Półfinały play-offów w 2. lidze: pojedynek beniaminków! Gramy o 275 PLN!
Dziś czekają nas emocje związane z walką o awans na zaplecze ekstraklasy. Odbędą się bowiem oba półfinałowe starcia play-offów w 2. lidze, w których zmierzą się ze sobą drużyny, które zajęły miejsca 3-6 w sezonie zasadniczym. Wpierw Ruch Chorzów na własnym obiekcie podejmie Radunię Stężyca, zaś później Wigry Suwałki zagrają z Motorem Lublin. Kto w niedzielę zawalczy o miejsce w 1. lidze, a kto uda się na przedwczesny urlop? Dowiemy się tego już niebawem. Emocji będzie z pewnością sporo! Serdecznie zapraszam do analizy i życzę przyjemnej lektury.
BEZ RYZYKA: 100% do 50 zł
Ruch Chorzów vs Radunia Stężyca
O godzinie 17:45 na stadionie przy ulicy Cichej w Chorzowie miejscowy Ruch podejmie ekipę Raduni Stężyca. Jeżeli chciałbyś obejrzeć ten mecz na żywo, tutaj dowiesz się, gdzie to zrobić. Niebiescy mimo statusu ligowego beniaminka z miejsca stali się jedną z drużyn walczących o awans na zaplecze Ekstraklasy i ów fakt przesadnie nikogo nie dziwił. Klub ten po reaktywacji rozwija się w sposób dynamiczny zarówno na niwie sportowej, jak i organizacyjnej i już przed pierwszym gwizdkiem sezonu wyraźnie mówił o swoich wysokich aspiracjach. Nie jest to zresztą nowość, że klub, który wydostanie się z 3. ligi, niebawem sprawnie przechodzi do walki o najwyższe cele w 2. lidze. Podopieczni Jarosława Skrobacza mogą wprawdzie żałować, że nie udało im się wedrzeć na kolejny szczebel bezpośrednio, jednak trzeba przyznać, że Stal Rzeszów i Chojniczanka całkowicie zasłużyły na promocję do 1. ligi, a Niebiescy zajęli równie odpowiadające ich potencjałowi trzecie miejsce, które stawia ich w najlepszym możliwym położeniu przed ostateczną batalią. Ekipę z Chorzowa cechuje bardzo zachowawczy styl i solidna defensywa. Świadczy o tym fakt, że straciła ona w całym sezonie zaledwie 27 goli, co jest najlepszym wynikiem w całej lidze. W parze z Radunią to Chorzowianie powinni być więc faworytami do awansu.
Drużyna z malutkiej, położonej na Kaszubach nieco ponad dwutysięcznej Stężycy podobnie jak Ruch jest beniaminkiem 2. ligi. Z dzisiejszym rywalem Radunię łączy także fakt, że jest to klub mądrze zarządzany, jednakże nie ma on tak dużego zaplecza ekonomicznego i historycznego. Nie przeszkadza to jej jednak osiągać zadowalających wyników sportowych, które budzą podziw nie tylko w tej części regionu, ale w niemalże całej futbolowej Polsce. Podopieczni trenera Sebastiana Letniowskiego pokazują bardzo ambitny, nowoczesny futbol, którego główną cechą jest bezkompromisowość i brak przesadnego respektu dla rywali. Dzięki temu Radunia potrafiła walczyć jak równy z równym nawet z topowymi ekipami ligi i zajęte przez nią szóste miejsce jest raczej zasłużone. Warto jednak dodać, że zostało ono osiągnięte rzutem na taśmę i w dużej mierze do awansu Raduni przysłużył się… napastnik rezerw Lecha, Tymoteusz Klupś, który zmarnował rzut karny na wagę szóstego miejsca w końcówce meczu ostatniej kolejki ligowej. Czy Radunia zdoła sprawić niespodziankę, pokonać Ruch na jego terenie i przystąpić do finałowej rywalizacji? Dowiemy się tego już przed wieczorem!
Co typuję?
Widoczne wyżej kursy bukmacherskie na ten mecz pokazują, że faworytem będzie w tym przypadku ekipa gospodarzy. Ruch jest zespołem o większym potencjale i brak bezpośredniego awansu jest dla niego w pewnym sensie porażką, więc nie ulega wątpliwości, że będzie on maksymalnie zmotywowany, aby uzyskać go w drodze play-offów. Dodatkowym czynnikiem motywującym Niebieskich może być także fakt, że ostatnie spotkanie z Radunią nie ułożyło się dla nich korzystnie i doznali oni porażki 0-1. Moim typem na ten mecz będzie zatem podpórka na Ruch i under 3,5 gola. Wygrana gości w regulaminowym czasie byłaby ogromną niespodzianką, zaś biorąc pod uwagę defensywny styl gry faworytów oraz stawkę tego meczu, przekroczenie pułapu trzech bramek jest raczej scenariuszem mało prawdopodobnym. Nie zdarzyło się to bowiem w żadnym z dwóch ostatnich meczów tych drużyn. Omawiany typ znajdziesz w ofercie bukmachera Fuksiarz. Załóż konto z naszym kodem promocyjnym i zagraj dzisiejszy kupon z cashbackiem do 500 PLN!
Wigry Suwałki vs Motor Lublin
Drugim omawianym dziś starciem będzie rywalizacja Wigier Suwałki z Motorem Lublin. Mecz ten odbędzie się o godzinie 20:30, a informacje dotyczące jego transmisji znajdziesz tutaj. Drużyna gospodarzy występuje na trzecim poziomie rozgrywkowym w Polsce drugi sezon. W ubiegłej kampanii zająwszy czwarte miejsce, nie udało jej się awansować, o czym przesądziła półfinałowa porażka z KKS-em Kalisz. Teraz Wigry stoją zatem w identycznej sytuacji, co przed rokiem, ponieważ w tym sezonie również zajęły czwarte miejsce w tabeli i zagrają z piątym po fazie zasadniczej Motorem Lublin. Ekipa ta zanotowała mocną końcówkę sezonu, wygrywając cztery ostatnie spotkania, a passę tę rozpoczynając od wygranej 3-2 z… Motorem Lublin na własnym obiekcie. Kibice tego zespołu z pewnością liczą wiec na powtórkę z rozrywki oraz rehabilitację za poprzedni sezon, czyli awans do ostatecznej batalii o 1. ligę. Atutem Wigier jest skuteczna ofensywa oraz gra na własnym stadionie, wszak biorąc pod uwagę tylko mecze domowe, zespół ten zajmuje drugie miejsce w tabeli 2. ligi.
Podobnie jak Wigry, drużyna z Lublina gra w 2. lidze już drugi sezon z kolei, z tym że w przeciwieństwie do zespołu z Suwałk, znalazła się w niej dzięki awansowi z niższej klasy. Motor uzyskał awans razem z Hutnikiem wskutek pełnych napięć i kontrowersji rozstrzygnięć z przerwanego, pandemicznego sezonu 2019/20 i podczas gdy Hutnik w bieżącej kampanii spadł z powrotem do 3. ligi, Motor zawalczy o promocję o szczebel wyżej. Zespół ten ma za sobą dobry sezon, jednakże końcówka kampanii była dla niego raczej nieudana. W pięciu ostatnich meczach ligowych Motor zgromadził zaledwie pięć oczek i co istotne, mierzył się wówczas z każdą z trzech pozostałych ekip, biorących udział w play-offach o awans, nie wygrywając ani razu. Po wspomnianej wyżej porażce z Wigrami zespół ten zaliczył po remisie ze Stalą oraz Radunią (grającą od 60. minuty w dziesiątkę), a na koniec przegrał 0-3 z Wisłą Puławy. Motor jest drużyną nastawioną raczej ofensywnie, choć wydaje się uzależniona od swojego czołowego snajpera, Michała Fidziukiewicza, który został królem strzelców 2. ligi z 19 trafieniami. W ostatnich tygodniach do siatki rywali trafiał jednak rzadko, co przełożyło się na negatywne wyniki całej drużyny.
Co typuję?
Choć w teorii trudno tutaj wybrać faworyta, to w lepszej formie wydaje się być ekipa gospodarzy. Wigry zanotowały bardzo udany finisz kampanii ligowej, a dodatkowo gra na własnym stadionie jest jej sporym atutem. Kursy wystawione przez bukmacherów sugerują, że szanse na awans rozkładają się mniej więcej 50-50. Ja jednak sądzę, że bardziej prawdopodobny jest sukces Wigier i to na nich skieruję swój typ. Wahając się pomiędzy zakładem na awans a „podpórką”, decyduję się na tę drugą opcję, do której dołożę over 1,5 gola. Z uwagi na fakt, że oba zespoły są raczej ofensywnie usposobione, przekroczenie takiej linii jest prawdopodobne. Linię 1,5 gola oba zespoły przebiły w każdym z pięciu swoich ostatnich meczów, licząc wzajemny pojedynek. Proponowany przez Fuksiarza kurs jest zatem bardzo kuszący i dlatego takim właśnie zakładem zamykam dzisiejszy kupon na drugoligowe play-offy. Jeżeli nie masz jeszcze konta w Fuksiarzu, załóż je i odbierz bardzo korzystny bonus powitalny. Powodzenia!
Obrazek w tle: fot. Marcin Bulanda / PressFocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: