Pierwszy dzień grupy D na ESL Pro League! Gramy kupon z kursem 3.49!
Drużyny grupy D zaczną dziś rywalizację o miejsca w dalszej fazie turnieju. Potencjalnie najmocniejsza grupa względem formacji, bo mamy między innymi Cloud9, Virtus Pro, Liquid, G2 czy polskie 9ine. Do zdobycia są zaledwie cztery miejsca. Czy Polacy tym razem poradzą sobie z presją?
Cloud9 – Eternal Fire
Cloud9 czeka pierwszy prawdziwy sprawdzian na turnieju tier 1. Mimo że nie jest to ich debiut, to minął już ponad miesiąc od debiutu formacji i oczekiwania są już w tym momencie bardzo duże. Jedyne mecze, jakie rozgrywali w ostatnim czasie to turniej RES Eastern European Masters, który wygrali. Pokonali, kilka ciekawych drużyn takich jak 1win, Eternal Fire czy Spirit. Wydaje się, że nie było tam aż takiej motywacji do dominacji czy wygrywania, a bardziej sprawdzenie wariantów taktycznych czy map. Z ciekawszych aspektów, przegrali z BNE na Inferno w słabym stylu. Zagrali również trzy mapy na swojego przyszłego rywala Eternal Fire. Mecz był pewnego rodzaju specyficzny, bo drużyny wygrały mapy wybrane przez przeciwników. Szczególnie może dziwić Mirage, którego wybrało Cloud9 i dość znacząco przegrało. Mimo wszystko turniej rozgrywany na miejscu to duże ułatwienie dla Cloud9. Każdy zawodnik tej formacji gra bardzo dobrze na tego typu turniejach więc mimo niedociągnięć taktycznych, umiejętności indywidualne mogą przeważyć.
Eternal Fire to turecka formacja, która gra dość solidny sezon na poziomie tier2. Jak to bywa na turniejach niższej rangi, forma zespołu potrafi się bardzo szybko zmienić. Przed ostatnim turniejem mieli serię trzech porażek z rzędu, ale na samym turnieju pokazali się z bardzo dobrej strony. Przede wszystkim bardzo zacięty mecz na CLoud9 pokazał, że turecka formacja może zaskoczyć w najbliższym meczu. Inferno było bardzo zaciętą trzecią mapą, która ostatecznie padła łupem Cloud9. Trzeba jednak pamiętać, że na turniejach niższej rangi niekoniecznie widzimy najlepsze formy drużyny zwłaszcza najlepszych. Nie jest to bowiem na rękę pokazywać swój sposób grania czy nowości taktyczne przed tak ważnym turniejem. Warto docenić jednak turecką formację, a zwłaszcza “Wicadie”, który dość niespodziewanie był drugim najlepszym graczem względem zabójstw razem ze swoim kolegą “Xantaresem”. Martwić może na pewno fakt, że na turnieju lanowym presja jest dużo wyższa. Przede wszystkim gracze grają w specjalnych studiach, a nie tak jak to bywa online z domu lub siedziby organizacji. Dobrym przykładem z ostatnich miesięcy jest lider Eternal Fire “Xantares”, który osiągał KPR na poziomie 0.79, w ostatnich sześciu miesiącach licząc wszystkie rozgrywki. Jeżeli jednak sprawdzimy statystyki na lanowe to mamy zaledwie 0.63 na przestrzeni dziesięciu map.
Przewidywane mapy:
Eternal Fire ban Ancient
Cloud9 ban Nuke
Eternal Fire pick Vertigo
Cloud9 pick Anubis
Eternal Fire ban Mirage
Cloud9 ban Overpass
Inferno was left over
Typ: Cloud9 wygra mecz. Mimo wszystko ten zespół ma za dużo jakości i doświadczenia. Eternal Fire musiałoby zagrać znacząco ponad stan, ponieważ nie będzie już tak łatwo, jak w ostatnim meczu tych drużyn. Nie wydaje mi się, żeby zawodnicy tureckiej formacji osiągali dobre statystyki regularnie na każdej z map.
Jeżeli interesują cię inne typy, chociażby środowe mecze ligi mistrzów sprawdź zakładkę typy dnia.
Complexity – 9ine
W tym meczu chciałbym się skupić na zwycięzcy drugiej mapy. Zgodnie z formatem turnieju, pierwszą mapę wybiera drużyna niższa w rankingu, czyli w tym przypadku Complexity. Nas jednak interesuje druga mapa, która będzie wyborem polskiego 9ine. Praktycznie pewne, że będzie to mape Vertigo. Jest jednak szansa, że Complexity zbanuje Vertigo tylko po to, żeby 9ine wybrało Mirage, które Complexity zagrało 7 razy w ciągu roku, w tym dwa razy w nowym składzie. Wydaje mi się, że są na to minimalne szanse, więc przeanalizujmy Vertigo dla tego pojedynku. W nowym składzie Complexity Vertigo zagrało cztery razy na drużyny europejskie i przegrali wszystkie spotkania. Wygrywali średnio lekko poniżej 10 rund, wygrywając przy tym 37.5% rund pistoletowych. Polskie 9ine natomiast jest jedną z najlepszych, jeżeli nie najlepszą drużyną świata na Vertigo. W ostatnich sześciu miesiącach na turniejach tier zagrali tę mapę 8 razy, wygrywając 7 spotkań. Pokonali między innymi G2, Vitality, Cloud9 czy Ence. Jest to ścisła czołówka świata, co pokazuje tylko, jak dobra jest polska formacja na tej mapie.
Przewidywane mapy:
Complexity ban Mirage
9ine ban Inferno
Complexity pick Anubis
9ine pick Vertigo
Complexity ban Ancient
9ine ban Nuke
Overpass was left over
Typ: 9ine wygra drugą mapę. Polska formacja, mimo że zawodzi na turniejach najwyższej rangi, to Vertigo wygrywają prawie zawsze. Jest to dla nich na tyle komfortowa mapa, że powinni ją wygrać bez większych przeszkód. Jeżeli Complexity by zaszalało i zbanowało Vertigo to bez ogrania mapy Mirage, nie sądzę by i tak mogli cokolwiek zrobić.
Dzisiejszy kupon gramy z bukmacherem STS, który oferuje szeroką ofertę zakładków i bardzo ciekawe promocje dla nowych jak i stałych klientów. Zobacz kod promocyjny sts i przekonaj się sam. Żeby zobaczyć inne analizy z kategorii esport wejdź w zakładkę typy na esport.
Liquid – Virtus Pro
Liquid oprócz tego, że zaczeli bardzo słabo sezon to będą musieli grać w bardzo dużym osłabieniu. Jeden z zawodników “Patsi” nie otrzymał wizy i zastąpi go trener “daps”, który nie był najlepszym zawodnikiem w przeszłości. Bardzo słabo prezentował się na drużyny europejskie za czasów gry jako zawodnik. Same mapy, które mogą zostac rozegrane, nie są też na jego korzyść, bo nie rozegrał nigdy oficjalnego meczu na Ancient albo Anubis. Oprócze tego sama forma drużyny jest dramatyczna, bo na ostatnie sześciu meczów jest to pięć porażek. Brak “Patsiego” to głównie duży spadek w liczbie zabójstw. Obok “Nafa” był on najlepszy w KPR w drużynie. Do tego “rainwaker”, na razie gra bardzo słabo. Oprócz niskiego ratingu osiąga bardzo mało zabójstw, co w meczu na drużynę taką jak Virtus Pro może bardzo zaszkodzić. Jedyne co jest na korzyść Liquid to, że mapę, którą wybiorą, będzie słabą dla Virtus Pro, przynajmniej teoretycznie.
Virtus Pro grało, na razie jedynie turnieje niższej rangi, w których prezentowali się na miarę swoich możliwości. W formacie bo3 przegrali 4 mecze od początku sezonu. Był to porażki na G2, dwa razy na Spirit oraz LFO. Trzeba jednak zaznaczyć, że Spirit to chyba obecnie najlepsza formacja tier2. Uważam wręcz, że jest to poziomi tier1 i kwestia czasu, zanim na dobre zamledują się na wyższym poziomie. Do drużyny powrócił “n0rb3rt7”, który prezentuje się całkiem solidnie, ale stać go na pewno na więcej. Virtus Pro jest na bardzo wysokim poziomie indywidualnym, co może zaważyć w tym meczu. Według mnie jedynym aspektem tego meczu, o który można się martwić, jest mapa wybrana przez Liquid. Virtusi nie mają za bardzo możliwości przegrać z tak słabym rywalem, który jest w wyjątkowo ciężkiej sytuacji. Myślę, że Liquid wybierze Ancient lub Vertigo i mimo ciekawych spotkań na drużyny tier 1 to ciężko będzie to tu powtórzyć. Nie dość, że trener musi rozgrywać spotkanie za gracza, to ktoś musi trenera za drużyną zastąpić lub Liquid rozegra mecz bez trenera. Sytuacja bardzo dla nich niekomfortowo, zwłaszcza że “daps” nie ma umiejętności, by przejąć rolę “Patsiego”.
Przewidywane mapy:
Liquid ban Anubis
Virtus Pro ban Nuke
Liquid pick Ancient
Virtus Pro pick Overpass
Liquid ban Inferno
Virtus Pro ban Vertigo
Mirage was left over
Typ: Virtus Pro wygra 2:0. Mimo że mapa Liquid wygląda obiecująco, przynajmniej statystycznie to osłabienia są zbyt duże. Nie sądzę, by potrafili dotrzymać tempa, tak dobrej indywidualnie drużynie, zwłaszcza gdy przyjdzie dla nich słabszy moment.
Fot.Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze