Polacy na europejskich serwerach? Gramy o 265 PLN!
Nie samym ESL Pro League człowiek żyje. Dzisiaj rozgrywany jest też finał LEC, który wyrósł już do miana legendarnego. W końcu po raz kolejny zagrają w nim gracze G2 Esports oraz fnatic. Deja vu? Oprócz tego w CS:GO też dzieje się dużo. W ramach EPL-a zmierzą się ze sobą m.in. zawodnicy OG i x-kom AGO.
Załóż konto w BETFAN i graj bez ryzyka do 100PLN!
Zwrot na konto depozytowe z kodem: 3100PLN
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan
G2 Esports – fnatic
Niedziela, 06.09.20 – 17:00
Dzisiejszą analizę zacznijmy od finału League of Legends European Championship, który rozgrzewa serca kibiców do czerwoności. Po raz kolejny zagrają w nim reprezentanci G2 i fnatic. Czy kogoś to dziwi? Raczej nie powinno. Owszem przez cały summer split zarówno FNC jak i G2 Esports radziły sobie dość średnio i zanotowały kilka dużych wpadek, ale na koniec okazało się, że dalej są to najstabilniejsze ekipy na Starym Kontynencie i reszta formacji po prostu nie do nich podjazdu. MAD Lions i Rogue nie udało się przerwać tej passy i znowu zobaczymy w grze Jankosa oraz selfmade’a. Jest milion różnych powodów, dla których starcie G2 z fnatic w finale LEC będzie bardzo, ale to bardzo emocjonujące. Począwszy od historii obydwóch organizacji, przez to, że to właśnie G2 zrzuciło z tronu fnatic, pstryczków w nos w social mediach, aż po poziom rozgrywek.
Z całą pewnością można się spodziewać pięciu map i wyrównanego starcia. Naprzeciw siebie staną też Polacy – po stronie G2 gra Jankos, a barw FNC broni selfmade. Co prawda widać ostatnio, że Jankowski ma nieco słabszą formę, ale dalej jest jednym z najlepszych leśników w Europie. Z kolei selfmade lubi wybierać presję na mapie i dużo wnosi do gry swojej ekipy. Postawa tych dwóch zawodników będzie kluczowa dla tej serii BO5. Obydwie ekipy mają zapewnione miejsce na mistrzostwach świata w League of Legends. Jednak nie zmienia to faktu, że zarówno dla jednej, jak i drugiej formacji, tytuł mistrza Europy znaczy bardzo dużo i Samuraje na pewno nie będą chcieli go oddać. Nawet jeżeli przez summer split szło im dość przeciętnie, to teraz obydwie drużyny startują z czystą kartą i muszą dać z siebie 100 procent.
Co prawda tydzień temu G2 uległo FNC 2:3, ale było to po bardzo wyrównanym meczu, który jak się okazało teraz, nie znaczył nic. W końcu znowu dojdzie do starcia między tymi ekipami. Wczoraj G2 Esports pokazało kawał naprawdę dobrego Lola. Co prawda męczyło się z Rogue aż na pięciu mapach, ale w decydujących momentach było znacznie lepsze. Zaważyły nie tyle kompozycje obydwóch ekip, co umiejętność grania wokół ważnych obiektów na mapie. Na ostatniej arenie Samuraje wygrały przede wszystkim na smokach i środkowej alei, gdzie Caps po raz kolejny pokazał, dlaczego gra w G2. Szanse, jakie daje obydwóm ekipom to mniej więcej 60:40 na korzyść ekipy Jankosa. Spodziewam się czterech lub pięciu map. Kurs na wygraną G2 wynosi 1.51 i to właśnie do dodaje do kuponu.
Moja propozycja: wygrana G2 Esports
Kurs: 1.51
OG – x-kom AGO
Niedziela, 06.09.20 – 21:00
Tego dnia swoje mecze rozgrywają również zawodnicy CS:GO, którzy rywalizują w ESL Pro League – esportowej Lidze Mistrzów. Rozgrywki organizowane przez ESL dzierżą to miano już od wielu lat i są bardzo prestiżowe. Jedyną polską formacją grającą w nich jest x-kom AGO. Jastrzębie najpierw wywalczyły awans do elity, a teraz grają jak równi z równym z najlepszymi formacjami na świecie. Porażka z BIG i zwycięstwo z Heroic to całkiem solidny start i można być optymistą, patrząc w przód. Jednak o tym, żeby mówić, że polski CS wstaje kolan, jest zdecydowane za wcześnie, bo reszta formacji z naszego kraju jest… przeciętna lekko mówiąc.
Dzisiaj przed mhL’em i spółką bardzo trudne zadanie. Staną naprzeciw OG, które jest głodne zwycięstwo. OG, które przegrało z G2 oraz BIG. OG, które ma w składzie świetnego mantuu – Polaka mieszkającego w Wielkiej Brytanii. W tej rywalizacji bardzo dużo zależeć będzie od tego, jak wypadną mhL oraz mantuu. Na tych zawodnikach opiera się po części gra obydwóch formacji. W wysokiej formie ten drugi jest znacznie lepszy, jednak na dłuższą metę to mhL pokazuje stabilniejszą formę. Statystycznie obydwie ekipy wyglądają podobnie, jednak warto pamiętać, że na co dzień OG gra na o wiele lepsze drużyny, niż x-kom AGO. Bilans w ostatnich pięciu meczach mają identyczny, a statystyki indywidualne też są zbliżone, za wyjątkiem mhL’a, który znacznie odstaje od reszty (w tym pozytywnym tego słowa znaczeniu).
Tym razem nie spodziewałbym się, że AGO może znowu zaskoczyć. OG jest po prostu o klasę lepszym zespołem, jednak z cała pewnością Jastrzębie mogą urwać mapę. W końcu potrafią dobrze grać, a widać, że ekipa mantuu ma lekki dołek. Czy naszym rodakom uda się to wykorzystać? Przekonamy się wieczorem, aczkolwiek ja typuje, że zobaczymy więcej niż dwie mapy i właśnie to dodaje do kuponu. Kurs całkowity jest wysoki, bo aż 3.02.
Moja propozycja: +2.5 mapy
Kurs: 2.00
Zakład bez ryzyka w BETFAN – zwrot na konto główne!
- Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
- Zakładasz konto z kodem: 3100PLN
- Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 10 zł
- Zakład powinien mieć kurs, który jest równy co najmniej 1.14. Z promocji wyłączone są zakłady Gry Wirtualne
- W razie przegranej w ciągu 48 godzin roboczych od rozliczenia zakładu przyznamy Ci bonus na saldo główne, który będzie równy stawce zakładu.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze