Piątek i Sobota na plus, a Lech oraz Raków w niedzielę przyniosą 218 PLN?
Kolejna niedziela i kolejne typy na Ekstraklasę. Dzisiaj tradycyjnie w naszej lidze odbędą się trzy spotkania, a ja na swój kupon wrzucam dwa z nich. Na pierwszy ogień pójdzie Raków Częstochowa, który przed tygodniem doznał pierwszej od wielu miesięcy porażki. Rywalem piłkarzy z Częstochowy będzie tym razem Jagiellonia. Z kolei wieczorem o swoje pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w meczu ze Śląskiem powalczy Lech Poznań. Czy mistrz i wicemistrz poprzednich rozgrywek odniosą zwycięstwa? Serdecznie zapraszam na moją analizę dzisiejszych spotkań!
Raków Częstochowa vs Jagiellonia Białystok
Nikt chyba nie spodziewał się tego, że Raków polegnie w starciu z Górnikiem. Piłkarze Marka Papszuna wyglądali i nadal wyglądają jak bardzo dobrze naoliwiona maszyna. Drużyna z Zabrza znalazła jednak sposób na rozmontowanie tej ekipy i wygrała skromnie 1:0. Kilka dni później Raków zagrał już mądrzej oraz skuteczniej i ograł Spartak Trnava. Jedna porażka nie zmieni obrazu całej drużyny oraz całej pracy, jaką wykonano w Częstochowie. Paradoksalnie może się okazać, że przydarzyła się ona w dobrym momencie, ponieważ na początku sezonu i przed najważniejszymi meczami w eliminacjach.
Dzisiaj do Częstochowy przyjeżdża Jagiellonia, która po obiecującym początku bardzo mocno spuściła z tonu. Wygrana z Piastem mogła rozbudzić apetyt i zapał Macieja Stolarczyka i jego podopiecznych, ale trzy kolejne porażki szybko to wszystko ostudziły. Nie ma co wyciągać zbyt pochopnych wniosków, ale trzeba przyznać, że w Białymstoku nie dzieje się zbyt dobrze. O ile porażkę z Pogonią na jej obiekcie można zrozumieć i wybaczyć, tak domowe wpadki z Widzewem i Radomiakiem wyglądają bardzo poważnie. W dodatku teraz przyjdzie zmierzyć się z podrażnionym Rakowem. Trener Maciej Stolarczyk ma zatem właśnie przed sobą pierwszy pożar, który musi jak najszybciej ugasić.
W tym miejscu sprawdź nasze pozostałe typy na Ekstraklasę!
Co obstawiać?
Nic dwa razy się nie zdarza i jakoś nie jestem w stanie wyobrazić sobie drugiej z rzędu porażki Rakowa. Według mnie podopieczni trenera Papszuna bardzo szybko wyciągną wnioski z ostatniego meczu z Górnikiem i dzisiaj zdobędą przynajmniej jeden punkt. Wszystko wskazuje na zwycięstwo gospodarzy, ale warto zauważyć, że są oni w trakcie trudnych eliminacji, a Jagiellonia to nie jest chłopiec do bicia i na pewno zrobi ona wszystko, żeby z Częstochowy wywieźć przynajmniej remis. Dlatego dla bezpieczeństwa stawiam na podpórkę. Warto zauważyć, że w 6 ostatnich bezpośrednich starciach tych ekip Raków górą był aż 4 razy i tylko 1 raz wygrała Jagiellonia.
Na podbicie kursu dorzucam jednak over 1.5. Minimum 3 bramki oglądaliśmy w 4 z 5 ostatnich meczów pomiędzy tymi drużynami, więc 2 gole nie powinny być dzisiaj problemem. W dodatku aż 3 z 4 spotkań Jagi w tym sezonie przynosiły co najmniej 2 gole, a w ostatnim ligowym meczu w Częstochowie padło ich aż 5 (wygrana Rakowa 3:2 ze Stalą). Moim zdaniem Raków podrażniony ostatnią porażką zrobi wszystko, żeby wygrać, a Jagiellonię również stać na jakąś bramkę. Oby takie połączenie przyniosło over 1.5.
Lech Poznań vs Śląsk Wrocław
Obie drużyny przed startem tego sezonu miały ogromne nadzieje. Lech chciał z powodzeniem walczyć o Ligę Mistrzów lub o Ligę Europy, a nadal musi się martwić o Ligę Konferencji. W dodatku łączenie pucharów z Ekstraklasą nie miało być problemem. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna i jak na razie Kolejorz z dorobkiem jednego punktu plasuje się na przedostatnim miejscu w tabeli. Z kolei we Wrocławiu również wierzono w to, że trener Ivan Djurdjević od razu wprowadzi nową jakość, która przyniesie łatwe zwycięstwa z drużynami pokroju Korona, Widzew czy Zagłębie. Tak się jednak nie stało i jak na razie Śląsk ma na swoim koncie tylko 5 punktów.
Bez wątpienia większym rozczarowaniem jest Lech, a pełny tego obraz zobaczyliśmy w ostatnim meczu z Vikingur. Nie ma co jednak wracać do tego nieszczęsnego spotkania. Wszyscy pamiętamy, w jakich okolicznościach z klubem rozstał się Maciej Skorża, ale wszyscy również pamiętamy, że zostawił on dobrą drużynę. Niecałe dwa miesiące wystarczyły włodarzom, żeby zaprzepaścić ostatnie sukcesy. Dzisiaj Lech wygląda jak zlepek przypadkowych piłkarzy, którzy nie do końca rozumieją filozofię nowego trenera. Śląsk również chciał od początku włączyć się do walki o czołówkę, a jak na razie nie jest on w stanie pokonać ani jednego beniaminka. Motywacja jednych i drugich powinna być zatem na bardzo wysokim poziomie.
Wiesz już nieco więcej o dzisiejszych meczach Ekstraklasy, którą jak zawsze typujemy w ForBET. W tym momencie sprawdź nasz kod promocyjny FORBET: ZAGRANIE, dzięki któremu zgarniesz zakład bez ryzyka do 1200 PLN. Z kolei tutaj -> bonusy w ForBET <- znajdziesz warunki i szczegóły tej promki Konto założone? To czas przejść do drugiego typu mojego typu!
Co obstawiać?
W tym meczu stawiam na to, że zarówno Lech jak i Śląsk zdobędą po przynajmniej jednej bramce. Sądzę tak, ponieważ obie drużyny poprzez swoje nie najlepsze położenia zmuszone są do tego, żeby zaatakować i zagrać o pełną pulę. Natomiast defensywa w obu przypadkach wymaga wiele poprawy i według mnie aspekt ten pomoże w tym, żebyśmy zobaczyli gole po obu stronach.
Warto zaznaczyć, że aż 4 z 5 ostatnich spotkać Kolejorza kończyły się wynikami z golami po obu stronach. Nawet islandzkie Vikingur zdołało strzelić Lechowi po jednym golu w każdym meczu, a np. Wisła Płock obnażyła wszystkie słabości tej ekipy i wbiła jej aż 3 gole. Z kolei 2 z 3 ostatnich spotkań Śląska również kończyły się BTTS-ami. Warto wspomnieć, że piłkarze z Wrocławia strzelili dwa gole Pogoni, czyli innej drużynie, która rywalizowała w eliminacjach Ligi Konferencji. Moim zdaniem jedni i drudzy zmuszeni są dzisiaj do tego, żeby się otworzyć, szukać zwycięstwa, a to z kolei przełoży się na gole po obu stronach.
fot. Pressfocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: