci tydzień zmagań w siatkarskiej Lidze Narodów. Na początku zmierzą się z zespołem Italii. Tym razem są zdecydowanym faworytem w spotkaniu między tymi reprezentacjami. Dlaczego? Otóż kiedy Nikola Grbić zdecydował się powołać praktycznie olimpijski skład na 3. tydzień grania w Lidze Narodów. Natomiast selekcjoner włoskiej kadry postanowił postawić na tzw. drugi, a nawet (na niektórych pozycjach) trzeci garnitur. Z tym, że ta rywalizacja zakończy dzisiejsze pojedynkowanie się w tych rozgrywkach. Od siebie przyjrzę się do analizy jeszcze meczowi Kubańczyków z Serbami.
Włochy – Polska: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (19.06.2024 r.)
W zdecydowanej większości przypadków, kiedy już dochodziło do spotkań między nimi, to mówiło się o prawdziwych bataliach przez duże „B”. Taka opinia bazowała przede wszystkim w ostatnich latach. W końcu regularnie to właśnie te nacje mierzyły się ze sobą, kiedy stawką spotkania było mistrzostwo świata, czy też Europy. Środowiskowi eksperci nie raz prześcigali się w analizowaniu, kto i dlaczego dysponuje lepszym składem, bądź znalazł wyższą formę na dany turniej. Jednak tym razem niewiele wskazuje na to, by właśnie tak miało być. Dlaczego?
Wszystko za sprawą tego, że do Słowenii przyjechały różnie zbudowane reprezentacje. Kiedy nasi zagrają galowym składem, tak Włosi rozegrają 4 starcia głębokimi rezerwami. Ich selekcjoner podszedł do grania w tym tygodniu identycznie jak szkoleniowiec amerykańskiej reprezentacji przed pierwszym tygodniem. Tym o to sposobem w składzie Włochów tym razem na parkiecie nie ujrzymy, kolejno: Giannelliego, Romano, Lavii, Michieletto, Russo, Galassiego, Anzaniego i Balaso. Także tak naprawdę w Lublanie ujrzymy drugą i trzecią szóstkę włoskiej kadry, więc trudno zakładać, by byli w stanie jakkolwiek nawiązać rywalizację z biało – czerwonymi.
Zwłaszcza wtedy, kiedy spojrzymy na to, jaki skład do gry oddelegował Nikola Grbić. Dość w tym miejscu powiedzieć, że minęło kilka chwil od ogłoszenia kadry na turniej w Lublanie, a kibice jednomyślnie orzekli, że: „Z tego 17-osobowej grupy zostanie wyłoniona olimpijska reprezentacja”. To, co cieszy najbardziej z perspektywy polskiego kibica, to to, że wreszcie w akcji ujrzymy i Wilfredo Leona, i Mateusza Bieńka, i Pawła Zatorskiego. Tak naprawdę była to ostatnie „trójka wielkich”, która jeszcze nie miała okazji sprawdzić się w tym sezonie reprezentacyjnym. Dlatego też podejmując się typu dnia na to starcie, trzeba mieć na uwadze przede wszystkim różnicę wyjściowej szóstki i głębi ławki rezerwowych, jakimi będą dysponować obydwa zespoły.
Owszem, włoscy zawodnicy powołani na ten turniej nie są „jakimiś tam siatkarzami, których można zlekceważyć przed pierwszym gwizdkiem”. Absolutnie. Jednak też nasi gracze są na tym etapie i sezonu (ogrania), i dysponować będą takim ustawieniem, że bezwzględnie powinni wykorzystać brak podstawowych przyjmujących Italii. Dlatego też, co do tego siatkarskiego typu, czymś nader oczywistym wydaje się zwycięstwo biało – czerwonych.
Statystyki:
- Reprezentacja Włoch przegrywała pierwszego seta 5 razy w 6 ostatnich meczach przeciwko Polsce.
- Włoska drużyna odniosła 7 wiktorii w 8 ostatnich spotkaniach rozgrywanych w Lidze Narodów.
- Biało – czerwoni zwyciężali w trzecich odsłonach 7 razy w 8 ostatnich grach i w 14 z 15 ostatnich w Lidze Narodów.
- Włoska kadra triumfowała w drugich partiach 14 razy w 15 ostatnich występach, w tym 7 razy w 8 ostatnich grach w LN.
- Polska reprezentacja zwyciężała 22 razy w ostatnich 24 grach, w tym w 14 z 16 ostatnich w Lidze Narodów.
- Biało – czerwoni zdobywali mniej niż 95 punktów w 5 ostatnich „wyjazdowych” spotkań w LN.
- W ich ostatnich 5 rywalizacjach nasz zespół okazywał się lepszym 3-krotnie, w tym 2-krotnie wygrywając 3:0.
- Ich ostatnia konfrontacja w Lidze Narodów zakończyła się po 4 setach wygraną biało – czerwonych.
- Żadne z ich 5 ostatnich bezpośrednich spotkań nie zakończyło się po rozegraniu tie – breaka.
Co obstawiać?
O tym, jak wyraźnym faworytem do zwycięstwa są biało – czerwoni świadczą bezwzględnie także kursy bukmacherskie. Wartość triumfu polskich siatkarzy w Betclicu wynosi tylko 1.15 względem wyceny 4.50 na wiktorię włoskiej kadry. Nasi siatkarze mogą stracić koncentrację i dać się „złapać”, przez co np. stracić jednego seta. Tylko właśnie, co najwyżej odsłonę. W końcu rywalizując w takich ustawieniach i już nie pierwsze dni, każdy kibic naszego zespołu powinien wręcz wymagać przekonywującego zwycięstwa.
Co prawda polscy siatkarze nie muszą walczyć o awans do turnieju finałowego Ligi Narodów. Tyle tylko, że właśnie zaczyna się bój o to, kto otrzyma powołanie na igrzyska w Paryżu. Tak więc, co takiego od siebie typuję względem tego meczu? To, że Polacy zanotują wygraną osiągając co najmniej 11-punktową przewagę. W końcu będzie to najprawdopodobniej identyczna rywalizacja jak z kadrą Stanów Zjednoczonych z pierwszego tygodnia grania w Lidze Narodów.
Kuba – Serbia: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (19.06.2024 r.)
O wiele mniej wyraźnego faworyta mamy względem drugiego i wcześniej rozgrywanego spotkania. Bukmacherzy są zgodni, co do tego, że większe szanse na wygraną mają Serbowie. Z tym, że nikt nie odbiera szans Kubańczykom. Wszystko z racji tego, że kiedy te drużyny się spotykają ze sobą, to jednego można być pewnym: nikt nie „odda” ani centymetra parkietu na rzecz przeciwników.
Wszystko z racji tego, że spotykają się dwa waleczne zespoły, które miewają i bardzo dobre okresy, i sporo słabsze. Przykładowo jeszcze po pierwszym tygodniu grania w tegorocznej Lidze Narodów można było typować, że Kubańczycy „przejadą się” po Serbach. Tymczasem sytuacja się – prawie, że – obróciła. Na rzecz niższej wyceny na triumf serbskiej reprezentacji przemawia jeszcze wynik z ich ostatniej rywalizacji. Wtedy, tj. dokładnie w lipcu zeszłego roku Kubańczycy ulegli europejskiej nacji po 5-setowej batalii. Odwołując się do tamtego spotkania trzeba zaznaczyć, że Serbowie prowadzili już 2:1, przy czym byli w stanie odwrócić w sumie 2-krotnie losy tamtejszego meczu.
Co jeszcze należy wziąć pod uwagę przed podjęciem się typu na to spotkanie wraz z kodem promocyjnym Betclica? Z pewnością to, jak idzie tym nacjom w ostatnim czasie. Obie mają za sobą 3 przegrane jak i wygrane w ostatnich kolejkach. Z tym, że Serbowie poradzili sobie z Kanadyjczykami. Natomiast Kubańczykom udało zaskoczyć się Francuzów, których ograli wynikiem 3:2.
Statystyki:
- Kubańczycy przegrywali trzeciego seta 5 razy w 6 ostatnich „domowych” występach w Lidze Narodów.
- Serbowie zdobywali mniej niż 97 punktów w 5 ostatnich „wyjazdowych” meczach, a w sumie w 23 z 24 ostatnich.
- Tylko jedno z ostatnich 24 spotkań Serbów zakończyło się w tie – breaku, w tym żadne z 5 ostatnich w Lidze Narodów.
- W tylko jednym z 15 ostatnich meczów Serbów drużyny zdobyły więcej niż 187 punktów.
- W 5 ostatnich grach „wyjazdowych” Serbów zespoły zdobywały mniej niż 46 oczek w 2. setach.
- W ich 5 ostatnich bezpośrednich starciach częściej o raz lepszymi okazywała się reprezentacja Serbii.
- Żadne z ich 5 ostatnich bezpośrednich spotkań nie zakończyło się po rozegraniu tylko 3 odsłon.
Co obstawiać?
Niższy kurs przygotowano na triumf Serbów, a wynosi ona 1.69 względem wyceny 2.10 na wiktorię kubańskiej reprezentacji. Wyżej wskazywałem, co ma znaczenie względem tej różnicy. Dlatego też na zakończenie tej części analizy dodam tylko, że także dziś zakładam wyrównane spotkanie.
Takie, które równie dobrze może zakończyć się po czterech jak i pięciu setach. Jednak właśnie, powinien być to taki mecz, w którym każda ze stron będzie miała swoje okazje, aby przechylić szale zwycięstwa na swoją korzyść. Dlatego też od siebie typuję to, że Serbowie okażą się lepszymi przy dodaniu im handicapu punktowego +1.5. Dzięki temu w Betclicu uzyskujemy double o kursie wynoszącym 2.36.
Propozycja kuponu:
fot. Piotr Grunwald/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze