Pierniki zasmakują Astorii? Walka na dole tabeli w PLK + CL. Dubel z kursem 2.75
W środę w Energa Basket Lidze pewnie i wysoko wygrywali gospodarze. Stelmet zrobił to po raz 6 i odzyskał prowadzenie w tabeli. Bardzo zaskoczył King ogrywając Anwil, ale tym potwierdził aspiracje do zajęcia dobrego miejsca w tym sezonie ligowym. Dzisiaj w PLK jedno spotkanie, kontynuujemy 6 serię gier i tym razem będziemy świadkami pojedynku na dole tabeli. Toruń wita po raz pierwszy w tym sezonie. Podejmie Astorię, która ma 1 wygraną na koncie. Bój o wydostanie się z kryzysu, z dołka będzie ogromny. Do tego dodaję spotkanie w Lidze Mistrzów koszykarzy, gdzie kończą rozgrywki z poprzedniego sezonu. Rewelacja rozgrywek podejmie gospodarza. Zapraszam do analizy.
Zagraj bez ryzyka w Betclic ze zwrotem na konto depozytowe do 50 PLN!
Nie wejdzie? Pieniądze możesz od razu wypłacić!
Kod aktywujący promocję: ZAGRANIE50
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Polski Cukier Toruń – ENEA Astoria Bydgoszcz
01.10.2020r. 17:35
5 meczów i 5 porażek gospodarzy to najgorszy, obok MKS Dąbrowy Górniczej bilans w lidze. Same mecze wyjazdowe, gra co 3-4 dni, brak możliwości regeneracji. To był spory problem gospodarzy, ale teraz mają tę możliwość gry we własnej hali, w Arenie Toruń. Wszyscy liczą na poprawę, lepsze wyniki i wreszcie jakieś wygrane. Ma to się zacząć właśnie dzisiaj. Nie będzie o to łatwo, bo rywal wygrał już 1 spotkanie, ale w swojej hali. Pokazał jednak, że ma potencjał na wygrywanie przynajmniej z ekipami sąsiadującymi z nimi w tabeli. Te kluby spotkały się ze sobą raz w historii. Wówczas wygrał Toruń w Bydgoszczy.
Polski Cukier Toruń
Jarosław Zawadka nie ma łatwej inauguracji sezonu. Nie dość, że wirus zepsuł mu kompletowanie składu to dodatkowo miał bardzo niekorzystny terminarz. Teraz nowi gracze zagraniczni muszą wdrażać się w drużynę, potrzeba na to czasu, efekty powinno być widać w najbliższym czasie. Na razie można mówić o sporym zawodzie, bo raczej nikt nie spodziewał się tego, że Polski Cukier Toruń będzie zamykał tabelę, będzie grał tak słabo. Oczywiście można powiedzieć, że długo grali polskim składem, musieli opierać się na 2-3 zawodnikach, a potem Aaron Cel doznał jeszcze kontuzji. To jednak koniec złych wiadomości, bo reprezentant Polski wydaje się, że na dzisiejsze spotkanie będzie gotowy do gry. Torunianie mieli 3 dni przerwy od grania, możliwość zresetowania się, poćwiczenia wreszcie u siebie. Ciężko stwierdzić jak ta ekipa będzie wyglądać w tym momencie, wreszcie będzie jakiś doping ze strony lokalnych kibiców. Nie ma wątpliwości, że trzeba sporo poprawić, zwłaszcza ten paskudnie wyglądający bilans. Klub ten jest jedną z gorszych drużyn uwzględniając wiele statystyk. Począwszy od liczby zdobytych punktów na mecz (72,4), przez liczbę straconych punktów na mecz (85,4). Od początku sezonu Toruńskie Pierniki były na prowadzeniu raptem kilka minut, maksymalnie 10. Mogą poszczycić się tym, że prowadzili z Legią 5 punktami. To jest ich najwyższe prowadzenie w tym sezonie. Zdecydowanie najlepszym zawodnikiem drużyny na ten moment jest Damian Kulig, który gra na poziomie 18 punktów na mecz. Na kanale Energa Basket Ligi na YouTube nie raz można było zauważyć jego efektowne bloki. On nie tylko kończy akcje, ale i sporo zbiera. W parze z Celem i coraz lepiej funkcjonującymi zawodnikami z zagranicy Toruń ma szansę uzyskać dobry wynik w tym meczu.
ENEA Astoria Bydgoszcz
Artur Gronek wreszcie ma powody do zadowolenia. Wygrana w naprawdę dobrym stylu i pokazanie Dąbrowie, gdzie jej miejsce, udowodnienie, że są od nich zdecydowanie lepsi na ten moment. Dobra postawa w ataku, bo zdobycie 90 punktów tak można określić. W tamtym meczu można było wyróżnić naprawdę wielu zawodników. Każdy, kto pojawił się na parkiecie dał coś od siebie. Spora liczba zawodników kończyła tamten mecz z dorobkiem co najmniej 10 punktów. 2 z nich miało na koncie double double. To Jakub Nizioł i Corey Sanders. O tych 2 można powiedzieć, że jeśli są aktywni, oddają rzuty, to wpada. Są w bardzo dobrej dyspozycji rzutowej. Obok nich bardzo aktywny był kapitan Michał Chyliński, najlepiej punktujący gracz Astorii. Cała drużyna grała wówczas na bardzo dobrym procencie, bo ponad 40 procent z gry. Sporo akcji indywidualnych, sporo akcji dwójkowych, przez co wymuszali co chwilę faule. Z linii rzutów osobistych zdobyli aż 30 punktów, czyli 1/3 swojego dorobku. Jeśli chodzi o konkretne liczby w tym sezonie to Astoria jest lepsza od rywala. Zdobywa 78 punktów na mecz. Traci jednak trochę więcej, bo średnio 88. Oni grali w tym sezonie 3 razy na wyjazdach i niestety dla nich zawsze wracali z bagażem straconych punktów. Co najmniej 90 w każdym z nich. Postawa w ataku już budzi pewne zastrzeżenia. Po ostatnim meczu jednak widać, że Astoria chce walczyć, ma możliwości i zawodników do tego, by spróbować wygrać po raz 2 w tym sezonie.
Co typować?
Polski Cukier Toruń jest sporą niewiadomą. Będzie grał po raz pierwszy w swojej hali, wraca na ten mecz Aaron Cel i według bukmacherów jest zdecydowanym faworytem. Mi się wydaje jednak, że to jest nieco przesadzone. Toruń w każdym z dotychczasowych meczów zawodził, grał bardzo słabo, miał spore problemy w obronie, z powrotem po stratach, z kryciem indywidualnym. Pytanie, dlaczego to wszystko miałoby się zmienić i zatrybić tylko ze względu na własną halę? Astorię warto docenić, bo gra ciekawy basket, typowy styl Artura Gronka, czyli szybkie kończenie akcji, sporo rzutów z dystansu. Moim zdaniem spotkanie będzie wyrównane i wynik może tutaj pójść jak najbardziej w jedną jak i w drugą stronę.
Moja propozycja: Astoria Bydgoszcz +9.5
Kurs: 1.6
Nymburk – AEK Ateny
01.10.2020r. 17:30
FIBA wpadła na pomysł zakończenia rozgrywek Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu. Przerwano je po meczach 1/8 finału. Od wczoraj trwa granie w Atenach. Do kolejnej fazy awansowali hiszpańskie San Pablo Burgos (92:65 przeciwko Hapoel Jerozolima), a także francuskie Dijon (83:82 przeciwko Turk Telekom). Dzisiaj zostały nam 2 spotkania, w tym to moim zdaniem najciekawsze, bo ekipa gospodarzy, jeśli tak można to nazwać, podejmie prawdziwą rewelację w tych rozgrywkach, a więc mistrza Czech. Faworytem są gracze AEK, ale liczby, statystyki, forma przemawiają za Czechami. Szykuje się dobre granie.
Nymburk
To wiadomo nie od dziś, że ten klub jest swego rodzaju dominatorem w swoim kraju. Tak jak kiedyś Mariusz Pudzianowski nie miał sobie równych w kraju, tak i tutaj ta drużyna gromi każdego, kto tylko wyjdzie z nimi na parkiet. Potrafią przejść cały sezon ligowy nie doznając ani jednej porażki, co w innych ligach wydawałoby się do uwierzenia, tu jest raczej na stałym poziomie. Ciężko się dziwić, wszak to Nymburk na Mistrzostwa Świata w Chinach dał do swojej reprezentacji najwięcej Czechów. Ci po tym turnieju jakby uwierzyli w siebie, ich wartość wzrosła i dzięki temu zaczęli również osiągać sukcesy w Europie. Do tego momentu Nymburk nie liczył się na Starym Kontynencie, a w tym sezonie przeszedł fazę grupową jak burza ogrywając takie drużyny jak Teneryfa czy Niżny Nowogród. Zanotowali świetny bilans 12 wygranych, 2 porażek, najlepszy spośród wszystkich 32 drużyn tych rozgrywek. W 1/8 finału nie dali szans innej tureckiej drużynie pewnie wygrywając swoje spotkania. Ten sezon rozpoczęli bardzo dobrze, bo jak się można spodziewać rozbili kilku ligowych rywali, ale dzięki temu utrzymują rytm, formę. Co ciekawe w okresie przygotowawczym Nymburk bardzo chętnie grywał z polskimi zespołami i przegrał jeden z nich, z GTK Gliwice. W lidze pokazał bardzo dobrą formę w ataku, w każdym z 4 rozegranych spotkań zdobywając co najmniej 95 punktów. Aż szkoda, że nie gramy normalnym systemem mecz i rewanż, bo w hali w Czechach ci gracze mieliby spore szanse na pewną i wysoką wygraną. Ostatnią porażkę zaliczyli tam w listopadzie ubiegłego roku wygrywając od tamtej pory mnóstwo spotkań. Mimo tego, że grają w Atenach to tej ekipy na pewno nie wolno skreślać. Są w formie, są w rytmie meczowym, mają szansę, można to śmiało myślę powiedzieć, na wygranie całych rozgrywek.
AEK Ateny
Grecka drużyna nie jest takim dominatorem w swoim kraju. Oni marzą o tym, by zdobyć jakieś mistrzostwo Grecji, aczkolwiek na ten moment to jest niemożliwe. Przy dyskwalifikacji Olympiakosu zdobyli wicemistrzostwo, a tak w ogóle 2 pierwsze miejsca zajęte były przez klub z Aten. W fazie grupowej w ubiegłym sezonie AEK musiało uznać wyższość San Pablo Burgos. Grecy awansowali dalej z bilansem 9 wygranych i 5 porażek, co można traktować jako taki średni wynik przy tym, co zaprezentował Nymburk. Warto powiedzieć, że rywalizowali w tej samej grupie, co Anwil Włocławek, który z bilansem odwrotnym co AEK zajął 6 miejsce. Grecy potencjał pokazali w fazie play off wygrywając 2 razy z niemieckim Bonnem. Te mecze bardzo trudne, ale oba zwycięskie dla Aten. W tym sezonie nie mieli okazji zagrać spotkania ligowego. Basket League inauguruje 10 października. AEK podejmie wówczas w swojej hali Iraklis. Grali za to w turnieju Super Cup w Peristeri, gdzie przegrali 2 spotkania. Najpierw z Promitheas w półfinale, a następnie z Panathinaikosem o 3 miejsce. Niby turniej nie wiele znaczący, skoro nawet mistrz jakoś specjalnie się na to nie zmotywował, ale z drugiej strony brak wygranej mógł jakoś negatywnie podziałać na tę ekipę. AEK z Nymburkiem w ostatnich latach mierzyli się dosyć często w tych rozgrywkach. Te starcia były bardzo wyrównane. Ostatnio w fazie grupowej sezonu 2018/19. Oba starcia na styku, ale padły łupem AEK. Sezon wcześniej w 1/8 finału 2 razy wygrywali goście. W dwumeczu o 1 punkt lepszy okazał się klub z Grecji. Warto jeszcze dodać, że już raz grano turniej finałowy w Atenach i wówczas AEK triumfowało. Można jednak też dodać, że sędziowie wówczas mocno im pomagali. Ograli wtedy AS Monaco w finale.
Co typować?
Ta ostatnia kwestia może być bardzo ważna w kontekście awansu dalej. Na pewno grecki klub chce powtórzyć sukces sprzed 2 sezonów, ale naprzeciw nich staje bardzo solidna drużyna. Nymburk na pewno ma potencjał na to, by jak napisałem sięgnąć po triumf w całych rozgrywkach, jeśli tylko ten turniej będzie toczony sprawiedliwie. Czeski klub w ostatnim czasie bardzo rzadko przegrywa, można o nich mówić jako o bardzo silnym klubie w kontynencie. O AEK niewiele można powiedzieć w kontekście tego spotkania, o ich formie fizycznej, ale i czysto sportowej. Od samego początku byłem nastawiony na typ w kierunku czeskiej drużyny i taka też będzie propozycja na to spotkanie.
Moja propozycja: Nymburk +7.5
Kurs: 1.72
Zakład bez ryzyka w Betclic – zwrot na konto depozytowe do 50 PLN! ✅
Warunki otrzymania bonusu w formie zwrotu na konto główne:
- 🎯Zarejestruj się z linku: com/goto/betclicbezryzyka
- 🎯Użycie w procesie rejestracji kodu ZAGRANIE50
- 🎯Minimalny wymagany depozyt: 10 PLN
- 🎯Kupon na dowolne zdarzenie prematch lub LIVE
- 🎯Maksymalna kwota zwrotu to 50 PLN, żeby ją otrzymać trzeba zagrać za 57 PLN
✅Link do rejestracji: zagranie.com/goto/betclicbezryzyka
✅Kod promocyjny: ZAGRANIE50
Pieniądze można od razu wypłacić 💵
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze