Pierwszy zespół Amerykanów wejdzie z buta w Ligę Narodów? Gramy o 190 PLN
W Lidze Narodów nie zwalniamy tempa grania. Raptem kilka godzin temu zakończyły się spotkania, czy to Polaków, czy Japończyków, a przed nami już następne gry. Jeszcze dziś późnym wieczorem – z perspektywy polskiego kibica – będzie miał miejsce jeden z hitów tego turnieju. Reprezentacja Argentyny będzie dążyła do przeciwstawienia się kadrze Stanów Zjednoczonych. O ich pojedynkach można by powiedzieć wiele. Dlatego też dodam tylko, że w pierwszym tygodniu zmagań dużo lepiej poszło azjatyckiemu teamowi. Z tym, że trzeba zaznaczyć, jak okrojonym składem do tamtych zawodów przystąpili Amerykanie. W drugiej grze Kanadyjczycy zmierzą się z Kubańczykami.
Argentyna – Stany Zjednoczone: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (04.06.2024 r.)
Jeśli przy typowaniu sugerować by się wyłącznie wynikami z poprzedniego tygodnia ich gier, trzeba by powiedzieć, że Argentyńczykom poszło nieco lepiej na starcie tegorocznej kampanii Ligi Narodów. Tyle tylko, że te rezultaty nie mają już większego przełożenia na chwilę obecną z tego względu, że Amerykanie przyjechali na zawody tym razem w praktycznie najmocniejszym składzie.
O reprezentacji Stanów Zjednoczonych można powiedzieć następująco: przybyli tego rodzaju składem, który pojawi się na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Tym samym nie można porównywać zespołu Jankesów sprzed dwóch tygodni do tego, który będzie rywalizować tym razem. W końcu wtedy grali rezerwami, a teraz „już na poważnie”. A co można powiedzieć o kadrze Argentyny, która zjawiła się na ten tydzień zawodów? Należy docenić, że zagrają drużyną ze znanymi nazwiskami. Tym samym możemy spodziewać się wyrównanego pojedynku, jak w ich dwóch ostatnich występach.
W tym miejscu dodam, że tak samo, jak przed rokiem jak i dwa lata temu pojedynki między tymi nacjami kończyły się po 5-setowych bataliach! O ile rok temu lepszymi okazali się Argentyńczycy, tak dwa lata temu triumfowali Amerykanie. Jednocześnie pamiętając o tym, że ci najlepsi zawodnicy Stanów Zjednoczonych tak naprawdę dopiero zaczynają grać, występować, więc pytaniem otwartym pozostaje, w jakiej formie rozpoczną zmagania w tegorocznej Lidze Narodów. Tak więc, jak jeszcze można zapowiedzieć to spotkanie? Argentyńczycy mają za sobą po dwie wygrane i przegrane.
Choć też trzeba docenić to, że teraz znajdują się na fali dwóch kolejnych triumfów z rzędu. Jednak zanim pokonali (po tie – breaku) Irańczyków i (po 4 setach) Niemców, tak przegrali (w 5 odsłonach) z Canarinhos oraz (w 4 partiach) z reprezentantami Japonii. Za taki ich najlepszy występ w tegorocznej Lidze Narodów, jak na razie, uważam ich konfrontację z siatkarza znad Odry. Dlatego też podejmując się tego typu dnia trzeba mieć na uwadze, przede wszystkim to, jak mocnymi składami zagrają i jak kończyły się ich ostatnie konfrontacje.
Statystyki:
- Argentyńczycy triumfowali w drugich odsłonach 12 razy w 14 ostatnich spotkaniach.
- Siatkarze Stanów Zjednoczonych przegrywali pierwszego seta w 5 ostatnich grach w Lidze Narodów.
- Tylko jedno z 7 ostatnich konfrontacjach w LN u Argentyńczyków zakończyło się w 3 setach, podobnie jak na 7 ostatnich „wyjazdach” kadry USA.
- Siatkarze Stanów Zjednoczonych zdobywali mniej niż 98 punktów 7 razy w ostatnich 8 występach.
- Gracze Albicelestes zdobywali więcej niż 88 oczek 6-krotnie w 7 ostatnich starciach w Lidze Narodów.
- W tylko jednym z 7 ostatnich „domowych” gier Argentyny reprezentacje zdobyły więcej niż 46 punktów w premierowej odsłonie.
- W tylko jednym z 7 ostatnich „wyjazdowych” meczów USA zdobyły mniej niż 183 punkty.
- Obydwie te nacje w ich ostatnich 6 meczów wygrywała po 3 razy. Tylko jeden mecz (w 2021 r.) zakończył się po 3 setach!
- Od 2007 roku te nacje zmierzyły się 15 razy i 2 razy częściej lepszymi okazywali się zawodnicy Stanów Zjednoczonych.
Co obstawiać?
Zdaniem bukmacherów wyraźnym faworytem są siatkarze reprezentujący barwy Stanów Zjednoczonych. Kurs na ich wygraną wynosi 1.28 względem wyceny 3.90 na wiktorię Argentyńczyków. Na rzecz takiej różnicy przemawia jeszcze fakt, że zespół Stanów Zjednoczonych zwyciężał 4-krotnie w 5 ostatnich meczach, kiedy to mierzyli się z Albicelestes w ramach Ligi Narodów.
Z tym, że też nie można tak z marszu odbierać szans Argentyńczykom, bo ci złapali rytm. Już w pojedynku z Canarinhos i w każdym kolejnym było widać, że radzą sobie coraz lepiej. Tak więc, co takiego względem tego typu siatkarskiego się podejmuję wraz z kodem promocyjnym Forbetu? Ano tego, że ich konfrontacja nie zakończy się po 3 odsłonach.
Kanada – Kuba: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (04.06.2024 r.)
Tyle tylko, że tak jak wspominałem wyżej: nie będzie to jedyne spotkanie, którego się doczekamy w najbliższych godzinach. Innym, z tym, że rozpoczynającym się już jutro doczekamy się starcia między ósmą, a czwartą drużyną tegorocznej Ligi Narodów. Lepiej w tamtym tygodniu rywalizacji poszło Kubańczykom, którzy w 4 spotkaniach zaliczyli tylko jedną przegraną. Dla odmiany kadra Kanady ma za sobą po 2 wiktorie i przegrane.
Tak uszczegóławiając to, co można powiedzieć względem już stricte ich ostatnich pojedynków? Jeśli mówi się o reprezentacji Kanady, to trzeba zaznaczyć, że pokonywali słabszych od siebie i przegrywali z mocniejszymi. Tym samym uporali się z Turkami jak i Bułgarami. Z kolei nie byli w stanie zatrzymać ani polskich, ani słoweńskich siatkarzy. Choć, co do ich ostatniego występu, to istotne znaczenie ma też to, że Słoweńcy pokonali ich dopiero po tie – breaku. Podkreślam ten fakt, ponieważ już prowadzili 2:1. Mało tego, w drugiej i trzeciej partii zwyciężali wynikami 25:18! Tymczasem w czwartej partii dali się zaskoczyć i przegrali ją rezultatem 21:25.
Tak więc, co jeszcze należy mieć na uwadze typując to spotkanie? Przede wszystkim to, że Kubańczycy wygrali 3 z 5 ich ostatnich bezpośrednich starć. Warto też mieć na uwadze to, że Kubańczycy nie byli w stanie zatrzymać tylko Japończyków. Zwłaszcza, kiedy to w premierowej partii ograli ich z przewagą 7 punktów. Z kolei na szczególne wyróżnienie zasługuje to, jak solidnie zaprezentowali się na tle Canarinhos. Dodatkowo należy zaznaczyć, że jak dotąd żadne ich z dotychczasowych gier w Lidze Narodów w tegorocznej kampanii nie zakończyło się w 3 setach.
Statystyki:
- Kubańczycy wygrywali pierwszego seta w 5 ostatnich spotkaniach w Lidze Narodów.
- Kanadyjczycy przegrywali trzecie partie w 4 ostatnich „domowych” rywalizacjach.
- Kadra Kuby przegrywała drugie odsłony 7 razy w 8 ostatnich grach w Lidze Narodów.
- Reprezentacja Kanady ma za sobą 4 porażki w ostatnich „domowych” pojedynkach.
- Kanadyjczycy przegrywali drugie partie w 4 ostatnich „domowych” meczach w Lidze Narodów.
- Kanadyjczycy w 6 ostatnich „domowych” starciach drużyny w pierwszym secie zdobywały mniej niż 47 punktów.
- Każde z ich ostatnich 3 bezpośrednich spotkań kończyło się wygranymi Kanady po tie – breakach!
Co obstawiać?
W przypadku tej rywalizacji bukmacherzy również są jednomyślni. Tym sposobem to Kubańczycy zyskali miano faworytów. Kurs na ich zwycięstwo w ForBecie wynosi 1.69. Dla porównania dodam, że wartość wygranej Kanadyjczyków została oceniona na 2.24. Do tej spodziewają się oni, że i jedna, i druga nacja wywalczy co najmniej jedną odsłonę.
Świadczą o tym wyceny, tj. ta, że Kanadyjczycy wygrają seta, która wynosi 1.17 i ta na to samo zdarzenie względem Kuby, która wynosi 1.08. Tak więc, co takiego typuję od siebie względem tego spotkania? To, że finalnie lepszymi w premierowej partii okażą się siatkarze Kanady, ale dopiero w momencie, kiedy doliczy im się handicap punktowy +3.5 oczka. Tym samym uzyskuję dziś double’a o wartości kursu całkowitego o wartości 2.16.
Propozycja kuponu:
fot. Piotr Matusewicz/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze