Polak znów zostanie bohaterem Derby? Atakujemy singla 2.50 w Championship!
Przed tygodniem fani zgromadzeni na Pride Park przeżyli prawdziwy rollercoaster, którego głównym bohaterem został Krystian Bielik! Polski pomocnik wrócił do gry po 365 dniach przerwy i fantastycznym golem zapewnił Baranom cenny punkt przeciwko Birmingham. Tym razem ekipa Derby zmierzy się na wyjeździe z Huddersfield Town, które ostatnimi czasy wygląda rewelacyjnie. Czy podopieczni Wayne’a Rooneya znów będą w stanie wywalczyć punkty? Zapraszam do lektury.
Huddersfield Town – Derby County
Wpierw powiedzmy sobie kilka słów o ekipie Huddersfield, która po spadku z Premier League na dobre zadomowiła się na drugim poziomie rozgrywkowym, a w poprzednim sezonie była bardzo blisko spadku do League One. Pomimo fatalnych wyników zarząd klubu nie podjął gwałtownych ruchów i obdarzył pełnym zaufaniem młodego, hiszpańskiego trenera, Carlosa Corberana. Od początku widać było, że 38-letni szkoleniowiec ma zamiar mocno odmienić oblicze zespołu i postawić na ofensywny styl gry, oparty na sporej ilości krótkich podań, a także na grze kombinacyjnej. Problem w tym, że podczas kampanii 2020/21, Teriery straciły łącznie aż 71 bramek i był to jeden z najgorszych wyników w całej Championship.
W trwającej kampanii sytuacja wygląda już nieco lepiej. Przed rozpoczęciem sezonu, kadrę Huddersfield wzmocniło wielu utalentowanych zawodników, którzy w niedalekiej przyszłości mają stanowić o sile drużyny. Warto chociażby wspomnieć o dwójce juniorów, wypożyczonych z Chelsea. Szeroki skład pozwala Terierom z powodzeniem rywalizować w Championship – na obecny moment ekipa z Kirklees Stadium plasuje się na siódmym miejscu i jest bardzo blisko pozycji gwarantującej udział w play-offach o awans do Premier League! Huddersfield wciąż nie wygląda najlepiej w defensywie, bowiem średnio traci 1,18 gola na spotkanie. Mimo to, podopieczni Corberana potrafią strzelać sporo goli, o czym przekonacie się, sprawdzając statystyki.
Teraz przejdźmy jednak do zespołu Derby County, który pomimo mnóstwa przeciwności losu, walczy o utrzymanie w Championship. Przed rozpoczęciem sezonu nikt nie dawał Baranom najmniejszych szans na pozostanie w drugiej lidze – w pewnej chwili klub miał do dyspozycji 10 piłkarzy, a na start rozgrywek został ukarany odjęciem aż 21 punktów! Mimo to podopieczni Wayne’a Rooneya prezentują się nadspodziewanie dobrze i na ten moment tracą już tylko 7 oczek do bezpiecznej strefy. W zeszłej kolejce kibice Derby, ale również polscy fani przeżyli prawdziwy horror.
Ekipa z Pride Park do 87. minuty przegrywała z Birmingham City 0:2. Gola kontaktowego strzelił wychowanek Arsenalu, a więc Luke Plang, a w ostatniej akcji meczu bramkę przewrotką zdobył dla gospodarzy nie kto inny, jak Krystian Bielik, który powrócił do gry po 365 dniach nieobecności. Historia to fantastyczna, lecz patrząc trzeźwo na potencjał Baranów, nie wydaje się, by byli oni faworytami dzisiejszego spotkania. Derby wygrało bowiem tylko 2 z 14 rozegranych spotkań wyjazdowych, a ostatnimi czasy Barany nie radzą sobie najlepiej w defensywie, co powinno być wodą na młyn dla ekipy Huddersfield. Czy zespół dwóch Polaków będzie w stanie powtórzyć historię sprzed tygodnia i ponownie zdobyć punkty?
Statystyki:
- Huddersfield plasuje się na 7. pozycji w Championship, ma w dorobku 45 oczek.
- Teriery nie przegrały w lidze od 10 meczów (5 wygranych i 5 remisów).
- Podopieczni trenera Corberana notowali BTTS w 5 poprzednich starciach u siebie.
- Huddersfield traciło bramkę w 10 z 12 ostatnich gier.
- Derby County zajmuje 23. miejsce w stawce, ma w dorobku 15 punktów (wliczając 21 odjętych).
- Barany zwyciężyły 1 z 5 minionych spotkań.
- Piłkarze Rooneya wygrali 2 z 14 meczów wyjazdowych w tej kampanii.
- Kamil Jóźwiak i spółka notowali BTTS w 4 z 6 ubiegłych meczów.
- Ostatni mecz bezpośredni zakończył się remisem 1:1.
Podsumowanie:
W moim odczuciu bukmacherzy przeceniają dziurawą obronę Huddersfield, która traciła gola w 10 z 12 poprzednich starć. Efektem tego jest naprawdę wysoki kurs na BTTS, który mam zamiar zaatakować. Teriery wyglądają bardzo dobrze w ataku i są niepokonane od 10 spotkań, jednak ofensywny styl gry odbija się czkawką na postawie obrony. W moim odczuciu gospodarze są dość wyraźnymi faworytami omawianego starcia, jednak Derby na przestrzeni ostatnich tygodni pokazało, że potrafi zdobywać gole przeciwko znacznie silniejszym zespołom od siebie. Stawiam więc na wygraną Huddersfield lub remis i bramki z obu stron. Powodzenia!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze